Skocz do zawartości


Zdjęcie

Budynek WTC 7


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
508 odpowiedzi w tym temacie

#136

PaZi.
  • Postów: 933
  • Tematów: 4
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Nie chce mi się wierzyć


*******, ty nie masz wierzyć. Ty masz WIEDZIEĆ. Spadające odłamki wież WTC 1 i 2 spowodowały katastrofalne uszkodzenia budynku WTC 7.

Dołączona grafika

Na tym zdjęciu wyraźnie widać że coś wprost zaorało WTC 7 i to była pierwszorzędna przyczyna. Pożary tylko dalej osłabiały resztę konstrukcji, która już była bardzo osłabiona i te zmiękczone kolumnu nie mogły wytrzymać swojego obciążenia a co dopiero tego dodatkowego spowodowanego przez brak innych kolumn nośnych. Dokładnie tak jak w przypadku wież WTC.

Co do określenia pull to sam Silverstein wyjaśniał o co chodzi, a chodziło o zakończenie akcji ratowniczej. Jak ty możesz myśleć, że Silverstein był na tyle głupi żeby zdemaskować cała akcję fake zamachów. Ja nie mogę tego pojać jak ludzie wierzą, że świadkowie przy pentagonie byli podstawieni bo wszyscy wiedzieli co mają mówić, a jednocześnie wierzą w to że wielki Silverstein był na tyle debilny żeby się zdemaskować.

Pozdrawiam

EDIT
Raven, mówisz o skrajnym sceptycyźmie i dziwisz się dlaczego nie wierzymy w to co mówisz. Dam ci jeden przykład kłamstwa, które jest podstawą całej teorii spiskowej o 9/11. Budynki NIE ZAWALIŁY SIĘ Z PRĘDKOŚCIĄ FREEFALL CZYLI W CIĄGU MNIEJ NIŻ DZIESIĘCIU SEKUND. To jest niepodważalny fakt. Na wszystkich filmikach widać ile one się zawalały czyli ok 16-20 sekund. Popularny film z pod wieży, który jest szeroko cytowany przez truth movement wyraźnie pokazuje, że po 10 sekundach zostało jeszcze kilkaDZIESIĄT pięter. Co wiecej, na ujęciach z oddalonych kamer widać nawet, że po zawaleniu się budynku widać wciąż stojących fragment budynku. Wystarczy za pomocą kartki zrobić sobie punkt odniesienia na ekranie i zauważysz że to coś stało w centrum wież i najprawdopodobniej był to właśnie rdzeń, co jest zgodne z teorią pancake collapse.

edit Yawgmoth
Dołączona grafika
Oraz 1 dzień przerwy od forum na ostudzenie emocji.

Użytkownik Yawgmoth edytował ten post 30.09.2010 - 19:41

  • 0

#137

nexus6.
  • Postów: 1234
  • Tematów: 14
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Nie chce mi się wierzyć


Głąmbie, ty nie masz wierzyć. Ty masz WIEDZIEĆ. Spadające odłamki wież WTC 1 i 2 spowodowały katastrofalne uszkodzenia budynku WTC 7.

Dołączona grafika

Na tym zdjęciu wyraźnie widać że coś wprost zaorało WTC 7 i to była pierwszorzędna przyczyna. Pożary tylko dalej osłabiały resztę konstrukcji, która już była bardzo osłabiona i te zmiękczone kolumnu nie mogły wytrzymać swojego obciążenia a co dopiero tego dodatkowego spowodowanego przez brak innych kolumn nośnych. Dokładnie tak jak w przypadku wież WTC.


Nie wiem co to znaczy "głąmb", ciekawe czy moderatorzy wiedzą. To co pokazałeś to nie jest WTC7 geniuszu... tylko Banker Trust Plaza. Według Ciebie jest zawalony, a w rzeczywistości stoi do dzisiaj.

Dołączona grafika

Użytkownik nexus6 edytował ten post 30.09.2010 - 19:03

  • 1

#138

Misiu86.
  • Postów: 17
  • Tematów: 1
  • Płeć:Nieokreślona
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

A oglądaliście kiedyś to? Nie wiem czy to już wrzucaliście, ale dla mnie ten pan bardzo fajnie tłumaczy, dlaczego siódemka tak ładnie się zburzyła
http://www.youtube.com/watch?v=QDRRQKCE_T0 Ten pan musi przekonać nawet człowieka z połową mózgu :P

To co pokazałeś to nie jest WTC7 geniuszu... tylko Banker Trust Plaza. Według Ciebie jest zawalony, a w rzeczywistości stoi do dzisiaj.

Cytat z nexusa6

O lol! Jaki ekspert z tego Paziego :D

Użytkownik Misiu86 edytował ten post 30.09.2010 - 19:00

  • 0

#139

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ravan, skoro ten WTC7 został wysadzony, to dlaczego nie ma o tym ani słowa w raporcie NIST z 2008 roku? Czyżby oni o tym nie wiedzieli?
  • 0



#140

Darken.
  • Postów: 261
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Jak Wy to sobie wyobrażacie? Kiedy oni podłożyli te ładunki? Rozumiem że jak strażacy próbowali gasić pożary to koło nich biegali ludzie z kablami i ładunkami wybuchowymi. Pomyślcie trochę, czy to w ogóle jest realne? Pomijając fakt że w ogniu ładunki raczej eksplodują, a pożary tam były. Mówicie że nie ma żadnych uszkodzeń? Chyba nie obejrzeliście filmiku który wstawiłem, użyjcie translatora do przetłumaczenia, bo fajnie tam wszystko jest opisane. Pamiętajcie że podczas zamachu w tym budynku była prowadzona akcja ratownicza, nie wyobrażam sobie że ktokolwiek mógł tam montować ładunki.
  • 3

#141

nexus6.
  • Postów: 1234
  • Tematów: 14
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Kiepsko z twoją wyobraźnią. W takim wariancie oczywiste jest, że ładunki musiały być podłożone wcześniej.
  • 1

#142

Aquila.

    LEGATVS PROPRAETOR

  • Postów: 3221
  • Tematów: 33
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ale tam wcześniej było dość dużo ludzi. Przecież to był spory nowojorski... biurowiec.
  • 0



#143

Darken.
  • Postów: 261
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Kiepsko z twoją wyobraźnią. W takim wariancie oczywiste jest, że ładunki musiały być podłożone wcześniej.



Oj tak Ludzi sobie pracują, piją kawę, przemieszczają się z biura do biura a tu przychodzi ekipa z ładunkami wybuchowymi i informuje pracowników że 11/09 będą wysadzać biurowiec. Wyobrażasz to sobie? Bo ja nie... Skoro twierdzisz że zostały tam te ładunki podłożone już wcześniej to nie uważasz że ogień spowodował by detonacje?
  • 1

#144

Aquila.

    LEGATVS PROPRAETOR

  • Postów: 3221
  • Tematów: 33
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Albo 11 września ludzie przyszli rano do pracy, a tam na kolumnach przyczepione były jakieś podejrzane pakunki i dookoła wszędzie pełno było rozmaitych kabli wiodących gdzieś poza budynek. Pytali się o co tutaj chodzi, ale panowie w czarnych garniturach i okularach mówili, że to nowa dekoracja i nie należy się nią przejmować.

Poza tym mamy nagrania z zawalenia się WTC7, mamy relacje świadków i nigdzie nie ma ani śladu nieodłącznych "efektów ubocznych" wybuchów - głośnych huków.
  • 0



#145

nexus6.
  • Postów: 1234
  • Tematów: 14
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Gadacie tak jakbyście w życiu nie widzieli biurowca. Po pierwsze biurowiec to nie tylko biura i przestrzeń użytkowa. To także pomieszczenia techniczne i różne zakamarki. Po drugie nikt na takie ekipy nie zwraca uwagi. Po trzecie jak masz dostęp do lewych papierów to przyjdziesz do biurowca przebrany za sapera w godzinach szczytu z napisem TNT na wiaderku? Znając życie ludzie by to i tak zignorowali, ale mając możliwości chyba lepiej podszyć się np. za ekipę remontową, instalacyjną, ochronę czy coś takiego i robić po godzinach szczytu. Po czwarte WTC7 był siedzibą agencji rządowych, co znacznie ułatwia przeprowadzenie tego typu operacji.

Skoro twierdzisz że zostały tam te ładunki podłożone już wcześniej to nie uważasz że ogień spowodował by detonacje?


Nie, nie uważam. Nawet zwykłe TNT ma temperaturę zapłonu 470 °C. Mało? No to weźmy Miedziankit - T zapłonu 3800 °C. Poza tym obecnie stosuje się przeróżne techniki wyburzeń, tak że nawet nie muszą to być materiały wybuchowe.

Nie potrzebujesz też żadnych kabli. Tak trudno wpaść na zastosowanie mechanizmu zegarowego? Albo łączności radiowej?

Poza tym mamy nagrania z zawalenia się WTC7, mamy relacje świadków i nigdzie nie ma ani śladu nieodłącznych "efektów ubocznych" wybuchów - głośnych huków.


Jak to nie? Według świadków i nagrań było słychać przeróżne eksplozje

http://www.youtube.com/watch?v=BUfiLbXMa64
http://www.youtube.com/watch?v=PbbZE7c3a8Q
http://www.youtube.com/watch?v=0YvrKfWkxdw

http://www.youtube.com/watch?v=z9CXQY-bZn4

""It's blowin' boy." ... "Keep your eye on that building, it'll be coming down soon." ... "The building is about to blow up, move it back." ... "Here we are walking back. There's a building, about to blow up...""

Jak mam rozumieć strażaków mówiących, żeby się cofnąć bo budynek zaraz wybuchnie? Jako kolejny dziwny slang tak jak w przypadku "pull it" Larrego?

Użytkownik nexus6 edytował ten post 30.09.2010 - 23:28

  • 1

#146

Aquila.

    LEGATVS PROPRAETOR

  • Postów: 3221
  • Tematów: 33
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Gadacie tak jakbyście w życiu nie widzieli biurowca.


Ale zapewne widzieliśmy jak wyglądają przygotowania do wyburzenia budynku - ile z tym roboty i jak straszliwie widoczne jest to wszystko co z tym związane.

Po czwarte WTC7 był siedzibą agencji rządowych, co znacznie ułatwia przeprowadzenie tego typu operacji.


W czym ułatwia? Pracując dla rządu USA jako zwykły urzędnik patrzyłbyś bardziej przychylnym okiem na ładunki wybuchowe w swoim biurze czy co? Czy może, jak większość zwolenników TS, w Twoich oczach wszyscy pracownicy rządowi to bezmózgie i bezemocjonalne roboty które na rozkaz "dziś zamordujemy 3000 naszych rodaków" krzyczą z ochotą "yes, sir!"?

Nie potrzebujesz też żadnych kabli. Tak trudno wpaść na zastosowanie mechanizmu zegarowego? Albo łączności radiowej?


W wyburzeniach spotykałem się do tej pory wyłącznie z kablami (choć fakt - ekspertem nie jestem) - myślę więc że coś w tym musi być.



Ale mam do Ciebie jedno, najważniejsze chyba pytanie - po co wyburzać WTC7? Stany Zjednoczone już zostały zaatakowane, casus belli otrzymany. Po co zatem ryzykować wielką wpadkę (gdyby nakryto rząd na gorącym uczynku) skoro wszelki wysiłek związany z wyburzaniem WTC7 był kompletnie bezcelowy? Tylko błagam - nie mów o "wielkim odszkodowaniu" jakie niby miał dostać Silverstein i że to niby było powodem dla których rząd nadstawił karku i kazał wyburzyć ten budynek. Uważam, że rządu nie interesowało odszkodowanie Mr. Silversteina.
  • 0



#147

noxili.
  • Postów: 2850
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Nie, nie uważam. Nawet zwykłe TNT ma temperaturę zapłonu 470 °C. Mało? No to weźmy Miedziankit - T zapłonu 3800 °C.

Miedziankit ma t. eksplozji 3800oC czyli taką temperaturę maja gazy powstałe przy eksplozji . Takie związki detonuja od skoku ciśnienia (spłonka) a nie od temperatury, Tak czy inaczej mieszanka nafty i chloranu zdeflagruje od płomienia zapałki czyli w bardzo niskiej temperaturze.Nie ma stabilnych ładunków mogacych przetrwać podgrznie do kilkuset stopni. Nawet jak nie zdetonuja to zdeflagruja lub po prostu spalą się jak zwykłe tworzywo sztuczne(tak kończy miedzy innymi TNT , C4 , Semtex, nitrogliceryna czy inny plastic) .
  • 1



#148

nexus6.
  • Postów: 1234
  • Tematów: 14
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ale zapewne widzieliśmy jak wyglądają przygotowania do wyburzenia budynku - ile z tym roboty i jak straszliwie widoczne jest to wszystko co z tym związane.


Ale pożar potrafi załatwić tą robotę za człowieka?



W czym ułatwia? Pracując dla rządu USA jako zwykły urzędnik patrzyłbyś bardziej przychylnym okiem na ładunki wybuchowe w swoim biurze czy co? Czy może, jak większość zwolenników TS, w Twoich oczach wszyscy pracownicy rządowi to bezmózgie i bezemocjonalne roboty które na rozkaz "dziś zamordujemy 3000 naszych rodaków" krzyczą z ochotą "yes, sir!"?


Większość ślepo poszła za Hitlerem czy Stalinem nie zadając sobie zbędnych pytań. Czy w przypadku 911 nie może być podobnie? Słyszałeś o eksperymencie Milgrama:

http://www.youtube.com/watch?v=BcvSNg0HZwk

Społeczeństwo nie kwestionuje autorytetów.... Służbom udaje się przeprowadzać projekty zakrojone na znacznie większą skalę. Np. taki Echelon.


W wyburzeniach spotykałem się do tej pory wyłącznie z kablami (choć fakt - ekspertem nie jestem) - myślę więc że coś w tym musi być.


Ale mam do Ciebie jedno, najważniejsze chyba pytanie - po co wyburzać WTC7? Stany Zjednoczone już zostały zaatakowane, casus belli otrzymany. Po co zatem ryzykować wielką wpadkę (gdyby nakryto rząd na gorącym uczynku) skoro wszelki wysiłek związany z wyburzaniem WTC7 był kompletnie bezcelowy? Tylko błagam - nie mów o "wielkim odszkodowaniu" jakie niby miał dostać Silverstein i że to niby było powodem dla których rząd nadstawił karku i kazał wyburzyć ten budynek. Uważam, że rządu nie interesowało odszkodowanie Mr. Silversteina.


Ja z kolei błagam, żebyś nie brał hipotezy, którą podam jako coś w co święcie wierzę. Jest to jedna z hipotez, które wydają mi się w miarę spójne logicznie.

WTC7 nadawał się idealnie na bazę operacyjną. CIA musiało posiadać jakąś dokumentację dotyczącą zamachów. Przy okazji zginęły akta dotyczące największych afer gospodarczych ostatnich lat ENRON i dotcomów. Żeby to zrozumieć, trzeba wziąć pod uwagę tło polityczne w jakim się obecnie znajdujemy. Nie pamiętam czy powiedział to Bukowski czy Suworow, ale powiedział coś co miało taki sens, ze dawniej służby specjalne służyły państwu, a obecnie tak urosły, że zaczyna być na odwrót. Ale ciągle mogą zaliczyć wpadkę tak jak to miało miejsce w przypadku afery Watergate, więc muszą zacierać ślady. Mr Silverstein sam może być agentem. A co do błędów i wpadek? W końcu są tylko ludźmi i popełniają błędy.




Nie, nie uważam. Nawet zwykłe TNT ma temperaturę zapłonu 470 °C. Mało? No to weźmy Miedziankit - T zapłonu 3800 °C.

Miedziankit ma t. eksplozji 3800oC czyli taką temperaturę maja gazy powstałe przy eksplozji . Takie związki detonuja od skoku ciśnienia (spłonka) a nie od temperatury, Tak czy inaczej mieszanka nafty i chloranu zdeflagruje od płomienia zapałki czyli w bardzo niskiej temperaturze.Nie ma stabilnych ładunków mogacych przetrwać podgrznie do kilkuset stopni. Nawet jak nie zdetonuja to zdeflagruja lub po prostu spalą się jak zwykłe tworzywo sztuczne(tak kończy miedzy innymi TNT , C4 , Semtex, nitrogliceryna czy inny plastic) .


Chodziło o to czy przypadkowo nie wybuchnie w wysokiej temperaturze. Przyznaję, że z miedziankitem walnąłem babola, ale TNT wybucha przy kilkuset stopniach. Można też zastosować chłodziwo, izolację itd. Możliwości jest wiele. Poza tym pożary nie musiały zająć miejsc gdzie były ładunki. Płonęły tylko niektóre piętra co samo w sobie jest dziwne. Podobnie jak nawalenie instalacji p. poż.

Użytkownik nexus6 edytował ten post 01.10.2010 - 00:31

  • 1

#149

noxili.
  • Postów: 2850
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Chodziło o to czy przypadkowo nie wybuchnie w wysokiej temperaturze. Przyznaję, że z miedziankitem walnąłem babola, ale TNT wybucha przy kilkuset stopniach. Można też zastosować chłodziwo, izolację itd. Możliwości jest wiele. Poza tym pożary nie musiały zająć miejsc gdzie były ładunki. Płonęły tylko niektóre piętra co samo w sobie jest dziwne. Podobnie jak nawalenie instalacji p. poż.

TNT też nie wybuchnie od temperatury. Najpierw topi sie jak wosk czy mydło potem się spala w płomieniu. Eksplozja nastepuje tylko zainicjowana skokiem ciśnienia(spłonka albo inny ładunek wybuchowy o odpowiednim tempie eksplozji). Np porcją prochu strzelniczego nie zainicjujesz eksplozji TNT.
  • 0



#150

Ironmacko.
  • Postów: 809
  • Tematów: 24
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Nexus6, chyba jestes jedna z pierwszych osob, która normalnie zadaje pytania i pisze o swoich watpliwosciach. Nie wiem czy temat 9/11 jest dla Ciebie "nowy" czy tez czytasz rozne zrodla od pewnego czasu. 

Wracajac do WTC 7, masz racje, ze mozna dziwic sie kilku zbiegom okolicznosci, o ktorych piszesz. Ja w swoich poszukiwaniach i przemysleniach doszedlem do nastepujacego zalozen:

- komus udalo sie podlozyc ladunki w WTC 7 przez 9/11, podlozenie ich w tym dniu odrzucam jako kompletnie nierealne. 
- nikt tych ladunkow nie zauwazyl (trzeba tutaj brac pod uwage fakt, ze wiekszosc osob z tego budynku przezylo i jakos nigdzie nie czytalem o tym, ze gdzies w budynku byly podejrzane pakunki)
- "wymyslono" radiowy sposob detonacji (kabli uzywa sie w celu bardzo precyzyjnego odpalenia ladunkow, transmisja radiowa tego nie zapewnia)

Jak widac powyzsze zalozenia sa trudne do zrealizowania. Ktoregos dnia przegladajac zdjecia do tych zalozen nasunelo mi sie jednak pytanie. Najpierw jednak zdjecia w filmiku:



Czemu budynku WTC 7 nie wysadzili w trakcie zawalenie sie wiez? Przeciez nie bylo nic widac, mozna by bylo pozniej pisac, ze gigantyczny fragment wprost zgniotl budynek 7. Czemu czekano na to kilka godzin?



  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych