508 odpowiedzi w tym temacie

[Aquila]

Aquila prosiłeś o dowody na to,że kontrwywiad wywęszył terrorystów na długo przed 11 Września.Proszę bardzo.

Wywiad wojskowy prowadził swojego czasu operację "Able Danger".Był to bardzo zaawansowany projekt,który zidentyfikował min. Mohammeda Attę i trzech innych późniejszych zamachowców jako potencjalnych członków Al-Kaidy.Komisja 9/11 dostała w tej sprawie potężną ilość akt które jednak w końcowym raporcie zostały po prostu zlekceważone.Cytując:

"None of the documents turned over to the commision mention Mohammed Atta or any of the other future hijackers".

Czyli fakt, że komisja nie znalazła powiązań z Attą jest spiskowym dowodem na to, że znalazła? Mówiąc innymi słowy - skoro komisja mówi, że nie było powiązań, to znaczy że były bo tak się domyślamy?

Co do reszty - przydałoby się, żebyś podał więcej szczegółów - najlepiej weryfikowalnych. Bo wiesz, takie coś to mogę i ja napisać. W minutę.

Poza tym - czy mi się wydaje, czy Muhad właśnie skłonił się do wersji "islamski terrorysta Atta miał jednak coś w związku z 9/11"?

[Tempter]

Czyli fakt, że komisja nie znalazła powiązań z Attą jest spiskowym dowodem na to, że znalazła?

Znowu odwracasz kota ogonem kolego Aquilla.Komisja po prostu zignorowała dokumenty z projektu "Able Danger" które jej przekazano...

Sugerujesz że wymyśliłem sobie postać podpułkownika Anthony'ego Shaffera i kongresmena Curt'a Weldona? No cóż szczerze mówiąc jestem zaskoczony że osoba która tak szumnie kreuje się na specjalistę od wydarzeń 9/11 nie słyszała o tej sprawie,skoro swojego czasu trąbiono o niej we wszystkich mainstreamowych mediach w USA

Użytkownik Raven89 edytował ten post 09.10.2010 - 19:51

[mefistofeles]

No więc wykorzystaj te Twoje rozumowania i wyjaśnij mi to:

Na całym świecie są setki tysięcy specjalistów (inżynierów budownictwa, inżynierów lotnictwa, inżynierów pożarnictwa, fizyków, chemików itp.). W wielu ośrodkach (nawet w Chinach) przeprowadzono niezależne analizy tego co się działo 11 września 2001 w USA. Dostęp do danych jest przecież bezproblemowy (szczegółowe projekty wież, parametry samolotów itd.) Jakoś nikt do tej pory nie wyraził wątpliwości co do oficjalnych i czysto technicznych wyników dochodzeń. Umiesz mi to sensownie wyjaśnić?

Tak na całym świecie jest masa specjalistów. W wielu ośrodkach przeprowadzono analizę tego co stało się z WTC 7? Wymień proszę jakiś przykładowy. Dostęp do danych bezproblemowy? raczysz kpić. O jakim dostępie i do jakich danych mówisz? komu pozwolono zbadać pozostałości konstrukcji na obecność materiałów wybuchowych? ( co Ty tak w kółko z tymi projektami budynków i samolotów, zrozum, że najwięcejn PRAKTYCZNYCH A NIE TEORETYCZNYCH danych dostarczają dowody rzeczowe, i one winne zostać poddane analizie). O jakich wynikach dochodzęń mówisz? Jedyny jaki znam to raport nt 9/11.

Może to wynik ogólnoświatowej zmowy?
Może to wynik zastraszenia naukowców i inżynierów z całego świata przez tajne służby USA?
A może ludzie nie mają z tym nic wspólnego; wszystkim sterują "ufole", którym to wg niektórych zostaliśmy sprzedani?

nie, wątpliwości WTC7 to nie wynik ogólnoświatowej zmowy, ani zastraszenia naukowców, i nie wszystkim sterują ufole..aa i nie zostaliśmy im sprzedani. Co te Twoje pytania wnoszą do dyskusji..doprawdy nie wiem.

To, że nauki ścisłe są dla Ciebie obce (co kiedyś sam przyznałeś) nie usprawiedliwia ignorowania przez Ciebie uzyskiwanych przez nie wyników. Ale w sumie nie mam się czemu dziwić. Spiskowi teoretycy a la 9/11 liczą na takie osoby jak Ty, które uwierzą we wszystko co zobaczą w ich tandetnych i kipiących socjotechniką "analizach".

Czy to coś wnosi do dyskusji o WTC7?

Przykro mi, ale ok. 1/4 budynku zaczęła się walić ok. 8 sekund przed rozpoczęciem głównej fazy kolapsu. I bardzo ładnie widać to na niektórych ujęciach.

Przebadałeś pozostałości po kolapsie? Na jakiej podstawie wyciągasz wnisoki o tej 1/4 budzynku walącej się 8 sekund przed? Na podstawie filmu z youtube?

[PaZi]

Od kiedy to na podstawie gruzowiska można określi dokładny czas zawalenia sie poszczególnych części budynku?

pozdrawiam

[Ironmacko]

Aqiuila: Przykro mi, ale ok. 1/4 budynku zaczęła się walić ok. 8 sekund przed rozpoczęciem głównej fazy kolapsu. I bardzo ładnie widać to na niektórych ujęciach.

Przebadałeś pozostałości po kolapsie? Na jakiej podstawie wyciągasz wnisoki o tej 1/4 budzynku walącej się 8 sekund przed? Na podstawie filmu z youtube?

Kolego mefistofelesie, prawdopodobnie nikt z osob na forum nie byl na miejscu kolapsu, co wiecej mysle, ze tylko czesc osob miala szanse byc w NY. Aquila i kilka innych osob nazywanych sceptykami nie probuje udawadniac, czy wyprowadzac dowodow sadowych (do tego potrzeba badan na "zgliszczach"). Ta grupa opiera sie na informacjach zamieszczonych w internecie i ksiazkach. I jedyne co robi to wykazuje praktyki stosowane przez roznej masci oszolomow pokazujacych niby te same informacje tyle tylko, ze jakim cudem z pominieciem kilku waznych punktow zmieniajacych calkowicie sens ten informacji... Tak wiec ja ogladajac filmy z youtuba widze, ze wiele osob opiera swoja wiedze na wyrwanych z kontekstu szczatkowych informacjach. Jak okreslisz tych ludzi? Dla mnie sa oni po prostu oszukani. Fakt wielu z nich staje sie glupich, kiedy ktos pokazuje im calosc informacji, a oni dalej przekazuja w swiat wersje skrocona... 


PS. Przeczytaj pokolorowane wyrazy, niby mozesz tak mnie cytowac, ale czy taki jest sens tej wypowiedzi? 

Użytkownik Ironmacko edytował ten post 03.11.2010 - 11:32

[mefistofeles]

Od kiedy to na podstawie gruzowiska można określi dokładny czas zawalenia sie poszczególnych części budynku?

pozdrawiam

nigdzie nie mówiłem, że badanie gruzowiska pozwala określić dokładny czas zawelenia budynku, więc pytanie nie do mnie...

Uważam natomiast, że zbadanie gruzu mogło by odpowiedzieć na pytanie o ewentualność użycia materiałów wybuchowych i ewentualnie które elementy konstrukcyjne zawierają ślady materiałów wybuchowych.
Sądze, że śledztwo rozwiałoby wiele wątpliwości w stopniu o wiele wyższym niż Mariushowa analiza filmików z youtube.

Ale rzecz jasna to tylko moje zdanie

Aqiuila: Przykro mi, ale ok. 1/4 budynku zaczęła się walić ok. 8 sekund przed rozpoczęciem głównej fazy kolapsu. I bardzo ładnie widać to na niektórych ujęciach.

Przebadałeś pozostałości po kolapsie? Na jakiej podstawie wyciągasz wnisoki o tej 1/4 budzynku walącej się 8 sekund przed? Na podstawie filmu z youtube?

Kolego mefistofelesie, prawdopodobnie nikt z osob na forum nie byl na miejscu kolapsu, co wiecej mysle, ze tylko czesc osob miala szanse byc w NY. Aquila i kilka innych osob nazywanych sceptykami nie probuje udawadniac, czy wyprowadzac dowodow sadowych (do tego potrzeba badan na "zgliszczach"). Ta grupa opiera sie na informacjach zamieszczonych w internecie i ksiazkach. I jedyne co robi to wykazuje praktyki stosowane przez roznej masci oszolomow pokazujacych niby te same informacje tyle tylko, ze jakim cudem z pominieciem kilku waznych punktow zmieniajacych calkowicie sens ten informacji... Tak wiec ja ogladajac filmy z youtuba widze, ze wiele osob opiera swoja wiedze na wyrwanych z kontekstu szczatkowych informacjach. Jak okreslisz tych ludzi? Dla mnie sa oni po prostu oszukani. Fakt wielu z nich staje sie glupich, kiedy ktos pokazuje im calosc informacji, a oni dalej przekazuja w swiat wersje skrocona... 


PS. Przeczytaj pokolorowane wyrazy, niby mozesz tak mnie cytowac, ale czy taki jest sens tej wypowiedzi? 

Kolego Ironmacko, ta grupa, o której mówisz ( ja nigdy nie nazwałem jej sceptykami, więc nie wiem o co chodzi) w oparciu o internet i kasiążki, dokonując swojej analizy twierdzi: Tak było i koniec. Wersja oficjalna (pomimo wielu pytań i nieścisłości) jest dla kolegi Aquila oczywista jak kulistość ziemi. Co więcej w tym przypadku subiektywna ocena informacji przeradza się w coś takiego :

z Aquili: "nie wiem co zawierają tajne akta, ale na 100% nie zawierają niczego przeczącego oficjalnej wersji".

Ja twierdzę tylko, że co do oficjalnej wersji nt 9/11 jest wiele pytań i powinna je wyjaśnić niezależna komisja. Tyle w temacie

Użytkownik mefistofeles edytował ten post 03.11.2010 - 19:37

[PaZi]

Przebadałeś pozostałości po kolapsie? Na jakiej podstawie wyciągasz wnisoki o tej 1/4 budzynku walącej się 8 sekund przed? Na podstawie filmu z youtube?

Jest to ciąg pytań, więc logiczny, jest, że pytanie o czas zawalenia danej sekcji dotyczy badania gruzowiska. Tym bardziej że ostatnie pytanie podważa oszacowanie tego czasu na podstawie filmiku z youtuba (co wydaje sie jedyną możliwością, na węch chcesz mierzyć czas?? )

Sceptycy to zwolennicy oficjalnej wersji, spiskowcy/zwolennicy teori spiskowej to ludzie którzy nie wierzą w wersję oficjalną.

Uważam natomiast, że zbadanie gruzu mogło by odpowiedzieć na pytanie o ewentualność użycia materiałów wybuchowych i ewentualnie które elementy konstrukcyjne zawierają ślady materiałów wybuchowych.
Sądze, że śledztwo rozwiałoby wiele wątpliwości w stopniu o wiele wyższym niż Mariushowa analiza filmików z youtube.

Jeden z "poszukiwaczy prawdy" zrobił badania i mu wyszło, że w WTC 7 był termit. Potem ktoś wyjaśnił, że cząstki które znaleziono podczas badania i które są efektem spalania termitu są również pozostałością bo farbie, którą pomalowano elewację.

Pozdrawiam

[Aquila]

Wersja oficjalna (pomimo wielu pytań i nieścisłości) jest dla kolegi Aquila oczywista jak kulistość ziemi. Co więcej w tym przypadku subiektywna ocena informacji przeradza się w coś takiego :

z Aquili: "nie wiem co zawierają tajne akta, ale na 100% nie zawierają niczego przeczącego oficjalnej wersji".

Na szczęście mam dość krytyczne podejscie do teorii spiskowych i to ratuje mnie przed dawaniem wiary w te rzekome "nieścisłości" (które to, swoją drogą, są wymyślane przez zwolenników TS aby tylko odciągnąć ludzi od oficjalnych wyjaśnień, ponieważ wiedzą oni że przeciętny zwolennik TS nie zweryfikuje sam z siebie czy to, co przeczytał na stronach "trutherów" jest na pewno prawdziwe). Nieścisłości nie ma - są tylko uporczywe próby wmówienia ludziom, że są.

Nie wiem, co zawierają tajne akta, ale na pewno nie ma w nich krasnoludków z fikuśnymi kapeluszami, jaszczurokosmitów zgrzytających zębami, starożytnych mitów sumeryjskich i ładunków wybuchowych CIA.

[mefistofeles]

Jeden z "poszukiwaczy prawdy" zrobił badania i mu wyszło, że w WTC 7 był termit. Potem ktoś wyjaśnił, że cząstki które znaleziono podczas badania i które są efektem spalania termitu są również pozostałością bo farbie, którą pomalowano elewację.

Pozdrawiam

I czego to niby dowodzi? Tlenki żelaza bez problemu wchodzą w reakcję z farbą tworząc wysoce palną mieszankę.

Nie wiem czy chodzi Ci o tego jak to nazywasz "poszukiwacza prawdy" ale badania z użyciem supertermitu wymieszanego z farbą przeprowadził Dr Van D. Romero wiceprzewdniczący Działu Badań i Rozwoju New Mexico
Institute of Mining and Technology. A kto jest tym "ktosiem" kto to wyjasnił? Mariush??

Zaróno Ty jak i ja możemy się tylko domyślać co było. Różnica między nami polega na tym, że dla Ciebie wersja oficjalna jest pewna w 100% pomimo nieścisłości, ja natomiast nie twierdzę, że miałamiejsce jakiś spisek, domagam się jedynie jawnego śledztwa i powstania niezalżnej komisji

Użytkownik mefistofeles edytował ten post 06.11.2010 - 12:51

[mefistofeles]

Wersja oficjalna (pomimo wielu pytań i nieścisłości) jest dla kolegi Aquila oczywista jak kulistość ziemi. Co więcej w tym przypadku subiektywna ocena informacji przeradza się w coś takiego :

z Aquili: "nie wiem co zawierają tajne akta, ale na 100% nie zawierają niczego przeczącego oficjalnej wersji".

Na szczęście mam dość krytyczne podejscie do teorii spiskowych i to ratuje mnie przed dawaniem wiary w te rzekome "nieścisłości" (które to, swoją drogą, są wymyślane przez zwolenników TS aby tylko odciągnąć ludzi od oficjalnych wyjaśnień, ponieważ wiedzą oni że przeciętny zwolennik TS nie zweryfikuje sam z siebie czy to, co przeczytał na stronach "trutherów" jest na pewno prawdziwe). Nieścisłości nie ma - są tylko uporczywe próby wmówienia ludziom, że są.

Nie wiem, co zawierają tajne akta, ale na pewno nie ma w nich krasnoludków z fikuśnymi kapeluszami, jaszczurokosmitów zgrzytających zębami, starożytnych mitów sumeryjskich i ładunków wybuchowych CIA.

to rozmowa o WTC 7 a nie krasnoludkach i jaszczurach.
24 latku z wybujałą wyobraźnią dopóki nie zrozumiesz, że tajne znaczy tajne, a nie znając treści informacji nie można powiedzieć czego ona nie zawiera, doputy nie mamy o czym rozmawiać

edit Yawgmoth
Bez wycieczek personalnych proszę.

[Mariush]

Nie wiem czy chodzi Ci o tego jak to nazywasz "poszukiwacza prawdy" ale badania z użyciem supertermitu wymieszanego z farbą przeprowadził Dr Van D. Romero wiceprzewdniczący Działu Badań i Rozwoju New Mexico Institute of Mining and Technology. A kto jest tym "ktosiem" kto to wyjasnił? Mariush??

Skoro już o mnie mowa, to się odezwę.

Tak, dr Romero z NMIMT przeprowadził eksperymenty z farbą termitową. Ale to jeszcze niczego nie dowodzi. Najistotniejsze są ich wyniki i wypływające z nich wnioski. I tu może pojawić się problem, bo Twoja i moja wiedza w tym zakresie może okazać się krańcowo odmienna. Szczególnie, jeśli Twoim źródłem informacji jest durnowate show Jessego Ventury:

http://www.youtube.com/watch?v=d_NHYXAUryY

Jeśli moje przypuszczenia są trafne (a podejrzewam, że są) - to szczerze Ci współczuję. Współczuję naiwności.
Scenka z eksperymentem (ok. 1:30) jest wręcz wzorcowym przykładem manipulacji, który śmiało można stosować, gdy odbiorca cechuje się dyletantyzmem i zwykle związaną z nim łatwowiernością.

Najpierw widzimy test zwykłej stalowej belki. Nudy.
Jednakże w dalszej kolejności obserwujemy o wiele bardziej efektownie wyglądający test z belką pokrytą farbą termitową. Wśród śledczych Ventury można nawet zaobserwować oznaki podekscytowania. W tle słyszymy pytanie dr Romero (w polskiej wersji przetłumaczone jako stwierdzenie): "Does it burn long enough and hot enough so that we have structural failure?". Odpowiedzi jednak się nie doczekujemy. Wszystko przerywa Jesse swoim "Anybody still got any doubts?" (Czy ktoś ma jeszcze jakieś wątpliwości?).

I tu niestety, odżywa się tylko jeden, pożal się Boże, śledczy, nie zadając przy tym żadnego celnego pytania. Zadam więc je ja: A co się ostatecznie stało z belką?.

Albo prościej: Gdzie reszta materiału filmowego z eksperymentów?
Może odpowiem.

Jest tutaj:
http://www.youtube.com/watch?v=d-pZf56L0lg

[mefistofeles]

Tak, dr Romero z NMIMT przeprowadził eksperymenty z farbą termitową. Ale to jeszcze niczego nie dowodzi. Najistotniejsze są ich wyniki i wypływające z nich wnioski. I tu może pojawić się problem, bo Twoja i moja wiedza w tym zakresie może okazać się krańcowo odmienna. Szczególnie, jeśli Twoim źródłem informacji jest durnowate show Jessego Ventury:

http://www.youtube.com/watch?v=d_NHYXAUryY

Jeśli moje przypuszczenia są trafne (a podejrzewam, że są) - to szczerze Ci współczuję. Współczuję naiwności.
Scenka z eksperymentem (ok. 1:30) jest wręcz wzorcowym przykładem manipulacji, który śmiało można stosować, gdy odbiorca cechuje się dyletantyzmem i zwykle związaną z nim łatwowiernością.

Dowodzi to tego, że supertermit wchodząc w reakcję z farbą nie traci swoich palnych właściwości.

Jedna rzecz jest zdumiewająca. Wklejasz film z Youtube, w którym eksperyment Romero wmieszany jest w mowę trawę człowieka o fizjonomi alkoholika na odwyku i obwieszczasz, że to moje źródło ( co jest nieprawdą), następnie wmawiaszmi naiwność a potem mi jej współczujesz. Wytłumacz proszę o co Ci chodzi bo nie rozumiem.

Najpierw widzimy test zwykłej stalowej belki. Nudy.
Jednakże w dalszej kolejności obserwujemy o wiele bardziej efektownie wyglądający test z belką pokrytą farbą termitową. Wśród śledczych Ventury można nawet zaobserwować oznaki podekscytowania. W tle słyszymy pytanie dr Romero (w polskiej wersji przetłumaczone jako stwierdzenie): "Does it burn long enough and hot enough so that we have structural failure?". Odpowiedzi jednak się nie doczekujemy. Wszystko przerywa Jesse swoim "Anybody still got any doubts?" (Czy ktoś ma jeszcze jakieś wątpliwości?).

Nic dziwnego, że tak jest przetłumaczone, gdyż w Twoim źródle wynika to z intonacji zdania, a to czy Romero powiedział "Does it burn....." czy "That's it burn...." to już jest kwestia dyskusyjna, bo Twoje kolejne źródło:

Albo prościej: Gdzie reszta materiału filmowego z eksperymentów?
Może odpowiem.

Jest tutaj:
http://www.youtube.com/watch?v=d-pZf56L0lg

poza napisem dodanym przed filmem oraz na górze przez jakiegoś użytkownika ni jak nie pozwala rozróżnić o której z belek mowa.

[Mariush]

Jedna rzecz jest zdumiewająca. Wklejasz film z Youtube, w którym eksperyment Romero wmieszany jest w mowę trawę człowieka o fizjonomi alkoholika na odwyku i obwieszczasz, że to moje źródło (co jest nieprawdą), następnie wmawiaszmi naiwność a potem mi jej współczujesz. Wytłumacz proszę o co Ci chodzi bo nie rozumiem.

Ok, być może o eksperymencie Romero nie dowiedziałeś się bezpośrednio z show Ventury. Wątpię jednak w to, że Twoje źródło informacji z tym głupkowatym programem nie ma niczego wspólnego. W końcu ów eksperyment właśnie na potrzeby tego programu przeprowadzono. No, ale może jestem w błędzie ... Jeśli tak, to z chęcią dowiem się, skąd czerpiesz swoje informacje w tym zakresie.

(...) bo Twoje kolejne źródło poza napisem dodanym przed filmem oraz na górze przez jakiegoś użytkownika ni jak nie pozwala rozróżnić o której z belek mowa.

Po pierwsze, pomyśl przez chwilę. Skoro belka faktycznie uległa zniszczeniu w próbie z użyciem termitu, to dlaczego nie pokazano tego w programie Ventury? Dlaczego nie pokazano efektownie przepalonej, tudzież wygiętej stalowej beli? Dla mnie wyjaśnienie jest proste. Nie było czego pokazywać ...

Po drugie, ten "jakiś użytkownik" to David Thomas - fizyk i matematyk związany z tą samą uczelnią, co Van Romero. Zresztą, obaj niemal w tym samym czasie skończyli tam fizykę i bardzo dobrze się znają: