Można powiedzieć, że dotyczy przypadku typowego. Przeciętna, dość solidna belka pokryta warstwa termitowej farby (do samych obliczeń użyłem parametrów kolumn rdzenia wież WTC pochodzących z rejonu uderzenia samolotów). Porównywalne wyniki otrzymalibyśmy dla konkretnych elementów WTC 7.
Nie motaj, konkretnie powiedz co z tego wynika dla zawalenia WTC 7?
Powtórzę:
Moja analiza w bardzo jasny sposób pokazuje, że termitowa farba solidnej stalowej belce żadnej wyraźnej krzywdy zrobić nie może. I piszę to w kontekście budynku WTC 7. Przecież jego szkielet także składał się stalowych belek i kolumn. Nieprawdaż?
Tak, prawdaż, dlatego jeszcze raz przypominam pytanie, na które nie raczysz odpowiedzieć: W jaki sposób Twoja analiza ma przekonać nas, że WTC 7 zawaliło się z powodu pożaru w sposób podobny do kontrolowanego wyburzenia? Konkretnie i na temat proszę
Nie gram, mam za to wrażenie, że Ty grasz. Ja właśnie usiłuję pchnąć tę dyskusję do przodu a Ty ciągle kręcisz się w koło belki i supertermitu.Zaczynam mieć wrażenie, że Tobie wcale nie zależy, aby ta dyskusja ruszyła w końcu do przodu - w kierunku rozważania naprawdę konkretnych zagadnień. Od pewnego czasu Twoje wypowiedzi nie przedstawiają niczego prócz zachowawczego kręcenia się w kółko i roztrząsania trzeciorzędnych lub wręcz nieistotnych dupereli. Piszemy już czwartą stronę, choć już na pierwszej z nich wszystko, co istotne dla aktualnie rozważanych kwestii zostało przeze mnie powiedziane. Grasz na przetrzymanie? Czy chcesz mnie po prostu zniechęcić do dalszego udzielania się temacie?
Pcham ją więc dalej. Powiedz mi w jaki sposób Twoja analiza ma dowieść, że WTC 7 zawaliło się właśnie w taki sposób jak widzieliśmy?
Użytkownik mefistofeles edytował ten post 23.11.2010 - 06:26