No, bez jaj.
To nie jest żadne nowe nieznane ujęcie, tylko fragment dobrze znanego nagrania z zawalenia się WTC 7:
http://www.youtube.com/watch?v=XrnmbUDeHus
Oczywiście po kilku modyfikacjach.
Ujęcie jest wykadrowane, odbite lustrzanie w pionie (ciekawe po co?
), a do wylatujących okien dodano kilka błysków i odgłosów eksplozji. I jeszcze jedno. Oglądając film mam nieodparte wrażenie, że autor filmu zapomniał, że światło jednak rozchodzi się szybciej niż dźwięk.
Miło byłoby jeżeli jeszcze napiszesz na jakiej podstawie twierdzisz, że to ten sam fragment nagrania tylko, że po obróbce? Ponieważ przedstawia ten sam budynek w tym samym czasie? I to ma być dowód, że to to samo nagranie? Nawet jeżeli to ten sam film to co z tego? To tylko malutkie źdźbło w tym całym szwindlu dotyczącym WTC7. Co do tego "lustra", to wystarczy, że odoba filmująca znajdowała się po drugiej stronie ( z tyłu) budynku i kręciłą na zoomie.
Na jednym z filmów jakie zamieściłem możesz zobaczyć, że są doszczętnie spalone całe kondygnacje. Są to niskie piętra, a więc miały nad sobą olbrzymi ciężar. Materiał "zmęczony" ogniem po prostu nie wytrzymał naprężeń i wagi konstrukcji nad sobą i się zawalił, w tym momencie nastąpiła reakcja łańcuchowa i budynek się zawalił.
Pożary na niższych kondygnacjach, choćby rozległe, nie stanowią zagrożenia dla budynku. Chcesz nam powiedzieć, że budynek w którym mieściły się archiwa najważniejszych agencji USA został zaprojektowany w ten sposób, iż nie uwzględniono możliwości wystąpienia bardzo rozległych pożarów na kilku kondygnacjach? Noo to jest dopiero teoria spiskowa.
Rainman - nie "natura", ale prosta fizyka. Trzeba tylko mieć ochotę zapoznać się ze wszstkimi informacjami odnośnie zawalenia się tych budynków no i mieć odrobinę wiedzy i wyobraźni jeśli idzie o sprawy związane ze wspomnianą fizyką.
Kupa ogólników. Przedstaw nam więc Aquilo ów fizyczny aspekt zawalenia się WTC7.
Zwolennicy teorii spiskowej zaś zazwyczaj bazują jedynie na swojej niewiedzy ("nie wiem, nie znam się, ale na pewno jest tak, jak myślę!")
akurat to zdanie to idealna charakterystyka pierwszej części Twojego postu.
i na bezwartościowej papce podsuwanej im przez rozmaitych spiskowych autorów, którym zależy wyłącznie na prezentowaniu jednego stanowiska praktycznie zawsze przy pomocy wypaczania faktów lub zmyślania.
pomijasz fakt, że istnieją jeszcze na forum ludzie myślący, którzy analizują poszczególne aspekty i nie wszędzie widzą spisek. Z tego co zauważyłęm to w temacie 9/11 istnieje tzw spiskowy beton ( w postaci Quintusa Maximmusa) oraz beton sceptyczny, do którego zaliczasz się z Mariushem. W obu przypadkach nieważne są argumenty ale "Twoja prawda bardziej mojsza niż Twojsza"
aha...Aquila, dym widoczny na ujęciu pochodzi z twinsów a nie z siódemki.
miłujmy się
Użytkownik mefistofeles edytował ten post 16.09.2011 - 17:18