Skocz do zawartości


Zdjęcie

Transplantacja serca,czy transplantacja świadomości dawcy?


  • Please log in to reply
44 replies to this topic

#16

mycroft.
  • Postów: 117
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Opowiem jak to wygląda. Jako, że przenosisz narząd do innego ciała, to przenosisz też kawałek ciała eterycznego. Dlaczego odrzucane są przeszczepy ? Ponieważ energia własna pacjenta w ciałach eterycznym i astralnym jest inna niż energia eteryczna narządu wszczepianego... Co do samego przeszczepu - może się zdarzyć, że do ciała pacjenta zaciągnie się tego drugiego pacjenta. Wynika to stąd, że po ustaniu funkcji życiowych ciała niższe powinny się rozpaść a pozostać tylko ciała wyższe. Jeśli jednak narząd żyje w nowym ciele ciała się nie rozpadają. I klient z którego wymontowano narząd pozostaje w astralu ziemskim. Klops gotowy... Jeśli się błąka do czasu aż pacjent któremu użyczył narządu nie umrze - to pół biedy. Czasem bywa tak, że próbuje zająć ciało w którym jest jeszcze kawałek jego samego... To bardzo złożone problemy...
  • 0

#17

-Alucard-.
  • Postów: 57
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

A takie dokładne informacje skąd masz?.
  • 0

#18

SushieEz.
  • Postów: 125
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Myślę, że to tylko spekulacje, jego własna opinia. Mimo to uważam, że tłumaczy większość pytań.
  • 0

#19

mycroft.
  • Postów: 117
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Informacja jest od osoby w pełni jasnowidzącej, która od 30 lat z górką zajmuje się przede wszystkim leczeniem, a także i egzorcyzmami (w końcu widzi co robi... :) ) . Ma własną szkołę energoterapii i leczenia w której i ja praktykuję. Przyjmuje też w normalnym centrum medycznym ramię w ramię z "normalnymi" lekarzami, a sądząc po kolejkach pacjentów no raczej ma rację bez dwóch zdań. Mówił mi o przypadkach, kiedy to właśnie osoba z przeszczepem miała problemy ze swoim dawcą... który nie chciał odejść. Wiem też ze swojej praktyki. Po prostu - każdy ma ciała wyższe, każdy ma określoną energię tych ciał. I jak to z energią. Podobna się przyciąga, różna się odpycha. I już. A problemy energetyczne wpasowania się narządu do ciała biorcy są nagminne. I nie pomogą wtedy leki na odrzucanie przeszczepu. Badania zgodności dawcy i biorcy to jakiś początek, ale niestety to tylko czubek góry lodowej poznanej przez konwencjonalną medycynę... Tłumaczenie "odrzuca bo odrzuca" jest bezsensowne, ale nikt nie chce pochylić głowy nad medycyną niekonwencjonalną - która to pewnie pomogłaby (nie odrzucając oczywiście tradycyjnej - bo jedna doskonale uzupełnia drugą) ujarzmić zjawisko i wytłumaczyć wątpliwości. Ale czy któryś profesor medycyny przyzna się że całe życie uczył się czegoś co nie do końca było prawdą i że ktoś inny niż on może mieć rację? :) Nie sądzę. Dlatego tkwimy w impasie...
  • 0

#20

Max Powel.
  • Postów: 89
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

no to co nie pozostaje nic innego jak znaleźc paru utalętowanych ludzi o podobnym kodzie genetycznym przeszczepić sobie od nich kilka narządów i zostać geniuszem im dla równowagi darować swoje narządy.... Wymieńmy się narządami, wymienianie się jest fajne :)
  • 0

#21

DziewczynkaBezZapalek.
  • Postów: 42
  • Tematów: 2
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Czy dlatego ludzie zjadali serca, bądź inne części ciała? By przejąć cechy osobowości, wspomnienia, wiedzę czyli pewnego rodzaju moc?

[...]czterech kapłanów chwytało nieszczęśnika[człowieka wyznaczonego wcześniej na ofiarę-przyp. CHUFU] za kończyny i rzucało plecami na kamień ofiarny, piąty zaś rozpruwał mu pierś obsydianowym nożem i wydobywał wciąż jeszcze bijące serce, wznosząc je w górę, ku Słońcu. Ciało toczyło się bezwładnie w dół po stopniach piramidy, gdzie zwłoki ćwiartowano i rozdzielano wśród obecnych do spożycia.

źródło

Wychodzi na to, że oddanie narządów do przeszczepu to pewnego rodzaju sposób na nieśmiertelność ;)
  • 0

#22

mycroft.
  • Postów: 117
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Raczej sposób na kilkadziesiąt lat tułaczki i uwięzienia w ziemskim astralu bez możliwości ruszenia się w żadną ze stron...
  • 0

#23 Gość_radoslaw

Gość_radoslaw.
  • Tematów: 0

Napisano

"
(...) Serce jest miejscem kontaktu Iskry Ducha (...) z krwią. Jest ono bramą, przez którą energia z pra-atomu może wpłynąć do krwi. Energia ta posiada wyższą wibrację i w ten sposób oczyszcza krew. Innymi słowy, nieczysta krew duszy naturalnej oczyszcza się w sercu dzięki energii Chrystusowej. Dlatego powiedziane jest: „Krew Jezusa Chrystusa oczyszcza nas ze wszystkich grzechów."

Zasadniczo krew składa się z wody, w której znajdują się komórki oraz rozmaite substancje. Obecne są w niej również informacje i energia o charakterze niematerialnym. Woda jest materialnym wyrazem tego co eteryczne. Jest ona nośnikiem informacji. Woda, a zatem również i krew, może asymilować i przechowywać informacje i energię promieniowań i substancji. Krew zawiera istotę całego naszego stanu bytu w tym polu życia, dlatego też mówimy, że krew jest nośnikiem duszy. Przekaz informacji czy energii do wody podlega pewnym ograniczeniom. Przekaz ten przebiega najlepiej, kiedy woda jest w ruchu. Jednakże ruch prostoliniowy, jak na przykład w rurach dostarczających wodę lub w kanałach, jest nienaturalny i nieodpowiedni dla rewitalizacji wody. Naturalny sposób ruchu wody to fala lub wir.

Istnieje bardzo szczególna forma ruchu po linii nazywanej lemniskatą. Linia ta może być przedstawiona jako położona poziomo cyfra 8 i powstaje w wodzie, kiedy połączą się ze sobą dwa spiralne prądy - jeden z wirem obracającym się w prawo i jeden obracający się w lewo.

Dołączona grafika


Matematyka używa poziomej cyfry 8 jako symbolu nieskończoności, a w filozofii jest ona symbolem wieczności. Jest to również symbol czegoś, czego nie możemy wyobrazić sobie konkretnie i co należy do innego wymiaru. Symbole nie powstały w sposób przypadkowy. Ruch po lemniskacie, łącząc dwa światy, tworzy przejście do innego wymiaru.
Dzięki budowie serca, a zwłaszcza istnieniu czterech komór i szczególnej kolejności ich skurczów oraz spiralnie ułożonych mięśni sercowych, krew w sercu krąży po lemniskacie.
Już w czasie tworzenia się serca w embrionie możemy zauważyć w obiegu krwi spiralny napływ, skierowany w lewo i spiralny odpływ, obracający się w prawo. Dzięki ruchowi po lemniskacie, do krwi wpłynąć może energia, która nie pochodzi z tego świata.

Krew wprowadzona jest w ten szczególny ruch, aby oczyszczające siły (...) mogły zostać przyswojone.
W budowie serca możemy znaleźć jeszcze inną wskazówkę dla potwierdzenia powyższego stwierdzenia. Cztery komory serca tworzą krzyż. Krzyż, podobnie jak lemniskata, jest symbolem przecięcia dwóch światów, przeniknięcia Nadnatury do tego pola życia. W anatomii serca znajdujemy organiczne warunki dla kontaktu energii Chrystusowej z duszą naturalną.
"

żródło: http://www.swietageo...php?topic=281.0

"
Współczesna nauka zaczyna powoli zbliżać się do tego sposobu rozumienia. Pewna grupa uczonych z Instytutu HeartMath w Boulder Creek w Kalifornii, połączonego z Uniwersytetem w Stanford, uzyskała na ten temat niezwykle interesujące informacje. Mogą one okazać się pomocne tym spośród was, którzy próbują zrozumieć serce. Nie jest to łatwe przedsięwzięcie, jednak kiedy umysł jest gotów do współpracy, serce reaguje.

Oto odwieczny paradoks: od chwili poczęcia jako pierwsze zaczyna bić ludzkie serce, zanim jeszcze ukształtuje się mózg. Fakt ten każe lekarzom zastanawiać się, gdzie właściwie rodzi się inteligencja i co reguluje pracę serca. Ku zaskoczeniu świata medycznego, uczeni z HeartMath odkryli, że serce posiada swój własny mózg - tak, prawdziwy mózg składający się z komórek mózgowych. Jest on bardzo mały, ma bowiem zaledwie czterdzieści tysięcy komórek, ale to prawdziwy mózg i najwyraźniej sercu wystarcza. Jest to doprawdy wielkie odkrycie, które potwierdza ostatecznie słowa tych, którzy od wieków mówili i pisali o inteligencji serca.

Uczeni z Instytutu HeartMath dokonali jeszcze większego odkrycia. Udowodnili mianowicie, że ludzkie serce wytwarza największe i najsilniejsze pole energii w porównaniu z innymi narządami, nawet z polem wytwarzanym przez mózg znajdujący się w czaszce. Dowiedziono, że to pole elektromagnetyczne ma średnicę od dwóch i pół do trzech metrów, a jego oś umiejscowiona jest w sercu. Kształtem przypomina ono pączek z dziurką w środku, czyli torus, często uważany za niepowtarzalną najbardziej pierwotną formę istniejącą we wszechświecie.
(...)
Na rysunku poniżej widać wychodzące z sekretnej przestrzeni serca elektromagnetyczne pole toroidalne, w którym zawiera się mniejsze pole toroidalne. Oba pola ześrodkowane są na tej samej osi(...):

Dołączona grafika


Wzajemnymi związkami między sercem, głową i polem elektromagnetycznym Ziemi, zajmuje się m.in. Institute of HeartMath (Instytut Matematyki Serca) w Kalifornii.
http://www.heartmath...d=1&sectionid=4

Instytut ten rozpoczął w styczniu 2008 roku dość niezwykły projekt naukowy. (Budżet projektu to ponad 4 mln dolarów...)

Projekt ten nazywa się "Global Coherence Project" i ma na celu zbadanie - UWAGA! - wzajemnego oddziaływania: pola elektromagnetycznego serca, mózgu i pola magnetycznego Ziemi oraz zjawisk fizycznych, które pojawiają się na skutek wzajemnego oddziaływania tych trzech pól.

Projekt rozpoczął się w styczniu tego (2008) roku. Jest to nowe przedsięwzięcie Instytutu, który działa od 1991 roku. Link do Projektu (jego opis w formie PDF jest na stronie):
http://www.heartmath...id=150&Itemid=5

Poniżej przykładowy slajd z seminarium (jedna z hipotez Projektu):

Dołączona grafika

Napis na obrazku:
"HIPOTEZA: Silna, zbiorowa uczuciowa intencja posiada wymierny wpływ na ziemskie pole magnetyczne"
"

żródło: http://www.cheops.da...php?topic=272.0

pozdrawiam

p.s. mycroft ma rację, tułaczka murowana, a Aztecowie musieli składać ofiary rasie gadów które do egztstencji potrzebowały tego i owego
  • 2

#24

Avion.
  • Postów: 312
  • Tematów: 18
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Uważam, że takie przypadki istnieją, jednak nie są one normą. Nie każdy po przeszczepie doświadcza takich przeżyć jak te opisywane tutaj. Zastanawia mnie fakt, czy osoba która za życia zgadza się na pobranie narządów (lub jej rodzina) zostawia po przeszczepie cześć siebie, swojej świadomości. Właśnie dla tego, z obawy o to nie zgodziłabym się na przeszczep narządów do kogoś innego.
  • 0

#25

Korynt.
  • Postów: 315
  • Tematów: 66
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Mam pewną teorię co do tego.
A może jest tak, że dusza czy inna energia przebywając długo w jakimś miejscu naładowuje sobą te miejsce. Gdy dusza przebywa w ciele, także w sercu, przez całe życie może je bardzo silnie naładować. Podobnie może być z duchami, mogą to być tylko obrazy po człowieku/ duszy, która przebywała w tym miejscu przez wiele lat.
  • 0

#26

skrzypus.
  • Postów: 51
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Nieszczególna
Reputacja

Napisano

Mam pewną teorię co do tego.
A może jest tak, że dusza czy inna energia przebywając długo w jakimś miejscu naładowuje sobą te miejsce. Gdy dusza przebywa w ciele, także w sercu, przez całe życie może je bardzo silnie naładować. Podobnie może być z duchami, mogą to być tylko obrazy po człowieku/ duszy, która przebywała w tym miejscu przez wiele lat.

Masz na myśli to, że jest to odbicie ciała fizycznego :?: Czy w takim razie po śmierci dusza zachowuje kształt ciała fizycznego, w którym żyła :?: Z tej teorii można wynieść to, że po pobraniu każdego organu jest w nim kawałek duszy. Czy jest to możliwe, żeby dusza się tak dzieliła na kawałki :?:
  • 0

#27

Don Corleone.

    Dispositif

  • Postów: 1116
  • Tematów: 68
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Serce to jednak nie płatek śniegu. Ludzie, poniosła was fantazja. Cały układ budujący świadomość znajduje się tylko i wyłącznie w mózgu. Miast szerzyć ludowe mądrości, moglibyście pooglądać Ostry dyżur.
  • 0



#28

skrzypus.
  • Postów: 51
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Nieszczególna
Reputacja

Napisano

Serce to jednak nie płatek śniegu. Ludzie, poniosła was fantazja. Cały układ budujący świadomość znajduje się tylko i wyłącznie w mózgu. Miast szerzyć ludowe mądrości, moglibyście pooglądać Ostry dyżur.

Ale jak wyjaśnisz to, że po przeszczepie organu ludzie odkrywali w sobie zdolności dawcy :?:
  • 0

#29

Don Corleone.

    Dispositif

  • Postów: 1116
  • Tematów: 68
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Znali tego dawcę na tyle, że wiedzieli o jego upodobaniach sportowych i cechach charakteru? Moim zdaniem to zwykła autosugestia.
  • 0



#30

skrzypus.
  • Postów: 51
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Nieszczególna
Reputacja

Napisano

A jak dawca jest z drugiego końca kraju :?: Prawdopodobieństwo, że dwoje ludzi oddalonych od siebie załóżmy 500km zna się jest mała, a pomimo tego ludzie zyskiwali cechy dawcy :?: Jak to wyjaśnisz Don Corleone :?:
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych