Na początku myślał, że to jakiś zdalnie sterowany model bo leciało bardzo wolno, chociaż nie wydawało
żadnego dzwięku i to wydało mu się trochę dziwne.
Potem jednak to coś gwałtownie przyspieszyło, nabrało ogromnej prędkości i znikło.
Mówi, że przyspieszenie i prędkość był tak duża, że przez chwilę był w szoku.
Dysponuję oryginałem. Na 100% nie jest to żadne fałszerstwo.
Poniższe zdjęcie zostało tylko nieco przeskalowane i w prawym dolnym rogu dodałem powiększony fragment tego czegoś.
