O naiwności.
PO myśli, że jak miało za sobą większość mediów, to po nastaniu ich rządów nikt nie będzie śledził ich poczynań i nie wybuchnie żadna afera.
Przypominają mi się wybory do parlamentu z przed 6 lat. Wtedy sytuacja była praktycznie identyczna. Przemijające rządy AWS po niezliczonych aferach i korupcji, ubrane w nową nazwę, która by pomogła w podciągnięciu spodziewanego w wyborach mizernego wyniku - wiadomo, że są takie ciemne masy, które po pewnym czasie zapomną, przecież inna nazwa to już inna partia, wszyscy członkowie stają się nagle innymi ludźmi, w nowym sejmie będą
Prawdziwą
Opozycją. Wtedy wyłoniła się jedyna słuszna partia - ulubienica komercyjnych mediów - partia gotowa do rządów, gotowa aby zmienić Polskę, by wszystkim żyło się lepiej, wierząca w cud gospodarczy oraz sprawne i uczciwe rządy, a na jej czele stał energiczny i charyzmatyczny lider Dona.. upss przepraszam za pomyłkę - Leszek.
Miałem wtedy 18 lat, pamiętam lekcję wosu przed niedzielą wyborczą, a na niej oczywiście pytanie na kogo będziecie głosować, koledzy i koleżanki odpowiadali po kolei: "ja na SLD wierzę, że dzięki nim na pewno coś w Polsce się zmieni", "oczywiście, że na SLD to jedyna uczciwa partia", "na pewno na SLD tylko oni mogą coś zdziałać", ...SLD.....SLd.....Sld czułem się jak bym słuchał medialnej papki, wpajanej do mózgów miesiącami. W końcu pytanie doszło do mnie, odpowiedziałem PiS, w klasie zapanowała cisza i konsternacja, jedni mieli na twarzach wyraz zdziwienia , inni politowania, aż do wyrazów złości. Po chwili posypały się komentarze jak to przecież wszyscy głosują na SLD, co ja do nich mam, przecież cała telewizja mówi o nich dobrze, no ale przynajmniej wszyscy byli zgodni, że chociaż dobrze, że nie głosuję na ... nie, nie LPR czy Samoobronę bo to też by przeboleli, chodziło im o PO. Młoda (dopiero po studiach) nauczycielka wosu (z nieukrywanym zaskoczeniem moją odpowiedzią) zadała mi pytanie: dlaczego akurat na tę partię? Odpowiedziałem, że wydają mi się oni najnormalniejsi z całego zoo, a wasze SLD, poczekajcie jeszcze Wam wszystkim bokiem wyjdzie.
Jak dla mnie sytuacja dzisiaj jest identyczna, dwa lata temu się zbytnio nie udało, jeszcze większość nie zapomniała o AWS, poczekali jeszcze 2 lata zrobili dodatkowe pranie mózgu, przybyło jeszcze nowego młodego elektoratu z wyżu demograficznego, któremu to AWS gdzieś się tam o uszy obiło, gdy 6 lat temu, przełączali kanały szukając jakiejś kreskówki w telewizji. Wtedy byli modni prawdziwi mężczyźni poznawani po tym jak kończą, dzisiaj cuda niewida. Dalej podtrzymuje swoje zdanie - poczekajcie jeszcze Wam wszystkim bokiem wyjdzie ta władza. :drink: