Skocz do zawartości


Zdjęcie

Tajemnicza gwiazda


  • Please log in to reply
10 replies to this topic

#1

mimi.
  • Postów: 163
  • Tematów: 27
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Jezus Chrystus urodził się w kwietniu 6 roku p.n.e. – to najnowsza hipoteza uczonych, badających tajemnicę Gwiazdy Betlejemskiej
Datę narodzenia Chrystusa, od której liczymy początek naszej ery, wyznaczył w 525 roku mnich Dionizy Mały na zlecenie papieża Jana I. Już od dawna wiadomo jednak, że Dionizy pomylił się w obliczeniach. Zbawiciel urodził się kilka lat wcześniej.


Dokładnej daty nie sposób ustalić, ale hipoteza pojawiająca się w niedawno wydanej książce Jarosława Włodarczyka „Tajemnica Gwiazdy Betlejemskiej” może być trafna.

Gwiazda czy kometa?

Uwagę uczonych już od wielu setek lat przykuwa wzmianka w Ewangelii według św. Mateusza o mędrcach ze Wschodu, którzy podążając za gwiazdą przybyli oddać pokłon Jezusowi. Co zobaczyli mędrcy? Co skłoniło ich do ruszenia w drogę? Jeśli okazałoby się, że było to jakieś niezwykłe zjawisko astronomiczne, moglibyśmy, ustalając kiedy było widoczne, być bliscy poznania prawdziwej daty narodzin Chrystusa.
Dołączona grafika
Giotto di Bondone, Adoracja Trzech Króli (fragment), fresk, 1304–1306, kaplica Scrovegni, Padwa

Największą popularność zdobyła hipoteza, że tajemniczym zjawiskiem była kometa. Podejrzewano kometę Halleya, która pojawia się na niebie co 76 lat. Przelatywała jednak wówczas w 12 r. p.n.e., a więc za wcześnie. Hipoteza ta ma jeszcze jedną poważną słabość. – Kometa zwykle była uważana za zły znak, symbol nadciągających nieszczęść, a jednak mędrcy zinterpretowali ją zupełnie inaczej – tłumaczy dr Jarosław Włodarczyk, z Instytutu Historii Nauki PAN.

Potem pojawiła się koncepcja, że tajemniczym zjawiskiem był wybuch supernowej, gigantyczna eksplozja gwiazdy, która może być widoczna bardzo długo. Byłaby to ciekawa hipoteza, gdyby nie to, że ówcześni astronomowie, którzy znali i opisywali te zjawiska, nie dostrzegli takiego wybuchu między 135 r. p.n.e. a 173 r. n.e.

Najwięcej zwolenników ma hipoteza wybitnego astronoma z Gdańska, Jana Keplera (1571–1630). Opierając się na średniowiecznych kronikach odkrył, że w 7 r. p.n.e. miała miejsce tzw. koniunkcja Jowisza i Saturna. Koniunkcja oznacza złączenie, w tym przypadku pozorne. Trzy planety ustawiają się w jednej linii z Ziemią w stosunku do Słońca, tak że wydaje się, jakby były jedną, wielką, mocno świecącą gwiazdą. W 7 r. p.n.e. koniunkcja Jowisza i Saturna pojawiła się aż trzykrotnie.

– Ta hipoteza ma jedną słabą stronę. Według zasad ówczesnej astrologii, koniunkcja Jowisza i Saturna nie oznaczała nic, co mogłoby skłonić mędrców do wniosku, że w Judei narodził się król – przekonuje Jarosław Włodarczyk.

Królewski horoskop

Niesłychanie interesująca wydaje się najnowsza hipoteza amerykańskiego astronoma Michaela Molnara, rozwinięta przez Jarosława Włodarczyka.

Pod koniec I w. p.n.e. i w I w. po Chrystusie w Cesarstwie Rzymskim zapanowała prawdziwa mania wyznaczania tzw. królewskich horoskopów. Wierzono, że określony układ planet w chwili urodzenia przesądzał o tym, że ta osoba może być władcą. Doszło do tego, że Oktawian August w 11 roku upublicznił swój horoskop, by potwierdzić swoje prawa do tronu cesarskiego. – Kolejni władcy kazali swym nadwornym astronomom po kryjomu sprawdzać horoskopy ludzi ze swojego otoczenia. Znane są przypadki, że podszept astrologa kończył się śmiercią nieszczęśnika, który miał „zbyt dobry” horoskop – opowiada dr Włodarczyk.

W tamtych czasach astrologia była uważana za naukę. Jest więc wysoce prawdopodobne, że mędrcy ze Wschodu kierowali się horoskopem.

Uczeni zbadali, czy pomiędzy 15 r. p.n.e. a 10 n.e. dałoby się narysować „królewski” horoskop. Okazało się, że tak. Co więcej, gdyby ktoś urodził się w kwietniu 6 r. p.n.e., miałby Jowisza Słońce i Księżyc w znaku Barana. – Na podstawie ówczesnych traktatów astrologicznych możemy stwierdzić, że znak Barana uważano za opiekujący się Judeą. Mędrcy mogli więc, rysując horoskop, dojść do wniosku, że właśnie w Judei narodził się król – twierdzi dr Włodarczyk.

Mędrcy dotarli do Jerozolimy i powiedzieli Herodowi o horoskopie. Kierując się starotestamentowym proroctwem, wyruszyli do Betlejem. Hipoteza ta tłumaczy także zachowanie Heroda. Wiara w królewskie horoskopy była wówczas powszechna. Nic dziwnego, że Herod uwierzył mędrcom i wkrótce dokonał rzezi niewiniątek.

Hipoteza nie wyklucza oczywiście pojawienia się nadnaturalnych zjawisk widzianych tylko przez Mędrców czy pasterzy. Nie oznacza też pochwały astrologii. Wolno nam przecież podejrzewać, że Bóg, dając mędrcom ze Wschodu znak, posłużył się symbolem w pełni przez nich zrozumiałym, przemawiającym do ich wyobraźni – królewskim horoskopem.

Źródło: www.onet.pl
  • 0

#2

Ivellios.

    ÓSMY ZMYSŁ

  • Postów: 1625
  • Tematów: 401
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 109
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Jak kopiujesz cokolwiek to podawaj źródło!!!

To moja działka :) - NHolokaust
Ja tylko upominam :P - Ivellios
  • 0



#3 Gość_muhad

Gość_muhad.
  • Tematów: 0

Napisano

dla mnie to byla taka gwiazda ktora potrafila zasuwac na ziemi kilkanascie tys. mil na godzine, miala silnik i byla swietlistym obiektem w ksztalcie kuli, lub spodka :smile:
  • 0

#4

M_lenka.
  • Postów: 41
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Tylko teraz tak na logike? Boze Narodzenie w kwietniu? jakos nie za fajnie... a ja nie mam swojej teorii co to mogło być.
  • 0

#5

mithrandir.

    Pan Satyros

  • Postów: 531
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Za duzo tych hipotez i teorii....
Wszystko sie juz miesza... :surprised:
  • 0



#6 Gość_muhad

Gość_muhad.
  • Tematów: 0

Napisano

dla mnie jest oczywiste... :smile:
  • 0

#7

Malin.
  • Postów: 73
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Dla mnie tez jest oczywiste, ze to byl znak od Boga. Moze nie wszyscy mogli to zjawisko zobaczyc, wiec prozno szukac wzmianek w innych pismach?
  • 0

#8

turrkus.
  • Postów: 851
  • Tematów: 15
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

dla mnie to byla taka gwiazda ktora potrafila zasuwac na ziemi kilkanascie tys. mil na godzine, miala silnik i byla swietlistym obiektem w ksztalcie kuli, lub spodka :smile:

Tez tak mysle :P

A idac dalej tym tokiem rozumowania mozna nawet przypuscic, ze ten spodek mogl wyladowac i zostawic na ziemii przedstawicieli obcej rasy (bardzo podobnej z wygladu do nas) w tym dziecko- uznane potem za mesjasza.
  • 0

#9 Gość_muhad

Gość_muhad.
  • Tematów: 0

Napisano

wedlug przekazu Billego ,pleyadanie na jedna godzine uprowadzili Marie i zaplodnili ja.Inaczej faktu ze zaszla w ciaze jako dziewica i urodzila jako dziwica nie monza nazwac.
Przekazali Billemu ze Jezus mial przekazy telepatyczne a zdolnosci mial swoje gdyz byl istota nie tyle uduchowiona co doskonale utworzona na ich wlasnie podobienstwo :smile:
  • 0

#10

Traper.

    Tajny Współpracownik

  • Postów: 1485
  • Tematów: 31
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

dla mnie najlepszym wytłumaczeniem jest to, co mówił Billy i Plejadanie :D , ale to nie wytłumaczyło gwaizdy :P Może to ONI pilnowlali, żeby poród się powiódł?
  • 0



#11 Gość_muhad

Gość_muhad.
  • Tematów: 0

Napisano

no o tym Billy tez mowil...ze ta gwiazda to nie bylo nic innego jak ich statek ;-)

mieli dopilnowac wszystkiego..Pleyadanie przekazali Billemu ze popelnili blad...chcieli dac ludziom madrego czlowieka.Zeby bylo malo takich jak on bylo wiecej..na kazdym kontynecie Pleyadanie mieli swojego wyslannika.kazdy mial inne zadanie...Jezus akurat uczyl jak zyci zgodnie z miloscia...no a ze go zamordowano to juz problem durnych ludzi
  • 0



Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych