Napisano 31.01.2008 - 10:57
Napisano 31.01.2008 - 11:07
Napisano 31.01.2008 - 14:22
Ponownie zwrócę się z prośbą o przedstawienie miarodajnego źródła mówiącego o technicznych możliwościach prowadzenia rozmów telefonicznych - to jedna z ważniejszych spraw.
A to powyżej... cóż sami sobie jesteście winni.
Napisano 31.01.2008 - 14:43
Napisano 31.01.2008 - 16:47
Bardzo ważna - skoro dla przykładu rozmowy telefoniczne były prowadzone z pokładu lotu 93 - to jednoznacznie oznacza, że wersja oficjalna jest oficjalna.
Użytkownik ~Snagoth~ edytował ten post 31.01.2008 - 16:49
Napisano 31.01.2008 - 18:22
Napisano 31.01.2008 - 19:45
Użytkownik ~Snagoth~ edytował ten post 31.01.2008 - 22:39
Napisano 31.01.2008 - 20:30
Napisano 31.01.2008 - 22:42
Napisano 01.02.2008 - 14:23
Napisano 01.02.2008 - 15:11
Nie ma niczego dziwnego w tym, że kwestia budynku WTC7 nie była poruszana w czasie prac komisji 9/11 Wszystko jest oczywiste pod warunkiem, że jest się świadomym zakresu prac owej komisji.Nie wyjaśniałoby tak do końca bo rząd pewnie wymyślił by także usprawiedliwienie na ten temat albo po prostu rząd nie będzie sie wypowiadał na ten temat, tak jak to komisja do spraw 9/11 nie wypowiedziała sie wogóle na temat WTC7
Użytkownik mariush edytował ten post 01.02.2008 - 15:18
Napisano 01.02.2008 - 21:48
Jednak posługiwanie się samymi skrótami CIA i FBI niewiele mówi. Sprawą Al-Kaidy od roku 1996 zajmowała się specjalna komórka zwana „Bin Laden Issue Station”, a potocznie „Alec Station”.
Zatem skoro nawet specjalnie wyznaczona jednostka wywiadu zajmująca się obserwowaniem Al-Kaidy nie znała danych niezbędnych do przeprowadzenia teorii LIHOP, to skąd wiedział o tym wszystkim tak dobrze prezydent Bush? Na tyle dobrze, że zdołał zainstalować w wieżach WTC odpowiednie ładunki?
I najlepsze:Wg teorii LIHOP, którą przedstawia nam Mike, to sugeruje, że oprócz niej musiała działać jeszcze jakaś inna jednostka, która zajmowała się śledzeniem Al-Kaidy i która wiedziała dokładnie o planach zamachu. Dwie agencje? Dzielenie wysiłku, danych i pieniędzy na dwie komórki wywiadu pracujące nad tym samym zagadnieniem?
Jeżeli ktokolwiek myśli, że byle jaki(z całym szacunkiem) Polak posiedzi trochę w necie, pogada ze znajomymi z USA i Kanady, i uzyska w ten sposób wiedzę na temat tajnych agencji, komórek, a nie daj Boże szpiegów Stanów Zjednoczonych, to wybaczcie, ale....Czy mamy jakikolwiek dowód, nawet ślad, na istnienie tej drugiej komórki, której udało się rozpracować plan Osamy bin Ladena?
Odpowiedź jest chyba oczywista. Nie mamy.
Pytanie skąd tylu ludzi. Starczy paru agentów, którzy uzyskali w Afganistanie wiedzę o ataku + Bush i jego świta. Nie wiem gdzie tu miejsce na strażaków, którzy tak na marginesie podczas 911 wcale bez szwanku nie wyszli.Po czwarte nawet w przypadku teorii LIHOP, musielibyśmy mieć wielu ludzi zaangażowanych w spisek. Pracowników administracji, wywiadu, ochrony, strażaków, saperów itp. Zbyt wielu ludzi niezwiązanych pracą w tajnych jednostkach aby utrzymać wystarczającą tajemnicę, która nie mogłaby nigdy wyjść na jaw..
Znowu twierdzisz, że pańtwo, którego motywem byłoby dojenie Iraku z ropy, publikowałby wszystko ot tak, że gdy wpisze w google "import ropy z iraku" to znajde ładne tabelki?Oto zestawienie ilości importowanej przez USA ropy z Iraku:
Użytkownik _Silent_ edytował ten post 01.02.2008 - 21:54
Napisano 01.02.2008 - 22:04
Jeżeli ktokolwiek myśli, że byle jaki(z całym szacunkiem) Polak posiedzi trochę w necie, pogada ze znajomymi z USA i Kanady, i uzyska w ten sposób wiedzę na temat tajnych agencji, komórek, a nie daj Boże szpiegów Stanów Zjednoczonych, to wybaczcie
Zrozumiałem wypowiedź Mike'a w taki sposób, że sugerował on, że dotacje te które wymienił miały związek z opcją LIHOP i pozwoleniem na wojne. Z mojej strony skorygowałem te informacje, że takie praktyki w USA to norma i nie ma nic wspólnego z wojnami. Oczywiście teorii LIHOP rownież to nie udowadnia.Nie wiem też co daje wklepywanie ogólno dostępnych danych o finansowaniu tej czy innej partii.
Pytanie skąd tylu ludzi. Starczy paru agentów, którzy uzyskali w Afganistanie wiedzę o ataku + Bush i jego świta. Nie wiem gdzie tu miejsce na strażaków, którzy tak na marginesie podczas 911 wcale bez szwanku nie wyszli.
Znowu twierdzisz, że pańtwo, którego motywem byłoby dojenie Iraku z ropy, publikowałby wszystko ot tak
Użytkownik Aquila edytował ten post 01.02.2008 - 22:06
Napisano 01.02.2008 - 22:36
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych