796 replies to this topic

[NoMeansNo]

... bo to tylko filmy?

Nie było mnie długi czas na forum ale jak widzę - ciekawa debata stoi. Spoko - znikam na jeszcze na chwilę ale jak wrócę to mam, że się chłopaki wezmą za siebie. W końcu!

[Snagoth]

dobra.. matury sie juz koncza.. mam jeszcez 28 maja jeden ustny egzamin.. zdam go.. ogarne wszystk ze studiami i pozniej juz bede mial czas.. Naprawde bardzo wszystkich przepraszam ze debata przeze mnie stoi.. ale mam nadzieje ze mnie rozumiecie. i zrozumiem jesli zostane odsuniety od tej debaty i dostane punkty karne... jednak prosilbym jeszcz o troche czasu i wyrozuimalosci.. od poczatku czerwca wezme sie za wpis gdy juz bede wolny

ps: pozniej podam wyniki egzaminow zeby nie bylo ze ten caly czas sie obijalem

pozdrawiam

[Aquila]

~Snagoth~, sądzę, że punktów karnych nie będzie, bo obie strony miały swoje opóźnienia, które wynikały nie z lenistwa, ale z niemożności pisania. Matura to zdecydowanie ważniejsza rzecz niż debata Powodzenia na ostatnim egzaminie

[Cahir]

Czy ta debata jeszcze ruszy, czy krzyżyk należy postawić?

[NoMeansNo]

Teraz pewnie ~Snagoth~ zdaje na studia. Jak zrobi magistra - to debatę dokończy.

[pui]

nie bylo mnie bardzo dlugo juz na forum i mysle sobie "a zajrze do debaty o 9/11 bo pamietam ze interesujaca byla i jestem ciekaw kto wygral" a tu takie buty.. no panowie...

[Snagoth]

Jestem praktycznie pewien tego ze wiekszosc osob zainteresowanych tym tematem, a tym bardziej uczestnikow debaty jest zdenerwowanych przez moje dosc spore opoznienie. Chce tylko byscie zrozumieli ze nie jest to spowodowane moim lenistwem, a niestety nawalem pracy. Obecnie pracuje, użeram sie ze wszystkimi formalnosciami dotyczacymi studiow itd. Dodadkowo pomagam w tworzenie duzej strony, a takze pomagam w realizacji duzej akcji majacej na celu zmiane polskiego prawa. Nie mam czasu praktycznie na nic... nawet na czytanie jakichkolwiek artykulow w tym temacie, z ktorego i tak troche wypadlem. Nie chce po prostu tego dalej ciagnac bo nie wiem kiedy znajde czas by moc wkoncu zajac sie debeta, a nie chce zeby inni uczestnicy dalej czekali w niepewnosci. Zostawiam wam wybor czy wybierzecie nowa osobe na moje miejsce czy po prostu poczekacie ale szczerze powiem ze wydaje mi sie ze troche wiecej wolnego czasu bede mial prawdopodobnie dopiero po wakacjach. Wiem ze to wyglada na nieodpowiedzialne zachowanie, bo jak teraz mozna rzetelnie ocenic debate gdy podczas jej trwania zmienil sie uczestnik, a co za tym idzie troche tok myslenia. Prosze jedynie o troche wyrozumialosci i nie zdziwie sie gdy jej nie ujrze. Mozecie mnie juz linczowac, szczerze przepraszam.

[Aquila]

I co teraz? Czekamy, czy lincz i zmiana osoby? Osobiście obstawiałbym opcję niebędącą czekaniem Tylko z drugiej strony czy znajdzie się ktokolwiek chętny na miejsce ~Snagotha~?

Moja propozycja - szukać zmiennika, a jeśli nie znajdzie się do czasu jak ~Snagoth~ znajdzie czas na debatę, to wracamy do starego składu. Ewentualnie, jeśli byśmy nie mogli znaleźć nikogo na miejsce Snagotha, moze Mike zgodziłby się dokończyć debatę samodzielnie (niewiele już nam zostało i w sumie wydaje mi się, że i tak główny ciężar strony spiskowej stał po stronie Mike'a).

Co Ty na to, Opiekunie? Ty tutaj rządzisz

[cisz]

Rządzę, lecz słucham także ciał opiniodawczych takich jak TY Aquiluś

Zatem zadaję pytanie: jest ktoś chętny na miejsce Snagotha? Ewentualnie drugie pytanie: Mike, czy jesteś w stanie kontynuować debatę samodzielnie?
A zresztą zaraz wyślę Mikeowi PW

A jak już skończycie to będzie kolejny problem hehe, kto to oceni - rzetelnie, sumiennie, wnikliwie...

[Snagoth]

Strasznie zle sie z tym czuje, tym bardziej ze wiem ze razem z Mike'iem bylismy w stanie wygrac ta debate a co wazniejsze niektorym osobom otworzyc oczy i byc moze wszczepic ludziom inny tok myslenia gdy stykaja sie z takimi sprawami, no ale niestety... doba ma tylko 24h, bo gdyby miala 48h...

[pui]

to bys byl zajety przez 36 godzin i przez 12 bys spal-ot co
JA (widz, entuzjasta tematu) proponuje znalesc kogos na miejsce snagotha bo bardzo interesuja mnie losy debaty a temat jest arcyciekawy ale decyzja ofc jest Wasza

[NoMeansNo]

Po prostu kogoś coś przerosło! Najzwyczajniej w świecie! Po co zabierać się za coś skoro jednocześnie ma się 6 tysięcy innych obowiązków? A co do:

(...)tym bardziej ze wiem ze razem z Mike'iem bylismy w stanie wygrac ta debate a co wazniejsze niektorym osobom otworzyc oczy i byc moze wszczepic ludziom inny tok myslenia gdy stykaja sie z takimi sprawami(...)

to akurat twoje wpisy były najsłabsze (łacznie z tym co pisałes w kuluarach, które to wpisy nie do końca współgrały z samymi wpisami w debacie).

Wybacz ~Snagoth~ ale to jest: żenada.

[cisz]

Miejsce Snagotha jest wolne. Poczekamy trochę, być może ktoś się zgłosi.

[Mike]

Witam!
Ja ze swojej strony proponuję poczekać np. 7 dni na ochotnika w miejsce Snagotha. Jeżeli nie znajdzie się jestem w stanie 'zastąpić' kolegę i poprowadzić debatę do końca samodzielnie

[Aquila]

Prawdziwy Wołodyjowski, który pozostał na stanowisku i sam wziąwszy do ręki pochodnię, zszedł do prochowni gdy Ketling zwyczajnie gdzieś uciekł