Napisano 28.06.2008 - 18:52
Napisano 28.06.2008 - 19:10
Napisano 28.06.2008 - 20:59
Dziecko drogie. Podejmując się debaty miałeś zachować się jak osoba poważna. Po wpisie oponenta (spóźnionym) co pewien czas raczyłeś nas opowieściami, że jeszcze chwila, jeszcze momencik. Wpisanie debaty do swoich obowiązków, ponieważ udział w niej był także twoim zobowiązaniem powinieneś potraktować sprawę na równi poważnie z innymi twoimi zobowiązaniami. Rezygnując z niej, pomimo wcześniejszych deklaracji o chęciach dalszego w niej uczestnictwa - zachowałeś się mniej poważnie niż można było tego oczekiwać. Jedynie na plus można tobie policzyć to, że się do tego przyznałeś, a nie jak reszta "deputatowiczów" w innych tematach - radośnie znikając.@NomeansNo
Prosze, bez takich postow. Zachowaj powage tego forum i nie rob z siebie trola, ktory z gory odrzuca wszystko co sie do niego mowi tylko po to by napisac cos glupiego. (...)
Obowiazkow mi po prostu przybylo nie z mojej winy i powinienes to uszanowac.
Napisano 03.07.2008 - 11:23
Napisano 03.07.2008 - 15:09
Napisano 12.07.2008 - 15:50
Napisano 14.07.2008 - 08:20
Moim zdaniem w jednym przypadku mamy z celowym wkręcaniem czytelników - chyba dla samego faktu zaistnienia w powszechnej świadomości, wymyslonej przez siebie bzdury. Może to coś na podobieństwo wirusów komputerowych? Chodzi o zaistnienie samego pomysłu.1) Twórcy teorii spiskowych (i ich zwolennicy) przez swą nierzetelność bardzo szkodzą swoim teoriom.(...)
No właśnie - bez odpowiednie wiedzy, której nam (tak zakładam) brakuje możemy sobie pogdybać czy dziura to własciwa dziura albo np. czy dwóch świadków z samolotu cywilnego, którzy obserwowali w locie dziwne manewry lotu który rozbił się Shanksville to osoby mało wiarygodne. Debata to - przy całym szacunku dla debatujacych, ociera się momentami o rejony w który wiara zastępuje wiedzę.2) Katastrofa w Shanksville wciąż nie do końca wyjaśniona.
Napisano 15.07.2008 - 20:42
Napisano 15.07.2008 - 22:09
To co odkryłem (i cały czas odkrywam) postaram się jak najlepiej przedstawić w kolejnych dwóch wpisach na które teraz kolej. Tak, tak! Dwa wpisy - jeden za Snagotha, a drugi za mnie.
Napisano 21.07.2008 - 17:47
Napisano 21.07.2008 - 18:57
czy nie zastanawia Ci fakt tak duzej ilosci dziwnych, niewyjasnionych spraw?
Wierzysz w az tak duzy zbieg oklicznosci?
Mowie tu o dziwnych wybuchach
wyprowadzenie psow z wtc
zmiane wlasciciela wraz z ubezpieczeniem
zawalenie sie wtc 7
Mi po prostu zdrowy rozsadek nie pozwala wierzyc ze wszystko stalo sie tak jak nam to mowia
Napisano 22.07.2008 - 07:04
a stanę przez chwilę "po drugiej stronie" - mnie osobiście wydaje się (wkraczam w sferę wiary niż dowodów), że istnieje możliwość w której to wiedza o ataku mogłabyć znana - moze i tylko części. Została zbagatelizowana a może też i nie. Aczkolwiek spisek na masową skalę - wydaje się mi absurdalny. A to własnie po zapoznaniu się z teoriami spiskowymi, także i tymi padającymi w tej debacie. Gdyby za spiskiem stał amerykański rząd (tak roboczo) i miano przeprowadzić akcję tak diametralnie zmieniającą świat - to wykonanie byłoby o wiele bardziej staranne i "dokładne" niż np. wystrzeliwanie rakiet w Pentagon. albo "kopanie dziury w ziemi" by upozorować rozbicie samolotu - zawsze mnie zastanowiało dlaczego rządowi spiskowcy, mając ku temu wszelkie środki a jednocześnie mając na uwadze, że akcja musi być staranniejsza niż "zwykły" spisek (ponieważ trzeba zastosować jakby podwójne "maskowanie" akcji - raz: by nie zdemaskować ataku, dwa: by sam ich spisek nie został zdemaskowany) "odwalają" taką amatorkę?Nie widzę tam zbiegu okoliczności, tylko dokładnie przeprowadzoną akcję, która praktycznie całkowicie zaskoczyła Amerykanów i której nie dało się niestety zapobiec.
Napisano 22.07.2008 - 12:08
0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych