1. Jak wytłumaczyć przekonanie jednego z głównych inżynierów który budował WTC, że stalowa konstrukcja powinna wytrzymać uderzenie.
Tutaj zapewne mariush zna się lepiej na tej kwestii, bo ma większą wiedzę na temat konstrukcji, założeń i wytrzymałości. Czy chodzi tutaj o to, że konstruktor widział uszkodzenia i w dniu 9/11 mówił o tym, że konstrukcja wytrzyma, czy chodzi Ci o to, że wieża powinna wytrzymać uderzenie Boinga 707?
2. Jak wytłumaczyć dziwne zbiegi okoliczności np. zorganizowanie wcześniej nie zapowiadanych ćwiczeń z zakresu właśnie działań terrorystycznych, które to uniemożliwiły zestrzelenie samolotów na czas.
Nic takiego nie miało miejsca. W istocie jestem nawet skłonny myśleć, że ćwiczenia nieco przyczyniły się do poprawy sytuacji - wszak wtedy wszyscy byli na miejscu i gotowi do działania. Uniemożliwienie zastrzelenia miało wiele przyczyn - po pierwsze zawinił FAA (Federal Aviation Administration), które to zajmuje się nadzorowaniem lotów cywilnych (NORAD, a właściwie NEADS, Northeast Air Defense Sector który odpowiadał za tę część kraju nie zajmował się tym przed 9/11, dopiero po tej tragedii rozszerzono jej uprawnienia). To ludzie z FAA dzwonią do NORADU i proszą o poderwanie myśliwców gdy zajdzie taka potrzeba. Tutaj FAA zawiodło, a nawet nie tyle zawiodło, co nie podejrzewając ataku spóźniła się nieco z zawiadomieniem NORADu.
Tutaj masz tabelkę (edit - tabelka tragicznie wygląda w ten sposób, ale po kliknięciu "zobacz w normalnym wymiarze" czy coś w tym stylu widać ją tak jak trzeba):

Okazuje się, że NEADS zwyczajnie nie miał czasu na akcję. Poza tym warto tutaj przytoczyć kłamstwo spiskowe o tym, jakoby przechwycenie samolotu w USA to normalka i postępuje bardzo szybko i sprawnie. Otóż w 1999 roku poderwane myśliwce F-16 przechwyciły Lerajeta którgo pilot bodajże zasłabł dopiero po 81 minutach od zgłoszenia. W tym przypadku nasi "głosiciele Prawdy" serwują nam bajeczkę o "zdolności NORADu do błyskwicznego przechwycenia" a następnie podają to jako "dowód" na spisek.
Z drugiej strony pamiętam bodajże rozkaz dowócy do jednego z poderwanych pilotów - to było coś mniej więcej w stylu "gaz do dechy, goń jak najszybciej choćby ci miały szyby pęknąć"). To chyba najlepiej oddaje bezsens twierdzenia o jakimś celowym opóźnianiu akcji.
Czy wcześniejsze odnowienie konstrukcji tylko jednej ze ścian pentagonu w którą to właśnie uderzył samolot.
To po prostu przypadek. Renowacja trwała już chyba kilka lat i była rotacyjna (obejmowała każdą ścianę po kolei). Lecz mimo wszystko nie bardzo rozumiem co ma ta kwestia oznaczać - że "renowacja" to nie było tam ludzi? Otóż byli i zginęli.
Oraz dlaczego utajniono nagranie z pobliskiego sklepu/stacji paliw (nie pamiętam) które uwieczniło momentt uderzenia w ścianę pentagonu.
Utajniono ponieważ były te nagrania używane jako materiały dowodowe w sprawie Zacariasa Mossaouiego. Na prośbę bodajże Judicial Watch je później odtajniono i pokazano wszystkim. Do dzisiaj wypuszczono wszystkie ujęcia najlepiej ukazujące wszystkie zdarzenia i każdy może je sobie obejrzeć. Oczywiście to pożywka dla zwolenników TS, lecz na poparcie swoich teorii jak zwykle nie mają niczego poza własnymi domysłami.
3. Jak wytłumaczyć dziurę pozostawioną po wbiciu się samolotu w sciane pentagonu, z tego co wiem dziura nie uwzględniała rozpiętości skrzydeł samolotu, jakby te skrzydła odpadły całkowicie przed uderzeniem.
Dzuira sięgała mniej więcej od silnika do silnika. To zrozumiałe, ponieważ ściana Pentagonu miała inną budowę - była bardziej wytrzymała (beton, wzmocnienia itp). Jedynei silniki jako, za przeproszeniem, kupa bardzo wytrzymałego metalu zdołały wybić dziurę. Skrzydła zaś są po pierwsze dość delikatne jak i bodajże puste w środku (albo wypełnione paliwem) i dlatego nie wybiły dziur, lecz jedynie uszkodziły ścianę. Wszystko widać jak na dłoni:


Warto tutaj wspomnieć o genezie powstanie wszelkiej maści teorii o rakietach w Pentagonie. Otóż widać na powyższych zdjęciach wyraźnie rozmiar dziury w Pentagonie jak i miejsca uderzenia lewego skrzydła (ściana z widocznymi uszkodzeniami - jakby coś odłupało zewnętrzną warstwę i odsłoniło bodajże zbrojenie - wydaje mi się, że metalowe szyny w kształcie litery T nad i między oknami). Ale zwolennicy TS pokazują tylko jedno zdjęcie i na dodatek zupełnie inne:

Wyraźnie widać manipulację - dziury nie widać, bo zasłania ją woda/piana strażacka. A potem następują dumne pytania "no i gdzie ta dziura po samolocie?"
I tak pojawił się mit - skoro dziura była zbyt mała, to znaczy że nie mógł to być samolot. Zatem była to rakieta. Potem ten mit się rozwijał i do dziś żyje sobie swoim życiem, mimo że powstał od zmanipulowanego zdjęcia tak właściwie pokazującego jedynie wodę czy też pianę

No i jakim cudem wyjaśnić to że kilka set metrów przed pentagonem po uderzeniu znaleziono paszport jednego z terrorystów w nienaruszonym stanie, który po prostu leżał sobie na ulicy.
Bodajże chodzi tu o paszport z WTC. To nic dziwnego. Nie tylko on przetrwał uderzenie:

prawie cała opona samolotu

obicie siedzenia z samolotu

kamizelka ratunkowa z samolotu linii AA
A to przedmioty z miejsca uderzenia lotu 93 w pole:


To własności osób cywilnych. Tak jak znalezienie paszportu porywacza budzi w zwolennikach TS podejrzenia, tak nie słyszy się raczej o dokumentach innych osób. W ten sposób kreuje się kolejny mit, jakoby paszport "podrzucono" zwalajac winę na Al-Kaidę. W istocie istnieje cała masa innych dowodów łączących tych ludzi z 9/11 (więcej o tym w debacie -
http://www.paranorma...t...=0&start=0) i w ich świetle naprawdę nie trzeba było podrzucać jakiegoś paszportu

4. Dlaczego w miejscu krateru po samolocie (ten samolot który rozbił się gdzieś na odludziu) znaleziono wszystkie ciała natomiast najważniejszych części samolotu które powinny przetrwać nie znaleziono.
Wydaje mi się, że znaleziono silniki (sprasowane rzecz jasna), czarne skrzynki (mamy przecież zapis rozmów z samolotu) i inne fragmenty samolotu. Nie słyszałem jeszcze podobnych zarzutów.
Dlaczego w ogóle tak mało było tych części (co swoją drogą okazało sie unikatową sytuacją tego typu)
Części zostały rozrzucone po rozległym obszarze.
http://www.debunk911...light_93_debris
(tak na szybko)
5. Dlaczego właściwie zapadła się jedna z wież w którą nie uderzył żaden samolot?
Zapewne chodzi o WTC7. Z powodu pożarów i uszkodzeń strukturalnych wynikających z uderzenia części wieży WTC na ten niższy budynek. Choć zwolennicy TS tego nie przyznają, strażacy z obawy o życie swoich ludziwycofali się z budynku WTC7 bodajże 2 i pół godziny przed zawaleniem otwarcie przyznając, że budynek prędzej czy później sam się zawali. Kilka stron wcześniej w tym temacie podałem cytaty osób, które mówiły, że WTC samo zawali się z powodu uszkodzeń i pożarów. Na dodatek utworzono specjalny obszar zamknięty wokół WTC7 z tego powodu i zaczęto ewakuować ludzi z sąsiadujących z WTC7 budynków.
Dużo informacji jest w debacie, dlatego gorąco polecam wpierw jej przeczytanie.