Snagoth, nie spinaj sie tak. Wyluzuj.Nie, nie wiem o tym bo jestem na tyle nieodpowiedzialny i nie warty pisania na tym forum że nie obchodzi mnie czyj teraz jest wpis
Napisano 09.12.2007 - 20:27
Napisano 09.12.2007 - 21:38
Użytkownik mariush edytował ten post 09.12.2007 - 23:06
Napisano 10.12.2007 - 01:38
www.jasnowidz.o.911.patrz.pl
Użytkownik 2007 edytował ten post 10.12.2007 - 01:39
Napisano 12.12.2007 - 18:21
Napisano 17.12.2007 - 00:43
Użytkownik 2007 edytował ten post 17.12.2007 - 01:19
Napisano 17.12.2007 - 01:45
Nie zawiedziesz się.Czekam na ripostę uczestników debaty z drugiej strony barykady.
Napisano 17.12.2007 - 02:34
My wszyscy mamy uwierzyć w to że paliwo lotnicze pod wpływem zapalenia się spaliło a raczej wyparowało cały samolot wraz z ludźmi i jakimikolwiek dowodami na to ze rozbił się tam samolot?
Snagoth, co wg Ciebie rozbiło się w Shanksville?
Odpowiedź jest prosta. Według mnie nie byl to lot 93, tylko inny samolot podstawiony przez rząd.
Napisano 17.12.2007 - 10:07
No - chyba tak. Jeżeli już sięgamy do przeszłości - to możemy zauważyć poważniejszy incydent tego typu: jak lot Mathiasa Rusta w 1987 roku do Moskwy. Czy to nie "dziwniejsze"? Cywilny samolot narusza przestrzeń powietrzną ZSRR - jakże pilniej strzeżoną - z uwagi na istniejąca w owym czasie sytuacje polityczną i całkiem spokojnie ląduje na Placu Czerwonym? I my mamy w to uwierzyć?! No chyba tak.Oficjalna wersja każe nam wierzyć w "arabskich terrorystów" mających przy pomocy plastikowych nożyków do cięcia kartonu uprowadzić w tym samym momencie cztery samoloty, krążyć nimi po najbardziej strzeżonej przez Dowództwo Północnoamerykańskiej Obrony Powietrznej (w którą pompuje się miliardy dolarów) na kuli ziemskiej przestrzeni powietrznej
A oba te budynki, a raczej typy budowli - były skonstruowane w sposób identyczny albo więcej - podobny? O ile można porównywać ze sobą stalowe kratownice z betonem, który został zastosowany w budynku o określonym militarnym charakterze. A chyba ten czynnik - ma jednak wpływ na różnice pomiędzy efektem zaprezentowanym na obu obrazkach.Z jednej strony mamy wierzyć, że uderzający Boeing powoduje doskonałe zawalenie się wieżowca, a z drugiej że jego uderzenie czyni nieznaczne uszkodzenia?
Myslisz, że jedyny:.... LOL.....
blad taktyczny... straszny ...
Czyli: to oponent, a raczej oponenci mogą sobie poszukać sami - jeżeli chcą.Na temat rozmów telefonicznych nie będę sie kolejny raz wypowiadał bo to jest prosta sprawa. Zostało wykonanych wiele doświadczeń z wieloma telefonami na różnych wysokościach i wynik zawsze był ten sam, którego nie bede powtarzał.
Napisano 17.12.2007 - 10:55
Napisano 17.12.2007 - 13:39
Napisano 17.12.2007 - 16:47
E tam. To chyba nie nagonka. Tylko komentowanie debaty i wynajdywanie przez "publikę" różnych rzeczy do których można się przyczepić (albo delikatniej: skomentować). Np. trudno nie skomentować problemu jakościowej różnicy pomiędzy przekazem TV i zdjęciem klatki z tegoż obrazu a pojedynczym zdjęciem.chcialbym jeszcze dodac ze irytuje mnie ta nagonka na mnie 'by tylko znalezc blad nowicjusza' i to nie branie mnie na powaznie przez drugą strone co zdąrzylem juz parokrotnie odczuc.
tyle.
Napisano 17.12.2007 - 17:38
Napisano 17.12.2007 - 22:58
Napisano 23.12.2007 - 00:48
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych