Odnośnie wyglądu obcych to utarł się jakiś przekaz za pośrednictwem mediów takiego a nie innego wyglądu.
Bardziej zastanawia mnie nasz rodzima historia spotkania III stopnia przez rolnika w lubelskim. Faktem jest że były to lata 70. Czy wtedy nasza telewizja emitowała już jakieś programu o UFO? Może jakieś stare filmy amerykańskie? Te które widziałem z lat 50 obcych przedstawiają raczej odmiennie. Czy mogły w gazetach pojawić się jakieś publikacje? Mógł przeczytać jakieś komiksy? Emilcin to wiocha nawet teraz, a latach 70?
Pomijając fakt autentyczności to jego opis jest zdumiewająco podobny do tego co znamy obecnie.
Takie małe drobiazgi a jak dają do myślenia.
("...Oglądałeś film? Cały? -Tak. I co? -A co ma być? -Trwa osiem godzin..." - Contact)