Skocz do zawartości


Zdjęcie

Wszystko o PSI BALL'ach


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
134 odpowiedzi w tym temacie

#106

Makumbis.
  • Postów: 1
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Czyms innym jest doświadczanie energii a czymś innym wyobrażanie ich sobie.

Niby racja ale na przykład mi się udało zrobić widzialnego psi balla. Potwierdził to mój kolega,siostra i tata.
  • -2

#107

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Niczego nie widzieli, ale nie chcieli robić ci przykrości.
  • 0



#108 Gość_pokerek

Gość_pokerek.
  • Tematów: 0

Napisano

Drodzy Państwo, przedstawię sprawę jasno. Jeśli w mojej opinii natrafię w tym temacie lub dziale na wypowiedzi w podobnym tonie jak powyżej, to nie będę ostrzegał, tylko karał moderowaniem postów. Co oznacza totalną cenzurę przez kilka dni. Proszę tylko o przynajmniej pozory dyskusji.
Jeśli ktoś chce z moim podejściem dyskutować, zapraszam na PW. Jakikolwiek wpis w tym temacie odnoszący się do tej wypowiedzi nagradzam warnem.
  • 0

#109

X-Emil-X.
  • Postów: 16
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Skoro można wysysać energię z wszystkiego to mógłbym ją wyssać z nauczyciela na Biologii??? Czy jeśli wyssał bym za dużo energii ( jeśli wogóle możliwe jest wyssanie takiej dużej ilości energii ) nauczyciel mógłby poczuć się słabo i zemdleć ???
  • 0

#110

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Nie możliwe jest wyssanie energii od kogoś w sposób jaki myślisz. Lepiej nie trać na to czasu bo i tak nic z tego nie wyjdzie.
  • -2



#111 Gość_pokerek

Gość_pokerek.
  • Tematów: 0

Napisano

X-Emil-X - mógłbyś drenować energię z nauczyciela. Teoretycznie jeżeli uda Ci się wyssać dużo energii lub przeładować kogoś energetycznie, wtedy ta osoba może poczuć się słabo.
  • 0

#112

X-Emil-X.
  • Postów: 16
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Jeszcze jedno pytanie. Skoro psi-ballami można uderzać przedmioty tzn. przesuwać je, to stworzenie dość potężnego psi-balla mogłoby przewrócić lub chociaż lekko popchnąć daną osobę???
  • 0

#113 Gość_ψ PSI

Gość_ψ PSI.
  • Tematów: 0

Napisano

O wiele łatwiej będzie w przypadku przesuwania osoby psiballem, spróbować zrobić to w inny sposób. Zobacz tutaj:

  • 0

#114

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

A co mają wspólnego te rzekome psi balle z hipnozą, która jest zjawiskiem psychologicznym?
  • 1



#115 Gość_ψ PSI

Gość_ψ PSI.
  • Tematów: 0

Napisano

Wszystko opiera się na wierze w to, że hipnoza jest nie tylko zjawiskiem psychicznym. Jakiekolwiek inne pytania odnośnie hipnozy proszę o kierowanie w odpowiednim temacie.
  • 0

#116

szary.
  • Postów: 14
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Nieszczególna
Reputacja

Napisano

Witam
mam takie pytanko:
czy pirokineza jest możliwa?
i czy ktoś otworzył trzecie oko?
  • 0

#117 Gość_Dios

Gość_Dios.
  • Tematów: 0

Napisano

Nie wiem, czy jest możliwa - teoretycznie, na podstawie badań fizycznych nie udało się tego stwierdzić. Są jednak ludzie, którzy utrzymują, że potrafią zapalać rzeczy siłą umysłu. Na pewno możliwym jest takie manipulowanie swoim ciałem, by zwiększyć jego temperaturę (i nie trzeba się podpalać :) ), zobacz na przykład tutaj:
http://www.paranorma...betanscy-mnisi/
Wiele osób utrzymuje, że ma otwarte trzecie oko. Sam nie mogę Ci pomóc, ale radzę prześledzić posty w tych tematach, być może ktoś już udzielił odpowiedzi:
http://www.paranorma...49-trzecie-oko/
http://www.paranorma...yc-trzecie-oko/
http://www.paranorma...otwarcie-3-oka/
http://www.paranorma...-i-trzecie-oko/
  • 0

#118

Amon Kane.
  • Postów: 22
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Mój debiut, pierwszy większy post. Trzymajcie kciuki ;)

Artykuł nie ma na celu przekonywać kogokolwiek do racji autora. Służy jedynie ku podtrzymaniu dyskusji i ewentualnej chęci nauki.



Psiball

Temat wałkowany raz po raz, artykuły o nim połączone ze sobą sięgnęłyby Księżyca, a mimo to nadal się o nim pisze. Co nas zaciekawiło w tej zwykłej kulce energii? Dlaczego stanowi temat wałkowany przez początkujących jak i doświadczonych w Psionice? Postaram się na to odpowiedzieć w kolejnej odsłonie tego artu.

Zapraszam,

Amon Kane



Czym jest Psiball i czemu jest tak nazywany?

To najprostsza możliwa konstrukcja energetyczna jaka może powstać. W sumie to jest to energia, której nadaliśmy kształt i nic więcej. Możemy powiedzieć, że Psiball jest przestrzennym polem koncentracji świadomości, gdzie więzimy energię.

Jak sama nazwa wskazuje (ang. ball) jest to kula energii. Czemu akurat kula? Z kilku powodów, a każdy z nich jest tak naprawdę pretekstem do większej ilości wyplutej śliny. Pierwszy sensowny to ten mówiący, iż wszystko we wszechświecie przybiera postać kuli. Drugi to ten, że ludziom po prostu jest łatwiej, a ten kształt wymaga od nich najmniej wysiłku. Ja ze swojej strony nie zastanawiałem się nad tym, gdyż nie ma takiej potrzeby.



Wygląd Psiballa


Każdy różnie go widzi. Ja go widzę tak:

Skupione, wyraźne centrum w kulce o średnicy około 8 cm- jakby żarzący się punkt (kolor różny, w zależy od intencji). W zależności od stopnia koncentracji mogą wystąpić koncentryczne okręgi wokół kuli i nitki energii (coś jak babie lato)- to one “budują” atmosferę Psiballa.


Dołączona grafika

Co może, a co nie może Psiball?

Wszystko zależy od tego z czego jest zbudowany. Wbrew pozorom kulka energii nie jest zbudowana z samej energii- przyciąga ku sobie także różnej gęstości materie wedle wibracji, które wydziela. Materia mentalna będzie wpływać na myśli i idee, astralna na emocje, a eteryczna oddziałuje na zdrowie i ciało fizyczne.
Podstawowym budulcem Psiballa (jak każdej konstrukcji energetycznej) jest esencja elementarna łatwo reagująca na myśli i emocje i dzięki skupieniu łatwo utrzymująca daną właściwość.

Przez wielu Psiball jest nazywany uniwersalną konstrukcją, zdolną do przyjęcia każdego nakazu woli człowieka. Jak jest naprawdę? Okaże się z czasem.




Trochę Teorii


Energia PSI czy Ki... wszystkie te odmiany i rodzaje pochodzą z jednego wspólnego źródła. Tak naprawdę jest tylko jedna Energia i jak wachlarz rozkłada przed nami szeroki zakres możliwości- elektryczność, ciepło, światło, siła życiowa, siła Kundalini...nawet materia. Każdy rodzaj można przetransformować w inny, uzyskać wedle chęci każdą możliwą odmianę. Przykry jest jednak fakt, że niewielu potrafi to robić (pomijam tu istnienie mistrzów tybetańskich, wojowników Shaolin, wielu guru, tych uzdolnionych oraz tych którzy po wielu latach zdobyli tę umiejętność).

Dołączona grafika

Materie subtelne są potrzebne Psiballowi tylko wtedy, gdy nadajemy mu właściwości oddziaływania poprzez Intencję. Jak już wcześniej wspomniałem odpowiednie materie są przyciągane, gdy wydajemy rozkaz. Najważniejszym czynnikiem jest tu esencja elementarna wypełniająca cały wszechświat- coś jak protoplazmatyczna zupa.

Pokrótce ten proces można opisać tak:

Wola wzbudza wibracje. Wibracje wzbudzają ruch energii, a energia nasyca materię (esencję elementarną, czyli pramaterię i dalej), która kształtuje się wedle nakazu woli - Tak w skrócie można opisać cały proces.

Rozbudowana wersja:

Pragnienie stworzenia Psiballa precyzujemy co powoduje skrystalizowanie go w Myśl. Myśl to w pewnym sensie wibracja, która wzbudza energię i skupia ją tak, że następuje skoncentrowanie jej w kulę.

Powiedzmy, że naszym celem jest nadanie właściwości ciepła. Do tego potrzebna nam jest materia eteryczna o takiej gęstości, która przewodzi ciepło. Na szczęście tę część procesu robi za nas podświadomość. Ale po kolei.

Materia w przestrzeni reaguje na wibracje twego rozkazu i zostaje przyciągnięta do przestrzeni Psiballa.

Tam znowu działa podświadomość i dzięki naszej koncentracji nadaje ona właściwość poprzez utworzenie ciągłego wibrowania esencji elementarnej.

Wibracje będą trwały dopóki będzie dopływ energii. Po wykorzystaniu zasobów Psiball rozwieje się, a materia wróci do przestrzeni.


Czas na praktykę


Zalecam używać wyobraźni przy tworzeniu Psiballa, a nie tylko wizualizacji (czyli używania tylko zmysłu wzroku). Wyobraźnia polega na wykorzystywaniu wszystkich zmysłów, całej percepcji. Zaraz pewnie pomyślisz, że skoro wyobraźnia to Psiball nie jest prawdą. Ależ jest- wyobraźnia jest na początek, by twoje zmysły zaczęły odbierać subtelniejsze odczucia. Nie przekonuje cię to? Trudno, nie moja rzecz.


Krok 1- Wybierz cel

Z niewiadomych mi przyczyn niewiele poradników opisuje ten krok. A przecież on jest najważniejszy i determinuje całą resztę. Wielu najpierw tworzy kulkę, a potem dopiero się zastanawia co z nią robić. W tym czasie nasza koncentracja słabnie i Psiball się rozwiewa.

Krok 2 – Zdecyduj gdzie chcesz stworzyć Psiballa

Zastanów się dobrze. Możesz go utworzyć właściwie wszędzie- wliczając w to inną gęstość, a nawet czas. Rzecz jasna jeśli nie utworzysz go obok siebie to nie zobaczysz efektów swej pracy. Najlepiej tworzyć go w zasięgu aury, gdyż poza jej granicami trudniej nam go utrzymać.

Masterom twierdzącym, że się mylę powiem tylko, że nie każdy jest taki jak wy, a w zasięgu naszej aury jesteśmy w stanie lepiej kontrolować wszelkie konstrukcje i byty, gdyż aura to część ciała subtelnego (w uproszczeniu).

Tradycyjna metoda, bez żadnych wariacji mówi, że najlepiej utworzyć PSIballa między wyciągniętymi dłońmi.


Krok 3 – Wybór źródła

Pierwszy, który przychodzi na myśl to Wszechświat. W atmosferze jest akurat tyle energii, że spokojnie starczy dla wszystkich a i tak będzie nadmiar. Uważaj na to co pobierasz z otoczenia. Nie wszystkie energie muszą być “czyste” i może skończyć się to źle.

Drugim jest własne ciało. Uwaga- korzystaj z niego TYLKO jeśli jest ci potrzebna siła życiowa bądź energia z któreś z czakr. Każde zaczerpnięcie powoduje osłabienie układu energetycznego ciała co może skończyć się chorobą bądź uszkodzeniem w strukturze. I pod żadnym pozorem nie czerpcie z narządów, ale ze specjalnych ośrodków w ciele! Przykład: Dolny Dan Tien.

Siła z gwiazd czy planet... idiotyzm chyba, że chodzi nam o energię ze specjalistycznymi wibracjami. Inaczej nie ma sensu z nich korzystać(To tak jak w horoskopach- czemu inne planety mają na nas wpływ i się je wymienia, a Ziemia nie? Przecież jest najbliżej nas!). Więc czerp z Ziemi. Najlepiej z głębin, bo wtedy nie jest zanieczyszczona “odpadkami” energetycznymi z powierzchni.

Z jakichkolwiek obiektów. Materia zawiera w sobie ogromne pokłady potencjalnych energii. Nawet jeśli zmienimy tylko kilkuatomową warstwę w energię to i tak uzyskamy wystarczająco dużo.

Co do pobierania energii z innych osób to jeśli nie posiadamy ich zgody jest to kradzież energii, wampiryzm świadomy. Jeśli jednak macie zgodę osoby to czemu nie... tutaj jednak uważajcie na to co mówiłem wcześniej.


Krok 4 – Czerpanie z źródła

Najpierw wymienię błędy, które popełniamy w tym punkcie.

Po pierwsze - przymuszanie energii do wlania się, napinanie mięśni. Gdy się spinasz na powierzchni twoich ciał subtelnych tworzą się fale przeszkadzające w procesie pobierania energii. Zrób inaczej- rozluźnij się i pozwól sobie na odprężenie zarówno ciała jak i umysłu (koncentracja nie jest na razie wam potrzebna), a energia sama do ciebie “wejdzie”. Oczywiście jeśli zdecydowałeś/aś się na taki wybór, bo możesz zwyczajnie korzystać z energii wyłączając swój układ z procesu powstawania Psiballa.

Po drugie - jeśli jesteś wzrokowcem to patrz, jeśli kinetykiem to czuj, jeśli słuchowcem to słuchaj. Dostosuj wszystko do siebie. Niestety wiele technik jest tworzonych przez tych pierwszych i pozostali próbują dostosować się do ich stylu. Nie popełniaj tego błędu i rób po swojemu.

Po trzecie - Jeśli wybrałeś za źródło ciało to powtórzę- TYLKO jeśli jest to potrzebne i stanowczo nie z narządów. Robisz to na własną odpowiedzialność. Powodem jest to, że razem z energią często oddajemy też swoją esencję elementarną i nieco materii z każdej gęstości. To powoduje, że nasz układ energetyczny się chwieje i aura słabnie co otwiera dostęp chorobom i negatywnym wpływom.

Po czwarte- skąd powszechne wyobrażenie, że manipulacja energiami jest trudna i ciężka? Energia jest jak światło- reaguje natychmiast, każda myśl wzbudza jej wielkie ilości i kieruje je ku celu. To nie materia, gdzie poruszenie choćby ołówka sprawia, że prawie pęka nam żyłka w móżdżku.
Trudność jest tylko w utrzymaniu jej w miejscu, gdyż w wyższych gęstościach panuje siła nazywana ciśnieniem. Siła ta nie pozwala na wytworzenie pustki, ale też na utworzenie skoncentrowanej siły- wszystko rozprowadza równo po całym wymiarze. I właśnie na to idzie cały nasz wysiłek.

Jak czerpać energię?

Możemy skorzystać z prawa “Energia podąża za uwagą”, ale to wolna metoda.
Możemy wyobrazić sobie błyskawice ładujące nasze ciało.
Możemy też uziemianie (o tym czym jest i jak się to robi w innym temacie), albo próbować zassać energię.

Krok 5 – Skieruj energię do miejsca tworzenia i ustal kształt

Ci co potrafią sobie wyobrazić konia grającego na skrzypcach równocześnie tańczącego kankana nie będą mieli problemów w tym punkcie.

Jakkolwiek się zdecydujesz po pobraniu energii koncentrujemy ją w wyznaczonym punkcie. Należy uważać na wspomniane wcześniej ciśnienie. Im więcej energii skupionej w jeden punkt tym trudniej- energia będzie chciała ulecieć w przestrzeń, co będzie wyglądać jako “parowanie” i niekontrolowane strumienie światła tryskające z centrum Psiballa.

Kształt... to chyba jasne. Oczywiście że kula. Jeśli chcesz się męczyć to twoja osobista sprawa, mnie w to nie mieszaj.

Krok 6 – Dodaj energii do Psiballa

Najpierw zagęść kulkę siłą woli tak, by centrum było coraz bardziej zagęszczone. Im więcej włożysz w to wysiłku tym dłużej będzie trwać budowana przez ciebie konstrukcja. Wola spowoduje, że zacznie działać siła podobna do grawitacji i będzie przyciągać dostępne w pobliżu energie. Dopiero teraz doładuj ile tylko chcesz.


Krok 7 – Nadaj Intencję

Na tym etapie w kilku poradnikach napotkałem szokującą wiadomość- mam wywalić albo zostawić Psiballa nad którym się tyle męczyłem i tym samym zakończyć ćwiczenie. Moim zdaniem jest to kompletny idiotyzm. Najlepiej jest go... wykorzystać do określonego celu dla którego powstał. Takie proste, a nikt na to nie wpadł...

Jeśli nie masz pomysłu (czyli nie wykonałeś Kroku 1 leniuchu :P ) to po prostu go wchłoń w siebie.

Programowanie – Intencja, a Właściwości

Jako że PSIball jest uniwersalny możemy nadać mu każdą właściwość jaką sobie wymarzymy: leczenia, magazynowania, obrony, przyciągania szczęścia...itd. Inna rzecz czy to będzie działać- to zależy od wykonania.

Dla ułatwienia możemy mu nadać określone cechy np. gorący jeśli ma być aktywny w jakikolwiek sposób, chłodny dla defensywnej obrony, rażący prądem dla ataku...itd.

Wyraź jasno przy pomocy myśli nadanie mu cechy np. “Jesteś gorący- jesteś magazynem energii” albo chłodne wibracje stanowią przeszkodę dla...” – coś w tym guście. Ciężko to wyjaśnić bo ja używam zupełnie innej metody działania.

Resztę wykona Podświadomość. Im częściej będziesz ćwiczył tym bardziej dla ciebie będzie to automatyczne. Bądź pewny tego co robisz. W końcu to zwykła kulka, najprostsze co tylko wymyślono.

Obserwacje

· Tak jak czarna dziura duże zagęszczenie PSIballa spowoduje wytworzenie punktu grawitacji którą ja nazywam Grawitacją Ducha. Ta siła istnieje realnie- przynajmniej według mnie. Dzięki niej jesteśmy w stanie pobierać energię. Wirowanie oznacza znaczne wzmocnienie tej siły co spowoduje mocniejsze utworzenie konstrukcji, która zdobędzie zdolność przyciągania odpowiedniej jej materii i energii. To samo jest w przypadku czakr.

Dołączona grafika

· Podobieństwa się przyciągają, a przeciwieństwa odpychają. Na tej zasadzie PSIball naładowany pozytywnie będzie odpychał negatywne energie, a przyciągał ku sobie pozytywne co doprowadzi do jego wzmocnienia.

· Zanim rzucisz PSIballa sprawdź czy nie jest z tobą podłączony w żaden możliwy sposób inaczej będzie czerpał energię potrzebną do pokonania oporu (posiadając odpowiednią gęstość stawia opór podczas ruchu w przestrzeni danego wymiaru), co bardzo cię wyczerpie.

· Energia naturalnie występuje w formie rozproszonej (z wyjątkiem naturalnych magazynów i ośrodków siły) co oznacza że niekontrolowany PSIball będzie się rozwiewał. By temu zaradzić trzeba utworzyć przezroczystą bańkę z esencji elementarnej i nadać jej intencję utrzymania energii. Na początku, gdy zbieramy energię do Psiballa energia kształtuje się w nitki i łączy się w kulę.

Dołączona grafika

· Gdy odruchowo wchłaniasz w siebie energię z Psiballa mimo, iż tego nie chcesz przestań walczyć, gdyż opór w tym przypadku spowoduje wzrost działania.

· Nie wierzysz w PSIballa? Postaram się ciebie przekonać. Otóż ciepło to (w większości) reakcja ciała reagującego na oddziaływanie energetyczne. Odpowiada za to system sympatyczny, który jest poprzez fluid magnetyczny połączony z ciałem eterycznym. Stąd czucie energii. Jest to uproszczona wersja moich wyjaśnień. Twoja sprawa czy wierzysz.

· Gdy czujesz już opór na dłoniach ściśnij kulę do mniejszych rozmiarów przy pomocy gestów. Nawet jeśli nie za bardzo panujesz nad PSIballem, to Podświadomość zrobi to za ciebie dochodząc do wniosku, że jeśli coś ściskasz choćby było to niewidzialne musi też istnieć. Jest to jedna z najprostszych sztuczek dotyczących zajęć praktycznych. Gesty stanowią oparcie dla wyobraźni operatora, ponieważ wszystko, co ją ułatwia, wzmacnia jego przekonanie, które stanowi podstawę działania Woli.

Dołączona grafika

Edit:
Sorry za ewentualne błędy w tekście.

Dołączona grafika Amon Kane


Użytkownik Amon Kane edytował ten post 19.10.2012 - 09:53

  • 2

#119

bimbrownicus.
  • Postów: 3
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Buhahaha!
Skoro dla kilku z was udzielających się w wątku udało się zrobić psi-balla to czemu nie pójdziecie z tym do fundacji która płaci bodajże milion dolarów za pokazanie jakiegokolwiek zjawiska związanego z parapsychologią?
  • 1

#120

Braz.
  • Postów: 5
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Sam nie wierzę w te całe magiczne kule czy jak wy je tam zwiecie, pamiętam zaś sytuacje gdzie był tu taki jeden bardzo potężny mag zwany Fenix czy tam Feniks który też robił z siebie jakiegoś mentora dla gimnazjalistów, aż wreszcie kiedy ludzie chcieli sprawdzić jego umiejętności nagle zniknął i już nigdy nie udzielił się na tym forum. Powtórka z rozrywki?

Użytkownik Braz edytował ten post 21.08.2013 - 14:52

  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości oraz 0 użytkowników anonimowych