Napisano 20.04.2013 - 22:04
Napisano 21.04.2013 - 14:37
Napisano 12.06.2014 - 09:45
jestem sobą bo w życiu nie muszę nikogo grać
Napisano 12.06.2014 - 19:31
Podobno sny to nasze prawdziwe ja. Co do mnie to zwykle mam sny krótkie, symboliczne, więc rzadko pojawiam się w nich ja sama w centrum akcji. Ale jeśli już się pojawiam to dzielę to na dwa typy - sny normalne, w których jestem taka jak zawsze (nie miewam raczej snów o zabijaniu, pościgach, ucieczkach itp) a drugi typ sny erotyczne w których ja wyraźnie dominuję nad osobą z którą jestem (to zawsze facet). Nie wiem dlaczego tak jest, mam te sny rzadko ale uważam je za niepokojące.
Napisano 14.09.2014 - 19:56
Moje senne ja to osoba, którą chciałabym być. Sen to moja twierdza, jedyne miejsce do którego dostępu nie ma skażony złem świat. Czuła, wrażliwa, odważna. Mówię i robię rzeczy, na które nigdy nie zdecydowałabym się ze strachu przed porażką. Na nikogo nie krzyczę, nie jestem agresywna. We śnie życie jest cudem i tak je traktuję
Napisano 17.04.2016 - 10:51
Nie wiem, nie umiem tego określić. Pewnie jeszcze do tego nie doszedłem.
Napisano 18.04.2016 - 07:25
Ja w snach zawsze jestem sobą i nie różnie się niczym od tego jaki jestem w prawdziwym życiu. Taki sam zboczony, mam te same pomysły, tak samo na wszystko reaguję. Dlatego moje sny są bardzo realne. Od prawdziwego życia różni je jedynie to że zazwyczaj w śnie jestem bogaty i mogę sobie pozwolić na wszystko, spełniając swoje marzenia. Bardzo często wszystko kręci się wokół tuningu. Co ciekawe często miewam też sny które są tak realne że aż ciężko w nie uwierzyć. I robię w nich to samo co lubię robić w rzeczywistości. Biorę sobie swoje ukochane auto i jeżdżę bez celu. Jedyna różnica to to że nie martwię się o paliwo
0 użytkowników, 2 gości oraz 0 użytkowników anonimowych