Miałem nie zamieszczać tej "sensacyjnej" informacji ale wiem,że na forum nie brakuje miłośników typowej
fantastyki naukowej z pogranicza fikcji i horroru więc dodaję poniżej fragment tej
mega-absurdalnej wiadomości w oryginalnej formie.
Solar Impact 08-22-2009
"The Sun, our Sun, will be hit by a long since dead dwarf star. It has been named Hellion-1957. It was discovered December 22nd 1956.
Recapitulation of Detailed Information
Hellion's approach will be from the south. Hellion is travelling varitably fast at 87.33 km/sec. This translates to 195,357.21 MPH. Hellion is classified as one of the fastest moving objects of it's class.
Coordinates and Viewing Principles
RA 13.390911°
Dec -77.436111°
Velocity 87.33 km/sec
Density 174 gm/cm^3
Magnitude 11
Equatorial Radius 957.77km
Solid spherical shape
Projected outcome
The object will penetrate the sun and exit through the other side very similar to a bullet through a watermelon. The Suns core processes will not be destroyed. However, we expect a severe disturbance in the 11 year solar cycle.
Sun debris will be ejected into various orbits. It is calculated Earth has a 7.87% chance of hit/near miss of at least one piece of still burning ejecta.
The rogue dwarf Hellion will continue to exit the solar system at a reduced speed. We expect some of the suns ejecta to get caught in the tremendously strong magnetic field of Hellion."
Całość tego tekstu w linku poniżej
http://the10thplanetx.blogspot.com/2009/06/attention-solar-impact-08-22-2009.htmlW ogromnym skrócie: 22 sierpnia 2009 roku martwa,karłowata gwiazda
Hellion-1957 pędząca z ogromną prędkością (87.33 km/sec) zderzy się naszym Słońcem.
Uderzenie będzie tak potężne,że ten kosmiczny obiekt "przebije się na wylot" przez naszą gwiazdę niczym kula karabinowa przez arbuz.Martwy karzeł po znacznym zredukowaniu prędkości będzie dalej kontynuował swoją kosmiczną wędrówkę przez nasz Układ Słoneczny.
Słońce fizycznie (rdzeń) nie zostanie uszkodzone natomiast przewidywane są ogromne zmiany i zaburzenia w bieżącym cyklu słonecznym.
Szansa,że ziemia zostanie trafiona jakimś odłamkiem z tej "kosmicznej kolizji" wynosi 7.87 %.
PS.No i jak wam się podoba taki scenariusz na zbliżające się wakacje?
Myślę,że temat ten powinni podchwycić dobrzy scenarzyści i producenci filmowi i zrealizować kolejny przebój na miarę "Armaggedonu"