Skocz do zawartości


Zdjęcie

Faraon zwany Jezusem


  • Please log in to reply
112 replies to this topic

#61

Rockyyy.
  • Postów: 276
  • Tematów: 23
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

1. Dinozaury to też zwierzęta- jakieś 99% zwierząt wyewoluowało właśnie z dinozaurów.

wtf? :o ciekawe spostrzeżenie... szkoda, że nie prawdziwe.


Chodziło mi nie dosłownie o dinozaury, a o gatunki żyjące na ziemi w prehistorii. Praktycznie każde obecnie żyjące na Ziemi zwierzę, ma swojego odpowiednika w prehistorii.
  • 0

#62

shar0nie.
  • Postów: 384
  • Tematów: 4
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Jezusowi przypisywano cechy faraona, żeby ludzie żyjący w tamtych czasach potrafili wyobrazić sobie jego potęgę.

Czemu egipcjanie potrafili zbudować piramidy, których nie potrafilibyśmy zrobić dysponując materiałami w tamtych czasach? Może, pomiędzy licznymi umiejętnościami, dysponowali darem przewidywania przyszłości? Na pewno. Może "przewidzieli" całą swoją religię, nadając imiona Jezusowi i innym postaciom z Nowego Testamentu, i ta wizja się spełniła?
  • 0

#63

Rockyyy.
  • Postów: 276
  • Tematów: 23
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Faraon nie zmartwychwstał w tym samym sensie co Jezus.

Modlitwa Ojcze Nasz, którą według tradycji chrześcijańskiej ułożył Jezus, jest prawie jednakowa z "Modlitwą ślepca", która znajduje się w tekście egipskim z 1000 roku przed Chrystusem.


Dalej jest prawdziwa PERŁA :D dla kogoś kto broni a nie atakuje podstaw wiary Chrześcijańskiej.
Oferuję punkty reputacji osobie, która znajdzie i przytoczy tutaj "Modlitwę Ślepca". Problem w tym, że nie da się bo nigdy nie została...przetłumaczona.

Teogamia (małżeństwo boże) pochodzi z Egiptu: bóg zapładnia królową i rodzi się nowy faraon. Jest też tekst egipski (w języku demotycznym) z 550 r. przed Chrystusem, „Opowieść Satmiego”, w której czytamy: „Cień boga pojawił się przed Mahitusket i oznajmił jej: Będziesz miała syna, którego będą zwać Si-Osiris”. Czy to coś panu przypomina?

Tutaj zapewne nikt nie zwrócił uwagi na jedną rzecz... "w języku demotycznym". Problem w tym, że Język Demotyczny wymarł w Egipcie zupełnie ok. 450r. p.n.e , a jego rozszyfrowaniem zajmują się najtęższe głowy na świecie. Jeżeli ktoś kiedykolwiek widział pismo w tym języku to wie że jest ono niemal tak samo trudne dla normalnego człowieka jak Japoński. A nawet lepiej, bo nigdy nie znaleziono oznaczeń, ani gramatycznych wyjaśnień tego języka. Wszystko jest domysłem uczonych, ale o "Opowieści Samtiego" zapewne żaden z nich nie słyszał. Punkt Reputacji dla kogoś kto znajdzie i przytoczy tu całą "Opowieść Samtiego".

Na razie tyle bo nie mam czasu.
  • 0

#64

TenebrosuS.
  • Postów: 121
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Stek bzdur. Wystarczą podstawowe wiadomości z historii aby wyśmiać te głupoty. Nie będę ośmieszał każdej części dialogu z osobna bo szkoda czasu. Tym co zależy na szukaniu prawdy, sami poszukają odpowiednich wiadomości, fanów spisku naukowców i tak na pewno nie przekonam...
  • 0

#65

Romczyn.
  • Postów: 757
  • Tematów: 76
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

no ja tam nie wiem, ale mówię, że ja do wierzących nic nie mam ;) tak długo jak oni do mnie nie mają jakichś 'wątów'. bo niestety z racji wyznawanego światopoglądu w pierwszej klasie liceum zostałem nazwany 'szatanem' ;) o ile mi to jakoś nie przeszkadzało, to tylko pokazało polską tolerancję :) żeby nie było, nie mówię, że wszyscy są tacy, tak samo jak Aton nie możesz powiedzieć że wszyscy agnostycy (za jakiego się uważam) czy ateiści są tacy mega anty ;) zawsze znajdą się ludzie, którzy lubią popadać w skrajności :P


Stary mnie też nazwali szatanem :D :beer2: Ale z początku to bardziej dlatego że chodziłem do szkoły ubrany na metala, teraz już tak nie chodzę :) Ale też że ciągle na religii podważam naukę księdza, wytykam sprzeczności w chrześcijaństwie i rzucam takimi teoriami jak ten artykuł, który zresztą jest nadzwyczaj ciekawy.

PS: Na istnienie Jezusa są dowody w postaci ksiąg z tamtych czasów i różnych dokumentów, więc istniał on na pewno, pytanie tylko czy był Mesjaszem?
  • 0



#66

Wurdulak.
  • Postów: 28
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Tak, i ktoś pare stron wczesniej pisał ze chrześcijanie są ''tępieni'' :mrgreen: a kto wyzywa normalnych ludzi, (nierzadko ateistów) od szatanów i antychrystów?? x| TYLKO i wyłącznie ze wzgędu na to ze ma glany albo czarna koszulke, lub tez nie chodzi na religie :D

Faraon czy jezus, religia istnieje tylko po to zeby trzymać władze, i czerpać zyski... i niestety tak będzie zawsze, bo nie sądze zeby prędko kk upadł, ( bardzo bym chcial :D )

jaaaa, mnie tez zwali szatanem, ps. dalej tak zwą, w busie, na ulicy, w miescie, no ale... biedni sa wyznawcy jezuska chytruska
  • 0

#67

bolek.
  • Postów: 203
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Różnica między Jezusem a Faraonem jest taka,

że Jezus zmartwychwstał w Opolu a Faraon nie,

pomimo starań L. Łoboś z pomocą Samuela na

Projekt Cheops. :D :D :D

Jezus Chrystus - Romual Statkiewicz, też wypędza Demony i chodzi po wodzie jak pada

http://www.nto.pl/ap...PORTAZ/61117013
  • 0

#68

Dizel.
  • Postów: 1
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Witam wszystkich. Widzę, że ksiądz, który udzielał wywiadu nie ma zielonego pojęcia o pewnych rzeczach. I to właśnie problem ludzkości.

Ery Zodiakalne - głośno o nich i to bardzo. Wiadomo, ciekawa rzecz i, według twórców tej tezy, obala chrześcijaństwo. I owszem, mają rację. Jednak teza ta nie obala wiary w Boga jedynego. Wielcy "znawcy" mówią dużo, że wchodzimy w Erę Wodnika, a jesteśmy jeszcze w Erze Ryb. I rzeczywiście. Maja rację. Mówią także, że kościół katolicki upadnie. Tu także mają racje, ponieważ z nową erą przyjdzie nowy mesjasz, który ustawi wszystko na nowo i wrócimy do monoteizmu. No właśnie... Chrześcijaństwo stało się politeizmem. Ludzie wymyślili, że Jezus to Bóg, a Duch Św. wypełnią lukę w ich trójcy św. Przepraszam za słownictwo, ale... gówno prawda.

Ery Zodiakalne idą od tyłu, ostatnią jest Wodnik. W każdej pojawiał się jakiś mesjasz. Oto oni:

Koziorożec nie znamy
Strzelec nie znamy
Skorpion nie znamy
Waga nie znamy
Panna nie znamy
Lew Aion
Rak nie znamy
Bliźnięta Janus
Byk Apis
Baran Chnum
Ryby Jezus
Wodnik oczekujemy

Świat, który znamy zaczął się wraz z końcem Ery Raka - wtedy był potop. Dlatego mesjasz tej Ery nie jest nam znany. Janus wraz z nadejściem Ery Bliźniąt kierował się widocznie powiedzeniem "co dwie głowy to nie jedna" i dzięki temu pokierował ludzi do wiaty i odbudowy życia na nowo. Następny był Apis, który rozpoczął wiarę egipską i nauczył ludzi wielu rzeczy. Wtedy rozpoczęło się budowanie naukowej strony cywilizacji. Później Chnum, o którym mówił owy były ksiądz, dał ludziom wiarę, ponieważ Era Barana oznaczała wejście zła i rozpoczęcie walki. Ludzie zaczęli kierować się tym złem i kombinowali jak tu zrobić politeizm. I zrobili. Z Boga, którego nazwali Ptah, zrobili Ozyrysa, Ra itp. oraz uznali Chnuma za boga. Bóg jednak dał w XIII wieku p.n.e., czyli pi razy oko w połowie Ery Barana, zadanie Mojżeszowi, aby ten przywrócił wiarę w Boga jedynego. Stąd zdenerwowanie Mojżesza na widok ludzi, którzy czcili cielca - Apisa z poprzedniej Ery. Prorokowi udało się rozpocząć monoteizm na nowo, ale niestety wierni, których zgromadził, czyli Żydzi, nie przyjęli Jezusa jako mesjasza, ponieważ zrozumieli nauki Mojżesza inaczej niż powinni - On powiedział im, że przybędzie mesjasz i ich zbawi, a oni stwierdzili, że jak mesjasz to Bóg. I tak zabili mesjasza, który po prostu był człowiekiem, jak każdy Jego poprzednik. Żydzi stali się z narodu wybranego narodem odrzuconym. Jezus za życia był identyczny jak Chnum, mieli te same cechy, ponieważ mieli te same cele jako mesjasze. Najwidoczniej Chnuma także zabili Jego podstawowi wierni. Era Ryb to walka, chaos. Ciągle spieramy się między "wierzyć czy nie wierzyć", a jak już uwierzymy to robimy z tego fanatyzm. Stąd inkwizycja, dwie wojny światowe, tworzenie politeizmu z wiary monoteistycznej i inne tego typu rzeczy, których Jezus nie miał w planie. On musiał nam tylko przekazać wiedzę o Bogu, która nam na tą walkę wystarczyła, aby potem godnie wkroczyć w Erę Wodnika, która niesie za sobą harmonię. I tu najciekawsze. W zodiaku Wodnik stoi na przeciw Lwa. Wodnik niesie za sobą, tak samo jak i Lew, dużą harmonię. Pierwszy jednak w łagodny sposób, a drugi w sposób silny i mocny. Obie te Ery są Erami poznania siebie, świata i Boga. To Ery Oświecenia. Podczas Ery Lwa żyli ludzie znani nam jako atlanci, to oni zbudowali piramidy oraz sfinksa z wizerunkiem ich mesjasza - "człowieka z głową lwa". On jednak był normalnym człowiekiem, ale prawdopodobnie chodził w jakiejś lwiej skórze, albo miał bujne włosy a'la lwia grzywa. Atlanci także zbudowali takiego sfinksa na Marsie, o którym było niedawno bardzo głośno. Najwidoczniej Era Lwa przyniosła takie rozwinięcie, że loty w kosmos to był pryszcz. To samo czeka nas w Erze Wodnika. Po tej Erze niestety czeka nas Koziorożec, który zawali sprawę i będzie katastrofa taka sama jak w Erze Raka - zodiaku, który stoi na przeciw Koziorożca. Wtedy cykl rozpocznie się na nowo dążąc aż do Ery Lwa - harmonii między nauką i wiarą oraz dobrem i złem. Po Aionie, lwim mesjaszu, i Jego wyznawcach - atlantach - pozostały nam: minimalna część wiedzy, znaki atlantów (krzyż, pierścień) i sfinksy oraz piramidy. Wszystko to przyniósł nam zaraz po potopie Noe. On z częścią ludzi i zwierząt przetrwał. Prawdopodobnie na promie kosmicznym a nie barce.

Jeśli są jakieś pytania to można je zadać, ale proponuję poczekać na książkę mojego autorstwa z dowodami oraz przykładami.

Pozdrawiam,
Dizael.


PS. Ciekawostka do przemyślenia - Ptah, egipski stwórca, to nasz Bóg, który został podzielony z czasem jeszcze na Ozyrysa. Ra to nasz duch święty, a Horus to określenie "mesjasz". Horusów jak już wiecie było wielu. W latach 80. ubiegłego wieku ponoć Ra objawił się ludziom. Jeśli powiedział to co mówią świadkowie to potwierdził On moją teorię. Ludzie jednak tego nie zauważyli.
  • 1

#69

r3vo.
  • Postów: 384
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

mozesz powiedziec kiedy ta ksiazka sie ukaze ? z checia ja poczytam - pzrdro
  • 0

#70

Skald.
  • Postów: 40
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Dizel, bawi mnie Twoja dowolność w dobieraniu wydarzeń i postaci. Próbujesz coś udowodnić, a prawda jest taka, że w taki sposób dałoby się poprzeć praktycznie każdą tezę wybierając dowolne postaci z dowolnej religii i wciskając do wymyślonej układanki.
  • 0

#71

Qliffot.
  • Postów: 208
  • Tematów: 5
  • Płeć:Nieokreślona
  • Artykułów: 1
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Skald, ale część spostrzeżeń Dizaela jest prawdziwa.

Zwłaszcza post scriptum - bo Horus to rzeczywiście odpowiednik Jezusa (zaś Izydę identyfikuje się z Maryją).

Prawda, iż takie dywagacje dot. Er Zodiakalnych są grubą nadinterpretacją, gdyż nie mamy żadnych dowodów na ich prawdziwość, nie wiemy, co naprawdę działo się np. dziesięć tys. lat temu i to, co tu zaprezentowano to zwykła fantastyka, jednak od razu atakować to chyba nie najlepsze rozwiązanie.

A wywiad z L. Pujolem ciekawy. Teolog interpretuje biblijne przypowieści w sposób podobny mojemu, odnajduje analogiczne wątki w innych religiach, tak, jak lubię i mam w zwyczaju. Oby więcej takich tekstów i ludzi jego pokroju :-)
  • 0

#72

Skald.
  • Postów: 40
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Owszem, są pewne podobieństwa pomiędzy Jezusem, a Horusem, ale wg mnie tylko pozorne, bo różnic jest równie sporo. Z resztą nie do tej części wypowiedzi "piłem". Po prostu bawią mnie kolejne teorie boskie, liczbowe czy końca świata nie poparte niczym innym jak tylko wybranym zlepkiem faktów czy wydarzeń, poukładanym w wymyślony przez siebie sposób, bez żadnego logicznego uzasadnienia. W taki sposób każdy dzień można uczynić dniem ostatecznym, każdą osobę Bogiem, a każdą liczbę liczbą magiczną ( bo jest to podzielnik tego i różnica tamtego ;) ).
  • 0

#73

Qliffot.
  • Postów: 208
  • Tematów: 5
  • Płeć:Nieokreślona
  • Artykułów: 1
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Tak, generalnie "wyczułem" o co Ci chodziło, jednak sposób w jaki to zdegustowanie zamieniłeś w pisemną wypowiedź, jej ogólność, ugodziły w moją estetykę. O absurdalności ciągłego naginania faktów dla następnych ezoterycznych teorii wypowiadałem się w którymś z tematów o końcu świata. Z tym się więc zgadzamy.

Ale to temat o mitologiczności postaci Jezusa, jaka wypływa z ewangelii: różnice w stosunku do Horusa są, ale zwróć uwagę na standardowe przedstawienia wizerunku Dzieciątka Jezus i Maryi, a traktujące o tym samym wyobrażenia Izydy z maleńkim Horusem. Albo na słoneczne aureole, które później będą umieszczane także nad głowami wszystkich świętych. I co? Mało Ci podobieństw?
  • 0

#74

Skald.
  • Postów: 40
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Dużo czytałem na ten temat i mimo wszystko doszedłem do wniosku, że różnic jest sporo. Nie bardzo wiem co wg Ciebie z tego podobieństwa ma wynikać, ciężko mi więc Ci odpowiedzieć. Co do aureol to sprawa jest w miarę prosta: "Motyw aureoli wykształcił się w buddyzmie, za pośrednictwem sztuki Wschodu i antyku przejęty został w IV w. przez sztukę chrześcijańską" - Chrześcijańscy artyści po prostu pożyczyli pomysł :)
  • 0

#75

Qliffot.
  • Postów: 208
  • Tematów: 5
  • Płeć:Nieokreślona
  • Artykułów: 1
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Co ma dla mnie fakt podobieństw oznaczać?

No jak to co?! - Przenikanie się kultur, wzorców myślowych, nieistnienie Jezusa...

Nie mogę się w tym miejscu wypowiedzieć na temat innych podobieństw oraz wyjaśnić, co moim zdaniem oznaczają różnice, gdyż odniosę się do tego przy okazji dysputy na temat historyczności postaci Jezusa, lecz z tym wyjaśnieniem o aureolach pozytywnie mnie zaskoczyłeś. Dla mnie oczywistym zawsze było, iż tak, jak w przypadku krzyża, chodzi tu o kulty solarne (Ra, Horus, Apis). Chociaż wschodnie pochodzenie jest również możliwe (tylko ta hipotetyczna szacunkowa data...)

Cóż, proponuję na miesiąc przerwać dyskusję. Po zakończeniu mojej debaty będę mógł już pisać bez ogródek, bez lęku, iż argumenty wykorzysta przeciwnik.

Pozdrawiam.
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 3

0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych