A co ty masz do mojej matki? Niech cie o nią głowa nie boli, a póki co to ty dajesz nam wszystkim rozrywkę.
mam nadzieję że bawisz się dobrze, postaraj się jednak traktować adwersarza tak jak chcesz aby traktowano Ciebie.
Napisano 22.06.2011 - 13:20
Napisano 25.07.2011 - 03:36
Napisano 08.12.2012 - 19:56
Napisano 12.07.2014 - 17:25
Oficjalne rzymskie praktyki obrzędowe jednoznacznie wyróżniają dwie kategorie bóstw: bóstwa rodzime (di indigetes) oraz bóstwa nowe (di novensiles). Prócz bóstw greckich napływały do Rzymu kulty wschodnie, zwłaszcza od czasu gdy imperium poszerzyło swe granice o podbite kraje Afryki i Azji - w tak otwartym społeczeństwie nie było prześladowań religijnych. w Rzymie stawiano wiele świątyń przejętym bóstwom z innych wierzeń. Ale i wcześniej zdarzały przejęcia kultów. Dodatkowo w poczet bogów wchodzili niektórzy władcy.
Może zrodzić się pytanie skąd więc prześladowania chrześcijan - po pierwsze poprosiłabym o źródła historyczne, że takie były - szczególnie tych lwach na arenie. Jeśli już to pod kątem politycznym - głoszono, że nadejdzie król (zagrożenie dla dotychczasowej władzy), owe królestwo i nieoddawanie pokłonu Słońcu raz w roku.
Ale nie o tym. Nie każdy cezar mógł zostać wliczony w poczet bogów. Musiał spełnić kilka warunków:
- jego przyjście musiało być zapowiedziane, poprzedzone cudem, albo niecodziennym zdarzeniem, przepowiedziane, podczas życia musiał czynić cuda a przynajmniej jeden taki mieć swoim koncie.
Rzym poddawany był wpływom Wschodu, a tam władca to syn Boga czyli obdarzony mocą nadprzyrodzoną i tę właśnie moc należało udowodnić, linia królewska nawet na siłę dopasowana musiała się ujawnić.
Wliczając w panteon bogów władca stawał się nieśmiertelny.
Napisano 12.07.2014 - 18:18
Co pan sądzi o cudach Jezusa? Widzi pan ten obraz uczty? Znajduje się on na grobie egipskim w Paheri (1500 lat przed Chrystusem). Przedstawia zamienienie wody w wino przez faraona. Tego samego cudu dokona Jezus w Kanie Galilejskiej. I proszę policzyć dzbany. Jeden, dwa, trzy... sześć. O co chodzi? W cudzie, jakiego dokonał Jezus, jest też sześć dzbanów. Teologowie ciągle zadają sobie pytanie, dlaczego sześć. A no dlatego, że skopiowano opowieść egipską.
Napisano 26.09.2017 - 16:24
Dla mnie ta cała teoria jest mocno naciągana i niewiarygodna. Dowodów na to że Jezus istniał naprawdę jest choćby to jak gwałtownie powstało Chrześcijaństwo.
Napisano 21.05.2021 - 21:50
Wierzę, że Jezus był w istocie faraonem, ale w którejś poprzedniej inkarnacji.
Został on rytualnie ukrzyżowany na krzyżu koptyjskim (zgodnie ze swoją wolą) i pochowany w piramidzie. 3 dnia również zmartwychwstał.
Przeprowadził (niestety nietrwałą i zapomnianą) reformę religii egipskiej, głosił, że nawet jeśli serce ludzkie nie będzie lżejsze od piórka to człowiek może liczyć na miłosierdzie Ozyrysa, jeśli sam okazał miłosierdzie innym ludziom za życia.
Głosił również zmartwychwstanie duszy, która wróci do istnienia nawet jeśli imię zmarłego zostanie wymazane. A wiedział, że kiedyś wszystkie imiona przeminą.
0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych