52 replies to this topic

[Mały Czesiu]

Według mnie to jest kosmita,z tego względu ,że pojawia się róznych i odległych od siebie miejscach,(nie wierze w to ,że takie chupy same bez żadnego środka lokomocji przelaeciały miliony kilometrów) a po za tym są bardzo inteligentne.

norpdsaqel

[DeadAcc]

Bo kule podobno nie robią tej istocie krzywdy.

Tak odnośnie zwierząt, których kule się nie imają, słyszałem o dziwnych przypadkach, że po strzale w dzika, czy próbą wbicia w niego np. noża, sierść zwierzęcia działała jak pancerze.

Wikipedia:
Ubarwienie dzika jest zmienne. Może przechodzić od niemal czarnego przez brązowo-czerwone po płowe. Z powodu zwyczaju tarzania się w błocie jest zbliżone do barwy gleby występującej w rejonie życia osobnika. Niekiedy sierść na bokach jest tak pozlepiana żywicą, że tworzy pancerz zwany usmołem.

Może chupa stosuje coś podobnego, dlatego postrzelić się nie da?
Takie, mało efektowne wnioski

[Bisq]

co do wysysania krwi to opcja ze składnikami odżywczymi we krwi jakoś średnio mi pasuje. Ale może musi ją pic, bo brakuje czegoś w jej krwi (na przykład genetyczna wada przez którą nie jest w stanie wyprodukować czegośtam). nie mogła zacząć tego produkować, to zaczęła pobierać to z organizmów które ma pod ręką. jak dla mnie to ta teoria ma najwięcej sensu.

[Dark Shadow]

Może i sie powtórze ale słysząłam historię o potworze który zatakował 3 osoby i 12 owce na Kropówkach w Zakopanym w 1999 roku akurat byłam tam na wakacjach. Osoby te jak i zwierzęta nie miały ani kropli krwi.. :hmm:

[Żbik]

Dark shadow, krupówki to jedne z najbardziej znanych miejsc w polsce, powinno byc duzo swiadkow nawet zdjecia. Masz jakies informacje na temat takich dowodow?

[Młody]

Niekturzy muwią że niemożna tej istocie zrobić krzywdy bronią palną...
Pojawił się nawet post o jakiejś żywicy czy coś...
Niekturzy się boją chodzić po lesie w nocy bo boją się "Chupacabry" :alien:
Ja poprostu radze chodzić z siekierą :PP :mlotek:

ps. uważam że pomysł z internetowym instytutem jest dobry ja też się interesuje chypacabrą

[Rukius]

Temat troche stary....

I wątpie żeby na Chupacabre na którą niepomaga pistolet czy rewolwer siekiera pomogła :mlotek: :mlotek:

[tarzanpz]

Myślę że takie tematy na tym forum będą pojawiać się w nieskończoność. Wszystkie procedery zdechłych zwierząt którym wyssano krew będą przypisywane Chupacabrze . A z tym strachem przed chodzeniem do lasu myślę ze to zwykła przesada . Ktoś zobaczy jakieś ogólnie znane zwierzę którego wcześniej nie widział w wydaje mu się niesamowite. Sam kiedy widziałem po raz pierwszy kunę w moim warsztacie bylem niesamowicie przerażony , myślę że gdyby się nie zatrzymała na chwile i bym się jej nie przyjrzał do dziś bym nie wiedział co widziałem .