587 odpowiedzi w tym temacie

[mortyr]

Spozywanie alkoholu dla ciebie od razu oznacza pijanstwo i narkomanie. Fajnie.

Szkoda, że nie mogę teraz znaleźć artykułu na temat tamtego przypadku. Było wyraźnie powiedziane w mediach, że facet był uzależniony od narkotyków i był notorycznie pijany. Przekazałem to dokładnie tak jak to było powiedziane w gazetach.

(poza toba oczywiscie, juz raz wyszlo ze jestes prawicdzkiem) laugh1.gif

Widać, że z ciebie dzieciak. Podłapiesz jakiś bzdurny nieprawdziwy temat i nie związany z dyskusją, po to , żeby wciskać go tam, gdzie nie masz już nic innego do powiedzenia.

Jesteś żałosny z takimi tekstami.

A moze jakies dowody czasem bys podal? Np.na to pijanstwo terrorystow. Nie ma? Ojej, skad wiedzialem laugh1.gif

Są dowcipnisiu:

Urodzony w 1966 r. al Zarkawi ponoć nie zapowiadał się na fanatyka. - Za młodu przesiadywał w barach, dyskotekach, pił alkohol, którego zakazuje Koran - wspominają mieszkańcy jego rodzinnej Zarki (27 km na północ od Ammanu). W 1985 r. przerwał naukę i zaczął pracować w urzędzie miejskim. Po kilku miesiącach rzucił tę pracę i wkroczył na drogę walki za wiarę.

Ani sąsiedzi, ani bliscy al Zarkawiego nie wiedzą, dlaczego ten "rozrywkowy nastolatek" stał się bojownikiem świętej wojny. - Może się po prostu nawrócił? - mówią niektórzy.

http://serwisy.gazet...92,2157611.html

[mortyr]

Zacytuj moze najpierw jaka wypowiedz z takim przeslaniem manipulatorze.
Jestes zwyklym klamca wciskajac komus slowa ktorych nie wypowiedzial.

Przeczytaj - to są twoje teksty z tego tematu - zdanie które skomentowałeś, użyłem nie jako cytat z twoich wypowiedzi, tylko jako przykład groteskowego wyolbrzymienia płynącego z twoich postów:

THE BEST OF GOLIBRODA SHOW - drodzy państwo, zapnijcie pasy bezpieczeństwa, bo to jest niezły hardcore

1. Mortyr tlumaczy, ze sa islamisci dobrzy i zli i chrzescijanie dobrzy i zli, tak samo jak ateisci dobrzy i zli.
Tyle tylko, ze sposrod tych "zlych" tylko zli islamisci morduja i nawoluja do mordowania innych na tak szeroka skale oraz zyja w olbrzymiej nienawisci do "obcych"

2. Do tego islamistow jest CALE 2,5 TYSIACA W POLSCE !!!!!! Niewazne ze 70% to przyjezdzni. laugh1.gif
Hmmm... 2,5 tysiaca. Ile to bedzie? Jakies 0,0006% ogolu?

3. O ile u fanatykow religijnych zaslepienie i nienawisc zdarzaja sie po obu stronach konfliktu, o tyle czyny sa juz tylko po jednej stronie. I to czyny drastyczne.

4. Tym sie rozni islam od chrzescijanstwa, ze fanatyczne odlamy zabijaja innych. Chocby i bylo ich kilkuset to jest to olbrzymia armia pop%$#@!cow zabijajacych innych za... nic. A doskonale wiadomo, ze jest ich znacznie wiecej niz kilkuset.

5. "Zdarzaja sie" to perfidny eufemizm.
Zwroc moze w koncu laskawie uwage na czestotliwosc owych "zdarzeń", tlucze ci sie do glowy a ty udajesz dalej ze nie wiesz o co chodzi.

6. Wlasnie skonczylem ogladac CNN, na ktorym pokazano sto egzekucji islamskich, przelaczylem na BBC a tam caly reportaz o zamoachowcach z Madrytu, wrocilem na polska tv a w "M jak Milosc" pokazali probe zamachu terrorystycznego w warszawskim metrze oraz probe gwaltu araba na Annie Musze. Zaraz na tvp2 bedzie Panorama, pewnie cala bedzie ociekac krwia. Reportaz z egzekucji na wloskim turyscie w Egipcie, potem wieszanie homoseksualistow w ZEA, a na koniec masowy mord na kurdach na irackim stadionie. I to wszystko tylko w przeciagu 2 godzin leci w tv!

7. Uch nareszcie! Juz jest osiagniecie bo widzisz 5% zlych muzulmanow!
Teraz ich zestaw z 0,01% zlych katolikow oraz z tym co robia jedni i drudzy.

Cała twoja dotychczasowa twórczość na forum jest pełna groteskowych wyolbrzymień. Najlepszy jest cytat numer 6 - to mój ulubiony

Przypomniałeś mi jedną ze scen z serii komedii "Naga Broń" - jest to scena, gdy główny bohater walczy z przestępcami i nagle pojawiają się całe watahy zamachowców samobójców prujących do niego z kałasznikowów i obładowanych dynamitem.

Taki jest obraz typowego muzułmanina, jaki powstaje po przeczytaniu tych zaiste groteskowych treści.


Terroryści się nie uśmiechają?

Na amerykańskich lotniskach stosowane są nowe metody antyterrorystyczne. Już w kilkunastu miastach pracują kontrolerzy, którzy przeszli specjalne szkolenie psychologiczne - informuje "Życie Warszawy".

Kontrolerzy skupiają się zwłaszcza na mimice pasażerów, ich gestykulacji czy nerwowych ruchach. Każdy, kto zachowuje się podejrzanie, poddawany jest dodatkowej kontroli.

Wśród podawanych przez warszawski dziennik za „The New York Times” przykładów wzbudzających podejrzenia zachowań podróżnych są: częste dotykanie palcami podbródka, bawienie się jakimiś przedmiotami w dłoniach, odruchowe sięganie po papierosy czy częste podnoszenie i zdejmowanie plecaka. Dodatkowa kontrolę może spowodować również nieodpowiednia mina, jak zbyt mocne zaciskanie ust.

Amerykańscy obrońcy praw człowieka obawiają się, że taka selekcja na podstawie wyglądu może wprowadzać elementy zakazanego prawnie "rasowego profilowania".

http://newsroom.gery...,13446.html?rss

Sięganie po papierosy ? Przecież to "islamscy fanatycy" rzekomo. A papieros to używka, której oni nie stosują.

Użytkownik mortyr edytował ten post 15.01.2008 - 22:49

[mortyr]

A teraz bardzo piękne cytaty, które powinny być tematem do przemyślenia dla niektórych:

"Nie ma wojny cywilizacji, bo cywilizacja jest jedna"

Wystąpienie Wielkiego Muftiego Syrii Ahmada Badra El Dine El Hassouna w Parlamencie Europejskim zainaugurowało we wtorek obchody Europejskiego Roku Dialogu Międzykulturowego.

- Nie wierzymy w konflikt cywilizacji, bo cywilizacja jest tylko jedna - powiedział Wielki Mufti na forum Parlamentu Europejskiego. - Jeśli konflikt kultur istnieje, to jest to konflikt, u którego podłoża leżą niewiedza, terroryzm, zacofanie - dodał.

- Czy cywilizacja ma religię? - pytał Wielki Mufti i odpowiadał, że nie ma cywilizacji islamu, chrześcijańskiej, czy żydowskiej. - Religia daje kulturze wartości moralne, ale to ludzie budują cywilizację. Religia pochodzi od Boga, kultura pochodzi od człowieka.

Gość wielokrotnie podkreślał wspólnotę religijną wyznawców chrześcijaństwa, judaizmu i islamu. - W moim regionie nie wierzymy w wielość religii. Abraham, Mojżesz, Jezus i Mahomet nieśli jedną religię" i dlatego "nie wierzymy w świętą wojnę, bo święty może być tylko pokój - mówił.

Wielki Mufti podkreślił także, że nie należy budować państw na bazie religii. - Ja nie narzucam mojej religii wam, a wy nie narzucacie swojej mnie - powiedział.

Na zakończenie swojego wystąpienia Wielki Mufti wyraził uznanie dla projektu integracji europejskiej, określając ją jako "cud", który pozwolił przezwyciężyć rany dwóch wojen i zburzyć mur berliński bez rozlewu krwi. Zaproponował zwołanie posiedzenia Parlamentu Europejskiego w Damaszku, który w tym roku uzyskał miano Stolicy Kultury Świata Arabskiego.

Ahmad Badr El Dine El Hassoun został mianowany Wielkim Muftim Syrii w 2005 roku. Urodzony w 1949 roku w Aleppo, uzyskał dyplom z literatury arabskiej Uniwersytetu Al-Azhar w Kairze. Był wykładowcą akademickim i znanym kaznodzieją, członkiem Najwyższej Rady Religijnej Syryjskiej Republiki Arabskiej.

W ramach Roku Dialogu Międzykulturowego PE zaprosił też prezydenta Autonomii Palestyńskiej Mahmuda Abbasa, prezydenta Izraela Szimona Peresa oraz papieża Benedykta XVI.

Jak ustaliła PAP, na razie nie ma jednak żadnej odpowiedzi ani daty ewentualnej wizyty ze strony Watykanu.

Do Strasburga zaproszono także przewodniczącego Unii Afrykańskiej, prezydenta Ghany Johna Kufuora, sekretarza generalnego ONZ Ban Ki Muna, dalajlamę oraz naczelnego rabina Wielkiej Brytanii Jonathana Sacksa.

http://wiadomosci.on...jedna,item.html

[NoMeansNo]

Sięganie po papierosy ? Przecież to "islamscy fanatycy" rzekomo. A papieros to używka, której oni nie stosują.

Popraw mnie jeżeli źle zrozumiałem: wymienione zachowania maja wystąpić razem - czyt też mogą występować niezależnie od siebie?

A teraz bardzo piękne cytaty, które powinny być tematem do przemyślenia dla niektórych:

Nie no chłopie przybastuj trochę - bo to też staje się zabawne. Cytaty sa piękne - a życie i codzienność mniej. Co lepsze?

Użytkownik NoMeansNo edytował ten post 15.01.2008 - 23:04

[mortyr]

Popraw mnie jeżeli źle zrozumiałem: wymienione zachowania maja wystąpić razem - czyt też mogą występować niezależnie od siebie?

Wymienione zachowania mogą występować jako zbiór kilku, lub w formie pojedynczej. To jest mały wykaz zachowań "podejrzanych". Więc lepiej nie drapać sie po brodzie w USA.

Cytaty sa piękne - a życie i codzienność mniej. Co lepsze? smile2.gif

Niech te cytaty wskażą nam właściwą drogę postępowania. Niech ludzie pracują nad sobą, by być lepszymi, a nie gorszymi.



Jeszcze jeden ciekawy przejaw tolerancji - fragment artykułu :

Ten sam Bóg, ta sama miłość
List muzułmanów do chrześcijan: bezprecedensowe otwarcie dialogu

"Jako muzułmanie mówimy do chrześcijan: islam nie jest przeciwko wam". Najwybitniejsi uczeni islamu opublikowali list, w którym wzywają do pokoju między religiami . To rzecz bez precedensu w dialogu między chrześcijaństwem a islamem.

11 października 138 ajatollahów, wielkich muftich, teologów i intelektualistów skierowało do wszystkich przywódców chrześcijańskich: Papieża i zwierzchników Kościołów prawosławnych na czele z Bartłomiejem I, jak też luteranów, baptystów, metodystów i ewangelików – list pt. "Jednakowe słowo dla nas i dla was".

Mimo oczywistych różnic między obu religiami – twierdzą autorzy listu – wiara w jedynego Boga i dwa przykazania Boże, miłości Boga i miłości bliźniego, stanowią "wspólną więź łączącą Koran, Torę i Nowy Testament" (...). Jako muzułmanie mówimy do chrześcijan, że nie jesteśmy przeciwko nim i że islam nie jest przeciwko nim (...). Tak więc niech to, co nas różni, nie powoduje nienawiści i walki między nami. Konkurujmy ze sobą tylko w prawości i dobrych dziełach".

Zwiastowanie

List ten jest wydarzeniem historycznym. Nie tyle z powodu samej treści, chociaż zaskoczy ona wielu chrześcijan i muzułmanów. O jego historycznym znaczeniu decyduje fakt, że po raz pierwszy w historii islamu teologiczną zgodę w sprawie stosunku do chrześcijaństwa osiągnęli przedstawiciele większości teologicznych nurtów islamu (sunnizmu, szyizmu, sufizmu, salafizmu, ismailizmu i in.). Do tego pochodzą oni aż z 43 krajów świata, i to głównie muzułmańskiego. Istotne jest, że tego rodzaju konsensus religijny w islamie jest źródłem teologii i prawa. List zatem nie jest prywatną opinią jakichś 138 muzułmanów.

Po drugie, list jest pierwszą w historii tak reprezentatywną dla islamu inicjatywą samych muzułmanów, wzywających całe chrześcijaństwo do dialogu. Jako taki oznacza nowy początek w relacjach chrześcijańsko-islamskich. Może zwiastować nadejście lepszych czasów.

Wiele zależy od tego, jak odpowiedzą chrześcijanie (czy stać ich na wspólną odpowiedź?), ale także muzułmanie, którzy są przecież adresatem pośrednim.

http://wiadomosci.on...0,kioskart.html

Użytkownik mortyr edytował ten post 15.01.2008 - 23:07

[NoMeansNo]

Tzn. miało to być dowcipne? O ile rozumiem tego typu instrukcje nie sa kierowane do osób, które posiadają jedynie sprawność czytania na poziomie podstawowym - czyli łączenia pojedynczych znaków w wyrazy. Oprócz tego należy założyć możliwość zrozumienia tekstu.

Niech te cytaty wskażą nam właściwą drogę postępowania.

a na Ziemi zapanuje wtedy spokój i pokój. Wiesz doskonale (albo i udajesz, że nie wiesz), że łatwość odnalezienia cytatów odwrotnie proporcjonalnych, co do miłości zawartej w cytatach przez ciebie jest więcej niż łatwa. Co więcej - bo same cytaty to nic wielkiego - praktyka wskazuje na coś odwrotnie proporcjonalnego i to ta praktyka wcielana w życie jest ważniejsza. Tak jak dla przykładu podany przez mnie przykład np.: przykład.

[golibroda]

Dobry jestes
Wciskasz kit, ze napisalem "99,9% muzulmanow to fanatycy" i podpierasz to siedmioma cytatami, z ktorych ani jeden nie pasuje do tego co napisales. Znowu probyujesz zalac kogos slowotokiem. No coz, myslalem ze juz nie ma na swiecie ludzi, ktorzy mysla ze jak mowia duzo, i najlepiej glosno, to znaczy ze maja racje. To taki nawyk jeszcze z poprZedniego systemu, sadzilem ze juz nieaktualny. Jak widac mylilem sie

Urodzony w 1966 r. al Zarkawi ponoć nie zapowiadał się na fanatyka. - Za młodu przesiadywał w barach, dyskotekach, pił alkohol, którego zakazuje Koran - wspominają mieszkańcy jego rodzinnej Zarki (27 km na północ od Ammanu). W 1985 r. przerwał naukę i zaczął pracować w urzędzie miejskim. Po kilku miesiącach rzucił tę pracę i wkroczył na drogę walki za wiarę.

Rzeczywiscie, dowod na alkoholizm jak sam skurczybyk.
Mowilem ci juz, na podstawie relacji sasiadow, ktorzy widzieli ze ktos "siedzial w barze i pil alkohol" to masz w Polsce 40 milionow nalogowcow.
Tak samo jak mowilem ci juz o powszechnym w swiecie arabskim powiedzeniu "Allah nie widzi" ale oczywiscie udajesz ze nie doczytales, a sam zeby sie przekonac to musialbys sie ruszyc czasem w swiat i skonfronotwac swoje "piekne wizje i slowa" z rzeczywistoscia.

Umiesz dobierac argumenty i dowody do swoich chorych tez jak malo kto, kariera w polityce murowana

A skoro juz sie bawimy w 'lapu-capu' to gdyby ktos chcial poczytac "gorace kawalki" Mr. Szowinisty to wystarczy tylko kliknac tu:
http://www.paranorma...S...er&mid=1006

Użytkownik golibroda edytował ten post 16.01.2008 - 14:45

[mortyr]

Dobry jestes smile2.gif
Wciskasz kit, ze napisalem "99,9% muzulmanow to fanatycy" i podpierasz to siedmioma cytatami, z ktorych ani jeden nie pasuje do tego co napisales.

Nie napisałem nigdzie, że tak dokładnie napisałeś.

Napisałem, że tak twierdzisz tj. tak można zrozumieć twoje poglądy na podstawie tego co dotychczas napisałeś.

Rzeczywiscie, dowod na alkoholizm jak sam skurczybyk.

Tym dowodem był film dokumentalny na temat Zarqawiego, który oglądałem około dwóch lat temu. Były tam wypowiedzi jego znajomych, rodziny itp. w których twierdzili, że kiedyś nie miał on nic wspólnego z radykalizmem, a wręcz odwrotnie - zdarzało się, że często nadużywał alkoholu, szalał po dyskotekach itp.

Umiesz dobierac argumenty i dowody do swoich chorych tez jak malo kto, kariera w polityce murowana laugh1.gif

Raczej wątpię, żebyś posiadał w ogóle jakiekolwiek formalne i moralne kwalifikacje, do tego, żeby oceniać, czy ktokolwiek na tym forum przedstawia "chore" tezy.

A skoro juz sie bawimy w 'lapu-capu' to gdyby ktos chcial poczytac "gorace kawalki" Mr. Szowinisty to wystarczy tylko kliknac tu:

Sprytne, ale nie za sprytne jak dla mnie.

Posty Golibrody:

http://www.paranorma...sult_type=posts

No coz, myslalem ze juz nie ma na swiecie ludzi, ktorzy mysla ze jak mowia duzo, i najlepiej glosno, to znaczy ze maja racje.

Po pierwsze - to że ktoś mówi dużo, to już dobrze o nim świadczy - nie jest niemową
Po drugie - to że pisze bez rażących błędów ortograficznych , także dobrze o nim świadczy - zna podstawy języka polskiego

Po trzecie - głośno ? - zaraz my tu piszemy, a nie mówimy , a wykrzykników tu nie używałem , więc nie ma tu mowy o zakrzyczeniu.

Po czwarte - jak piszę jakiekolwiek prace na dany temat, to zwykle zajmują one przynajmniej kilka stron

Znowu probyujesz zalac kogos slowotokiem.

Nikogo nie próbuję zalać. "Zalać" to można robaka.

Staram się tylko napisać dokładnie , jakie jest moje zdanie na dany temat, wskazać źródła, które wskazują na to, że mam rację i przede wszystkim szukam źródeł, które mogę uznać za wiarygodne.

Wiesz doskonale (albo i udajesz, że nie wiesz), że łatwość odnalezienia cytatów odwrotnie proporcjonalnych, co do miłości zawartej w cytatach przez ciebie jest więcej niż łatwa.

Co niczego nie zmienia. To tak jak z filmami - są takie w których jest rzeźnia i rzucanie mięsem, a są takie, które nie posiadają tak bujnej i wysoce refleksyjnej fabuły. Od ciebie zależy, co wybierzesz.

Co więcej - bo same cytaty to nic wielkiego - praktyka wskazuje na coś odwrotnie proporcjonalnego i to ta praktyka wcielana w życie jest ważniejsza.

Jedna kropla to nic wielkiego, ale kropla do kropli i powstaje cały ocean. Warto czasem poczynić refleksję nad postępowaniem człowieka.

Jeśli coraz więcej ludzi praktykuje coś niestosownego, to powoli staje sie to normą. Te normy należy zmieniać. Najlepiej rozpocząć naprawę świata od samego siebie, swojego najbliższego otoczenia itd.
Jeśli wielu poczyni taki wysiłek, to nasz świat będzie znacznie lepszy.

Użytkownik mortyr edytował ten post 16.01.2008 - 20:33

[golibroda]

Sprytne, ale nie za sprytne jak dla mnie. wink2.gif

Posty Golibrody:

http://www.paranorma...sult_type=posts

Chyba jednak za sprytne bo nie wykazales sie inwencja i nie wymysliles nic lepszego kseroboju

[mortyr]

Chyba jednak za sprytne bo nie wykazales sie inwencja i nie wymysliles nic lepszego kseroboju biggrin1.gif

Niestety nie.

Mogę teraz np. poszukać innych ksenofobicznych, bazujących na stereotypach i rażących stwierdzeń na temat muzułmanów, a potem zrobić z tego "Najlepsze cytaty wszech czasów z Golibrody - platynowa kolekcja".

Po prostu nie mam na to czasu i ochoty, pracuję i studiuję, a istnieją jeszcze inne rzeczy poza ripostami na forum przeciwko ideologii ksenofobów.

Muszę też zwrócić uwagę, że robimy offtop i to potężny. Prywatne wycieczki (jak ktoś ma ochotę i dużo wolnego czasu) można sobie robić na PW.

Użytkownik mortyr edytował ten post 17.01.2008 - 13:50

[golibroda]

Przyznam szczerze, ze jako naczelny szowinista z tego tematu imputowanie komus innemu, ze wypowiada sie ksenofobicnzie (swoja droga nie potrafie pojac dlaczego to akurat ma byc obelga, ksenofobia to nie jest zle zjawisko, okreslilbym je jako neutralne. Zreszta pod ksenofobie mozna podciagnac praktycznie wszystko, lacznie z obowiazkiem pokazywania paszportu na przejsciu granicznym), dlatego tylko ze tak ci sie wydaje to pomysl cokolwiek bezczelny

[mortyr]

naczelny szowinista

SZOWINIZM (franc. chauvinisme) – wyolbrzymione, bezkrytyczne i niezreflektowane uczucie przywiązania i podziwu dla własnego kraju, grupy etnicznej lub społecznej i/albo przywódcy oraz wyolbrzymiania ich zalet, a pomniejszania lub negowania ich wad,

http://haggard.w.int.../szowinizm.html

Nie uważam się za szowinistę. Moje stanowisko jest takie: Nie ważne jaką religię wyznawaliby ludzie w krajach arabskich - chrześcijaństwo, islam, czy hinduizm , czy też odłam którejś z tych religii- i tak sytuacja by się nie zmieniła. I tak istniałoby kamienowanie, zakazy, nakazy, zamachy, walki odłamów religijnych itd.

Gdyby Al-Kaida przeszła na chrześcijaństwo, to zamachowcy wysadzali by się krzycząc "Chrystus jest Wielki" , powstałyby organizacje Brygady Męczenników Mojżesza , Armia Piotrowa, Apostołowie Prawa Biblijnego itp.

Zamachy w Europie i USA by nie ustały. Uznawano by nas za odstępców od wiary, apostatów.

Nic by się nie zmieniło na lepsze. Taka jest mentalność ludzka. To nie rodzaj religii odpowiada za wszystkie negatywne zjawiska występujące w danej kulturze.

Za negatywne zjawiska odpowiada m.in. poziom wykształcenia, a także konserwatyzm skupiony wokół tradycji narodu, rodziny a także religii (tu można wpisać każdą religię).

ksenofobicnzie (swoja droga nie potrafie pojac dlaczego to akurat ma byc obelga, ksenofobia to nie jest zle zjawisko, okreslilbym je jako neutralne.

Chyba nie rozumiesz znaczenia tego słowa ?

Ksenofobia oznacza „strach przed obcymi”. Jest to postawa niechęci, wrogości wobec obcych rasowo, religijnie lub etnicznie i tworzenie przez nich kultury. Jest wyrazem braku tolerancji i usprawiedliwieniem dla agresji.

http://www.sciaga.pl...erancji_polak_w

Postawa niechęci, wrogości, usprawiedliwienie dla gorszego traktowania "innych" - to jest według ciebie jest neutralne ?

Neutralna jest postawa, kiedy mówisz: Nic mi do tego. Nic mnie to nie obchodzi, nie przeszkadza mi to, mogą budować świątynię, bo przecież jest to zgodne z konstytucją (wolność wyznania). Każdy może sobie budować co chce, pod warunkiem, że nie będzie to coś takiego jak lotnisko f-16, albo autostrada krajowa 5 metrów od mojego domu.

[mortyr]

Oni nie zabijają bo im się podoba tylko zabijają bo Allah im tak każe

Oni nie zabijają dla siebie tylko dla Allaha.

Tak mówią, ale tak nie jest. To się dzieje głównie ze względów politycznych. Gdyby byli chrześcijanami, to też by mówili, że to dla Chrystusa, dla kościoła, dla Boga.

Coś co może zmienić twoje zdanie w tej kwestii:

Al-Jazeera English: "Inside the Iraqi Resistance" (about JAMI)

1 część: <a href="http://www.fileflyer.com/view/vntU5Bm" target="_blank">http://www.fileflyer.com/view/vntU5Bm</a>
2 część: <a href="http://www.fileflyer.com/view/eGkZwBs" target="_blank">http://www.fileflyer.com/view/eGkZwBs</a>
3 część: <a href="http://www.fileflyer.com/view/D9eRbAe" target="_blank">http://www.fileflyer.com/view/D9eRbAe</a>

żródło:
<a href="http://www.clearinghouse.infovlad.net/showthread.php?t=10517" target="_blank">http://www.clearinghouse.infovlad.net/showthread.php?t=10517</a>

Posłuchaj wypowiedzi m.in. tych kobiet.



A ci hinduiści (Tamilowie) to pewnie zabijają dla Wisznu i Śiwy oraz Dewi ?

A jazydzi, którzy w zeszłym roku ukamienowali dziewczynę bo wyszła za muzułmanina ?
To Bóg im kazał zrobić ?

Wszystko to zasłona. Społeczeństwo konserwatywne pilnuje tzw. "porządku" społecznego.
A ten "porządek" jest taki, że np. dziewczyna musi być czysta, gdy idzie do ślubu, dziecko ochrzczone, albo obrzezane, koniokrad musi wisieć na stryczku, czarny musi być niewolnikiem, chłop musi płacić pańszczyznę , a szlachcic może go zabić i nic mu za to nie grozi, mąż jest głową rodziny, a kobieta musi go słuchać i znosić z pokorą, wreszcie, że homoseksualista nie może adoptować dziecka, a konkubinaty są złe i aborcja oraz eutanazja także są złe.

To społeczeństwo, jeśli nie ma dostępu do nauki, jest dużo analfabetów, jest zamknięte, nie rozwija się z powodów ekonomiczno-politycznych itd. to osiąga określony ład społeczny.

Popatrz tylko na ewolucję tego ładu na przykładzie kultury europejskiej i amerykańskiej. Popatrz jak się zmieniała mentalność tych społeczeństw od średniowiecza w Europie do czasów współczesnych, oraz od czasu pierwszych kolonizatorów do XXI wieku w USA.

Społeczeństwo konserwatywne, o takiej mentalności jaką tu opisujemy, to społeczeństwo, które mówi, że musisz postępować tak i tak, bo:

1. w świętych księgach tak zapisano,
2. taka jest tradycja
3. takie jest prawo w tym państwie
4. tak trzeba dla dobra ojczyzny
5. tak chce wódz narodu
6. to jest moralne, tak nam nakazuje "nasza" moralność (tj.w tym modelu społeczeństwa)

Te punkty które tu wymieniłem, to "atuty" jakimi posługuje się społeczeństwo.

Te punkty obowiązują w różnym stopniu w każdej społeczności. Społeczeństwo wywiera różne formy nacisku na obywatela, żeby się podporządkował temu ładowi.

Użytkownik mortyr edytował ten post 18.01.2008 - 00:13

[golibroda]

Gdyby Al-Kaida przeszła na chrześcijaństwo, to zamachowcy wysadzali by się krzycząc "Chrystus jest Wielki" , powstałyby organizacje Brygady Męczenników Mojżesza , Armia Piotrowa, Apostołowie Prawa Biblijnego itp.

Oni nie zabijają bo im się podoba tylko zabijają bo Allah im tak każe w powszechnym islamskim rozumowaniu. Oni nie zabijają dla siebie tylko dla Allaha.

Aton daj spokoj.
Po co w ogole polemizowac z kims kto mowi "gdyby to i tamto". A gdyby mortyr sie przypadkiem znalazl w pociagu 11 marca w Madrycie to moze by mowil cos innego?

Szowinista widze ze nie wie dlaczego dorobil sie ksywki. Przypomnij moze sobie twoje wypowiedzi o kobietach w islamie to ci sie rozjasni pod kopułą.

Co do ksenofobii, okreslenie strach przed obcymi niech bedzie. Ale dalsza czesc to juz jakies chore stwierdzenie. Co ma wspolnego ksenofobia z agresja? Obcych boi sie w Polsce (w roznym znaczeniu slow "obcy" i "boi sie"), glowe daje, min 50% spoleczenstwa. Agresywnych jest mniej niz 0,01% (ile to pobic czarnych czy innych przyjezdznych w Polsce sie notuje? niewiele).
Wciskanie z definicji komus, ze jak sie boi to jest agresywny moze za to samo spowodowac ta agresje, bo skoro ktos mowi "nie lubie, dajmy na to, slowakow" a inny od razu zarzuci mu agresje wobec tychze to skoro i tak z gory juz jest winny nic nie robiac albo staje sie agresywny, albo przynajmniej odczuwa poczucie winy. Na zasadzie samospelniajacej sie przepowiedni. Ale taki geniusz jak mortyr tego raczej nie pojmie i dalej bedzie twierdzil, ze ksenofobia = agresja i nienawisc. Tymczasem ksenofobia to po prostu strach, co najwyzej niechec. A kto mi zabroni kogos nie lubic lub odczuwac niechec? Moze jeszcze wprowadzmy obowiazkow zasade "wszyscy lubia wszystkich"

Dla mortyra zeby sprobowal cos pojac mam przerobiona definicje tolerancji.
Tolerancja - Jest to sposob przejecia dominacji nad wiekszoscia, po to aby dana mniejszosc uzyskala jakis okreslony przywilej. Zasady demokracji sa zatem zalamane. Jest usprawiedliwieniem dla klamstw i manipulacji w imie uzyskania przywilejow i wymuszenia tolerancji dla roznych, niejednokrotnie skrajnych zachowan. Mechanizm dzialania, wmawianie innym ze sa nietolerancyjni, zatem sa ksenofobami, rasistami, i nienawidza danej mniejszosci, sa wobec niej agresywni. Tym samym zyskuje sie przyzwolenie spoleczne dla dazen "uciskanej" grupy roszczeniowej.

Użytkownik golibroda edytował ten post 18.01.2008 - 09:45