Skocz do zawartości


Oświadczenie w sprawie zamiaru budowy


  • Please log in to reply
587 replies to this topic

#511

mortyr.
  • Postów: 1171
  • Tematów: 46
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Odbiera własną wolę, odbiera godność, odbiera tożsamość, odbiera życie ... islam.


Odbiera , ale... człowiek, nie religia, wiara czy Bóg, ale człowiek.
To człowiek odbiera człowiekowi życie od niepamiętnych czasów , tak samo robi z godnością, wolą i tożsamością.

Do ciebie jak do sciany laugh1.gif
Bylo juz pisane ze sto razy.
7% z miliarda z hakiem - blisko sto milionow popierajacych
Z tego pare ;procent dziala - pare milionow.
Ech, nie lubie sie powtarzac no ale nie mozna inaczej z tym typem laugh1.gif


Dam ci parę przykładów przeczących tej opinii. Ja bym się skłaniał nawet do twierdzenia, że "islamskich terrorystów" tych aktywnie walczących jest co najwyżej ok. 1 miliona :

Al-Kaida z arabskiego dosłownie baza, transkrypowana także jako Al-Qaida, al-Quaeda, al-Qaeda jest międzynarodową organizacją terrorystyczną o zasięgu światowym.

Szacuje się, że liczba członków Al-Qaidy to ok.50,000 osób.

http://www.terroryzm...a-al-Kaidy.html

Widzisz ? Najliczniejsza organizacja terrorystyczna na świecie ma szacunkowo 50 tyś. członków.

A teraz informacja o pewnej nieislamskiej organizacji terrorystycznej:

Rewolucyjne Siły Zbrojne Kolumbii (FARC)


Znane jako Fuerzas Armadas Revolucionarias de Colombia. Prawdopodobnie najstarsza, największa i najlepiej wyszkolona organizacja partyzancka na świecie. Powstała w 1964 jako zbrojne skrzydło Kolumbijskiej Partii Komunistycznej. Dąży do wywołania marksistowskiej rewolucji i stworzenia w Kolumbii społeczeństwa bezklasowego. FARC prowadzi regularną wojnę z siłami rządowymi w której stosuje metody terrorystyczne: zamachy bombowe, morderstwa, porwania dla okupu.

Siły FARC liczą od 9 do 17 tys. bojowników. Jednak liczba ich zwolenników, szczególnie w rejonach wiejskich jest dużo większa. Organizacja kontroluje około 40% powierzchni Kolumbii. Działa również w strefach przygranicznych Wenezueli, Panamy, Peru, Brazylii i Ekwadorze.

http://www.terroryzm...umbii-FARC.html

Patrz na liczby - nawet do 17 tyś. bojowników , a kontrolują 40% kraju, ciekawe jak wielu mają tam zwolenników ?


A teraz ponownie dam Golibrodzie do myślenia, uwaga:

Zaraz to podliczę poparcie dla nieislamskiej organizacji terrorystycznej na przykładzie Kolumbii:

- liczba ludności - 44 880 000 czyli 44 mln 880 tyś. (źródło Wikipedia)
- poparcie dla FARC - uwaga cytat : "pomimo drastycznie niskiej popularności FARC wśród Kolumbijczyków. Zaledwie 5% z nich popiera działalność FARC." (czyli przyjmijmy na potrzeby naszych rozważań, że jest to 5%)
źródło : http://64.233.183.10...lient=firefox-a

A teraz obliczamy 5% z 44 880 000 to nam daje = 2 244 000 czyli 2 mln 244 tyś. zwolenników terrorystycznej organizacji FARC w Kolumbii (a nie liczymy tu poparcia w innych krajach regionu).
  • 0

#512

golibroda.
  • Postów: 430
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

:lol :lol :lol :lol :lol

Gosciu ty po raz setny:
- to nie religia tylko cos innego, tym razem czlowiek. A czlowiek kierowany religia? :lol
- odwracasz jedno zlo (islamski terroryzm) innym zlem (FARC), dzieki temu chyba myslac ze to pierwsze zlo jest mniejsze dzieki istnieniu tego innego :lol
- zjezdzasz z pieciu milionow do "co najwyzej ok miliona" no to rzeczywiscie nie ma sie czego bac :lol
Dokladnie jak za komuny. Szly plotki: "Bedzie podwyzka na cukier i mleko 300%! za tydzien." Po czym po tygodniu podwyzka byla ale "tylko" o 100% i mozna bylo odetchnac z ulga :lol
- zestawiasz 2 miliony popierajacych FARC ze 100 milionami popierajacych Al-Kaide
- zestawiasz terrorystow narkotykowych z fanatykami religijnymi
- a w ogole to caly czas nie zauwazasz ze jest ich MILION !!!!!

ps- tyś. to od tyśąc ? :lol
  • 0

#513

mortyr.
  • Postów: 1171
  • Tematów: 46
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

ps- tyś. to od tyśąc ? laugh1.gif


Ok. Dzięki za zauważenie błędu. Mam słownik zintegrowany z przeglądarką, który pokazuje błędy, a tego nie uznaje za błąd i obie wersje są dla niego poprawne. To chyba na skutek staropolskiego "Tyś" . :D

- zestawiasz 2 miliony popierajacych FARC ze 100 milionami popierajacych Al-Kaide
- zestawiasz terrorystow narkotykowych z fanatykami religijnymi


Pamiętaj, że terrorysta robi to co robi ze względów politycznych. Proponuję artykuł:

Kiedy byliśmy terrorystami

Wobec Polaków zaborcy i okupanci stosowali terror jako system rządzenia: zesłania, egzekucje, zbiorową odpowiedzialność. Nie pozostawaliśmy dłużni. Obydwie role – terroryzowanych i terroryzujących – przeplatały się w naszych dziejach.


całość jest tu, gorąco polecam:
http://www.polityka....p...6&page=text

- a w ogole to caly czas nie zauwazasz ze jest ich MILION !!!!!


Cały czas ci tłumaczę, że są rozsiani po całym świecie. Tak samo naziści, komuniści, maoiści itp. Jakbyś sobie policzył wszystkich to by ci pewnie wyszło parę milionów i co najmniej kilkadziesiąt milionów sympatyków różnych skrajnych ideologii.

Na Ziemi są miliony bandytów, terrorystów itp.
Świata nie da się naprawić w 1 dzień.
  • 0

#514

golibroda.
  • Postów: 430
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Czy milion rozsianych po swiecie komunistow, nazistow i maoistow morduje na taka skale ludzi z ukrycia, zabijajac przy okazji siebie samych?
Czy masz moze linki do takich licznikow jak ten o arabskich mordercach, ktory wkleil wyzej Aton? Jesli tak to wklej, chetnie zobacze.

Ok, zgodze sie z tym ze w czesci zamachow wykorzystyuje sie religie do celow politycznych. Jednakze caly czas to religia jest przyczyna dla ktorego przecietny Ahmed wysadza sie w powietrze, a nie dazenie do niepodleglosci jego panstwa
Jednakze to nie sa wszystkie zamachy, nawet jest ich mniejszosc.
  • 0

#515

mortyr.
  • Postów: 1171
  • Tematów: 46
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Czy masz moze linki do takich licznikow jak ten o arabskich mordercach, ktory wkleil wyzej Aton? Jesli tak to wklej, chetnie zobacze.


Coś ci pokażę, (na temat wojny w Indonezji - zbrodnie chrześcijan oczami muzułmanów), uwaga, ten film jest bardzo drastyczny :

Genocide of Muslims of Indonesia
http://video.kavkazc...nocide_indo.wmv

Czy wiesz, że w czasie wojny w Algierii żołnierze francuscy przebrani za arabskich bojowników gwałcili, mordowali i torturowali ludzi, aby obniżyć im poparcie wśród ludności cywilnej ?
Widziałem też film z tamtej wojny na jednej z islamskich stron. Czarno-biały film przedstawiał rozstrzeliwanie bezbronnych cywili algierskich przez armię francuską, a później zdjęcia algierskiej kobiety, którą rozebrano i zgwałcono. To był w 100% autentyczny film, zapis z tamtej wojny.

To samo działo się we wszystkich wojnach prowadzonych przeciwko muzułmanom (w Bośni, Czeczenii) na masową skalę. Później Irak i Abu Ghraib.

Te ataki terrorystyczne i poparcie dla nich w krajach arabskich wynika z zemsty. Muzułmanie traktują sie często jak bracia, czują więź i to nie tylko religijną.

Zauważ, że na wszystkie wojny jeżdżą mudżahedini. W Czeczenii walczy sporo Turków przeciwko wojskom Federacji Rosyjskiej. Dlaczego to robią ? Z chęci zemsty, przywiązania do pobratymców itd.. To wynika z ponadnarodowego muzułmańskiego poczucia krzywdy.

Użytkownik mortyr edytował ten post 13.03.2008 - 21:31

  • 0

#516

golibroda.
  • Postów: 430
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

No i prosze. Geniusz relatywista zrownuje dzialania wojenne z terrozymem.
Oficjalnie wypowiedziana wojne ze wszystkimi jej skutkami (rowniez negatywnymi) porownuje nam do skrytobojczych atakow skurwysynow w turbanach.
Bijesz rekordy hipokryzji byle tylko przerobic na swoje.
A te porownania, palce lizac ! :lol :lol :lol
  • 0

#517

mortyr.
  • Postów: 1171
  • Tematów: 46
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

No i prosze. Geniusz relatywista zrownuje dzialania wojenne z terrozymem.


Nie zrównuję. Nie zrozumiałeś zupełnie co miałem na myśli.

Oficjalnie wypowiedziana wojne ze wszystkimi jej skutkami (rowniez negatywnymi) porownuje nam do skrytobojczych atakow skurwysynow w turbanach.


Znowu pudło. Ja tylko przedstawiam pewien schemat zjawiska. Jak zwykle nie zrozumiałeś.

Chodziło o następujące zjawisko:

Istnieje grupa (muzułmanie) oraz pewni skrajni członkowie tej grupy (którzy są bardziej przywiązani do tego społeczeństwa - to oni w razie wojny pojadą na ochotników, żeby bronić wartości prezentowanych przez ich społeczeństwo). Gdy zaczyna się wojna ci radykalni obrońcy są w stanie zrobić dla zemsty wszystko (widzę ogromną zbieżność z vendettą - Termin ten jest stosowany także dla opisu podobnego lub nawet tożsamego zjawiska "zemsty za krew" w innych kulturach, np. dla albańskiego obyczaju gjakmarrje czy obyczaju pomsty znanego wśród ludów Kaukazu Północnego (m.in. wśród Czeczenów).

Tak więc "radykałowie" są tymi którzy są gotowi wysadzać sie w powietrze w USA, bo mają wojska w Iraku -
w ramach vendetty za Abu Ghraib i całą tę wojnę.

Bijesz rekordy hipokryzji byle tylko przerobic na swoje.
A te porownania, palce lizac ! laugh1.gif laugh1.gif laugh1.gif


Niczego nie przerabiam "na swoje". Staram się zrozumieć pewne procesy psychologiczne, które zachodzą w umysłach tych osób dokonywujących ataków.
Żeby zrozumieć psychopatę, czy terrorystę musisz zacząć myśleć tak jak on. Wtedy zagadka jego zachowania, motywów, emocji i uczuć staje się dla ciebie prostą układanką.
Sami naukowcy już to stwierdzili. Jeszcze raz dam ci ten cytat:

1. Rzeczpospolita 5-6 listopada 2005, artykuł "DLACZEGO ONI TO ROBIĄ?" cytuję:

"ZEMSTA UPOKORZONYCH

Ale kim są ci ludzie? Co skłania ich do podejmowania samobójczych misji?"

"Z pewnością nie bez znaczenia jest pragnienie zemsty. W książce "Suicide Terrorism"
(Terroryzm Samobójczy) Ami Pedahzur pisze:
"Pogląd historii i zeznań ponad 180 palestyńskich zamachowców-samobójców potwierdził, że blisko połowa z nich - a w okresie drugiej intifady więcej niż połowa - podjęła się swoich misji krótko po utracie kogoś bardzo bliskiego - przyjaciela, członka rodziny lub ukochanego".

Mia Bloom w swojej pracy "Dying to Kill" (Umrzeć, by zabić) sugeruje, że dla zaskakująco wielu zamachowców-kobiet ważną motywacją było to, że wcześniej padły ofiarą przemocy seksualnej. Taka kobieta może nie mieć szans na powrót do tradycyjnego społeczeństwa, toteż samobójczy zamach na wroga bywa dla niej jedynym
sposobem na odzyskanie utraconej czci. Z kolei mężczyźni często szukają zemsty za upokorzenie w szerszym sensie - upokorzenie, którego niekiedy doznali z rąk okupanta."

Inny przykład "mściciela-terrorysty" :

To był 19 kwietnia 1995 roku - doskonały, słoneczny, wiosenny poranek w Oklahomie. Kontrastująca z doskonałym błękitem nieba żółta ciężarówka Ryder ostrożnie przemierzała ulice centrum Oklahoma City. Chwilę po 9 pojazd zatrzymał się na miejscu parkingowym przez budynkiem Alfreda P. Murraha, kierowca wysiadł z kabiny ciężarówki i spokojnie odszedł. Kilka minut później - o 9:02 rozpętało się piekło, gdy śmiercionośny 1,8-kilogramowy ładunek wyleciał w powietrze z tak dużą siłą, że zniszczył doszczętnie jedną trzecią siedmiopiętrowego budynku. Szkło, gruz i stal posypała się z góry. W tlących się zgliszczach wymieszani dorośli i dzieci, razem żywi i martwi. Sprawca - 27 letni Timothy James McVeigh - już o tej porze będąc bezpiecznie daleko od zagrożenia, był też przekonany, że działał w obronie konstytucji, ponieważ widział siebie jako krzyżowca, wojownika, mściciela i bohatera.

http://www.zbrodnia....=McVeighTimothy

Tyle, że tu jest jednostka, a na bliskim wschodzie są setki takich mścicieli. Ten facet był wściekły na swój rząd i władze USA. Postanowił ich "ukarać" wysadzając w powietrze rządowy budynek.

Jeszcze jeden cytat:

Timothy McVeigh

Tłumaczył, że jego czyn był zemstą za najazd agentów federalnych na siedzibę sekty Davida Koresha w Waco w Teksasie. Dokonując zamachu Timothy inspirował się powieścią "Dzienniki Turnera".

http://pl.wikipedia....Timothy_McVeigh

Czy to znaczy, że powieść "Dzienniki Turnera" jest źródłem zła ? Nie.

Użytkownik mortyr edytował ten post 13.03.2008 - 23:33

  • 0

#518 Gość_Aton

Gość_Aton.
  • Tematów: 0

Napisano

Coś ci pokażę, (na temat wojny w Indonezji - zbrodnie chrześcijan oczami muzułmanów)



Skoro niuniuś rozpoczynasz temat indonezji to polecam ten link .
  • 0

#519

golibroda.
  • Postów: 430
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Oooo prosze, mamy nowa wersje. Pisania historii na nowo ciag dalszy :lol

Jak rozumiem zamach z 11 wrzesnia 2001, wczesniejszy z 1993 (chyba), zamachy na ambasady USA w kilku krajach Afryki i Azji w latach 90-tych, na Bali i jeszcze pare innych sa odpowiedzia na.... No wlasnie na co? Zapewne na wojne w Afganistanie 2002 i Iraku 2004. Coraz lepszy jestes :lol :lol :lol
  • 0

#520

mortyr.
  • Postów: 1171
  • Tematów: 46
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Jak rozumiem zamach z 11 wrzesnia 2001, wczesniejszy z 1993 (chyba), zamachy na ambasady USA w kilku krajach Afryki i Azji w latach 90-tych, na Bali i jeszcze pare innych sa odpowiedzia na.... No wlasnie na co? Zapewne na wojne w Afganistanie 2002 i Iraku 2004. Coraz lepszy jestes laugh1.gif laugh1.gif laugh1.gif


Nie, to ty jesteś coraz lepszy, ponieważ już gdzieś wspominałem na jednej z 35 stron na ten temat:

W 1991 r. wybuchł konflikt w Zatoce Perskiej. Bin Laden uznał, że jego organizacja musi poprzeć przywódcę Iraku Saddama Husajna - człowieka, który stanął w obronie godności islamu. Tak też się stało - po wojnie światem wstrząsnęła seria zamachów terrorystycznych, będących odwetem za "agresję Waszyngtonu i jego sługusów".

http://www.terroryzm...-bin-Laden.html

A tu jeszcze jeden ciekawy artykuł o rzeczywistych powiązaniach światowego terroryzmu:

Sieć terroru

Osama bin Laden przedstawiany jest często w mediach jako niezależny terrorysta, realizujący dzięki własnemu bogactwu swoje własne utopijne plany geopolityczne. Wiele wskazuje jednak, że swój awans do czołówki światowego ruchu terrorystycznego zawdzięcza on bliskim związkom z szeregiem służb wywiadowczych


Cały artykuł jest tu:
http://www.polskiera...ulacja/?id=6993
  • 0

#521

mortyr.
  • Postów: 1171
  • Tematów: 46
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Skoro niuniuś rozpoczynasz temat indonezji to polecam ten link .


Ok. Loluś , zaraz podam parę info na ten temat.

Konflikt religijny w Indonezji

Od 1999 roku w Indonezji dochodzi do walk między różnymi wspólnotami etnicznymi oraz religijnymi. Starcia na Molukach i na Sulawesi (Celebes) między muzułmanami a chrześcijanami mają charakter konfliktu religijnego.Konflikt na Molukach, który rozpoczął się od kłótni chrześcijańskiego kierowcy z muzułmańskim chłopcem, przyniósł już 5 tysięcy ofiar. Starcia zakończyły się w lutym 2002 roku podpisaniem porozumienia pokojowego, nadal jednak dochodzi do zamachów bombowych - ich ofiarami są głównie chrześcijanie. Mieszkańcy Moluków byli w większości protestantami, ale wskutek napływu osadników z Jawy populacja muzułmanów powiększyła się i obecnie obie grupy mają mniej więcej tylu samo członków. Antagonizm chrzecijańsko--muzułmański stał się też powodem zamieszek na wyspie Sulawesi. W mieście Poso i wsiach wokół niego zginęło około czterech tysięcy osób. Bojówki muzułmańskie i chrześcijańskie atakowały swoje dzielnice i osady, wojsko zaś otwierało ogień raz do jednych, raz do drugich. Obecnie na Sulawesi dochodzi do zamachów bombowych i pojedynczych zabójstw. Zarówno w Poso, jak i na Molukach główną siłą uderzeniową muzułmanów była organizacja fundamentalistyczna Laskar Dżihad, powiązana z Al-Ka'idą. W Poso, jak podaje pismo Jakarta Post, znajdował się nawet obóz szkoleniowy Al-Ka'idy. Cechy wojny religijnej miały także walki w 1999 roku w Timorze Wschodnim zamieszkanym przez katolików. Odkąd po wycofaniu się sił indonezyjskich i bojówek muzułmańskich wkroczyły tam wojska ONZ, nie dochodzi już do walk. 19 maja 2002 roku Timor Wschodni ogłosił niepodległość. Tony Pariela, protestancki szef misji pojednania, za najważniejsze uważa obecnie rozbrojenie i zlikwidowanie zbrojnych ugrupowań religijnych. Chodzi przede wszystkim o bojowników islamskiego ugrupowania „Laskar Dżihad” oraz członków dwóch chrześcijańskich grup paramilitarnych: „Frontu na rzecz Panowania na Molukach” i „Republiki Południowych Moluków”, a także grupy zwanej „Laskar Kristus”. Jednak „Laskar Dżihad” już ogłosiła, że nie respektuje porozumienia pokojowego z Malino. Indonezja jest największym muzułmańskim krajem świata: 87 proc. spośród 214 mln jej mieszkańców wyznaje islam, 9,5 proc. to protestanci, a 3 proc. – katolicy.

http://www.sciaga.pl...e_xx_i_xxi_wiek

Trzem indonezyjskim katolikom oskarżonym o sprowokowanie konfliktu religijnego między chrześcijanami a muzułmanami grozi śmierć – informuje portal AsiaNews. Fabianus Tibo, Dominggus da Silva oraz Marianus Riwa skazano za wywołanie zamieszek w 2000 roku, w wyniku których zginęło ok. 200 muzułmanów.

http://www.ekumenizm...10170826707.htm

Więc jednak konflikt ktoś spowodował. Obie strony pokrzywdzone w wyniku walk.



8 listopada br. rozpoczęły się procesy trzech morderców; czterech pozostałych nadal przebywa na wolności. Główny oskarżony, Hasanuddin miał namawiać pozostałych uczestników napadu do "postarania się o głowy chrześcijan" podczas obchodów święta Id al-Fitr, kończącego ramadan. On też miał być autorem kartki, znalezionej obok plastykowych worków z głowami, na której było napisane m.in.: "Krew za krew, życie za życie, głowa za głowę". Chciał w ten sposób pomścić muzułmanów, którzy zginęli w Poso w latach 2000-2001. Oskarżonym grozi kara śmierci.

http://okno1040.org/...c...&Itemid=100

Kolejny przykład "vendetty". Dokładnie tak jak wcześniej pisałem.
  • 0

#522 Gość_Aton

Gość_Aton.
  • Tematów: 0

Napisano

Konflikt na Molukach, który rozpoczął się od kłótni chrześcijańskiego kierowcy z muzułmańskim chłopcem



Powiem brzydko, że zaczął się od d**y, a nie od kłótni. Konflikt zaczął się od czasu kiedy Indonezja zdobyła wolność ale jednocześnie zabroniła jej chrześcijanom na Molukach i podbiła Republikę Południowych Moluków. Później dziwnym trafem nastąpiła tam niesamowita kolonizacja muzułmańska. Przypadek? Może leniwi muzułmanie ciągnęli na gotowe plantacje przypraw i na farmy perłowe ale bardziej wygląda mi to na celową kolonizację. Schemat IDENTYCZNY jak w Sudanie gdzie ofiara staje się katem i katuje jeszcze słabszego.
  • 0

#523

mortyr.
  • Postów: 1171
  • Tematów: 46
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Powiem brzydko, że zaczął się od d**y, a nie od kłótni. Konflikt zaczął się od czasu kiedy Indonezja zdobyła wolność ale jednocześnie zabroniła jej chrześcijanom na Molukach i podbiła Republikę Południowych Moluków.


Kolejny przykład o podtekście politycznym. Tak samo jest w wielu konfliktach. Jest mniejszość żądająca niepodległości i większość, która się nie zgadza przykłady - Kosowo, Gruzja, Czeczenia, Tybet.

Przypadek? Może leniwi muzułmanie ciągnęli na gotowe plantacje przypraw


Tak samo jak leniwi Ruscy ciągnęli z Polski co sie dało w imię współpracy Bratnich Narodów :D

Polityka kolego, a nie religia.
  • 0

#524 Gość_Aton

Gość_Aton.
  • Tematów: 0

Napisano

Kolejny przykład o podtekście politycznym. Tak samo jest w wielu konfliktach. Jest mniejszość żądająca niepodległości i większość, która się nie zgadza przykłady - Kosowo, Gruzja, Czeczenia, Tybet.


Kosowo to Albańczycy, a ci mieli już własne państwo, Gruzja jest niepodległa(wiem o co chodzi ale będę się droczył :P ), Czeczenia zgoda tak samo jak i Tybet.
  • 0

#525

crc.
  • Postów: 712
  • Tematów: 34
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

ciekaw jestem ile postow temu odbiegliscie od tematu
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 5

0 użytkowników, 5 gości, 0 anonimowych