Skocz do zawartości


Oświadczenie w sprawie zamiaru budowy


  • Please log in to reply
587 replies to this topic

#106

Indoctrine.
  • Postów: 1450
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

No rzeczywiście pasuje jak pięść do oka, bo Talibowie byli ekstremistami religijnymi. Czyli tym samym co moher.


Jakoś nie słyszałem by "mohery" kogoś zabiły.
  • 0

#107

mortyr.
  • Postów: 1171
  • Tematów: 46
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

No i moja Kuzynka ma faceta muzłumanina, Ahmed ma na imię ale nie słyszałem żeby ją poniewierał, macie racje że to tak jak z ekstremistami Rydzyka smile2.gif


Dokładnie. W większości krajów muzułmańskich tzw. władze to samozwańczy kacykowie tak jak w Pakistanie, albo Turkmenistanie. Te arabskie ludy po prostu nie znają demokracji. Trzeba najpierw zniszczyć demokratyzacyjnymi metodami tych szaleńców u władzy. Al- Kaida ma takie duże poparcie, bo walczy z dyktaturą. Jak nie będzie dyktatur w świecie arabskim, to potem z górki poleci. Dyktatorzy to największe zło. Oni utrzymują prawie miliard muzułmanów w jak największej niewiedzy, bo głupim ludem łatwo rządzić, a tacy jak ci islamofobi na forum im tylko pomagają.
  • 0

#108

golibroda.
  • Postów: 430
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Zieeeeeeeeeeeeeeww.........

Faktycznie, porownanie celi smierci i czlowieka siedzacego tam skazanego za przestepstwo do kobiety zabitej bo poszla do fryzjera (sic!) jak to ma miejsce wsrod Talibow.
Rzeczywiscie, pasuje jak ulal jedno do drugiego.

ja to ma miejsce u nas(akurat nie w Polsce, ale chyba we Włoszech):
kibic piłkarski podczas meczu zabił dziewczyną bo powiedział o C. Ronaldo: "jaki on jest śliczny"

zdjęcie wiszącej kobiety faktycznie dużo mówi o tym kto i za co ją zabił oracz czy było to z pobudek religijnych, zwłaszcza że wieszanie jest powszechnym sposobem kary śmierci, o wiele bardziej humanitarnym niż palenie na stosie czy smażenie nóg w oleju, bo najwyżej po paru sekundach traci się przytomność i koniec :)

Ty tak na powaznie? Widziales gdzies egzekucje z palenia na stosie? Mowilem ci juz chlopaku, zacznij zyc w XXI wieku.
Uwaga o wiszacej kobiecie i powodu dla ktorej zostala zabita nie na temat, podalem ci przyklad a ty najwyrazniej nie zrozumiales.
A to o Ronaldo ma sie tak do tematu jak dlugopis do hipopotama :lol

tak przy okazji, nie chcę wywoływać kłótni bo temat o czym innym
Doskonały sposób prowadzenia dyskusji katolików zademonstrował wczoraj w programie "Teraz My" w konfrontacji z Panią prof. Joanną Senyszyn, niestety nie można go do końca porównać z wami bo on siedział cicho z racji iż wiedział doskonale że nie ma nic mądrego do powiedzenia, kiedy zacytowano wpis z bloga pani Profesor moja wierząca i praktykująca mama powiedziała "no i ma racje", to samo wiedział ów ksiądz więc siedział cicho :D

No i moja Kuzynka ma faceta muzłumanina, Ahmed ma na imię ale nie słyszałem żeby ją poniewierał, macie racje że to tak jak z ekstremistami Rydzyka :)


No i brawo! Doszedles do sedna tematu. Dla ciebie racje ma ten kto mowi glosno, chamsko przekrzykuje innych nie dopuszczajac ich do slowa, a juz zwlaszcza gdy mama powie ze ma racje.
Wroc moze na forum jak juz nie bedziesz z mama tv ogladal i zaczniesz miec czasem wlasne zdanie.
A swoja droga to akurat w tym programie Senyszyn przegrala ta dyskusje ( z typowymi dla niej przepychankami "pan nie doczytal" gdy wiedziala ze sama myli sie z prawda, a ktos inny wlasnie doczytal bardzo dokladnie. Standardowe zaklamanie dla niej zreszta), no ale tego nie zauwazyles bo "glosno mowila" :lol

PS-kuzynce zycze powodzenia. Szkoda, ze po slubie moze (choc nie musi) ja czekac niespodzianka ale coz. Sama sobie wybrala. Daj jej do poczytania zanim sie zdziwi.
http://www.polishcat...i...amp;ucat=3
Kup jej ta ksiazke:
http://biblionetka.pl/ks.asp?id=9482

Sporo tego w sieci mozna znalezc.
Nie, nie uogolniam. Jedynie pokazuje, ze w arabskiej kulturze takie cos zdarza sie i to wcale nierzadko.
W europejskiej kulturze takie rzeczy praktycznie nie maja miejsca.


No rzeczywiście pasuje jak pięść do oka, bo Talibowie byli ekstremistami religijnymi. Czyli tym samym co moher.


Ciesze sie ze nareszcie do ciebie to dotarlo na czym polega owa zasadnicza roznica.

Ekstremista arabski zabija ludzi za blahostki typu wizyta u fryzjera. Kamieniuje, wiesza, ucina glowe "innowiercom" czy tez robi publiczne egzekucje na stadionie.
Zabijane sa kobiety za to, ze pracowaly dla organizazacji miedzynarodowych:
http://www.pomagamy....kobiet_irin.htm
Ekstremista arabski zabija rezysera filmu, ktory mu sie nie spodobal (Theo van Gogh).
Szef arabow, Chomeini wydaje fatwe nakazujaca do zabicia autora ksiazki, ktora mu sie nie podoba (Salman Rushdi)
Lokalni mullowie nawoluja w swoich meczetach do zabijania "giaurów", i to juz nie tylko na ziemi arabskiej. Rowniez w Marsylii, Kolonii, Londynie czy Sewilli.

Ekstremista katolicki, czyli wg ciebie "moher" co najwyzej sobie pokrzyczy, zwyklina, pogrozi palcem etc. O zadnych ciezkich przypadkach agresji cielesnej nie slychac, nie mowiac juz o zabijaniu.

Roznice w postrzeganiu innych sa gigantyczne. O ile u fanatykow religijnych zaslepienie i nienawisc zdarzaja sie po obu stronach konfliktu, o tyle czyny sa juz tylko po jednej stronie. I to czyny drastyczne.

Nareszcie to sam przyznales, wspaniale ze jednak potrafisz cos czasem zrozumiec :)

Użytkownik golibroda edytował ten post 08.01.2008 - 12:21

  • 0

#109

darokrol.
  • Postów: 729
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ty tak na powaznie? Widziales gdzies egzekucje z palenia na stosie? Mowilem ci juz chlopaku, zacznij zyc w XXI wieku.
Uwaga o wiszacej kobiecie i powodu dla ktorej zostala zabita nie na temat, podalem ci przyklad a ty najwyrazniej nie zrozumiales.

widziałęs gdzieś egzekucję na kobiecie za pójście do fryzjera ?
zacznij żyć dniem dzisiejszym a nie wczorajszym, świat aż tak bardzo się nie zmienił, no więcej muzłumanów umie czytać i przeczytało koran i są normalni :) a to że są kilkadziesiąt lat za nami nie ich wina

A to o Ronaldo ma sie tak do tematu jak dlugopis do hipopotama :lol

tak samo jak to że gdzies w kraju muzłumańskim jakąś kobietę zabito, u nas też giną kobiety i chciałem ci pokazać że to był zły przykład z tą wiszącą, widocznie nie zrozumiałeś :/

No i brawo! Doszedles do sedna tematu. Dla ciebie racje ma ten kto mowi glosno, chamsko przekrzykuje innych nie dopuszczajac ich do slowa, a juz zwlaszcza gdy mama powie ze ma racje.

pani Senyszyn normalnie przecież mówiła a nie krzyczała, krzyczą to wasi księża z ambony... a od mojej mamy to się odczep bo chodziło mi o to że nawet katolicy dobrze wiedzą że Senyszyn ma rację i że kościół jest 5x "B", wasz przedstawiciel miał okazję mówić to jakoś nie chciał...

Wroc moze na forum jak juz nie bedziesz z mama tv ogladal i zaczniesz miec czasem wlasne zdanie.

w domu to ja jestem anty-kościelny a nie mama :) ty wróć na forum jak zaczniesz sam mysleć a nie będą za ciebie myśleć biskupi...

A swoja droga to akurat w tym programie Senyszyn przegrala ta dyskusje ( z typowymi dla niej przepychankami "pan nie doczytal" gdy wiedziala ze sama myli sie z prawda, a ktos inny wlasnie doczytal bardzo dokladnie. Standardowe zaklamanie dla niej zreszta), no ale tego nie zauwazyles bo "glosno mowila" :lol

cytat z uchwały sejmu traktujący o świątyni:
"Świątynia Opatrzności Bożej będzie symbolem wdzięczności Narodu za odzyskanie wolności w 1989 r., 20 lat pontyfikatu Ojca Świętego Jana Pawła II, Jubileusz 2000 lat Chrześcijaństwa."
jest tu gdzieś mowa o konstytucji o czym bredził wasz ksiądz ? owszem, wyżej pisze że miało być to wotum za 3 maja 1791, ale to ostatnie zdanie jest wiążące bo wyżej tylko jest napsiane za co MIAŁO to być wotum
taki jesteś mądry to spróbuj argumentami podważyć cokolwiek co powiedziała Pani Senyszyn...

PS-kuzynce zycze powodzenia. Szkoda, ze po slubie moze (choc nie musi) ja czekac niespodzianka ale coz....

a co ty myślisz że ona jakaś ciemna ? po studiach archeolog jest, wykształcona, pracowała gdzieś tam i go poznała, na pewno dobrze wie jakie jest zagrożenie no ale jej wybór :) na pewno nie będę się do tego mieszał, ja nie jeden z was sorki :)

Sporo tego w sieci mozna znalezc.
Nie, nie uogolniam. Jedynie pokazuje, ze w arabskiej kulturze takie cos zdarza sie i to wcale nierzadko.
W europejskiej kulturze takie rzeczy praktycznie nie maja miejsca.

masz jakieś badania ? bo media jak to media lubią sprawy nagłaśniać, ale wątpię żeby takie traktowanie kobiet było tak powszechne jak jest to przedstawione, zresztą jeśli jest prawdą że na świecie żądzą żydzi i media są w ich rękach nic dziwnego że islam jest taki beee


Ciesze sie ze nareszcie do ciebie to dotarlo na czym polega owa zasadnicza roznica...

wiadomo że oni są zacofani cywilizacyjne, i to dużo, więc nie ma co porównywać z zachodnią cywilizacją, chociaż np w Szkocji jest dość silny koflikt między katolikami a Protestantami i dochodzi do incydentów na tym tle więc święci nie jesteście jakbyście chcieli :)
  • 0

#110

golibroda.
  • Postów: 430
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Wiesz co, nie mam czasu na takie gadki.
Daje ci linki to ty pytasz "masz jakies badania".
Jak ja prosze o argumenty to piszesz ze 300 lat temu palono na stosie albo dajesz jakies wypociny z racjonalisty.pl.
Sam przyznajesz, ze to o czym mowil ksiadz w programie jest prawda ale wymyslasz, ze "zapisane zdanie wyzej" tak jakby ten fakt stwarzal zupelnie inne mozliwosci interpretacji :lol I nie pojmujesz na czym polega dyskusja, bo mhyslisz, ze milczenie jest wyrazem braku argumentow. Po prostu z klamstwami sie nie polemizuje i tyle.
Ta egzekucja, w ktora watpisz byla w tv pokazywana i wisiala gdzies na necie, jeszcze zanim youtube powstalo (stamtad film wyrzucono ze wzgledu na drastycznosc), pisala o tym m.in Oriana Fallaci w swoich ksiazkach.

ps-"wasi ksieza", "twoj biskup" - smyku, ja do kosciola to zagladam moze kilka razy do roku, na sluby, chrzty itp. :lol

No ale coz, gorszy przeciez ksiadz bo "krzyczy z ambony" (ten co wczoraj byl w teraz my strasznie wrzeszczal swoja droga :lol , swoja droga, pozniej przelaczylm na chwile na tvp2, oczywiscie najglosniej wrzeszczaca, bezczelnie przerywajaca innym byla pani z opcji bliskiej Senyszyn, Wielowieyska z GW - ten typ tak ma, mysli ze zakrzyczec mozna prawde :lol ) niz muezzin, ktory nawoluje do morderstw.

Użytkownik golibroda edytował ten post 08.01.2008 - 15:02

  • 0

#111

Indoctrine.
  • Postów: 1450
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Te arabskie ludy po prostu nie znają demokracji. Trzeba najpierw zniszczyć demokratyzacyjnymi metodami tych szaleńców u władzy.

Niestety demokracja nie ma narzędzi ku temu. Do tego nie zapomnij, że ustrój islamski, kalifat, jest rodzajem teokracji i monarchii i nie ma nic wspólnego z demokracją.
  • 0

#112

darokrol.
  • Postów: 729
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Jak ja prosze o argumenty to piszesz ze 300 lat temu palono na stosie

przeciez napisałem że muzłumanie są tak zacofanie jak zachód kiedy palono ludzi...

albo dajesz jakies wypociny z racjonalisty.pl.

to was już pisma święte nie obowiązują ?

Sam przyznajesz, ze to o czym mowil ksiadz w programie jest prawda ale wymyslasz, ze "zapisane zdanie wyzej" tak jakby ten fakt stwarzal zupelnie inne mozliwosci interpretacji :lol I nie pojmujesz na czym polega dyskusja, bo mhyslisz, ze milczenie jest wyrazem braku argumentow. Po prostu z klamstwami sie nie polemizuje i tyle.

wiedzę że zdolność do rozumeinia tekstu jest u ciebie podobna do kamienia ale sprubuje jeszcze raz:
"Sejm Rzeczypospolitej Polskiej wyraża uznanie dla inicjatywy Prymasa Polski Kardynała Józefa Glempa wzniesienia w Warszawie Świątyni Opatrzności Boże. Budowę Świątyni uchwalił Sejm Czteroletni jako Wotum Narodu za Konstytucję 3 Maja 1791 r. 17 marca 1921 r.Sejm Ustawodawczy odnowił to zobowiązanie. Niestety przyjętej wówczas ustawy nie zdołano wykonać. Sejm III Rzeczypospolitej uważa, że śluby złożone przed dwustu laty Naród powinien pilnie wypełnić. Świątynia Opatrzności Bożej będzie symbolem wdzięczności Narodu za odzyskanie wolności w 1989 r., 20 lat pontyfikatu Ojca Świętego Jana Pawła II, Jubileusz 2000 lat Chrześcijaństwa."
widzisz tu coś o 3 maja ?
a ksiądz nie siedział tak całkiem cichutko, skompromitował się przed cała Polską próbą wyjaśnienia dlaczego świątynia w większości ma być centru opatrzności, przecież dla wszystkich jest jasne po co to zrobiono więc też mógłbyś mieć tyle honoru żeby się nie ośmieszać bo na forum w przeciwieństwie do kościoła jest dużo myślących ludzi i im tego kitu który tobie wcisnęli biskupi nie wciszniesz
skoro z kłamstwami się nie dyskutuje to po co mi odpisujesz ?

Ta egzekucja, w ktora watpisz byla w tv pokazywana i wisiala gdzies na necie, jeszcze zanim youtube powstalo (stamtad film wyrzucono ze wzgledu na drastycznosc), pisala o tym m.in Oriana Fallaci w swoich ksiazkach.

o panie zanim powstało YouTube to ponad 3 lata temu, nie ma co zajmować się takimi starociami - idąc twoim rozumowaniem

ps-"wasi ksieza", "twoj biskup" - smyku, ja do kosciola to zagladam moze kilka razy do roku, na sluby, chrzty itp. :lol

ale zaglądasz i to są wasi księża a nie moi :) chyba się ich nie będziesz wypierał ?

No ale coz, gorszy przeciez ksiadz bo "krzyczy z ambony" (ten co wczoraj byl w teraz my strasznie wrzeszczal swoja droga :lol

czy ja coś takiego napisałem że wrzeszczał ? wręcz przeciwnie, siedział sichutko jak piesek salonowy :)
  • 0

#113

golibroda.
  • Postów: 430
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Nudzisz strasznie :lol

1. "Sejm Rzeczypospolitej Polskiej wyraża uznanie dla inicjatywy Prymasa Polski Kardynała Józefa Glempa wzniesienia w Warszawie Świątyni Opatrzności Boże. Budowę Świątyni uchwalił Sejm Czteroletni jako Wotum Narodu za Konstytucję 3 Maja 1791 r. 17 marca 1921 r.Sejm Ustawodawczy odnowił to zobowiązanie. Niestety przyjętej wówczas ustawy nie zdołano wykonać. Sejm III Rzeczypospolitej uważa, że śluby złożone przed dwustu laty Naród powinien pilnie wypełnić. Świątynia Opatrzności Bożej będzie symbolem wdzięczności Narodu za odzyskanie wolności w 1989 r., 20 lat pontyfikatu Ojca Świętego Jana Pawła II, Jubileusz 2000 lat Chrześcijaństwa."

O Konstytucji 3 maja jest w drugim zdaniu. Zdanie to takie cos co nastepuje po kropce, w razie gdybys dalej nie dowidzial :lol Pogrubilem ci geniuszu fragment, ktory dobitnie wskazuje na intencje.
Traktowanie czesci tekstu jako odrebnej od calosci to jest jakis kabaret.
Masz chronologicznie:
- sejm czteroletni - nie udalo sie
- sejm w 1921 - nie udalo sie
- sejm III RP - jest w trakcie.

Gdybym napisal:
"Ide do sklepu po bulki i mleko. Pada deszcz, musze zabrac parasol. W sklepie straszne kolejki. Uff, wrocilem. Pyszne to mleko".
To jak rozumiem poniewaz w ostatnim zdaniu nie wspomnialem o bulkach to ty uznasz, ze ich nie kupilem? :lol :lol :lol

A tak swoja droga, TEN FAKT NIE MA NAJMNIEJSZEGO ZNACZENIA w calym tym sporze. Bo niby co z tego, czy bylo to ustalone lat temu 200 czy 10? Jak sie ktos nie ma do czego przyczepic to wymysla takie absurdy, ze nawet ciezko jest mu wytlumaczyc, ze nie ma racji. Bo jak wyjasnic komus stojacemu pod parasolem, ze deszcz pada skoro on sie uprze i twierdzi, ze nie pada a parasol trzyma bo mu sie nudzi? :lol

Aha, uwagi o jakichs kompromitacjach, rozumieniach czy czyms takim zachowaj dla kolegow z klasy, tutaj nie ruszy to prawdopodobnie nikogo, moze poza moderatorem.
Aha, co do klamstwa. Klamstwa takie jak to Senyszynowej ktore kazdy moze sobie sprawdzic mozna przemilczec bo szkoda czasy na przepychanki. Klamstwa odnosnie historii, np. klamstwo oswiecimskie czy klamstwo o stanie wojennym nalezy komentowac bo pozniej w spoleczenstwie zaczyna krazyc sfalszowany obraz wydarzen historycznych.
A to twoje to jest co najwyzej klamstewko, ktore latwo wypunktowa i zrobilem to nawet z mala frajda, bo mam ubaw z tego ujadania, ktore prezentujesz :)

O tych 3 latach YouTube, chyba nie rozumiesz dwoch spraw.
a) Czasy wspolczesne trwaja od kilkunastu-kilkudziesieciu lat, historia dla ulatwienia podzielona jest na epoki itp. Naprawde, siegnij czasem do podrecznika, mozna ciekawe rzeczy znalezc :)
b) Talibowie istnieja nadal i ich postawy i poglady na role kobiety w swiecie sa takie same. Jedyne co sie zmienilo to wladza w Kabulu i dlatego juz takich rzeczy tam nie uswiadczysz. Ale kto wie co bedzie w przyszlosci? Talibowie zonwu zyskuja terytorium.

A to "wypieranie sie ksiedza" to kolejny kabaret :)
Po 1 - rozroznij ksiedza od religii. (tu przy okazji rowniez wskazowka dla mortyra, przecietny chrzescijanin ma zazwyczaj odmienne zdanie na wiele spraw niz jego proboszcz, przecietny muzulmanin ma zdanie to samo (a wlasciwie to po prostu nie ma wlasnego zdania) co jego mułła - dowodem na ta teze jest rowniez mama kolegi darokrola :lol )
po 2 - gdy dorosniesz to sie dowiesz, ze czasem mozna sie nie zgadzac z tym co mowi nawet twoj najwiekszy mentor.
  • 0

#114

mortyr.
  • Postów: 1171
  • Tematów: 46
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Jakoś nie słyszałem by "mohery" kogoś zabiły.


A ja nie słyszałem, że każdy ekstremista musi kogoś zabić, żeby być ekstremistą. Nie słyszałem także, że każdy talib kogoś zabił.

Ciesze sie ze nareszcie do ciebie to dotarlo na czym polega owa zasadnicza roznica.


Nic do mnie nie "dotarło", bo rozumiem to od wielu lat.
Niestety to do ciebie nie dociera, że ekstremiści to mały ułamek wśród wyznawców islamu, tak samo jak wśród wyznawców innych religii.

Szef arabow, Chomeini


ha ha :lol3: ... jakich arabów ? Przecież to Persowie są mieszkańcami Iranu. Saddam nienawidził Persów, dlatego napadł na Iran. Chomeini to był przywódca religijny Persów, którzy są w większości szyitami, a więc sektą dla sunnitów i odłamem islamu, a nie najbardziej upowszechniona wersją tej religii.

Dowód:
Używane języki (razem z dialektami): perski 58%, języki tureckie 26% kurdyjski 9%, luri 2%, beludżyjski 1%, arabski 3-4% społeczeństwa uważa go za swój pierwszy język, znaczna część populacji zna go na poziomie przynajmniej podstawowym), inne 3%

http://pl.wikipedia.org/wiki/Iran

Ten błąd tylko dowodzi tego, że nie masz zielonego pojęcia o czym mówisz.

Niestety demokracja nie ma narzędzi ku temu. Do tego nie zapomnij, że ustrój islamski, kalifat, jest rodzajem teokracji i monarchii i nie ma nic wspólnego z demokracją.


Nie ma narzędzi ... a co z "Solidarnością" która obaliła Komunę. Czy "Solidarność" używała F-16 i Abramsów do zaprowadzania demokracji ?

Aha, uwagi o jakichs kompromitacjach, rozumieniach czy czyms takim zachowaj dla kolegow z klasy, tutaj nie ruszy to prawdopodobnie nikogo, moze poza moderatorem.


Apropo kompromitacji , jak skończysz przynajmniej szkołę średnią, to może już będziesz znał różnice między Iranem, a krajami arabskimi. :D
  • 0

#115

golibroda.
  • Postów: 430
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Misiek "szef arabow" napisalem obrazowo, nawet zartobliwie no ale tlumaczyl sie nie bede, moglem dac ikonke.
Masz tutaj dowod:
http://www.paranorma...t...6486&st=150

Nie dolacza.
Arabia Saudyjska na ten przyklad to sojjusznik USA.
A wojujacego szabelka Ahmadinedzada kraje arabskie toleruja bo musza, wielkiej milosci miedzy nimi nie ma. Juz blizej Iranowi jest chyba obecnie nawet do Rosji niz do ogolnie pojmowanego swiata arabskiego.


27.11.07 napisalem cos takiego, wiec mnie nie przylapales na niewiedzy niestety.
Ku twojej rozpaczy zapewne bo to byl jedyny fragment tekstu, do ktorego potrafiles sie odniesc i zasypac go, w swoim stylu, slowotokiem :lol

A ja nie słyszałem, że każdy ekstremista musi kogoś zabić, żeby być ekstremistą. Nie słyszałem także, że każdy talib kogoś zabił.

Nic do mnie nie "dotarło", bo rozumiem to od wielu lat.
Niestety to do ciebie nie dociera, że ekstremiści to mały ułamek wśród wyznawców islamu, tak samo jak wśród wyznawców innych religii.


Znowu wymyslasz jakies bzdurne teorie i probujesz odpalic jakims "argumętem".
Co ma do tego, ze istnieje odlam, chocby i 1%, wyjatkowych fanatykow zabijajacych innych (czy aby na pewno to 1% widac po reakcjach arabskich ulic na karykatury Mahometa w dunskiej prasie czy tlumie zadajacym smierci na kobiecie, ktora nazwala misia Muhammad, faktycznie bylo tylko kilka osob.... ) fakt, ze nie wszyscy sa tacy?
Oczywiscie ze nie wszyscy, nikt w to nie watpi. Ale wystarczy ze czesc jest taka.
Tym sie rozni islam od chrzescijanstwa, ze fanatyczne odlamy zabijaja innych. Chocby i bylo ich kilkuset to jest to olbrzymia armia pop%$#@!cow zabijajacych innych za... nic. A doskonale wiadomo, ze jest ich znacznie wiecej niz kilkuset.
  • 0

#116

Pingwin.
  • Postów: 443
  • Tematów: 28
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Zgadzam się z przedmówcą chciałbym tylko dodać że każde tajemnice ma swoją historie które w 60% jest zmyślona i rozpowiada się je dalej mieszkam w warszawie za pewnym wałem na ul.Kawęczyńskiej mówiono że są staniści i pół szmulek tym żyło i okazało się że byli tam około 20 lat temu więc nie opowiadajcie historii które są zmyślone albo nie wiarygodne :D
  • 0

#117

Indoctrine.
  • Postów: 1450
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

A ja nie słyszałem, że każdy ekstremista musi kogoś zabić, żeby być ekstremistą. Nie słyszałem także, że każdy talib kogoś zabił.

Ale ja nie twierdzę, że każdy, lecz wielu. A ilu moherów zabiło? Pewnie żaden...

Nie ma narzędzi ... a co z "Solidarnością" która obaliła Komunę. Czy "Solidarność" używała F-16 i Abramsów do zaprowadzania demokracji ?

Polska komuna sama dała się obalić i dzięki Solidarności oraz Okrągłemu Stołowi zachowała część wpływów i tyłki. Inaczej mogłoby się skończyć gorzej.
  • 0

#118

darokrol.
  • Postów: 729
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Gdybym napisal:
"Ide do sklepu po bulki i mleko. Pada deszcz, musze zabrac parasol. W sklepie straszne kolejki. Uff, wrocilem. Pyszne to mleko".
To jak rozumiem poniewaz w ostatnim zdaniu nie wspomnialem o bulkach to ty uznasz, ze ich nie kupilem? :lol :lol :lol

porównania są o tyle złym pomysłem co doskonale pasują do waszej retoryki, a oto dowód co można zrobić dzięki porównaniu:
"miałem zabić Bartka 10 lat temu, nie udało się, potem 5 lat temu, znowu się nie udało, ale postanowiłem coś z tym zrobić i zabiłem Maćka"
zgodnie z twoim "rozumowaniem" Bartek też jest zabity prawda ?

A tak swoja droga, TEN FAKT NIE MA NAJMNIEJSZEGO ZNACZENIA w calym tym sporze. Bo niby co z tego, czy bylo to ustalone lat temu 200 czy 10? Jak sie ktos nie ma do czego przyczepic to wymysla takie absurdy, ze nawet ciezko jest mu wytlumaczyc, ze nie ma racji. Bo jak wyjasnic komus stojacemu pod parasolem, ze deszcz pada skoro on sie uprze i twierdzi, ze nie pada a parasol trzyma bo mu sie nudzi? :lol

ja się do tego przyczepiłem ot tak, nie chciałem kłutni ale widze że to bardzo ci odpowiada bo możesz przynajmniej udawać że reszty zarzutów nie ma i rozczulasz się nad najmniej waznym

Aha, co do klamstwa. Klamstwa takie jak to Senyszynowej ktore kazdy moze sobie sprawdzic mozna przemilczec bo szkoda czasy na przepychanki. Klamstwa odnosnie historii, np. klamstwo oswiecimskie czy klamstwo o stanie wojennym nalezy komentowac bo pozniej w spoleczenstwie zaczyna krazyc sfalszowany obraz wydarzen historycznych.
A to twoje to jest co najwyzej klamstewko, ktore latwo wypunktowa i zrobilem to nawet z mala frajda, bo mam ubaw z tego ujadania, ktore prezentujesz :)

no tak łatwo sprawdzić że Senyszyn kłamie że od kąd wspomniałem żebyś przedstawił jakieś argumenty piszesz że wolisz je przemilczeć, nic nie wypunktowałeś, chociaż wiem że wasza nauka opiera się na udowadnainiu tezy tą samą tezą (teza: jest bóg", potwierdzenie: "jest bóg", wniosek: "jest bóg") ale jesteście w błędzie :) napisanie że coś jest kłamstwem to za mało, nie wiesz o tym bo ksiądz tak nauczył cie dyskutować...

O tych 3 latach YouTube, chyba nie rozumiesz dwoch spraw.
a) Czasy wspolczesne trwaja od kilkunastu-kilkudziesieciu lat, historia dla ulatwienia podzielona jest na epoki itp. Naprawde, siegnij czasem do podrecznika, mozna ciekawe rzeczy znalezc :)

kilkunastu ? stare masz książki bo czasy współczesne w historii to w najbardziej optymistycznym dla ciebie w tej sytuacji wariancie trwają od I-szej wojny światowej, kilkanaście...

b) Talibowie istnieja nadal i ich postawy i poglady na role kobiety w swiecie sa takie same. Jedyne co sie zmienilo to wladza w Kabulu i dlatego juz takich rzeczy tam nie uswiadczysz. Ale kto wie co bedzie w przyszlosci? Talibowie zonwu zyskuja terytorium.

katolickich szowinistów też w ryzach trzyma tylko prawo, według waszej religii to mężczyzna rządzi nad kobietą, a jak dowodzą badania kiedy są dwie grupy z których jedna ma władzę nad drugą to ta pierwsza znęca się nad tą drugą, kto wie co byście robili gdyby nie było prawa ? znaczy się wiem, jeszcze niedawno na wsiach było normalne że mąż tłukł żonę i dzieci bo :)

A to "wypieranie sie ksiedza" to kolejny kabaret :)
Po 1 - rozroznij ksiedza od religii.

no tak ksiądz to tylko pionek w hierarchii ale jednak to oni zajmują się wkładaniem dzieciom do głów tego co chcą biskupi

(tu przy okazji rowniez wskazowka dla mortyra, przecietny chrzescijanin ma zazwyczaj odmienne zdanie na wiele spraw niz jego proboszcz, przecietny muzulmanin ma zdanie to samo (a wlasciwie to po prostu nie ma wlasnego zdania) co jego mułła - dowodem na ta teze jest rowniez mama kolegi darokrola :lol )
po 2 - gdy dorosniesz to sie dowiesz, ze czasem mozna sie nie zgadzac z tym co mowi nawet twoj najwiekszy mentor.

chrześcijanin ? wiesz ile macie wspólnego z chrześcijaństwem ? dokładne 0 (słownie zero), jesteście tylko katolikami, zgodnie z obowiązującym prawem kościelnym czy coś tam :P za nieuznawanie czegokolwiek co powie papież macie być wyrzuceni z kościoła i uznani za apostatów albo schizmatyków, oczywiście nikt tego nie stosuje (niestety) bo by katolików nie było :)
ty myślisz że muzłumanin to biorobot bez własnego zdania ? jednak porównanie tej marginalnej paroprocentowej części muzłumanów do hord rydzyka jest jak najbardziej słuszne :)
  • 0

#119

golibroda.
  • Postów: 430
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Tym razem sie juz znudzilem.
Zwyczajnie po krasnoludzku :lol
Ten przyklad z jakims Bartkiem tak zajebisty, i tak pasuje do ŚOB i ustalen z nia zwiazanych ze podrzuce linka znajomym. Niech maja ubaw :lol :lol :lol
Miej sobie ostatnie zdanie, bedzie ci lzej.
Milego dnia heh.

Aha, zainwestuj w slownik "kłutni, od kąd". W zestawieniu z zaprezentowaną "logiką" to bardzo przykry przyklad wtornego analbateyzmu.
Dobra, dobra, juz sie nie goraczkuj. Zaraz pewnie sie zaslonisz dysleksja uzyskana z lenistwa jak polowa dzieciakow teraz :lol

Użytkownik golibroda edytował ten post 09.01.2008 - 16:16

  • 0

#120

mortyr.
  • Postów: 1171
  • Tematów: 46
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Ku twojej rozpaczy zapewne bo to byl jedyny fragment tekstu, do ktorego potrafiles sie odniesc i zasypac go, w swoim stylu, slowotokiem laugh1.gif


Ja nie rozpaczam, jeśli ty masz taki problem, to twoja sprawa.

Tym sie rozni islam od chrzescijanstwa, ze fanatyczne odlamy zabijaja innych.


Jak się różni, skoro w USA są chrześcijańscy fanatycy zabijający lekarzy klinik aborcyjnych, a w Irlandii są tacy, co walczą z protestantami.

Chocby i bylo ich kilkuset to jest to olbrzymia armia pop%$#@!cow zabijajacych innych za... nic. A doskonale wiadomo, ze jest ich znacznie wiecej niz kilkuset.


Banda popaprańców mówisz - proszę oto "wzorowi" chrześcijańscy fanatycy:

Armia Boga w amerykańskim konflikcie o prawo do aborcji


Jenny przynosi zimną herbatę, Ben zapala fajkę. Nad ich małym, ale zadbanym domkiem w północnej Wirginii zachodzi słońce. Pies odpoczywa w ogrodzie, sąsiad kosi trawę. Ben i Jenny wyglądają jak szczęśliwe małżeństwo w jesieni życia. W schowanym za domem garażu Ben i Jenny planują morderstwa, podpalenia i zamachy bombowe...

Oboje należą do nieformalnego sojuszu przeciwników aborcji - znanego jako Armia Boga. Członkowie tej organizacji nazywają siebie "bożymi żołnierzami", a swój cel - zdelegalizowanie zabiegów przerywania ciąży - gotowi są osiągnąć za pomocą nieograniczonej, brutalnej przemocy.

Ben i Jenny są nieustannie obserwowani przez FBI. Są przekonani, że ich telefon jest podsłuchiwany, ich e-maile czytane, a pies jest stale podtruwany. Nie ufają nikomu, nawet z listonoszem nie zamieniają ani słowa. Ben przez cały czas nosi przy sobie pistolet.

Dlaczego rozmawiają ze mną? Bo pochodzę z kraju Papieża, jest więc oczywiste, że nienawidzę aborcji tak jak oni. Ben i Jenny nie przepadają za katolikami ("Kogo katolicy kochają bardziej - swoją ojczyznę, czy Watykan?"), ale widzą w Papieżu sojusznika w wojnie o dzieci nienarodzone.

Męczennik z Florydy

3 września 2003 roku. Ben i Jenny przejechali tysiąc kilometrów, by protestować przed więzieniem w Starke na Florydzie przeciwko egzekucji Paula Hilla. Zawieźli ze sobą 20 własnoręcznie wykonanych transparentów z napisem: "Tylko martwi lekarze nie zabijają". Paul Hill był ich przyjacielem, członkiem Armii Boga i mordercą.

Dokładnie dziewięć lat wcześniej Hill wstał jak zwykle przed świtem i spędził godzinę na modlitwie. O godz. 9 rano stał na chodniku przed kliniką aborcyjną w Pensacoli na Florydzie. Przeciwnicy zabiegu przerywania ciąży jak zwykle protestowali z olbrzymimi transparentami przedstawiającymi usunięte płody. Każda kobieta wchodząca do kliniki musiała być eskortowana przez policję. Hill, który wcześniej brał udział w tych protestach, teraz stał z boku, głęboko zamyślony.

Samochód prowadzony przez ochroniarza dyrektora kliniki Johna Brittona jak zwykle zwolnił przed bramą. Policjanci zaczęli odsuwać protestujących, nikt nie zwrócił uwagi na Hilla.

Gdy Paul stanął przed otwartym oknem auta, wyszeptał: "Ojcze nasz, któryś jest w niebie " (choć niektórzy świadkowie twierdzą, że było to "Niech Bóg ci przebaczy, ja nie mogę") i wystrzelił z kupionego kilka godzin wcześniej karabinu prosto w pierść ochroniarza Brittona, śmiertelnie go raniąc. Zarepetował karabin, po czym równie spokojnie wystrzelił w głowę dyrektora kliniki, zabijając go na miejscu. Mierzył w głowę, bo podejrzewał - słusznie - że obawiający się zamachów Britton nosi pod garniturem kamizelkę kuloodporną.

Hill, który przez sporą część swej młodości służył do mszy, nigdy nie próbował uniknąć kary. Zwolnił swego prawnika, gdy ten próbował przedstawić go jako psychicznie niezrównoważonego - co pozwoliłoby mu uniknąć kary śmierci. Cztery miesiące temu został pierwszą osobą w USA, na której wykonano karę śmierci za morderstwo antyaborcyjne.

W kuchni Bena i Jenny wisi wielki plakat, na którym Jezus przytula Hilla w geście rodzica witającego swe dawno zaginione dziecko. Paul Hill jest pierwszym męczennikiem Armii Boga i wielu ekspertów obawia się, że nie będzie ostatnim.

Taktyka małych kroków

Na wydziałach prawa wielu amerykańskich uniwersytetów zafascynowani studenci studiują wojnę prawną, jaką toczą ze sobą zwolennicy i przeciwnicy zabiegów przerywania ciąży. Po zwycięstwie wyborczym George'a W. Busha wiele wskazuje na to, że ci drudzy są górą.

W 1973 r. Sąd Najwyższy USA zalegalizował aborcję w głośnej sprawie sądowej Roe kontra Wade. Ta decyzja otworzyła zwolennikom aborcji (znanym w USA jako "za wyborem") drogę do legalizowania zabiegu w różnych stanach. Działacze "za wyborem" byli wówczas w ofensywie dzięki rewolucji kulturalnej i społecznej końca lat 60. Zdaniem Everetta Koopa, naczelnego lekarza kraju w administracji Reagana i jednego z działaczy antyaborcyjnych (znanych jako "za życiem"), "dzieci nienarodzone padły wówczas ofiarą gwałtownej emancypacji kobiet, zwycięstwa feminizmu i filozofii myślenia wyłącznie o sobie".

Przez kolejne kilkanaście lat większość stanów USA złagodziła zakaz aborcji. W niektórych do przeprowadzenia zabiegu potrzebna jest zgoda rodziców, inne ograniczą prawo wyłącznie do sytuacji zagrożenia życia matki.

Wraz z rewolucją konserwatywną początku lat 90., gdy Republikanie przejęli kontrolę nad Kongresem USA, przeciwnicy aborcji rozpoczęli trwającą do dziś kontrofensywę. Wszystkie badania opinii publicznej w USA wskazują na to, iż wahadło przechyla się tam na prawo - coraz większa część Amerykanów chce albo zakazu, albo przynajmniej ograniczenia prawa do aborcji. O ile w 1989 r. co trzeci Amerykanin uważał za usprawiedliwione usunięcie ciąży, jeśli przeszkadza ona kobiecie w karierze zawodowej, o tyle dziś sądzi tak już tylko jedna piąta. Co drugi Amerykanin uważa dziś aborcję za "usunięcie życia".

Wykorzystując ten zwrot, działacze opowiadający się "za życiem" przejęli taktykę stosowaną wcześniej przez ich przeciwników - zaczęli przedstawiać sprawę aborcji jako problem prawny. Dziś członkowie tej koalicji - od konserwatywnych Demokratów poprzez Kościoły katolicki i protestancki, po skrajną prawicę - starają się ograniczać prawo do aborcji poprzez małe kroki polegające na rozszerzaniu prawnego rozumienia ludzkiego życia.

Jednym z najbardziej błyskotliwych sukcesów tej strategii był prowadzony kilka lat temu w Kalifornii proces mężczyzny oskarżonego o zabójstwo kobiety w ciąży. Działacze antyaborcyjni opłacili prawników, którzy w imieniu męża zamordowanej argumentowali w sądzie, iż oskarżony powinien odpowiadać za zabójstwo dwóch osób, a nie jednej. Sąd przychylił się do tego rozumowania, uznając tym samym nienarodzony płód za żywego człowieka.

Cele z internetu

Nie wszystkim przeciwnikom aborcji starczyło jednak cierpliwości niezbędnej podczas długiej drogi sądowej. Grono radykalnych działaczy wspieranych przez grupę równie radykalnych księży katolickich zawiązało nieformalny sojusz szybko nazwany przez organizatorów wieców i poufnych spotkań Armią Boga.

Członkowie Armii dzielą się na dwie grupy - tych przyznających się publicznie do działalności w tej organizacji oraz ściśle ukrywających swą przynależność. FBI od kilku lat obserwuje członków Armii Boga, a zabójstwo dokonane przez Hilla tylko zwiększyło zainteresowanie policji tą organizacją.

- Żyjemy w takim dziwnym świecie, który chroni morderców, a nie robi nic, by pomóc ofiarom - mówi Ben. - W klinikach aborcyjnych morduje się dzieci, a my zamiast zrównać te budy z ziemią, zajmujemy się pisaniem papierków i wykładami na salach sądowych.

Ben i Jenny tworzą bazę danych o lekarzach dokonujących zabiegów aborcyjnych. W internecie regularnie pojawiają się takie listy - w co najmniej jednym przypadku członek Armii Boga zastrzelił lekarza, którego nazwisko znalazł właśnie w sieci. Zabójca i ofiara nigdy wcześniej się nie znali i nie widzieli.

- To bardzo sprytna metoda, bo policja nie ma jak połączyć sprawcy z ofiarą, co zawsze utrudnia, a czasem wręcz uniemożliwia śledztwo - mówi agent FBI, który rok temu ścigał waszyngtońskiego snajpera, a trzy lata temu brał udział w śledztwach w sprawie morderstwa dokonanego przez Armię Boga.

- Doświadczony policjant zawsze zaczyna śledztwo w sprawie morderstwa od najbliższej rodziny ofiary, zataczając coraz większe koła. Od kilku lat morderstwa lekarzy dokonujących aborcji policja zaczyna od zasięgnięcia języka w Armii Boga.

Nasz rozmówca z FBI porównuje rozpracowywanie Armii Boga ze śledztwem, jakie w latach 60. FBI prowadziło wobec Ku Klux Klanu - organizacji równie tajnej i równie trudnej do spenetrowania. Ben i Jenny są oburzeni takim porównaniem: - Ku Klux Klan to rasiści łamiący wszystkie przykazania boże, my chronimy niewinne życie!

Działacze Armii Boga nawiązują za to do tradycji wojny z rasizmem. John Brown, radykalny XIX-wieczny działacz przeciwko niewolnictwu, wzywał swych zwolenników, by właścicielom niewolników "pokazali ostrą amunicję". To same hasło znalazło się ostatnio obok zdjęcia Hilla na okładce rozprowadzanego wśród zwolenników Armii Boga pisma "Aborcyjny Abolicjonista" (które już samym tytułem nawiązuje do kampanii przeciwko niewolnictwu).

Ben i Jenny kolportują "Abolicjonistę" wokół Waszyngtonu - zdjęcie Hilla z jego autografem wisi w ich garażu. Lista subskrybentów jest jednak utrzymywana w tak ścisłej tajemnicy, że nie ma jej na żadnym z sześciu komputerów w domu Bena i Jenny - nie chcą by wpadła w ręce FBI. Znajdują się bowiem na niej nazwiska sponsorów i sympatyków Armii - np. urzędników rządowych - którzy za wszelką cenę chcą pozostać w cieniu.

Są zapewne wśród nich ludzie, którzy odpowiadają za podpalenie w ciągu ostatnich pięciu lat co najmniej 24 klinik aborcyjnych i biur organizacji opowiadających się "za wyborem". Choć FBI nie potwierdza tej liczby, Krajowa Federacja Aborcyjna - sojusz grup "za wyborem" - ocenia, że działacze Armii Boga zabili od 1998 roku siedmiu lekarzy i próbowali zabić kolejnych siedemnastu.

Bóg mówi: śmierć za śmierć!

Podział na "jawnych" i "tajnych" działaczy Armii Boga przypomina podział na członków i sympatyków irlandzkiej IRA działających w partii Sinn Fein oraz tajnych członków pozostających poza radarem mediów i służb specjalnych. Ben i Jenny chętnie opowiadają więc o Armii, ale gdy tylko pytam ich o akty przemocy - natychmiast zaprzeczają, jakoby cokolwiek wiedzieli.

Gdy pytam Bena wprost, czy solidaryzuje się z Paulem Hillem, zamiast odpowiedzieć, dzwoni do innego znanego działacza Armii Boga - katolickiego księdza Davida Troscha z Alabamy.

Trosch stał się bohaterem skandalu, gdy kilka lat temu jego biskup pozbawił go stanowiska proboszcza jako karę za apelowanie z ambony o niszczenie klinik aborcyjnych.

Kościół katolicki w USA pogrążony w kłopotach w związku z serią skandali pedofiliskich wśród duchownych trzyma się do Armii Boga jak najdalej. Kościół oczywiście walczy z aborcją - Episkopat zastanawia się właśnie nad publicznym potępieniem tych katolickich polityków, którzy nie dość czynią w tej wojnie. Jednak Episkopat już kilka lat temu podjął decyzję o odsuwaniu od pracy z wiernymi tych, którzy popierają przemoc lub działania sprzeczne z prawem - takie jak np. fizyczne blokowanie dostępu do klinik aborcyjnych.

Trosch nie żałuje jednak utraty swej parafii. - Akt dokonany przez Paula Hilla to zabójstwo w samoobronie - powiedział mi ksiądz w rozmowie telefonicznej. - Zginął jeden człowiek, ale wiele ludzkich istnień zostało ocalonych.

Trosch podobnie jak wszyscy działacze Armii Boga uważa, że lekarze dokonujący aborcji powinni być sądzeni za morderstwa. - Bóg jasno wskazuje, że karą za zadanie śmierci jest śmierć - uważa ksiądz.

Zapytałem Toscha, czy skoro karą za zadanie śmierci jest śmierć, to najwyższy wymiar kary był słuszny: - A czy żołnierz, który w obronie swej ojczyzny zabija wroga, też powinien zostać zabity?

Gdy Hill oczekiwał we florydzkim więzieniu na egzekucję, gubernator Jeb Bush (brat prezydenta) i jego podwładni otrzymali setki gróźb. Bush, który sam zdecydowanie sprzeciwia się aborcji, nie skorzystał jednak z prawa łaski wobec Hilla. Szef stanowego departamentu więzień otrzymał list z pociskiem karabinowym i ostrzeżeń, że taką samą kulą zostanie zabity, jeśli pozwoli na agzekucję Hilla.

Trosch stanowczo odcina się od tych aktów, zrzucając odpowiedzialność za nie na "skrajną grupę radykałów, którzy nie mogą ścierpieć, że codziennie w naszym kraju giną setki bezbronnych dzieci".

Po egzekucji Hilla dyrektor kliniki aborcyjnej w Arizonie napisał do swych kolegów ze Stowarzyszenia Klinik, że "nie ma żadnej różnicy pomiędzy fanatyzmem religijnym Hilla a fanatyzmem członków al Kaidy". Dyrektor pisał, że w ciągu 24 miesięcy jego klinika została dwukrotnie ostrzelana, 12 razy obrzucona zgniłymi jajami i 63 razy paraliżowana telefonami o podłożonej rzekomo bombie. - Jeśli nie zaczniemy Armii Boga traktować tak, jak traktujemy talibów, ginąć będą kolejni lekarze i przypadkowe ofiary - ostrzegał doktor.

- Mój siostrzeniec walczy w Iraku i mam nadzieję, że przyłoży rękę do zniszczenia terroryzmu - mówi Ben, gdy cytuję im słowa lekarza z Arizony. - Z Osamą ben Ladenem i islamem nie łączy nas nic.

Mówię, że aborcja jest ściśle zakazana przez Koran. - Hitler też uważał, że homoseksualiści powinni być zabijani, ale to nie znaczy przecież, że cokolwiek nas z nim łączy - kończy rozmowę Ben.

http://serwisy.gazet...54,1849680.html

Znowu wymyslasz jakies bzdurne teorie ...


To nie teoria, to rzeczywistość. Witamy w realnym świecie.
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych