Info z Fundacji Nautilus
Jakie, waszym zdaniem, są 3 najmocniejsze dowody życia po fizycznej śmierci?
Nikt z nas nie był na Antarktydzie, ale przecież wiemy, że istnieje. Ktoś mógłby poprosić o trzy „najmocniejsze dowody na jej istnienie”, a my moglibyśmy kłaść zdjęcia, puszczać filmy z Antarktydy albo powoływać się na relacje świadków, a ktoś cały czas przy odpowiednio złej woli będzie powtarzał „to za mało… to za mało! Dla mnie to żaden dowód!” i tak dalej. Przerabialiśmy to z UFO, także z życiem po śmierci.
Ale gdybyśmy mieli zrobić nasz własny „ranking”, to… na samym szczycie jest historia bliskiego znajomego naszego kolegi z „pokładu okrętu Nautilus”.
To tak naprawdę fragment jego relacji, kiedy będąc poza ciałem zauważył pewną rzecz leżącą na dachu szpitala. Działo się to podczas śmierci klinicznej w tym szpitalu , którą przeżył po tzw. zatrzymaniu serca. W ciele astralnym uniósł się nad dach szpitala i zauważył, że na dachu leży coś bardzo osobliwego…
Powrócił do ciała, potem wyzdrowiał i o całej historii opowiedział rodzinie i znajomym. Poprosił nas o pomoc i postanowił wejść na dach szpitala, aby zobaczyć to coś, co widział unosząc się nad dachem w tym „dziwnym stanie”. Razem z naszymi kolegami wspiął się na dach (dodajmy nielegalnie, więc nie podajemy żadnych szczegółów), a na dachu leżał ten przedmiot! To dowód niepodważalny na prawdziwość jego relacji, a także na to, że człowiek ma duszę. Czyli na istnienie życia po śmierci.
https://www.nautilus...po-smierci.html
Użytkownik Irey edytował ten post 26.01.2019 - 22:51