Wpadłem do tego forum przypadkowo =)
A więc opowiem o moim wydarzeniu....(rok temu)
Był to październik.... niepamiętam godziny ale było jeszcze jasno....przypuszczam że około 15,16......
Zwiedzałem las z bratem.....
Po pewnym czasie... około 70m. od nas zobaczyliśmy dziwne stworzenie jakby....
....Jaszczura....
miał około 1,80cm...
Było widać....paszczę....dość wysuniętą...
lekko zgarbione.....poruszało się jak człowiek....
Ta jaszczurka jakby....się wystraszyła....nas i uciekła.....zdziwieni z bratem...poszliśmy do domu.....
Bardzo...dziwna...sytuacja.....
Może ludzie robili kawały.....ale było to realistyczne.......
Może macie jakieś sugestie co to mogło być...?
edit by eru75
Zamykam. Powód: zero dowodów.
Użytkownik eru75 edytował ten post 13.01.2008 - 21:23