W ogóle co ty robisz na tym forum? 
A co Ty wnosisz do tematu tak kretyńskim postem?

rozpoczynasz niepotrzebnie offtop i dodajesz roboty moderatorom. żal
------------------------
Wracając do tematu. Jak to możliwe że półtorakilometrowy obiekt (sic!) przeleciał szybko nad głowami mieszkańców teksasu i nie spowodował żadnych zawirowań powietrza i wogóle nie miał żadnego wpływu na otoczenie? Tym bardziej, że leciał nisko jak to opisują Ci ludzie. Władze lokalne mówią że to iluzja dwóch samolotów lecących obok siebie. Z drugiej strony jesli miała by to być iluzja to chyba nie na 800 metrów szerokości? Czekam na dokładne przebadanie tej sprawy przez jakichś rzetelnych ufologów, póki co można się tylko domyślać czym był ten obiekt.