81 replies to this topic

[Alexi Arduscoini]

nie Google stworzyło mnogość stron, ale mnogość stron przyczyniła się do stworzenia Google.

A do stworzenia stron jak i również przeglądarki przyczynił się człowiek... a z tego co mi wiadomo człowiek Boga stworzyć nie mógł,
Bóg jest był i będzie - Absolut.

[Marcelo]

Zawsze mówiono, że Boga nie można zabić lub w jakikolwiek sposób unieszkodliwić więc będę pierwszym, który to zrobi ;D Stworzę wirus, który wyczyści wszystkie serwery google...

A tak na serio to można google wyłączyć, a Boga raczej nie można więc stwierdzenie, że jest Bogiem to zdecydowanie fałsz

[Serail]

Ale za to, za Google stoi kilka argumentów, których nie mogą użyć sympatycy/wyznawcy konwencjonalnych bóstw. Google widać Mam z nim kontakt zawsze, kiedy tego chcę. Google nie poddaje mnie próbom i nie zmusza do czegoś, czego nie chcę. Mówię to oczywiście pół żartem, pół serio, ale coś faktycznie jest w teorii boskości Gugla. Nie mam zamiaru polemizować z tą tezą, bo po prostu za cienki w uszach jestem, ale jeśli ktoś stworzył Kościół Jedi, to dlaczego by nie zrobić boga z wyszukiwarki?
Klik, gdyby ktoś nie słyszał o kościele Jedi.

[anmoderi]

Wikipedia to małżonka Google czyli bogini.

[slawek13]

Coś mnie dziwi: Kto jest takim idiotą żeby wyszukiwać hasło Google w wyszukiwarce jakim jest np.: ... Google

[Qwadi]

slawek 13, chociażby ktoś kto jest ciekaw wyników wyszukiwania (sam nie wpadłem na to ale sprawdziłem co tam jest teraz po przeczytaniu tego tematu ) czyżbym właśnie się pomodlił do google ?

Na poważnie, rewelacyjnie ukazałeś PIT w jaki sposób niektórzy ludzie tłumaczą sobie wiele rzeczy i mniej więcej przybliżyłeś (w dość żartobliwy sposób) mechanizm powstawania religii, brawo.

Gdyby nie to że nie uznaję żadnych religii to bym był za google god

Użytkownik Qwadi edytował ten post 16.11.2011 - 03:24

[Torek]

Google niedługo będzie chciał się "zintegrować" z człowiekami na Ziemi, by jeszcze lepiej spełniać nasze prośby.
http://zmianynaziemi...wielkiego-brata
Google to bóg, a jeszcze niedługo będzie wiedział o nas wszystko!

Użytkownik Torek edytował ten post 26.02.2012 - 12:22

[Lenticularis]

co trzeba mieć w głowie by pisać takie głupoty? oO

w gwoli ściśłości chodzi mi o autora tekstu

Użytkownik Lenticularis edytował ten post 26.02.2012 - 13:14

[Alembik_Vina]

To nie są głupoty. Jak myślisz, kim są bogowie?
Szeptem w kamieniu. Pomrukiem wiatru. Gromem i deszczem. Ludzie słyszą te szepty i zaczynają wierzyć. Miliardy osób na ziemi codziennie doświadcza google. Oni wierzą a ich wiara daje bytowi życie, napędza go i spaja. Biorąc do ręki telefon komórkowy wierzysz w to, że działa, nie zastanawiasz się jak działa. Używając google podświadomie wierzysz w jego boskość.

Pamiętaj. W Unii Socjaldemokratycznej to internet przegląda Ciebie

[Lenticularis]

To nie są głupoty. Jak myślisz, kim są bogowie?
Szeptem w kamieniu. Pomrukiem wiatru. Gromem i deszczem. Ludzie słyszą te szepty i zaczynają wierzyć. Miliardy osób na ziemi codziennie doświadcza google. Oni wierzą a ich wiara daje bytowi życie, napędza go i spaja. Biorąc do ręki telefon komórkowy wierzysz w to, że działa, nie zastanawiasz się jak działa. Używając google podświadomie wierzysz w jego boskość.

Pamiętaj. W Unii Socjaldemokratycznej to internet przegląda Ciebie

Hmm skoro twierdzisz że google jest Bogiem to musze Cię poinformować o jednym. Zapewne zastanawiasz sie kto lub co stworzyło Boga? No tu pragne Cię poinformować, że powstał on w garażu w Usa, stworzyło go dwóch studentów. Szok? Kim więc są te poteżne istoty, które w garażu stworzyły Boga? Lepiej nie odpowiadać na to, bo nie daj Boże użyje się złego określenia i gniew ich na nas spłynie.

tak, że Alembik prosze przeczytaj raz jeszcze Twoje pierwsze zdanie i raz jeszcze sie zastanów czy to nie są głupoty? Pozdrawiam

[Alembik_Vina]

Nie są. Bogowie naprawdę istnieją i to tam, gdzie się ich najmniej spodziewasz

[mariuszm]

Nie są. Bogowie naprawdę istnieją i to tam, gdzie się ich najmniej spodziewasz

I nie można ich ot tak wyłączyć takim małym pstryk w przeciwieństwie do google.
Co to za bóg którego supernowa albo silniejszy rozbłysk słoneczny 'rozmagnesuje'....

[bolekilolek]

No tak dowody niepodważalne.. Jest tylko jedno "ale".. Owy "bóg" został stworzony przez człowieka, a to ludzie są stworzeni przez Boga, czy jak kto woli bogów.. No i owego "boga" można teoretycznie zniszczyć, choć w praktyce prawdopodobnie nigdy się to nie uda. A no i jest jedna podstawowa sprawa, gdy umrzesz nigdy nie dojdzie do Twego połączenia się z owym "bogiem". Autor zestawienia owych dowodów chciał osmieszyć wiarę w Boga, no cóż nie zadał sobie trudu odnalezienia dowodów zaprzeczających jego tezie.

Żaby nie było ataku na mnie dotyczących spraw "posmiertnych"

Google zapamiętuje wszystko. Google archiwizuje strony internetowe regularnie i zapisuje je na swych serwerach. Właściwie, poprzez publikowanie swoich myśli i opinii w internecie, będziesz wiecznie obecny na serwerach Google, nawet po śmierci, to jakby "Zaświaty Google".

Również na Ziemi mogą pozostać slady po człowieku, tego co wprowadził do kultury (książki, muzyka, filmy, dzieła sztuki), czy zwykła pamięć bliskich o nim. Jednak to nie jest życie wieczne, bo to tylko pamięć o nas, lecz nas osobowo tutaj już nie ma.

Użytkownik WithinTemptation edytował ten post 26.02.2012 - 20:50

[Alembik_Vina]

I nie można ich ot tak wyłączyć takim małym pstryk w przeciwieństwie do google.

Powiedz mi, czy gdy zamykasz Biblię Bóg przestaje dla Ciebie istnieć? To takie proste. Bogowie nie umierają, mogą tylko stracić wyznawców.

Co to za bóg którego supernowa albo silniejszy rozbłysk słoneczny 'rozmagnesuje'

Bóg elektroniczny Dlaczego miał by nie istnieć taki rodzaj bóstwa? Internet ma swoje duchy i demony. Musisz bowiem wiedzieć, że demonów i bogów nie znajdziesz pod kamieniem, czy w strumieniu. Internet to tylko przekaźnik. Prawdziwi bogowie istnieją w ludzkim umyśle i dopóki nasza cywilizacja będzie żyć dopóty bogowie będą szli za nami wszędzie. Internet to doskonałe miejsce do życia dla bogów i demonów i powinieneś o tym wiedzieć, oraz to, że w bogów można wierzyć świadomie lub nieświadomie. Dajmy na to czcisz Boga - Jahwe, ale oprócz niego wierzysz również w Szatana, jako antropomorficzną personifikację. Każda wiara wzmacnia te istoty. Niezależnie czy jest to odbiór pozytywny czy negatywny. Google bazuje na wierze nieświadomej. To tak jakbyś wierzył że duchy przodków udzielają przez sen rady. Tylko, że duchy przodków zastępuje google.

Wiesz, że istnieje np demon szafy, tylko dla tego, że wiele dzieci w dzieciństwie boi się szaf? Egzystencja bogów jest zagadką. Nie jest to oczywiście rzecz udowodniona, ale jeśli istnieje choć jeden bóg, to na tej zasadzie istnieją również wszyscy. Mamona, fortuna, pogoda, zodiak i wielu innych. Co ciekawe, co bardziej rozpowszechnieni bogowie starają się zniszczyć pozostałych, albo pożreć - przywłaszczyć sobie. Oczywiście to jest tylko moja własna prywatna teoria spiskowa, ale od czego jest to forum, jak nie od teorii spiskowych właśnie?

[restek]

Sanskryt mowi o 1 osobowym bogu oraz o wielu polbogach(admini), 1 Bog najwyzszy(Vishnu) ma pod okiem kazdego gdyz usytuowany jest w kazdej zywej istocie, polbogowie tez nimi sa.
Ogólnie temat sarkastyczny, kto ma płytki rozum i nie zastanawia sie, co czeka go po smierci to moze wyznawac google za boga.
Jak ja uwielbiam vedy