81 replies to this topic

[Torek]

kto ma płytki rozum i nie zastanawia sie, co czeka go po smierci

Jak na ironię obraziłeś sam siebie. A co z ateistami, którzy twierdzą, że nie ma życia po śmierci? Nie pisząc już o tym, że przeważnie ludzie nie zastanawiają się nad śmiercią i co będzie po niej.

[Connor]

Sanskryt mowi o 1 osobowym bogu oraz o wielu polbogach(admini), 1 Bog najwyzszy(Vishnu) ma pod okiem kazdego gdyz usytuowany jest w kazdej zywej istocie, polbogowie tez nimi sa.

A co jeśli wierzysz w złych Bogów? Jeśli tak, to Ciebie też czeka piekło.

przeważnie ludzie nie zastanawiają się nad śmiercią i co będzie po niej

Ja tam często o tym myślę.

Użytkownik Fisher edytował ten post 29.02.2012 - 00:21

[mariuszm]

Powiedz mi, czy gdy zamykasz Biblię Bóg przestaje dla Ciebie istnieć? To takie proste. Bogowie nie umierają, mogą tylko stracić wyznawców.

Miałem na myśli prąd dla serwerów google a nie wyłączenie kompa.

Bóg elektroniczny Dlaczego miał by nie istnieć taki rodzaj bóstwa? Prawdziwi bogowie istnieją w ludzkim umyśle i dopóki nasza cywilizacja będzie żyć dopóty bogowie będą szli za nami wszędzie. Internet to doskonałe miejsce do życia dla bogów i demonów i powinieneś o tym wiedzieć, oraz to, że w bogów można wierzyć świadomie lub nieświadomie.

To wreszcie gdzie istnieją: w umyśle ludzkim czy internecie ?

Mamona, fortuna, pogoda, zodiak i wielu innych. Co ciekawe, co bardziej rozpowszechnieni bogowie starają się zniszczyć pozostałych, albo pożreć - przywłaszczyć sobie. Oczywiście to jest tylko moja własna prywatna teoria spiskowa, ale od czego jest to forum, jak nie od teorii spiskowych właśnie?

Możesz mieć w pewnym stopniu rację. Choć nie wierzę aby sieć komputerowa miała moc sprawczą tworzenia.
To istoty żywe mają takową - przynajmniej strojenia otoczenia na swoja modłę (nawet w genetyce odkryto "strojenie" się genów - i raczej wygląda to na nie "samolubny gen" lecz na "gen miłości"

II. XXX.
Vn qui les dieux d'Annibal infernaux,
Fera renaistre, effrayeur des humains.
Oncq' plus d'horreur ne plus pire iournaux,
Qu'auint viendra par Babel aux Romains.

2.30
Ktoś, kto bogów Annibala piekielnych,
Każe wskrzesić, przeraźliwością śmiertelników, - wystarczy nastroić śmiertelników filmami i książkami
Nigdy większej grozy ani gorszych gazet, - jeszcze raz, jak człowiek myśli w swoim sercu takim się staje i taki świat się staje
Niż to, co nadejdzie przez Babel do Rzymian. - ooo, chyba google i spółka

"Nie trwóżcie się" - nawet dla zabawy. Bądźcie pełni pogodnych, budujących ,pełnych nadzieji i braterstwa myśli.


A co do samego pomysłu z pierwszego postu:
A l'aduenir par idiots sans testes,
Seront receus par diuines oraisons.

W przyszłości przez idiotów bez głów,
Będą brane za boskie orędzia

Użytkownik mariuszm edytował ten post 01.03.2012 - 08:57

[Tromasz]

Jedni sobie wierzą w Boga z bilbii, jedni w potwora spaghetti a inni w google.
Czym się róznią jedni od drugich?

Nie nam to oceniać. Ludzie stworzyli wszystkich swoich Bogów a więc i gugle.

Użytkownik Tromasz edytował ten post 01.03.2012 - 12:46

[mariuszm]

Jedni sobie wierzą w Boga z bilbii, jedni w potwora spaghetti a inni w google.
Czym się róznią jedni od drugich?

Nie nam to oceniać. Ludzie stworzyli wszystkich swoich Bogów a więc i gugle.

Znam osoby które wyszły ze śmiertelnych chorób lub niemożliwych do rozwiązania problemów życiowych tylko na bazie: "wedle wiary waszej będzie wam dane"
Nie znam nikogo kto był by uleczony na podstawie informacji płynących z makaronu ułożonego na talerzu.

Bóg Biblii mówi, żyj tak i tak a przyjmę ciebie do siebie. Piewca makaronu mówi - jesteś śmieciem, przypadkiem - jak i całe twoje myślenie, twoje posty na forach, twoje łzy, twoje miłości, twój zapał do poznawania świata - to loteria atomów.

Bóg Stwórca to moc którą czujesz, przed którą klękasz. To poznanie przez przeświadczenie a nie dowód. To zrozumienie zadania matematycznego - póki nie znasz rozwiązania/dowodu/odpowiedzi jest ci niepojęte lub bezsensowne; w pewnym momencie masz takie "och" i rozumiesz - założę się że nie jesteś w stanie pokazać mi krok po kroku (dowód po dowodzie) co się działo w twoim umyśle.

Teoria boga wymyślonego(wymyślanego) to cienie Szatana na tym świecie.


Właśnie nam badać, oceniać, szukać - tak wielkiej sprawy jak nasza przyszłość poza, nie można traktować lekceważąco.

Tym właśnie różni się Bóg od bogów - daje szansę każdemu.




Mesjasz ateistów publicznie przyznał, że nie wyklucza istnienia Boga

Profesor Richard Dawkins, najbardziej znany i szczery ateista w świecie. Autor książki "Bóg urojony", która została uznana przez światowych ateistów, za najlepszą książkę udowadniającą, że nie ma Boga. I teraz ten człowiek, nagle rzekł: - "Nie mogę mieć pewność, że Bóg nie istnieje...”, a tym samym spowodował wielki cios dla zwolenników ateistycznych przekonań.

Sensacyjne oświadczenie padło w trakcie debaty, która była transmitowana w Internecie i na Twitterze. Rozmowa toczyła się pomiędzy arcybiskupem Canterbury dr Rowan Williamsem i zagorzałym ateistą prof. Richardem Dawkinsem, i filozofem Anthony Kenny, który przewodniczył dyskusji, to on zapytał: "Dlaczego nie nazywasz siebie agnostykiem, Richard", a profesor Dawkins powiedział, że tak, on jest bardziej agnostykiem niż ateistą.



Źródło: http://earth-chronic...012-02-27-17929

Użytkownik mariuszm edytował ten post 01.03.2012 - 15:11

[restek]

[leviatan]

to jest ciekawe ze taki temat zaklada osoba z taka reputacja na forum:
omnipotencja (bóg jest wszechpotężny)- google nie jest wiec odpowiedz jest oczywista