11 odpowiedzi w tym temacie

[AlienGrey]

Nie jest to niestety kolejny artykuł, ale moje osobiste przemyślenie
Długo już nie słyszy się o tym, że dwóch dziwnych mężczyzn ubranych w czarne garnitury odwiedziło kogoś, kto zaobserwował UFO.. nie mówiąc już o tym, że nikt światków nie przekonuje, że to co widzieli, to nie było nic nadzwyczajnego, nikt ich nie odwiedza i nie wmawia im tego i owego...
Wiele zdarzeń powinno "przyciągnąć" Facetów w czerni, ale tak nie jest.
Swego czasu w Wielkiej Brytanii w Stratford sporo osób widziało dziwne światła na niebie i nikt ich nie odwiedził..
Niedawno w Texasie zaobserwowano dziwne rzeczy, też nic..
Też nie tak dawno w San Diego pojawiło się UFO i zgadnijcie co.. NIC...

...po facetach w czerni nie został ślad.
Osobiście słyszałem o MiB'ach tylko w jednym miejscu; Discovery Science, gdzie swego czasu puszczano w kółko te same stare dokumenty, w tym o Facetach w czerni.

A co Wy o tym sądzicie?
Zapraszam do dyskusji

[Vampi]

Faceci w czernie? Szczerze, to pierwsze słyszę...

[judas666]

Rząd wie, że to bzdury więc się tym nie zajmuje.

[ultimate]

Może poprostu szykują jakiś nowy sposób!
Wszystko co tajne zostało jeszcze bardziej utajnione, wiem że to bez sensu.
Wszędzie, w każdym kraju głośno jest o ufo, coraz więcej ludzi sądzi że są robieni a bambuko, moim zdaniem jest jakiś nowy sposób!

[Roseb]

Moim zdaniem są dwie opcje:
1) Zjawisko UFO tak się rozpowszechniło, że nie ma dalszego sensu ukrywać jego istnienia. Zamiast tego lepiej w ogóle nie reagować i udawać, że nic się nie dzieje.
2) Faceci w czerni byli bajką wyssaną z palca i nigdy nie istnieli. Ot, taka legenda miejska, jakich wiele.

[KriSSnt]

Byc może Faceci w czerni jako przedstawiciele jakiejs organizacji dali sobie juz spokoj. Dawniej kiedy jakby wszystko się "zaczynalo", wyjawianie faktu obserwacji mogło byc wielką sensacją i moze zbyt wielkim ryzykiem?
Obecnie sprawa ufo wydaje się byc moim zdaniem ignorowana, wysmiewana wrecz w mediach (jakas manipulacja?), tak, ze nawet jesli ktos zacznie krzyczeć, ze widział ufo, to wiekszosc to zignoruje albo spojrzy jak na wariata.

Tak, ze obstawiam za wyjasnieniem, ze nie potrzeba juz wizyt MiB;-)

Pozdrawiam

Użytkownik KriSSnt edytował ten post 29.01.2008 - 21:31

[2007]

Za dużo musiałoby ich być obecnie żeby interweniować przy każdej obserwacji czy innym zdarzeniu. Jak już napisał KriSSnt aktualnie media są takimi "facetami w czerni"

Ale za to mamy czarnookie dzieci.

[Snajper88]

szkoda tych facetów w czerni. Stracili prace
A tak serio. Przecież to tylko film! Ludzie to mają wyobraźnie...

[Paweł]

Watek facetow w czerni jest ciekawie opisany w ksiazce "Tajne Archiwa BFI". Jest nawet recenzja na forum.
Apogeum tego typu spotkan przypadlo glownie na lata 70 i 80. W ksiazce tej jest sporo relacji z tamtych lat.
Zazwyczaj ci osobnicy skladali wizyty w dwie lub trzy osoby. Ludzie, ktorzy sie z nimi zetkneli czesto opisywali ich jako osoby pozbawione emocji. Niektorzy z MIBow wygladali dosc dziwacznie. Niscy, mowili lamanym angielskim, ich skora na twarzy byla blada i jakby sztucznie naciagnieta na twarz (wg niektorych relacji), na glowach mozna bylo rozpoznac, ze zamiast wlosow mieli peruki. Swiatkowie twierdzili, ze po ich wizytach odczuwali zawtoty glowy, halucynacje oraz dziwny zapach podobny do spalenizny. Mysle, ze MIBy w niektorych przypadkach to kosmici przebrani za ludzi (mozliwe, ze obcy i rozne organizacje z USA utrzymywaly potajemny kontakt). FBI lub inne agencje mogly o tym wiedziec i to tolerowac, a nawet skladac ludziom wizyty jako faceci w czerni.

[viatora]

moze odwiedzali ludzi, kiedy ufo bylo jeszcze jakim takim fenomenem - nowoscia i badali, czy to, ze zostalo zauwazone przez niektorych Ziemian moze im zagrozic w jakikolwiek sposob. Sadze, ze od dawna wiedza ze nie jestesmy zadnym zagrozeniem dla nich i nie maja po co sie zjawiac by wybadac grunt, poza tym skoro podobno ufo "rozmawia" sobie z rzadem to do "wiesniakow" nie maja interesu tym bardziej
ps skoro temat o agentach juz istnieje to mam nadzieje ze mod ktory dal mi warna za powtorzenie tematu zrobi to samo sobie - czekam na rezultat