Skocz do zawartości


Zdjęcie

Wegetarianizm


  • Please log in to reply
255 replies to this topic

#241

chimer.
  • Postów: 32
  • Tematów: 0
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

chimer jak dla mnie to ta piramida zdrowia to jeden wielki wymysł. Raz że ludzie odżywiają sie zależnie od klimatu w jakim żyją, mięso piszą żeby żadko jeść, a ciekawe że ludzie jedzą je od zarania dziejów, mało tego kiedyś to była podstawa, węglowodany były żadziej spotykane bo ludzie jedli głównie to co upolowali.

Ale ja wcale nie mówię, żeby przyjmować jakieś piramidy na prawdę objawioną i właściwie w poprzednim poście to odradzałam.
Co do historii, to już bym się sprzeczała, czy mięso było podstawą. Co prawda mówię to tak na oko, nie opierając się na żadnym opracowaniu. Jeśli jakieś masz, miło by było podrzucić, wtedy można będzie bezpośrednio odnieść się do argumentów. W tym miejscu ważne jest też pytanie, o jakim okresie mówisz...

Wogóle wegetarianizm to jest głupota bo nie dostarcza białka takiego jak jest w mięsie, wystarczy zobaczyć na kulturystów od czego rosną.

Nie siedzę w kulturystyce : ) Ale nie jednego pakującego wegetarianina, nawet weganina! już widziałam i to z fajnymi wynikami. Stąd też nie wiem, czemu przekreślacie wegetarianizm w tej działce. Poczytajcie trochę, poszukajcie. Białka jest mnóstwo nie tylko w mięsie.

Swoją drogą ludzią dziś odbija już całkiem z dobrobytu żeby sobie jedzenia smacznego odmawiać, ze juz o weganach nie wspomne bo to już jest zaburzenie.

Heh, lol. Wiesz, jest dużo motywów przechodzenia na wegetarianizm, ale jeśli ktoś kieruje się tym chyba najbardziej szlachetnym (a nie jakimś dążeniem do osiągnięcia szczupłej sylwetki - btw niektórzy na wege tyją), to chyba normalne, że taka pierdoła jak "smaczne jedzenie" spada na ostatni plan.
Nawiasem mówiąc, żyją na świecie ludzie, którzy od zawsze nie przepadają za mięsem. Tak tylko piszę, bo odniosłam wrażenie, że jest to dla Ciebie nie do pomyślenia...

Użytkownik chimer edytował ten post 27.05.2012 - 12:29

  • 2

#242 Gość_RekaThora

Gość_RekaThora.
  • Tematów: 0

Napisano

Cóż, ja również niejednego wege kulturystę widziałam. Ktoś wyżej przytoczył, że karmienie dzieci wege jedzeniem (tylko) jest krzywdzeniem. Nie ma w tym za grosz prawdy, prędzej jest odwrotnie. Przytoczony cytat o tym by podawać dziecku, które nie je mięsa, wapń i witaminę D jest bzdurą, osoby, które nie jedzą mięsa, a przede wszystkim weganie, powinni suplementować TYLKO witaminę B12(przy zbilansowanej diecie oczywiście).
Co do zdrowia wegetarian - wynika ono z tego, że mięso jest ciężkosrawne, ludzie mają długie przewody pokarmowe, mięsożercy mają krótkie, ponieważ mięso szybko gnije. Przez jedzeniemięsa między innymi, ale też głównie, występują nowotwory przewodu pokarmowego, na które wegetarianie praktycznie w ogóle nie chorują, ponad to nie mają problemu z cholesterolem, nadciśnieniem. Nie wiem czy wiecie, ale tylko roślinozercy mają pory na skórze. Ludzie mają pory.
Co do ewolucji człowieka - pierwsze hominidy żywiły się owocami, korzonkami, ewentualnie jajami, dopiero potem zaczęły polować. Nasz przewód pokarmowy, uzębienie, paznokcie, ów pory i wiele innych wskazują na roślinożerność człowieka.
Pozdrawiam :)

Użytkownik RekaThora edytował ten post 28.05.2012 - 13:03

  • 0

#243

jezus.
  • Postów: 57
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Dziwi mnie fakt że na takim forum ludziom jest łatwiej uwierzyć w reptilian i ogólnie wszystko co powiązane z nimi, pozaziemskie pochodzenie "dziwnych dźwięków, złowieszcze wpływ chemtreils, oobe itp... niż fakt że człowiek NIE potrzebuje mięsa i białka zwierzęcego żeby żyć.
  • 1

#244

AnkylDankan.
  • Postów: 81
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Przytoczony cytat o tym by podawać dziecku, które nie je mięsa, wapń i witaminę D jest bzdurą, osoby, które nie jedzą mięsa, a przede wszystkim weganie, powinni suplementować TYLKO witaminę B12(przy zbilansowanej diecie oczywiście).


Właśnie dlatego jest to krzywdzenie dziecka, przy zbilansowanej diecie składającej się również z mięsa nie jest wymagana żadna suplementacja (możemy dostarczyć organizmowi wszystkich potrzebnych minerałów i surowców do budowy). Wniosek, dieta wege nie jest naturalna dla człowieka. Konkluzja: żywienie dzieci w ten sposób jest nienaturalne. Konkluzja2: Nie można utworzyć zbilansowanej diety składającej się jedynie z roślin.
Jak już mówiłem, dorośli niech jedzą co chcą, dziecko powinno jeść przede wszystkim zdrowo czyli różnorodnie.
Zresztą, osobiście jestem zdania, że własny organizm mówi nam czego mu potrzeba. Znam nawet ze dwie osoby które bardzo źle reagują na odstawienie tluszczu zwierzęcego (bóle głowy, zmęczenie, ogólne osłabienie).
  • 1

#245 Gość_RekaThora

Gość_RekaThora.
  • Tematów: 0

Napisano

Suplementować B12 trzeba w wypadku weganizmu, nie wegetarianizmu, czytaj uważnie.
Z tego co pisałam wynika, iż prędzej naturalna dla człowieka jest dieta wegetariańska, niż mięsna, a świadczą o tym (co już pisałam, czytaj, zanim odpowiesz):paznokcie, uzębienie, przewód pokarmowy, pory w skórze, historia ewolucji człowieka, procesy metaboliczne, czy chocby tez fakt, ze nikt o zdrowych zmyslach nie zje surowego mięsa, a jedynie przyprawione i usmazone/upieczone itp.
Dietę składającą się jedynie z roślin można ułożyć, dowodzą temu dietetycy, specjaliści i sami weganie i wegetarianie, coraz liczniejsi :) znam nawet paronastoletnich wegetarian i nie mieli nigdy żadnych niedoborów, nie są wychudzeni, jedna znajoma wręcz przeciwnie ma nadwagę.

Co do dzieci wege, jak pisałam, sama znam jedną dziewczynę, która od urodzenia jest wege i wyobraź sobie ze jest zdrowa, a w wieku 15 lat(wtedy ostatni raz z nią gadałam, tzn kiedy ona miała 15 lat), miala 180pare centymetrów wzrostu. O dzieciach wege, zupelnie zdrowych tez nie raz czytalam i oglądałam w telewizji, nawet dzieciach wegan.

Należy też zauważyć, że procentowo to mięsożercy częsciej mają jakieś niedobory, niż wegetarianie :)

Coraz więcej lekarzy i dietetyków, przekonuje pacjentów, do zostania wege chociaż na miesiąc, w celu oczyszczenia organizmów, gdyż mięso dla człowieka, tak jak pisałam, nie jest dobrym posiłkiem, szybko sie psuje, a przewód pokarmowy człowieka jest długi, co świadczy o roślinożerności, przez co mięsto często gnije, psuje sie i rozkłada w naszym przewodzie pokarmowym, co powoduje wiele różnych, złych konsekwencji, to też jest przyczyną m.in. chorób nowotworowych przewodu pokarmowego u miesożerców, na ktróre wegetarianie nie chorują (no chyba, że ktos staje sie wege po kilkudziesieciu latach jedzenia miesa, w takich wypadkach wegetarianie zostaja nimi glownie dla zdrowia, sama znam pare osob, ktorzy musieli ze wzgledu na zdrowie zostac wegetarianami)

Użytkownik RekaThora edytował ten post 29.05.2012 - 08:15

  • 1

#246

AnkylDankan.
  • Postów: 81
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Co do dzieci wege, jak pisałam, sama znam jedną dziewczynę...


Ty masz za przykład ludzi którzy dobrze radzą sobie bez mięsa ja mam za przykład ludzi którzy bez tłuszczu mięsnego nie mogą żyć. Zresztą, co dalego szukać, dieta głównie mięsna Eskimosi.

czy chocby tez fakt, ze nikt o zdrowych zmyslach nie zje surowego mięsa...


A to ciekawe: Tatar

Należy też zauważyć, że procentowo to mięsożercy częsciej mają jakieś niedobory, niż wegetarianie


Wspominałem o tym w poprzednim moim poście. Pokaż badania dwóch grup (wege i mięsożercy) na zbilansowanej diecie a nie ogół populacji bo podejrzewam że jest to bardziej kwestia samego układania diety niż bycia wege.

Dodakowo: Cholesterol

historia ewolucji człowieka...


Kiedy w takim razie człowiek zaczął żywić się mięsem?

Co do paznokci, to nie wiem w jaki sposób przemawiają one za tym że jesteśmy roślinożerni. Uzębienie wskazuje na wszystkożerców podobne jest do np uzębienia dzików które z natury są wszystkożerne, zresztą sama spójrz:
Wzór zębowy dzika
Wzór zębowy człowieka

Jeśli chodzi o pory gruczołów potowych, nie wypowiem się, bo jedyne na co się natknełem to wzmianka o tym że u mięsożerców są znacznie zredukowane (przy czym nie było nic o wszystkożercach). Praktycznie wszystkie rzeczy które wymieniasz bardziej upodobniają nas do świń które są wszystkożerne niż do typowych przedstawicieli ssaków roślinożernych.

Użytkownik AnkylDankan edytował ten post 29.05.2012 - 09:44

  • 0

#247 Gość_RekaThora

Gość_RekaThora.
  • Tematów: 0

Napisano

Gdyby osoby, które znasz, miały zbilansowaną wegetarianską dietę, z pewnościa i 100stu procentowo byłyby zdrowe i zdrowsze od osób jedzących mięso.

Co do surowego mięsa, zauważ iż użyłam też słowa przyprawione.

Co do wyników badań, cóż, nie przytocze ich bo dawno czytałam te wyniki, jeśli kiedys się natknę z pewnością je tu zamieszczę, bo są wiarygodne, potwierdzają to przypadki z życia.

Co do cholesterolu, jego nadmiar jest z pewnością szkodliwy, wiem o tym ze np. cholesterol jest w skórze przetwazany pod wpływem UV w D3 czy też osłonki mielinowe w nerwach są nim zbudowane, jednak nadmiar cholesterolu powoduje wiele szkodliwych następstw mogących prowadzić też do śmierci.

Co do ewolucji - pierwotni ludzie byli zbieraczami, zywili się głównie korzeniami i owocami.

Paznokcie przemawiaja za tym, gdyż nie da sie za ich pomocą polować, nie służyłyby do uśmiercania ofiar, czego potrzebują mięsożercy.
Uzębienie owszem, może wskazywać również na wszystkożerność, co nie znaczy jednak, że wszystkożernośc jest lepsza i zdrowsza od wegetarianizmu.

Nie zapominaj też o innych czynnikach, jak przewód pokarmowy, który u ludzi bezsprzecznie jest zbyt długi do trawienia mięsa, przez co to gnije i psuje się w nim, co prowadzi do róznych chorób, nowotworów. Mięsożercy mają bardzo krótkie przewody pokarmowe.

Brak porów na skórze charakteryzuje mięsożerców, ludzie natomiast mają ich bardzo bardzo dużo.

Faktem jest, że ludzie w wyniku ewolucji stali się wszystkożerni, jednak jak dowodzą badania, wyniki, oraz sami wegetarianie i weganie, którzy są coraz liczniejsi w Polsce i na świecie, dieta bezmięsna jest zdecydowanie zdrowsza od diety z mięsem, przy czym ma inne zalety, o których wcześniej pisałam (mniejszy negatywny wpływ na zanieczyszczenie środowiska, względy etyczne oraz głód w krajach 3 świata).

Pozdrawiam :)
  • 0

#248

AnkylDankan.
  • Postów: 81
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Czyli rozumiem że doszliśmy do etapu w którym oboje stwierdzamy że wszystkożerność jest naturalna dla człowieka, przecież dzik też pazurów nie ma a małym ssakiem nie pogardzi. Dzik ma pory na skórze porównywalne do ssaków roślinożernych. Niestety nie mogłem nigdzie znaleźć dlatego jest to tylko mój domysł, ale podejrzewam że i układ trawienny mamy podobny do dzika czy do świni (a należy zauważyć jak nasz przewód pokarmowy różni się od zwierząt typowo roślinożernych). Zresztą wydaje mi się że problem z przewodem trawiennym pojawia się przy nadmiernym spożywaniu mięsa do którego, człowiek po prostu nie jest przyzwyczajony i nigdy nie był (sprawą drugorzędna jest jakość mięsa i podrobów zwierzęcych oferowana w dzisiejszych czasach np. "mielone garmażeryjne" lub "pasztety"). Pewnie to jest dodatkowy czynnik, dlaczego wege w dzisiejszych czasach jest zdrowsze.
A co do tych osób to niestety nie jest prawda co piszesz, moja znajoma zwiedziła wielu lekarzy i dietetyków, nikt jej nie pomógł (próbowała wege również). Po prostu trzeba przyznać że niektórym osobom matka natura nie pozwoli być wege, tak samo jak niektórym nie pozwoli spożywać mięsa. Dlatego uważam że dzieci powinny być na diecie dostosowanej do znacznej większości populacji, czyli powinny być wszystkożercami.
Do czasu zacytowania wyników badań możemy się spierać gdybaniami czy zbilansowana dieta wszystkożerców czy wegetarianów jest zdrowsza i lepsza.

Użytkownik AnkylDankan edytował ten post 29.05.2012 - 10:19

  • 1

#249 Gość_RekaThora

Gość_RekaThora.
  • Tematów: 0

Napisano

Z pewnością są osoby, które nie mogą być wege, ale wynika to z chorób, w większości przypadków wegetarianizm w wielu chorobach pomaga, nie szkodzi.
Cóż, co do dzieci i tego, że mięsożercy częsciej mają niedobory, oraz tego ze dieta wege jest zdrowsza, postaram się znaleźć artykuły na ten temat, by Cię przekonać bo rozumiem, że na słowo mi nie wierzysz, sama będac na Twoim miejscu na słowo też bym nie wierzyła :) Choć nie lubie szukać takich rzeczy, ale zrobie to specjalnie.
  • 0

#250

independent.
  • Postów: 13
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano


Ale jak juz mowilam, nie wiem po co utrudniac sobie zycie, najlepiej po prostu wcale nie jesc miesa, jest to zdrowsze...

...po raz kolejny-dowody poproszę!

Podważając zdrowie osób niespożywających mięsa, wypadałby najpierw zrobić sobie szczegółowe badania i pochwalić się ich wynikami na forum udowodniając, że zdrowie dopisuje spożywając mięso i będąc nieprzychylnym do jego niespożywania. Inaczej szkoda słów, a tym bardziej twoje prośby o dowody nabierają lekkiego niesmaku. Chcesz, by ci podać artykuł amerykańskich naukowców, bo dowody jakie daje życie codzienne są mało wystarczające? O co mój drogi chodzi i po co ten krzyk? Krzyczysz "dowody!", a gdzie twoje dowody, że jesteś zdrowy? Nie ma. Jestem doprawdy ciekaw jak wygląda twój posiłek oraz czy osoba, której głównym daniem dnia jest najprawdopodobniej przetworzony do granic możliwości posiłek ma prawo głosić fanaberie, że wege nie są zdrowsi od osób niespożywających mięsa. Dostarcz najpierw samemu sobie dowodów, ze sam jesteś zdrowy, a dopiero później zechciej dowodów od innych.

Nie znam żadnej weganki (tak, weganki, nie wegetarianki), która by konała na oddziale onkologii czy cierpiała na chorobę przewlekłą. Znam kilka i są to ludzie pełni życia, którzy w przeciwieństwie do większości ludzi jedzących mięso lub żywność mocno przetworzoną nie czują się zmęczeni zaraz po przebudzeniu, krytykując jednocześnie niejedzenie mięsa, bo to takie Polskie. Nie uwierzysz, ale to jest właśnie dowód. Życie jest dowodem i gdybyś nie żył w swoim zaściankowym świecie, raczyłbyś je dostrzegać. Pozdrawiam. :)
  • -4

#251

Robakatorianin.
  • Postów: 1732
  • Tematów: 41
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Podważając zdrowie osób niespożywających mięsa, wypadałby najpierw zrobić sobie szczegółowe badania i pochwalić się ich wynikami na forum udowodniając, że zdrowie dopisuje spożywając mięso i będąc nieprzychylnym do jego niespożywania. Inaczej szkoda słów, a tym bardziej twoje prośby o dowody nabierają lekkiego niesmaku.

I vice versa .

Chcesz, by ci podać artykuł amerykańskich naukowców, bo dowody jakie daje życie codzienne są mało wystarczające? O co mój drogi chodzi i po co ten krzyk?

Jak są przetłumaczone na nasze to poproszę.

Krzyczysz "dowody!", a gdzie twoje dowody, że jesteś zdrowy? Nie ma.

A gdzie są dowody że wege są zdrowsi-nie ma.

Jestem doprawdy ciekaw jak wygląda twój posiłek oraz czy osoba, której głównym daniem dnia jest najprawdopodobniej przetworzony do granic możliwości posiłek ma prawo głosić fanaberie, że wege nie są zdrowsi od osób niespożywających mięsa. Dostarcz najpierw samemu sobie dowodów, ze sam jesteś zdrowy, a dopiero później zechciej dowodów od innych.

O moje posiłki się nie martw. Rzadko jem śmieciowe jedzenie. Przechodzę badania okresowe-książkowe wyniki, regularnie oddaje krew-tylko ostatnio mnie odrzucili bo miałem o 0.5 hemoglobiny za mało. Owocowo-warzywne posiłki nasączone są równie mocno chemią co mięsne odpowiedniki. Bez chemii można spożywać jedynie własne produkty-zarówno mięsne jak i roślinne.

Nie znam żadnej weganki (tak, weganki, nie wegetarianki), która by konała na oddziale onkologii czy cierpiała na chorobę przewlekłą. Znam kilka i są to ludzie pełni życia, którzy w przeciwieństwie do większości ludzi jedzących mięso lub żywność mocno przetworzoną nie czują się zmęczeni zaraz po przebudzeniu, krytykując jednocześnie niejedzenie mięsa, bo to takie Polskie. Nie uwierzysz, ale to jest właśnie dowód. Życie jest dowodem i gdybyś nie żył w swoim zaściankowym świecie, raczyłbyś je dostrzegać.

Znam osoby które palą paczkę fajek dziennie a wyniki mają znacznie lepsze niż moje. Osoby które żywią się słońcem też mają wyśmienite wyniki-podobno. Z przykładów z otoczenia-pokolenie mego ojca i osoby starsze całe życie jadły chleb z ze słoninką zagryzali cebulą i w pole. Dziś z tych osób żyją nawet takie co mają ponad 90 lat i zero objawów demencji starczej lub alzheimera o miażdżycy czy czymkolwiek takim nie słyszały.

Zresztą o czym my tu mówimy-porównujemy jakieś małe populacje, małe grupki i badania często robione na zamówienie. Przecież pod ręką jest ponad miliardowa populacja która od tysiącleci nie je mięsa. Czemu tych wyników i danych nie przedstawia się jako dowody? Przecież to nie trudne pochwalić się danymi statystycznymi pokazującymi jak zdrowi i długowieczni są hindusi. Wystarczy zestawić wyniki chorób i jasno będzie widać jak sami sobie szkodzimy spożywając mięso. W tamtym regionie lista lekarzy specjalistów powinna zawierać tylko te specjalizacje: ginekolog, stomatolog, chirurg-pozostałe nie mają racji bytu gdyż roślinna dieta eliminuje wszelkie choroby. Tylko do czego ich porównać-do otyłych Amerykanów, głodujących Etiopczyków... Tam występuje specyficzna mieszanka: dieta, przyprawy (kurkumina-anty rakowa), klimat, styl życia-tylko co jest dominujące? Czemu tam wege nie robią badań na udowodnienie swych tez?

Patrząc na najstarszych ludzi na Ziemi-jakoś nie widzę aby Hindusi tam dominowali. Za najzdrowsze społeczeństwo uznaje się Chiny i Japonię. A co z rakiem:
Zachorowalność na nowotwory złośliwe piersi u kobiet. Świat, 1983-1987
Dołączona grafika
Światowe zróżnicowanie standaryzowanego dla wieku współczynnika zachorowalności na raka żołądka u mężczyzn.
Dołączona grafika

Jakoś Hindusi chorują na raka-i nie zajmują ostatniego miejsca w tej niechlubnej statystyce.

P.S.
Oba ostatnie posty raczej odbiegają od tematu-do uznania moderacji pozostawiam możliwość przeniesienia ich do jakiegoś tematu wegepodobnego.
  • 1

#252 Gość_RekaThora

Gość_RekaThora.
  • Tematów: 0

Napisano

Robaktorianin - wyjasniałam to w innym temacie, w którym zapewne sie wypowiadales, przeciez wszedzie pełno Twojego spamu. Nie zamierzam wciągać się w kolejną dyskusję z Tobą bo już wielokrotnie udowodniłeś, zwłaszcza na przykładzie wątku o globalnym ociepleniu, że wierzysz w absurdalne bzdury i teorie spiskowe, a udowodnionych faktów nie dasz sobie przyswoić. Zresztą fakt, ze odpowiednio zrownowazona dieta wege jest duzo zdrowsza jest tak oczywisty dla czlowieka jakkolwiek ogarniającego dzialanie naszego ukladu pokarmowego, zawartosci roznych pokarmów itd. ze az glupio wyjasniac dorosłemu (?) facetowi. W kazdym razie zawsze mozesz skorzystac z opcji szukaj tu na forum, albo po prostu poczytac ksiązki na ten temat.
  • -2

#253

Robakatorianin.
  • Postów: 1732
  • Tematów: 41
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Robaktorianin - wyjasniałam to w innym temacie, w którym zapewne sie wypowiadales...

W tym?
http://www.paranorma...657#entry518657
Tam jedynie padło jakieś stwierdzenie nie pokryte niczym-co wytknąłem.

...przeciez wszedzie pełno Twojego spamu.

Jak jest spam to wypadałoby powiadomić o tym moderatorów-oni wiedzą co z tym fantem zrobić.

Nie zamierzam wciągać się w kolejną dyskusję z Tobą bo już wielokrotnie udowodniłeś, zwłaszcza na przykładzie wątku o globalnym ociepleniu, że wierzysz w absurdalne bzdury i teorie spiskowe, a udowodnionych faktów nie dasz sobie przyswoić.

Sama wierzysz w absurdalne teorie spiskowe. Moja "złota piątka" (9/11, AIDS, szczepionki, globcio, GMO) trzyma się całkiem nieźle, zwłaszcza teorie z pierwszej trójki. Niestety globcio znajduje się poza podium. Za mocno się zaangażowałem w dwie pierwsze i czasu mi brakuje i trochę chęci. Nie chwaląc się za mocno-jednak nie znalazłem żadnego forum na którym obalono by dwie pierwsze.

Zresztą fakt, ze odpowiednio zrownowazona dieta wege jest duzo zdrowsza jest tak oczywisty dla czlowieka jakkolwiek ogarniającego dzialanie naszego ukladu pokarmowego, zawartosci roznych pokarmów itd. ze az glupio wyjasniac dorosłemu (?) facetowi. W kazdym razie zawsze mozesz skorzystac z opcji szukaj tu na forum, albo po prostu poczytac ksiązki na ten temat.

Skoro jest tak oczywiste to powinno być potwierdzone jakimiś naukowymi dowodami, znacznie dłuższym życiem, niską zachorowalnością itp.
Jak masz jakiś link do wiarygodnego źródła to poproszę-tylko daruj sobie kąciki wzajemnej adoracji gdzie ktoś stwierdza że wege jest 7% a reszta chóralnie temu przyklaskuje nie znając źródła.
  • 1

#254 Gość_RekaThora

Gość_RekaThora.
  • Tematów: 0

Napisano

Poczytaj ksiazki o wegetarianizmie, nietrudno znaleźć. Poza tym jak mowilam wystarczy znac proste fakty. Moze i nie poparłam tego co tam pisałam zadnymi linkami, ale kazdy fakt naukowy o ktorym tam napisalam z pewnoscia mozna zweryfikowac w literaturze.

Użytkownik RekaThora edytował ten post 11.03.2013 - 20:14

  • -1

#255

Robakatorianin.
  • Postów: 1732
  • Tematów: 41
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Poczytaj ksiazki o wegetarianizmie, nietrudno znaleźć.

Książki o wróżkach i smokach też można łatwo znaleźć.

Poza tym jak mowilam wystarczy znac proste fakty

Fakty muszą być weryfikowalne-to nie koncert życzeń.

Moze i nie poparłam tego co tam pisałam zadnymi linkami, ale kazdy fakt naukowy o ktorym tam napisalam z pewnoscia mozna zweryfikowac w literaturze.

Od kiedy w jakiś książkach weryfikuje się badania naukowe??????????
Badania naukowe są ważniejsze czy książka napisana dla określonej grupy osób? No chyba że jest to książka naukowa-bo książki o których Ty wspominasz mają formę jakiś pamiętników lub gloryfikowania określonego trybu życia.

Takie książki może zacznę czytać gdy przedstawisz badania dużej i reprezentatywnej populacji gdzie stwierdzi się że życie wege jest zdrowsze. Co z Hindusami-za mało wege tram jest, nie da się tam badań przeprowadzić?
  • 1


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych