Ale ja wcale nie mówię, żeby przyjmować jakieś piramidy na prawdę objawioną i właściwie w poprzednim poście to odradzałam.chimer jak dla mnie to ta piramida zdrowia to jeden wielki wymysł. Raz że ludzie odżywiają sie zależnie od klimatu w jakim żyją, mięso piszą żeby żadko jeść, a ciekawe że ludzie jedzą je od zarania dziejów, mało tego kiedyś to była podstawa, węglowodany były żadziej spotykane bo ludzie jedli głównie to co upolowali.
Co do historii, to już bym się sprzeczała, czy mięso było podstawą. Co prawda mówię to tak na oko, nie opierając się na żadnym opracowaniu. Jeśli jakieś masz, miło by było podrzucić, wtedy można będzie bezpośrednio odnieść się do argumentów. W tym miejscu ważne jest też pytanie, o jakim okresie mówisz...
Nie siedzę w kulturystyce : ) Ale nie jednego pakującego wegetarianina, nawet weganina! już widziałam i to z fajnymi wynikami. Stąd też nie wiem, czemu przekreślacie wegetarianizm w tej działce. Poczytajcie trochę, poszukajcie. Białka jest mnóstwo nie tylko w mięsie.Wogóle wegetarianizm to jest głupota bo nie dostarcza białka takiego jak jest w mięsie, wystarczy zobaczyć na kulturystów od czego rosną.
Heh, lol. Wiesz, jest dużo motywów przechodzenia na wegetarianizm, ale jeśli ktoś kieruje się tym chyba najbardziej szlachetnym (a nie jakimś dążeniem do osiągnięcia szczupłej sylwetki - btw niektórzy na wege tyją), to chyba normalne, że taka pierdoła jak "smaczne jedzenie" spada na ostatni plan.Swoją drogą ludzią dziś odbija już całkiem z dobrobytu żeby sobie jedzenia smacznego odmawiać, ze juz o weganach nie wspomne bo to już jest zaburzenie.
Nawiasem mówiąc, żyją na świecie ludzie, którzy od zawsze nie przepadają za mięsem. Tak tylko piszę, bo odniosłam wrażenie, że jest to dla Ciebie nie do pomyślenia...
Użytkownik chimer edytował ten post 27.05.2012 - 12:29