Napisano 25.05.2008 - 00:55
Napisano 21.11.2011 - 23:46
Użytkownik pokerek edytował ten post 22.11.2011 - 08:48
Temat przeniesiony do istniejącego
Napisano 22.11.2011 - 00:34
Napisano 22.11.2011 - 00:35
Napisano 22.11.2011 - 12:43
Napisano 22.11.2011 - 16:49
Napisano 22.11.2011 - 17:13
Napisano 22.11.2011 - 18:55
Użytkownik Alembik_Vina edytował ten post 22.11.2011 - 19:04
Napisano 24.11.2011 - 16:53
Napisano 24.11.2011 - 17:38
A możesz jakoś sprawdzić, czy faktycznie wszedłeś do snu owego obiektu?I o dziwo poszło całkiem sprawnie - stworzenie lustra ok, obraz osoby też. Udało mi się nawet przez nie przejść! Ale chyba coś poszło nie tak - ofc sceneria snu się zmieniła, wybrany "obiekt" też tam był. Ale moja koncentracja poszła się ... czesać, przez co sen niedługo się skończył.
Użytkownik Ill edytował ten post 24.11.2011 - 17:51
Napisano 24.11.2011 - 18:14
Napisano 24.11.2011 - 18:28
Ja mam głupie pytanie - jeżeli druga osoba akurat nie śpi, to co, nie "dodzwonimy" się?
Napisano 24.11.2011 - 18:35
Jeżeli raz wykryje się ingerencję w swój sen i wygoni intruza istnieje duża szansa, że podświadomość automatycznie zablokuje mu dostęp do naszych snów i więcej nie pozwoli na żadną jego ingerencję. Przypadkiem zablokowałam w ten sposób jedną z moich ulubionych postaci choć przyznam, że gdybym miała zgadywać uznałabym go raczej za jakiś inteligentny byt astralny niż śniącego człowieka. Ale na człowieka też powinno to zadziałać.Istnieją jakieś sposoby obrony przed takimi wizytami? Ewentualnie ich wykrywania?
Nigdy nie używałam lustra do dreamwalkingu - u mnie dreamwalking następuje automatycznie. Niemniej jednak nie mam zazwyczaj kłopotów z przechodzeniem przez lustro nawet w normalnych snach. Ot, wyobrażam sobie, że powierzchnia jest cieczą a nie ciałem stałym i okazuje się, ze mam rację.A co do odbijania się od lustra, próbował ktoś podmienić lustro na taflę wody albo coś innego? Próbowałem z wodą dwa razy i jak na razie zwyczajnie do niej wpadam
Chyba jedynym pewnym sposobem jest zapytanie "obiektu" po obudzeniu co mu się danej nocy śniło.A możesz jakoś sprawdzić, czy faktycznie wszedłeś do snu owego obiektu?
Kogoś kto dobrze pamięta swoje sny i z kim jesteśmy mocno, emocjonalnie związani.A tak w ogóle, kogo lepiej wybrać jako cel podróży: osobę która potrafi osiągać ld, czy normalnego człowieka?
W większości przypadków "nie dodzwonimy się" - co będzie wyglądać tak, że nasza podświadomość po prostu wytworzy iluzję, że się "dodzwoniliśmy". W nielicznych i raczej mało wiarygodnych przypadkach może jednak zadziałać efekt poczty głosowej lub "odwróconej poczty głosowej". Mianowicie osobie przyśni się taki a nie inny sen następnej nocy bądź okaże się, że śniło jej się to wcześniej danego poranka. W snach czas potrafi być wartością względną.Ja mam głupie pytanie - jeżeli druga osoba akurat nie śpi, to co, nie "dodzwonimy" się?
Użytkownik Ana Mert edytował ten post 24.11.2011 - 18:42
Napisano 24.11.2011 - 18:46
Nigdy nie używałam lustra do dreamwalkingu - u mnie dreamwalking następuje automatycznie.
Napisano 24.11.2011 - 19:55
Jak to przeczytałem to mi się skojarzyło z oklumencją z Harry'ego Pottera.Istnieją jakieś sposoby obrony przed takimi wizytami?
Użytkownik domino edytował ten post 24.11.2011 - 19:58
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych