83 odpowiedzi w tym temacie

[dawid11503]

Byłoby super, gdyby można było poruszać w ten sposób przedmiotami, czujecie tą akcje ? :
gość siedzi przy kompie, chce się napić ze szklanki która leży jakieś pół metra od niego, nie chce mu sie wyciągać ręki, więc przyciąga ją siłą woli na odległość paru cm i dopiero wtedy ją sięga
Umiejętność wspaniała, jednak jak dla mnie nieosiągalna ;/ ale nie dowiem się dopóki sam nie spróbuję, lubie takie wyzwania Ashwalker ile ci zajęło poruszenie czymś choćby odrobinę, jezeli w ogóle tego dokonałes?

Użytkownik dawid11503 edytował ten post 14.03.2008 - 17:28

[L. Mimai]

@up
A jeszcze lepiej jest dostać milion za udowodnienie tego...
Wtedy to nie trzeba będzie się cackać ze szklanką (i z czymkolwiek innym) bo Ci to na złotej tacy przyniosą.

Czy Wy na serio w to wierzycie? A Tobie Ashwalker, czy komuś z Was udało się poruszyć przedmiot siłą woli?

Podpinam się do pytania.

[Piotrek]

Dla mnie osiągalny był tylko wiatraczek
ale udawało mi się nim kręcić na większe odległości,
jak wkładałem wiatraczek w szklankę nic nie ruszyło...
Czy na telekinetyczne moce działają jakieś inne przedmioty,że
szklanka mogła odbijać/pochłaniać telekineze?

[spamspam]

[url="http://www.nautilus.org.pl/?i=1310"]http://www.nautilus.org.pl/?i=1310[/url] Macie takie ciekawe coś.... Miłego oglądania.
Może to nie tele/psychkineza ale coś w tym kolesiu jest...

Użytkownik stachi edytował ten post 15.03.2008 - 09:43

[Misterius]

Dla mnie osiągalny był tylko wiatraczek
ale udawało mi się nim kręcić na większe odległości,
jak wkładałem wiatraczek w szklankę nic nie ruszyło...
Czy na telekinetyczne moce działają jakieś inne przedmioty,że
szklanka mogła odbijać/pochłaniać telekineze?

Tutaj bym powiedział że to nie przez materiał a przez wykonującego,to nie ty ruszałeś wiatraczek,ale ciepło twoich rąk,dlatego jak przykryłeś nic sie nie stało,ja osobiście też sie przymieżam do niektórych z tych rzeczy...

[Frytex]

Czy ja odnosze takie wrazenie, czy autor sam sobie zaprzecza piszac

''Mikro-TK jest o wiele łatwiejsza niż makro-TK''

oraz troche nizej stwierzdzajac:

''Jedyną rzeczą, która tu przeszkadza to WRAŻENIE, że makro-TK jest trudniejsze. Dlaczego tylko wrażenie? Osobiście wierzę w to, że mikro-TK jest łatwiejsza tylko dlatego, że w to wierzymy.''

Hmmm... tworzenie wrazenia aby potem je obalic?!?

A tak w ogole to witam , to moj pierwszy post

[Luna2804]

Piotrek, dziwne. Ja robiłam wiatraczka pod szklanką i się kręciło.

[holi]

Ja dwa wiatraczki pod metalową miską robiłem i one skakały nawet!!!

Ale niestety nie mogę pokazac tego niewtajemniczonym.

[bartek_mm]

Czy Wy na serio w to wierzycie? A Tobie Ashwalker, czy komuś z Was udało się poruszyć przedmiot siłą woli?

Wiesz co ci powiem? Metoda z kartami udała się za drugim razem,z kostką też, ze sznurkiem i kluczem jeszcze nie próbowałem. Ale powiem ci jedne. Z moich doświadczeń wynika że na tym świecie działa zasada "nie uwierzysz, nie zadziała". A tacy ludzie jak ty są typu "jak nie zobaczę to nie uwierzę". To nie tak działa. Wiem że paru osobom to wychodzi. A jeśli ty nie wierzysz to trudno. Ale nie przekonuj innych żeby nie wierzyli w takie coś bo wiem że wszystko jest możliwe.

[Jachondo]

Witam jestem nowy na forum, i właśnie energia PSI i telekineza mnie tutaj przyciągnęły.
Co do tych zjawisk, to ja szczerze wierzę że istnieją, i z ogromnym zapałem zaczynam próbować od wczoraj.
Mam od razu pytanie. Przy dzisiejszej próbie z kluczem od samochodu miałem wrażenie że klucz się obrócił w prawo o kilka stopni(był to mały obrót ale dość zauważalny - poczułem się jakbym faktycznie to zobaczył, przeszedł przeze mnie dreszcz emocji) kiedy ochłonąłem zacząłem się zastanawiać czy to nie była autosugestia czy coś(na 100% nie podmuch wiatru)
Zatem tak:
Ruch był bardzo mały i powolny, miałem łzy w oczach co za tym idzie obraz miałem troszkę rozmazany.
Czy początkujący telekinetycy właśnie takie mają początki? Czy pierwsze ruchy są od razu bardzo zauważalne?
I co do gromadzenia energii psi, dużo tej energii potrzeba bym mógł dokonać widocznej telekinezy?
Będę bardzo wdzięczny za odpowiedź.

Z pozdrowieniami.
Jachu.

[Justyś]

Ej zdziwiłam się, kiedy zobaczyłam ile osób pisze w necie że się udało. Jestem tylko ciekawa ile osób piszących że się udało, chociaż spróbowało. Nie mam nic przeciwko.
Sprawdziłam z wiatraczkiem. Na bezdechu robiłam i się kręciło. Pod plastikową miską drga, ale nadal ćwiczę i wierze że się uda.
Jak ktoś ma takie coś że chciałby spróbować, ale myśli że mu się nie uda (tak jak ja miałam na początku) to niech raz spróbuje i zapomni o tym że to PRAWIE niemożliwe i niech pomyśli że wszyscy to umieją tylko się nie wydają.
Radzę nie czytać tego co piszą, ci którzy nie wierzą. Bo w tedy pojawiają się wątpliwości i ciężko jest z powrotem uwierzyć.

Użytkownik Justyś edytował ten post 12.09.2010 - 16:23

[Axor]

Jest mała możliwość że telekineza będzie możliwa...ewolucja dosięga wszystkie organizmy, może za te 100tyś lat taka telekineza będzie na porządku dziennym, w obecnym czasie to bardzo mało prawdopodobne...Kiedyś nieosiągalne było latanie, teraz mamy samoloty i to jest na porządku dziennym

[Luke]

Czy mógłby ktoś, kto to potrafi, nakręcić filmik, jak to robi? Choćby aparatem, albo komórką. Chciałbym to zobaczyć... Niech to będzie wiatraczek, ale pod jakimś przykryciem, żeby nie było ruchu powietrza i obie ręce mają być widoczne na filmie, chyba że jedna ręka trzyma kamerę. W pomieszczeniu, gdzie będzie się odbywał eksperyment, nie może się znajdować żadna dodatkowa osoba.

Filmik nie może być taki, jak ten mój... Kamera musi być dalej i obejmować całą przykrywkę.

No, to czekam na jakiś dowód. Nie chcę wierzyć. Ja chcę wiedzieć.

Użytkownik Luke edytował ten post 12.09.2010 - 19:58

[Sareth]

Yyy.. kolejny Fenix ?

Przepraszam, że co?

Dasz mi swój nr gg? chciałbym pogadać