150 odpowiedzi w tym temacie

[Berith]

judas666, Pakerzyk, Vorlon - jesteście najbardziej żałosnymi ludźmi, jakich kiedykolwiek poznałem. Wasza hipokryzja mnie naprawdę przeraża. Krytykujecie zabójstwa i znęcanie się nad innymi, a sami jesteście przepełnieni nienawiścią. Jeśli chcecie zmieniać świat, to zacznijcie od siebie, bo to tacy jak wy wcześniej, czy później powodują najwięcej problemów.

[Oski_m]

Zabójstwo za poważną plamę na honorze - to jest chore. Przecież można to załatwić polubownie. A najgorsze jest to że niektóre są zabijane chociaż to nie jest ich wina: bo chłopak jest za mało pobożny, że ich wujek wykorzystywał, bo żyła jak niemka. Fajnie by było gdyby Ku klux klan wziął się za takich ludzi.

A jak sądzicie jak to wygląda gdy na przykład typiara przechodzi na muzłumaństwo, wychodzi za mąż za islamistę, i urazi swoim zachowaniem rodzinę męża to oni wtedy też jej wymierzają taką sprawiedliwość ??

[judas666]

Berith, masz rację, że nienawidzę morderców. Dla Ciebie mordowanie jest OK? Jak tak, to zacznij od siebie.

[Berith]

Mordowanie nie jest "OK", ale tak samo "OK" nie jest obcinanie nóg, rąk, czy też wsadzanie na krzesło elektryczne. Chyba, że to już nie jest mordowanie.

[judas666]

Obcięcie nóg i rąk nie jest morderstwem, bo taki delikwent wciąż żyje. A na dobrą sprawę jak ktoś kogoś zabije umyślnie i to jeszcze z tak błahego powodu jak w temacie, to dlaczego ma prawo żyć? Jeśli ktoś potrafi zabić własną żonę/siostrę/córkę, to z zabiciem postronnej osoby nie miał by najmniejszego problemu.

[Berith]

judas666, każdy z nas jest zdolny do zabicia innej osoby, czy to z pobudek religijnych, społecznych, czy też psychicznych. Ponadto każdy z nas ciągle się zabija niszcząc środowisko. Może powinniśmy popełnić zbiorowe samobójstwo w skali globalnej? A może po prostu poobcinajmy sobie ręce i nogi - wciąż będziemy delikwentami, którzy żyją.

[shar0nie]

kary cielesne są wszędzie na świecie stosowane, nie jest to morderstwo O.o ale tez nie jest to godne pochwały... moim zdaniem powinno się ludzi wsadzać do więzienia, bez ceregieli bardzo wysoki rygor , dożywocie, długie lata w więzieniu, a nie.. po gwałcie 3 lata i na wolność. [przykład, nie wzburzać się od razu]

[judas666]

Owszem, fajnie by było jakby ludzkość popełniła zbiorowe samobójstwo :3 Niestety póki co popełniamy je zabierając ze sobą całą tą planetę.

Nie każdy potrafiłby z zimną krwią kogoś zabić, a już na pewno nie kogoś bliskiego.

Dożywocie za morderstwo? Nie rozumiem dlaczego morderca ma żyć za moje pieniądze. I właśnie dlatego odcinał bym im członki - żeby nie mogli już nikogo skrzywdzić, ale żeby nie siedzieli w więzieniach za pieniądze między innymi rodzin ofiar.

Użytkownik judas666 edytował ten post 15.03.2008 - 23:06

[Berith]

Każdy pod wpływem czynników, które już wymieniłem.

Prawdopodobne wersje:
Zabijesz siostrę, ponieważ w przeciwnym wypadku ona zabije siebie i skaże się na wieczne potępienie. [Odnośnie czynniku wiary]
Zabijesz siostrę, ponieważ nie będziesz w stanie oprzeć się presji grupy, będziesz zbyt słaby, w porównaniu do innych osób. [Odnośnie czynniku społecznego]
Zabijesz siostrę, ponieważ będziesz chory psychicznie, twoja zdolność racjonalnego myślenia zostanie osłabiona do tego stopnia, że się przed niczym nie zawahasz. [Odnośnie czynniku psychicznego]

Czy więc powinniśmy stosować wobec nich kary śmierci/kalectwa/wieloletniego więzienia, czy też powinniśmy starać się otworzyć im oczy, uświadomić prawdę i wyleczyć z choroby?

[judas666]

W ostatnim przypadku jest to wina choroby psychicznej, w dwóch pierwszych świadomy wybór morderców. Ci powinni zdechnąć.

Dla mnie coś na czego prawdziwość niema dowodów czy zdanie innych nie są ważniejsze od bliskich.

Użytkownik judas666 edytował ten post 15.03.2008 - 23:18

[Berith]

W pierwszej wersji zabójca poświęca własne życie wieczne, aby ofiarować je siostrze - czy to coś złego?
Natomiast w drugiej, podobnie zresztą jak i w przypadku psychicznego, nie był w stanie podejmować własnych decyzji, został zdominowany przez silniejszych. Pamiętajmy, że człowiek jest zwierzęciem i zachowuje się podobnie, ulega przywódcy.

[judas666]

Ale człowiek potrafi myśleć samodzielnie. Przynajmniej niektórzy. Wiara mnie nie przekonuje. Żaden z tych dwóch czynników nie powinien być brany pod uwagę jako łagodzący w sądzie. Zabił, więc niech ginie.

[Berith]

Oczywiście, że powinien być brany pod uwagę. Człowiek jest zwierzęciem. Tak jak i one ulega silniejszym, podporządkowuje się. Gdyby tak nie było, to po co zwalczać sekty, które manipulują ludźmi? Przecież człowiek dobrowolnie oddaje wszystko co ma i służy ich bogowi.

Edit - drobne poprawki.

Użytkownik Berith edytował ten post 15.03.2008 - 23:27

[Goccolo]

Usankcjonowanie honorowego zabójstwa w jakiegokolwiek chrześcijańskim kraju dałoby początek prawdziwej rzezi !

Czy kilka(naście) tysięcy ofiar rocznie to nie jest rzeź?

Jako komentarz do tematu przytoczę tekst z Huntera:

...fanatyzm jest przekleństwem narodów
Kult jednostki, religijny, polityczny, nacjonalizm
Będą zawsze tym samym - czarną stroną człowieczeństwa
Nic nie tłumaczy morderstwa!

[judas666]

Berith, bo to głupi ludzie są, frajerzy dający się wycyckać cwaniakom. To, że ktoś jest głupi i nie potrafi myśleć samodzielnie nie jest żadnym usprawiedliwieniem. Ciekawe co byś powiedział jakby jakiś sekciarz zamordował Ci rodzinę, a nie zabił Ciebie, bo Cię w domu akurat nie było. Oba te czynniki, wiara i presja grupy grały tu rolę. To może skażmy go na kilkadziesiąt godzin robót społecznych...