150 odpowiedzi w tym temacie

[judas666]

Ja ciągle mówię o mordercach, którzy zabijają bez powodu. Był kiedyś taki chłopak, który poszedł siedzieć, bo przypadkiem zabił napastnika, który prawdopodobnie by go zabił albo posłał do szpitala. Będąc kopanym dźgnął nożem na oślep i trafił prosto w serce. Ja prawdopodobnie też poszedł bym siedzieć, bo miałem niebezpieczne narzędzie i go użyłem. Mniej prawdopodobne jest, że zostałbym okrzyknięty bohaterem za uratowanie matki. Natomiast faktem jest, że czułbym dumę. Byłbym zwyczajnie dumny, że zabiłem zwyrodnialca i za to należy mi się potępienie. Anyway, twój przykład odbiega od tego o czym ja piszę, bo ja piszę o ludziach mordujących bez powodu.

[Berith]

Nic nie dzieje się bez powodu. Jest akcja i jest reakcja. Wszystko jest ze sobą powiązane.
Dlatego też zakładania, że można zabić bez powodu jest co najmniej dziwne.

[^Filozof^]

Nic nie dzieje się bez powodu. Jest akcja i jest reakcja. Wszystko jest ze sobą powiązane.
Dlatego też zakładania, że można zabić bez powodu jest co najmniej dziwne.

Takie myślenie jest trochę bez sensu... "Nic nie dzieje się bez powodu" - tak, gdyby nie powstał wszechświat, nie byłoby Hitlera. Gdyby nie to, że nasz najstarszy przodek się urodził, nie byłoby Kaczyńskiego. Gdyby wychowywać ludzi poprawniej, nie byłoby tylu mordów. Człowiek ma mózg i może zabić bez powodu (w pewnym sensie, bo może zabić dla satysfakcji itp.). Być może Cię niedokładnie zrozumiałem .

[judas666]

Można zabić, bo ktoś na mnie krzywo spojrzał, albo nie podobają mi się jego buty. Wg Ciebie Berith ktoś taki powinien wyjść po kilku latach albo żyć między innymi z pieniędzy rodziny ofiary?

[Berith]

[quote]Można zabić, bo ktoś na mnie krzywo spojrzał, albo nie podobają mi się jego buty.[/quote]
Wtedy powodem jest problem psychiczny.

[quote]gdyby nie powstał wszechświat, nie byłoby Hitlera.[/quotee]
Inaczej - gdyby Hitler urodził się w innym czasie/miejscu/rodzinie, to nie byłoby wojny z jego udziałem.

[judas666]

Albo wojna była by w innym czasie i teraz nienawidzili byśmy innego kraju, a nie Niemiec.

[^Filozof^]

Można zabić, bo ktoś na mnie krzywo spojrzał, albo nie podobają mi się jego buty.
Wtedy powodem jest problem psychiczny.

gdyby nie powstał wszechświat, nie byłoby Hitlera.

Inaczej - gdyby Hitler urodził się w innym czasie/miejscu/rodzinie, to nie byłoby wojny z jego udziałem.

Inaczej, gdyby ktoś uznał talent Hitlera do malowania (Hitler wcześniej chciał być malarzem, ale zdaje się ktoś go nie przyjął do szkoły, bo jego malowidła mu się nie podobały za bardzo), to by się nie zajął polityką, co za tym idzie - nie byłoby wojny. Efekt motyla.

[Szpetnysz]

Nic nie dzieje się bez powodu. Jest akcja i jest reakcja. Wszystko jest ze sobą powiązane.
Dlatego też zakładania, że można zabić bez powodu jest co najmniej dziwne.

Pewnie, że tak. Jednak dla mnie powody typu:
Trzeba skroić frajera bo ma dobry zegarek
Będzie na zioło i browar
ty, k*a Łysy, on ma Dredy !

to nie są normalne powody... a takie osoby często nie są chore... prędzej to patologia ?

[Berith]

Czyli wychowywali się w nieodpowiednim środowisku - to nie był ich wybór. Mogą oczywiście wyjść na prostą, ale potrzebują pomocy - nie kary śmierci.

[Konradzik]

Judas666 ma racje według mnie, a porównywanie dwóch różnych sytuacji czyli "Ktoś rzuca sie na twoją matkę" i "Zabije córkę bo splamiła Honor rodziny" to głupota.
Jeżeli ktoś rzuca ci się na matkę a ty go zabijesz to, mi sie wydaje że to jest instynkt który nakazuje nam bronić kogoś bliskiego, a jeżeli go zabiłeś to cóż Atakując ciebie albo kogoś z twojej rodziny sam sie o to prosił. Zabijając go nie zasługujesz na kare śmierci bo to była samo-obrona
Po za tym osoba która zabija z takiego głupiego powodu zasługuje na śmierć (chodzi mi o honor rodziny). A nie żadne dożywocie i inny szajs, bo po co takiego Gnoja karmić za własne pieniądze?
A takie gdybanie o Hitlerze i innych sprawach to tylko starta czasu

Pozdrawiam Konradzik

Użytkownik Konradzik edytował ten post 19.03.2008 - 17:37

[Goccolo]

A nie żadne dożywocie i inny szajs, bo po co takiego Gnoja karmić za własne pieniądze?

Doszliśmy już do porozumienia, że jeśli dożywocie to pod warunkiem, że gość będzie pracował i sam siebie utrzymywał.

[Berith]

Oczywiście, wszystko jest stratą czasu - napiszmy do papieża, żeby zrobił wyprawę krzyżową i pozabijał wszystkich złych ludzi. Zrozumcie, że każdy z nas jest zdolny do złych czynów. To, czy będziemy nad nimi panować zależy tylko i wyłącznie od sytuacji.

[Goccolo]

Nie każdy jest zdolny do zabójstwa z zimną krwią (a o takim mówi temat).

[Berith]

Nie każdy, bo nie każdy żyje się w takich samych warunkach. W krajach muzułmańskich takie zabójstwa nie są żadnym barbarzyństwem.

[zak]

każdy z nas jest zdolny do złych czynów

np ja nie bylbym zdolny zabic kogos bo mi sie nie podoba albo mnie obgaduje.
co innego w samoobronie albo w zemscie (za jakas naprawde straszna rzecz)
to tak, ale nie wydaje mi sie, ze kazdy jest zdolny zabic drugiego czlowieka ot tak sobie