2740 odpowiedzi w tym temacie

[Neko]

Podałem linka wyżej. Tylko trzeba znać angielski.
Na coś dużego raczej nie ma szans.

Ano wlasnie, nie ma szans.

Podgladam ta strone od ponad tygodnia. Co chwile - szczegolnie na poczatku - wiele osob nieustannie podsycalo atmosfere, jakoby za chwile miala nastapic apokalipsa.

Przez powien moment, tez dalem sie zwiesc. Jednak czym dalej w las tym ciemniej. Na czym opieracie swoje spekulacje? Na wypowiedziach jakiegos nawiedzonego kontrolera (sic!) lotu z NASA? A czy on faktycznie byl czy jest tym kotrolerem? Sprawdzil to ktos?

Malo to idiotow i debili tworzy rozne dziwne historie, aby tylko zaistniec? Owszem, spisek moglby byc prawdopodobny, ale nie sadze, zeby w XXI wieku dalo sie go calkowicie wyciszyc. W mediach o mozliwosci uderzenia milcza. Spisek? Watpie. Jakie sa kolejne "dowody"? Ktos mial... SEN (!!!). Rece opadaja. Komus sie przysnila katastrofa i to juz ma byc miarodajne zrodlo? Kiedys tez mi sie snila i wojna swiatowa i kosmici i tak dalej. Ale klade to na karb mojej rozbudowanej wyobrazni i oraz na literature i filmy, ktore w swoim czasie czytalem i ogladalem.

Po prostu nie dajmy sie zwariowac i nie tworzmy miarodajnych informacji OPIERAJAC SIE TYLKO NA JAKIS SNACH CZY TRANSMISJACH UMYSLOWYCH! Potrzebne sa dowody. Na stronie NASA przekonuja, ze nic strasznego sie nie wydarzy. Nie dajmy sie zwariowac, bo niepotrzebnie tworzy sie panika.

Ilu juz bylo "przepowiadaczy"? Rok 1982, rok 1988, rok 2000 (i chociazby slynna pluskwa millenijna), rok 2012 i tak dalej. W dziewietnastym wieku, tez byli tacy "kontrolerzy", ktorzy przepowiadali armaggeddon. I w wieku siedemnastym i w wieku jedenastym! Od zawsze... I zawsze pudlowali... Przykre, ale prawdziwe. To tyle co chcialem teraz powiedziec.

Pozdrowienia z... Marsa

[robson]

iększość chciałaby wiedzieć... ale to mało prawdopodobne. To tak jak z uderzeniem w WTC: cisza, nic a później bęc... . Wydaje mi się, że chyba nikt tego nie chce, a pewnych sytuacji nie da się przewidzieć. Każdy ma rozum, wolną wolę i z tego należy zrobić użytek, samemu wyciągać wnioski. Napewno żyjemy w ciekawych czasach..., a każdy widzi to co chce zobaczyć. Ciekawie będzie na tym forum 26 maja jak się nic nie wydarzy, ale będą psioczyć co niektórzy. A ja się pytam co za różnica czy walnie w nas kawałek komety czy będziemy mieli kolejną wojnę (która wisi na włosku) - nie mamy wpływu ani na jedno ani na drugie. Niestety gałąź na której siedzimy jest coraz bardziej krucha.... wystarczy spojrzeć do okoła co się dzieje i zapytać czy spektakularne uderzenie jakiegoś ciała niebieskiego w Ziemię czegoś nas nauczy? Jeśli nawet jedna zabłąkana owieczka zmieniła by swoje życie to chyba ma to sens... pozdrawiam czas do pracy.

[Neko]

Napewno żyjemy w ciekawych czasach..., a każdy widzi to co chce zobaczyć. Ciekawie będzie na tym forum 26 maja jak się nic nie wydarzy, ale będą psioczyć co niektórzy. A ja się pytam co za różnica czy walnie w nas kawałek komety czy będziemy mieli kolejną wojnę (która wisi na włosku) - nie mamy wpływu ani na jedno ani na drugie.

Na pewna zyjemy w dziwnych i niepokojacych czasach. Ja uwazam, ze wojna swiatowa juz trwa od dobrych lat, ale jest to poki co pelzajaca wojna. Rozwinac sie moze, po BARBARZYNSKIM ataku USA na Iran - a to wydaje sie juz tylko kwestia niedlugiego czasu.
Jak Bush uzyje glowic atomowych, no to na 80% mamy armaggedon. O tym jestem przekonany.

A wracajac do WTC. Jakos nikt z wielkich i otwartych umyslow tego nie przewidzial. Jakos nie slyszalem nic o przepowiedniach na temat 11 wrzesnia. Owszem, pojawily sie "po", ale to troche juz musztarda po obiedzie.

[Eury]

Neko zapomniales o kodach biblii i piktogramach poza tym ok. Aha E.Julien jest tym za kogo sie podaje, sam to mozesz sprawdzic jesli tak bardzo w to watpisz. Poza tym mysle ze takie komentarze mozna bedzie dawac za pare dni bo na razie wlasnie z uwagi na kody biblii i Erica Juliena ciezko oceniac co sie stanie w 100%

[Neko]

Haaaalo! nie podniecaj sie tak. Jeszcze Maj mamy.To ma byc tylko ostrzezenie i ma poddtopic wysepki, jesli poczekasz te 6 lat to owszem, zwariujesz ale ze strachu

Nie zrozumiales chyba mojego przekazu. Problem polega na tym, ze to niektorzy z Was sie podniecaja, niczym panienka przed wydaniem. (albo przed noca poslubna

Na czym opierasz stwierdzenie, ze to (cytat): "ma byc tylko ostrzezenie". Dlaczego twierdzisz, ze za 6 lat cos sie wydarzy? Bo Majowie tak napisali? A moze cos sie wydarzy jutro? Na przyklad, terrorysta podlozy bombe na targowisku i zginie 189 osob? To jest dopiero straszne, bo bardzo realne. Czemu o tym nie napiszesz, tylko mamisz mi umysl o tym co ma niby byc za 6 lat. A za 6 lat znikniesz z horyzontu i nie bede mial komu powiedziec, ze sie mylil.

[NHolokaust]

Potrzebne sa dowody. Na stronie NASA przekonuja, ze nic strasznego sie nie wydarzy. Nie dajmy sie zwariowac, bo niepotrzebnie tworzy sie panika.

Na pocieszenie masz tutaj dowody w sprawie nieco innej apokalipsy, tym razem nawet sama NASA się obawia:
http://www.paranorma...pic.php?p=26840
Panika tworzy się wśród tych, którzy nie potrafią zachować dystansu do prezentowanych tu treści. Stąd też mamy ludzi pytających co wziąć do schronu i czy ściągać znajomych z wakacji nad morzem, ale też "sceptyków" (w cudzysłowiu bo to prawdziwych, dojrzałych sceptyków im daleko, choć parę takich egzemplarzy posiadamy na forum), którzy piszą "to śmieszne, jesteście [tu wstaw epitet], ale się uśmiałem, LOL, ROTFL, LOL2". Ani jedni ani drudzy nie trzymają w odpowiedniej odległości od swojego systemu pojmowania przedstawianych tu treści.

Ilu juz bylo "przepowiadaczy"? Rok 1982, rok 1988, rok 2000 (i chociazby slynna pluskwa millenijna), rok 2012 i tak dalej. W dziewietnastym wieku, tez byli tacy "kontrolerzy", ktorzy przepowiadali armaggeddon. I w wieku siedemnastym i w wieku jedenastym! Od zawsze... I zawsze pudlowali... Przykre, ale prawdziwe. To tyle co chcialem teraz powiedziec.

Ile było zagład ludzkości? Co najmniej parę.
Poczytaj Mahabaratę, kroniki Egipskie, Sumeryjskie, itd.
Słynna "pluskwa milenijna" była po prostu niewiedzą, bo nikt nie wiedział jak zachowają się komputery.
Jeśli chodzi o wysyp wszelkiej maści proroków u kresu wieku (każdego), to chyba oczywiste, ponieważ zawsze wówczas odzywa się uśpiony w nas dekadentyzm. Rok 2012 - czy to ma być koniec świata? Uważam - i nie tylko ja - że wówczas końca świata nie będzie, wręcz przeciwnie - może rozpocząć się proces, który da mu właściwy początek.
A proroctwa same w sobie się sprawdzają, więc akurat jedna jaskółka wiosny nie czyni.

[Neko]

Neko zapomniales o kodach biblii i piktogramach poza tym ok.

Nie znam sie za bardzo na kodach bilbli. Ale mam pytanie. Czy na podstawie kodow
biblii cos udalo sie PRECYZYJNIE przewidziec? Poprosze jakis przyklad.
Albo co kod bibli mowi, o tym co sie wydarzy na przyklad w grudniu 2006r? Jesli to sie potwierdzi uchyle czola. Ja potrzebuje tylko jeden dowod.

[Eury]

Dlaczego twierdzisz, ze za 6 lat cos sie wydarzy? Bo Majowie tak napisali?

Hehe... mysle ze na tym etapie mozemy skonczyc dyskusje

[NHolokaust]

Dlaczego twierdzisz, ze za 6 lat cos sie wydarzy? Bo Majowie tak napisali?

Nie napisali.

Na przyklad, terrorysta podlozy bombe na targowisku i zginie 189 osob? To jest dopiero straszne, bo bardzo realne. Czemu o tym nie napiszesz, tylko mamisz mi umysl o tym co ma niby byc za 6 lat. A za 6 lat znikniesz z horyzontu i nie bede mial komu powiedziec, ze sie mylil.

A skąd to możesz wiedzieć? Ja potrzebuję dowodów, heh.

[Neko]

Na pocieszenie masz tutaj dowody w sprawie nieco innej apokalipsy, tym razem nawet sama NASA się obawia:
http://www.paranorma...pic.php?p=26840

Czytalem juz o tym wczesniej. Czy ja neguje, ze kiedys moze dojsc do katastrofy?
Ziemia co jakis czas przyjmuje uderzenie i nikt tego nie neguje.
Powtorze: napisalem tylko na temat 25 maja i zbyl watlych dowodow na temat tego co ma sie niby stac i tylko do tego sie odnosze. A ze za 30 lat moze uderzyc asteroida, albo nawet za rok, to tego nie neguje. Niektore obiekty nawet i NASA moze niezauwazyc, co przeciez mialo juz miejsce pare lat temu.

Dlaczego twierdzisz, ze za 6 lat cos sie wydarzy? Bo Majowie tak napisali?

Hehe... mysle ze na tym etapie mozemy skonczyc dyskusje

No skoro nie masz nic wiecej do powiedzienia, to mysle, ze dyskusja nie ma sensu (co przeciez jest zgola logiczne).

Nie napisali.

Niektorzy twierdza, ze napisali. Ja zadaje pytania, ale o Kalendarzu M chyba jest gdzie indziej watek.

A skąd to możesz wiedzieć? Ja potrzebuję dowodów, heh.

A gdzie ja napisalem, ze ja to wiem? Ja ZADAJE pytania na kanwie Waszego (przynajmniej co poniektorych) myslenia. Ot, co...

[niewierzewto]

Chciałem powiedzieć że często na niebie zdarzają się przeloty satelitów czasem jaśniejsze od gwiazd pędzące punkciki po niebie raz widziałem nawet jak leciały 2 obok siebie. Radze też uważać na flary irydium które mogą mieć jasność to -8 magnitudo ! Dla porównania blask księżyca w pełni do -12magnitudo a słońca -27mag a najjaśniejsza gwiazda (Syriusz) ma -1,5 (im mniej tym jaśniej). Jak zobaczycie jasny punkcik nie należy odrazu robić z tego jakiejś komety czy niewiadomo czego można się zarejestrować na http://www.heavens-above.com/ i wiedząc koło których gwiazd leci satelita i jego kierunek można idetyfikować UFO lub tzw. NOL.. lub można przewidzieć kiędy będzie lecial satelitla i go obserwować jego przelot... i radze zaopatrzyć się w mapke nieba żęby nie pomylić np. Jowisza (najjaśniejszy na południu) z kometą...

[niewierzewto]

EE co to ma niby być? W źródłach jest VPN... to chyba jednak nie jest zbyt dobry źródło informacji rozumiem jakbyłby link do NASA... nie wiem to zrobił ten artykuł ale na pewno go usuną niebawem...

pozatym interpretacja jest beznadziejna, bo nazwa komety pochodzi od nazwisk/nazwiska odkrywców...

[ Dodano: 2006-05-23, 10:38 ]
i jeszcze na dodatek jest tam pełno literków i błędów więc to raczej nie jest żaden dowód nie wiem kto to pisał :-/

[ Dodano: 2006-05-23, 10:38 ]
aa jak widze to Ty sam to napisałeś a to mi dowód

[Neko]

witam wszystkich siedze na tym forum juz od dobrych 2 tygodni i sledze co piszecie.. postanowilem sie jakos przydac i napisalem co nieco na wikipedii oto link http://pl.wikipedia.org/wiki/Sw-3  :smile:  moim zdaniem dobrze wyjasnilem... bardzo chcialbym podziekowac adminowi za switna prace, i calej reszcie ja jestem nastawiony do tej sprawy optymistycznie zn twierdze ze ten odlamek komety sw-3 uderzy w Ziemie i powstanie tsunami i tzesienie ziemi a takze zgina ludzie....nie wiem ilu ale moim zdaniem zgina.
Jesze raz witam wszystkich

Dzieki za taki optymizm. Jesli w to wierzysz i wierzysz w Boga, to proponuje, abys padl na kolana i modlil sie o cud. Bo jesli nawet zginie jedna osoba to jest to wielkie nieszczescie...

A odnosnie wpisu to jest on fatalny. Sam dokonalem wiele wpisow do wikipedii, wiec karygodnie stwierdzam, ze nie popisales sie!