2740 odpowiedzi w tym temacie

[mithrandir]

Dragon,

Witamy na forum

Czekamy i czekamy, a w TV nic a nic
Poszukam jakichś newsów, bo z TV nic sie nei dowiemy
pozdro

[niewierzewto]

[url="http://wiadomosci.onet.pl/1328114,12,item.html"][url="http://wiadomosci.onet.pl/1328114,12,item.html"]http://wiadomosci.onet.pl/1328114,12,item.html[/url][/url] już się zaczeło? to jest znak!

[Legalize]

niewierzewto, człowieku nie zachowuj się jak dzieciak i nie spamuj... Chcesz sobie pogawędzić to idź na inny temat albo na chat. Śmietnik się straszny zrobił.

[sceptyk]

"oj mylisz się bardzo dla twoje informacji źarnko piasku rozpędzone do 40 km/s" Ziarnko piasku nie doleci nawet do Ziemi, zobaczysz je w postaci to co nazywasz "spadającą gwiazdą" A większe wcale nie mają prędkoci 40km/s...

nie no czowieku czytania ze zrozumieniem się naucz napisałem tobie jaką energie ma ziarnko piasku rozpędzone do takiej prędkości tylko i wyłącznie dla porównania co znaczy uderzenie z wielką prędkością. to ze ziarnko piasku nie dotrze do powierzchni to ja wiem idotą nie jestem
co może z robić 40 m meteoryt żelazny wchodzący w atmosfere pod kątem 40 stopni i prędkością 20km/s możesz zobaczyć na pustyni w arizonie jest tam taki mały krater średnica 1 km głębokość 60 m czyli nie wielkie miasto by uległo zniszczeniu jednak jet to kometa więc o ile wejdzie to na 90 % nie dotrzę do powierzchni ziemi

[Natrius]

Dzisiejszy repertuar filmowy: TVN 24, EURONEWS, BBC World i wszystkie możliwe dzienniki
Może już coś będą mówić o tej komecie...

[mithrandir]

przeciez wy piszecie takie same glupoty o 'znakach' wiec nie rozumiem sensu twojej wypowiedzi legalize

Jak piszemy głupoty, to po kiego ch**a to czytasz i piszesz ???
Nikt cie tu nie trzyma, i nikt nie zmusza do pisania,
A co do pisania to nie wnosisz nic do tematu
:nonoobs:

[niewierzewto]

już się zaczeło? to jest znak!

Nie wiem czy to ironicznie czy normalnie, ale jak masz sie lać z tego tematu to lepiej juz nic nie pisz bo robisz bajzel

A co do tej katastrofy : Zwykły zbieg okoliczności. Bez przesady ;-)

Tak to była ironia,
Dokładnie takie _same_ znaki Wy dajecie!

Sceptyk, tyle że żaden taki kawałek nie leci w naszą strone, nie wiem czy wiesz ale mam taki sprzęt że zobaczymy ogień zapałki na Jowiszu więc 40 metrowy kamień nie stanowi problemu, szczególnie że teraz już powinien być dość jasny jak by miał jutro uderzyć, ale jak już mówiłem nic nie leci w strone Ziemi aktualnie. Na onecie jest news że może uderzyć w Ziemie asteroida za 30 lat w to już bardziej wierze

[tybysh]

Mimo,ze mialem 2 sny,w ktorych kometa uderzyla w ziemie,sadze,ze to nie nastapi.
Co najwyzej radze Wam sprzedac (jezeli jakies macie) akcje zagranicznych spolek(tak na wszelki wypadek) ;-) Czekamy wiec do jutra,wielu z Was pewnie bedzie caly dzien ogladac Tv ale czy to cos da?Dla mnie bedzie to kolejny dzien,ktory mozna przezyc lub nie ;-)

[isorokuy_oEoW]

Co do rzekomego zalania Nowego Jorku to dziś/ lub wczoraj otwarli do użytku 7 W(orld)T(rade)C(enter).
Czyżby kolejna wieża miała zły początek?? lub koniec :crazy:

[CrOW616]

Najaktywniejsze w tej chwili jest forum Erica Juliena. Tekst jednego z forumowiczów:

Coś zbliża się pod kątem 45° z prędkością 11 mil na sekundę na południu od Azorów - dokładny czas nie jest znany, ale są to okolice 25-27 maja - obiekt ma 1,5 tony. Wschodnie bunkry na terenach Ameryki dostały zaopatrzenie i aktualnie posiadają status "przygotowane", na ćwiczenia "Pacific Peril" w dniach 23-26 maja. Na morzu panuje wzmożony ruch statków wojskowych. Wywiad sugeruje 100-metrową falę (wszystko będzie zależalo od aktywności wulkanicznej). Najbardziej ucierpi Nowy Jork i Floryda.

Spokojnie proszę, bez paniki. Tekst do złudzenia przypomina założenie do ćwiczeń, bo od kiedy przewidywaną wysokością fali tsunami zajmuje się wywiad wojskowy i skąd zwykły śmiertelnik wziąłby dane o "wzmożonym ruchu statków wojskowych" (przyp. wojskowy nigdy nie użyje słowa "statek" w odniesieniu do okrętu wojennego)? Wygląda to na "kontrolowany przeciek" z prowadzonych ćwiczeń. Wziąć należy też pod uwagę, że to strona Erica Juliena, który musi bronić swojej racji. Na forum jak wiadomo może się znaleźć wszystko, łącznie z "symbiotycznymi bakteriami" działającymi na zasadzie "przyczepiło się gówno okrętu i mówi - płyniemy". Bardzo możliwe, że doszło do jakiejś nieokreślonej współpracy (np. scenariusz ćwiczeń opracował Julien) i w razie czego wszystko zamknie się w ramach ćwiczenia. Wilk syty i owca cała. Oficjalnie NASA zajęła stanowisko:
Na liście (NASA) brakuje następujacych fragmentów: 3-A , 3-F, 3-I, 3-O, brakuje również fragmentu 3D który podobno zdążył już całkowicie wyparować. Czyżby te brakujące też już wyparowały - bardzo możliwe. Najdziwniejsze jednak jest to, że na liście jest mimo to aż 6 nowych fragmentów i ma ona teraz 67 kawałków. [...] No proszę wreszcie NASA zaczęła się wybudzać ze snu zimowego. [...] ... ziemia wejdzie w warkocz fragmentu 3-S w dniu: 06.06.2006. Datę tą jak ktoś chce można zapisać również 06.06.06. Dziwne te trzy szóstki nieprawdaż? W dniu 06.06.06 nie sugerujcie się podaną odległością fragmentu 3-S, ona dotyczyć będzie tylko tego fragmentu, natomiast warkocz będzie w odległości 0,000. Przewidywania, prognozy czy przepowiednie mają jedną wspólną cechę - ich prawdziwość możemy zweryfikować dopiero po fakcie. Jeśli jutro nic się nie stanie, to nie martwmy się, bo ostatni fragment komety minie Ziemię dopiero 6 czerwca. Zasada jest prosta. Każdy z dużych fragmentów przecina orbitę Ziemi z wyprzedzeniem, a Ziemia po pewnym czasie wchodzi w jego warkocz i wszystko zależy od tego co znajduje się w tym warkoczu, a może być wszystko - od pyłu po większe kawałki.


post: Jakub - FPP Kod Czasu. Jak się okazuje niedługo trzeba czekać na następne niespodzianki, proszę bardzo oto ona: "Następna niespodzianka? Być może chodzi o plamę słoneczną. Coś nadlatuje od strony Słońca. Małe czy duże na razie nie wiemy.









Nie znam się na interpretacji tego typu zdjęć i trudno mi coś powiedzieć na ten temat. Być może faktycznie chodzi o plamy na Słońcu, bo gdyby to "coś" nadlatywało od strony Słońca, to nie powinno zmieniać kształtu a tylko wielkość. Tu zmienił się kształt zaledwie w ciągu dwóch dni. Ponadto zmiana kolorów obrazuje chyba rozkład temperatur. Jeśli jest to obiekt pozasłoneczny, to skąd tak wielka "korona" temperatury? Gdyby chodziło o obiekt kometarny, to otoczka powinna mieć kształt bardziej zbliżony do kształtu obiektu. Dzięki Julienowi możemy jednak stwierdzić, że w kosmosie nie jestesmy sami, a otacza nas mnóstwo "kosmicznych śmieci", które uparły się wziąć Ziemię za swoje "wysypisko".

Pobrane z TĄD

[rychu00]

Najaktywniejsze w tej chwili jest forum Erica Juliena. Tekst jednego z forumowiczów:

Coś zbliża się pod kątem 45° z prędkością 11 mil na sekundę na południu od Azorów - dokładny czas nie jest znany, ale są to okolice 25-27 maja - obiekt ma 1,5 tony. Wschodnie bunkry na terenach Ameryki dostały zaopatrzenie i aktualnie posiadają status "przygotowane", na ćwiczenia "Pacific Peril" w dniach 23-26 maja. Na morzu panuje wzmożony ruch statków wojskowych. Wywiad sugeruje 100-metrową falę (wszystko będzie zależalo od aktywności wulkanicznej). Najbardziej ucierpi Nowy Jork i Floryda.

Spokojnie proszę, bez paniki. Tekst do złudzenia przypomina założenie do ćwiczeń, bo od kiedy przewidywaną wysokością fali tsunami zajmuje się wywiad wojskowy i skąd zwykły śmiertelnik wziąłby dane o "wzmożonym ruchu statków wojskowych" (przyp. wojskowy nigdy nie użyje słowa "statek" w odniesieniu do okrętu wojennego)? Wygląda to na "kontrolowany przeciek" z prowadzonych ćwiczeń. Wziąć należy też pod uwagę, że to strona Erica Juliena, który musi bronić swojej racji. Na forum jak wiadomo może się znaleźć wszystko, łącznie z "symbiotycznymi bakteriami" działającymi na zasadzie "przyczepiło się gówno okrętu i mówi - płyniemy". Bardzo możliwe, że doszło do jakiejś nieokreślonej współpracy (np. scenariusz ćwiczeń opracował Julien) i w razie czego wszystko zamknie się w ramach ćwiczenia. Wilk syty i owca cała. Oficjalnie NASA zajęła stanowisko:
Na liście (NASA) brakuje następujacych fragmentów: 3-A , 3-F, 3-I, 3-O, brakuje również fragmentu 3D który podobno zdążył już całkowicie wyparować. Czyżby te brakujące też już wyparowały - bardzo możliwe. Najdziwniejsze jednak jest to, że na liście jest mimo to aż 6 nowych fragmentów i ma ona teraz 67 kawałków. [...] No proszę wreszcie NASA zaczęła się wybudzać ze snu zimowego. [...] ... ziemia wejdzie w warkocz fragmentu 3-S w dniu: 06.06.2006. Datę tą jak ktoś chce można zapisać również 06.06.06. Dziwne te trzy szóstki nieprawdaż? W dniu 06.06.06 nie sugerujcie się podaną odległością fragmentu 3-S, ona dotyczyć będzie tylko tego fragmentu, natomiast warkocz będzie w odległości 0,000. Przewidywania, prognozy czy przepowiednie mają jedną wspólną cechę - ich prawdziwość możemy zweryfikować dopiero po fakcie. Jeśli jutro nic się nie stanie, to nie martwmy się, bo ostatni fragment komety minie Ziemię dopiero 6 czerwca. Zasada jest prosta. Każdy z dużych fragmentów przecina orbitę Ziemi z wyprzedzeniem, a Ziemia po pewnym czasie wchodzi w jego warkocz i wszystko zależy od tego co znajduje się w tym warkoczu, a może być wszystko - od pyłu po większe kawałki.


post: Jakub - FPP Kod Czasu. Jak się okazuje niedługo trzeba czekać na następne niespodzianki, proszę bardzo oto ona: "Następna niespodzianka? Być może chodzi o plamę słoneczną. Coś nadlatuje od strony Słońca. Małe czy duże na razie nie wiemy.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Nie znam się na interpretacji tego typu zdjęć i trudno mi coś powiedzieć na ten temat. Być może faktycznie chodzi o plamy na Słońcu, bo gdyby to "coś" nadlatywało od strony Słońca, to nie powinno zmieniać kształtu a tylko wielkość. Tu zmienił się kształt zaledwie w ciągu dwóch dni. Ponadto zmiana kolorów obrazuje chyba rozkład temperatur. Jeśli jest to obiekt pozasłoneczny, to skąd tak wielka "korona" temperatury? Gdyby chodziło o obiekt kometarny, to otoczka powinna mieć kształt bardziej zbliżony do kształtu obiektu. Dzięki Julienowi możemy jednak stwierdzić, że w kosmosie nie jestesmy sami, a otacza nas mnóstwo "kosmicznych śmieci", które uparły się wziąć Ziemię za swoje "wysypisko".

Pobrane z TĄD

o matko zo za stek bzdur, ale totalnego kretyna!!!
plamy sloneczne zmieniaja sie caly czas!
a 1,5t obiekt juz byl przerabiany

[robson]

Na tym świecie nic nie dzieje się przypadkowo...

[Chessman]

Ostatni raz offtop(choć z tego co widzę to wcale nie do końca...)Co przeglądam ten temat to patrze i codziennie pare stron przybywa. Myśle sobie: "fajnie, może czegoś nowego się dowiem". Ale kiedy zaczynam czytać, zagłębiam się w lekturze... wybaczcie ale wymiotować się chce, niektórym użytkownikom naprawdę przydałoby się zablokować dostęp do tego tematu, albo nawet do forum, chociaż czasowo. Tak na pare lat, żeby podrośli i zaczęli szanować ludzi i inne poglądy od ich własnych. Ponadto prosiłbym moderatora o usunięcie bezsensownych postów, zaśmiecają temat i tylko psują atmosferę.

[Naimad]

Ja jestem prawie pewien, że jutro uderzy. A jakie godziny przewidujecie? Ja tak myślę (nie wiem, dlaczego przeczucia), że od 3-7/8 nad ranem, albo od 4-8/9 popołudniu i wieczorem.

[tarocik]

jakby nie było to od teoretycznego uderzenia fragmentu komety w Atlantyk dzieli nas kilkanaście godzin.. czas sie przygotować (psychicznie) na to wielkie wydarzenie w dziejach ludzkosci