Skocz do zawartości


Zdjęcie

25 Maja 2006 - Dniem Przeznaczenia!?


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
2740 odpowiedzi w tym temacie

#2371

GRipeN.
  • Postów: 10
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Mam takie pytanie do znawców jak długo mamy jeszcze czekać na katastrofe? Bo już chyba minął "deadline" ?


Katastrofą są ludzie. Ludzie dla których liczy się tylko pieniądz i władza. Ludzie którzy bez względu na wszystko niszczą środowisko. Ludzie obojętni na zło na świecie. Ludzie, którzy sami siebie uważają za "pępek" wszechświata, pełni pychy, chciwości. Ludzie tacy jak Ty, którzy czekają tylko na niepowodzenie innych żeby ich wyśmiać, oczernić. Problem leży w nas nie w tym czy EJ się pomylił czy zmyślił całą tą historię. Katastrofa bedzie prędzej czy później, albo sami się zniszczymy albo zniszczy nas asteroida czy inny kosmiczny gruz. Może istotą "przekazu" EJ było otworzenie ludziom oczu, czymś co miało wywołać chwilę zadumy w ciągle pędzącym świecie? Pomyślałeś o tym chociaż chwilę? Pewnie nie. No ale lepiej jest szydzić niż konstruktywnie rozmawiać, bo nie potrzeba argumentów, czyż nie? Otwórz oczy trochę szerzej,nie ustawiaj swojego świata tylko do tego co jest już poznane, bo wiele jeszcze rzeczy nie zostało udowodnionych, a "racjonalne myślący" uważają je za wykładnie wszystkiego, np. teoria ewolucji, która jest tylko teorią i ma wiele niedociągnięć ma stanowić o tym skąd się wziął człowiek?? Pomyśl to nie boli.[/center]
  • 0

#2372

Sadhu.
  • Postów: 144
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Zaczynam sie powaznie niepokoić o los rodzaju ludzkiego...
...ale nie ze względu na kometę, tsunami, wojne atomową czy też inne kataklizmy-niepokoi mnie to, że tak wielu sceptyków domaga sie potwierdzenia tego, o czym tu dyskutowaliśmy. OSZALELIŚCIE czy co??!! Czy rzeczywiście powinna spaść kometa, żeby przestały sie pojawiać głosy krytyczne i prześmiewcze?? TO WSPANIALE że EJ się mylił, bo dzięki temu uniknęliśmy światowego chaosu, czyż nie? Zdaję sobie sprawę, że mój post podzieli los wszelkich poprzednich pisanych przez wielu forumowiczów-czyli zostanie wycięty przez filtry umysłów tych, którzy owładnięci histerycznym poczuciem zwycięstwa będa wykrzykiwali tu nadal swe "racje"ale i tak go napiszę.
Jakież, moi drodzy, ma to znaczenie, że popastwicie się wszem i wobec oprócz tego, że uspokoicie swe rozdrgane wnętrza? Czy w ten sposób może chcecie uspokoić tych, którzy dopuszczali możliwość najgorszą?
Mówiono tu już dziesiątki razy ale powtórzę po raz kolejny-NIKT na tym forum nie próbował udowodnić i przekonać kogokolwiek o tym, że czeka nas katastrofa a tym bardziej "koniec świata". Czy to rzeczywiscie tak trudno zauważyć? Czyż grupa ludzi zaniepokojonych PRAWDOPODOBIENSTWEM i MOŻLIWOSCIĄ nie może po prostu o tym pogadać? Czy rzeczywiscie było to straszenie? Głosy co poniektórych przypominają mi postawy oburzonych dewotów wertujących z wypiekami na twarzy kartka po kartce czasopisma porno i wyrażający swe święte oburzenie. Nikt nikomu niczego tu nie narzucał, nikt nikogo nie trzymał tu na siłę, nikt nikogo nie próbował tu przekonać więc, każdy, kto wszedł tu i czytał, o czym mówią inni robił to z własnej i nieprzymuszonej woli.
Gdybyśmy zaczęli teraz toczyć dyskusje o metodologii kiszenia szczawiu w Bieszczadach z zastosowaniem cebrzyka babci Helenki na pewno pojawiłyby się prześmiewne głosy, że jesteśmy "dziecinni i żałośni" bo przecież szczaw kisi sie przy pomocy korytka dziadka Żdziśka pokazywanego w telewizji...i tak możnaby w nieskończoność...
Cechą umysłów światłych, do których zapewne większość dyskutantów chciałaby się zaliczać jest wyrozumiałość i tolerancja-więc jeśli komukolwiek sprawy poruszane tutaj wydały się nieistotne, dziecinne, bzdurne, żałosne itp to czyż nie powinien z wyrozumiałością zostawić tego w spokoju i iść dalszą swą drogą? Czyż tak nie zachowuje się dorosły w obliczu obcych dzieci, które rozmawiają o napadzie na bank i mozliwości wysadzenia sejfu przy pomocy gumy do żucia wymieszanej z siarką z zapałek?
Przeanalizowałem właściwie cały temat i nie udało mi sie znaleźć żadnej wypowiedzi, w której jakikolwiek "niesceptyk" próbowałby w hałaśliwy, obraźliwy, buńczuczny czy jakikolwiek inny sposób udowodnić i przekonać kogokolwiek, że cokolwiek się wydarzy.
Jasne, że każdy ma prawo do swej opinii, ale na miłość boską, więcej rozwagi w ferrowaniu wyroków, że wszyscy tu to nawiedzeni wizjonerzy dający wiarę fałszywym prorokom!! Tak jak powiedziałem, to wspaniale, że EJ sie pomylił i cieszmy się tym, zamiast skakać sobie do oczu i marnować w ten sposób czas, który nadal jest nam dany na poszerzanie własnych horyzontów i własnej świadomości.
I jeszcze jedno-chyba każdy sie ze mną zgodzi, że jedynym weryfikatorem w pełni rzetelnym był i jest tu nadal czas a nie wiara i wiedza.

Pozdrawiam

ps-jeszcze raz polecam książkę http://ksiegarnia.ni...products_id=150. Po tej lekturze będziemy mogli podyskutować na temat realnego zagrożenia ziemi przez meteoryty i inne ciała niebieskie
Niezależnie od tego, jak bardzo wierzę czy też nie w zjawiska paranormalne, dziwi mnie naiwność tych ludzi, którzy są przekonani, że to, o czym nie powiedziano publicznie(m.in w telewizji) nie istnieje...
  • 0

#2373

Jarr.
  • Postów: 8
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Aby jeszcze nie kończyć interesującego wątku ...

... w CNN podano właśnie informację o trzęsieniu ziemi 6.3 w Indonezji
  • 0

#2374

betula_nana.
  • Postów: 25
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Może istotą "przekazu" EJ było otworzenie ludziom oczu, czymś co miało wywołać chwilę zadumy w ciągle pędzącym świecie? Pomyślałeś o tym chociaż chwilę?


Czy to nie jest pewnego rodzaju nadinterpretacja? Swego rodzaju szkolne doszukiwanie się podtekstu niespełnionej przepowiedni?

Takie "co autor chciał powiedzieć, mówiąc..."?

Moim zdaniem - a mówię to po zapoznaniu się z aktualizacjami jego strony - facet był zwyczajnie przekonany o tym, że rzeczywiście coś spadnie. Gdy nie spadło w oznaczonym przez niego dniu, próbował to jeszcze racjonalizować, zmieniać termin. Podejrzewam, że sam czuje się w całej tej sytuacji niezręcznie i będzie próbował w jakiś sposób odwracać kota ogonem, nawet nie po to, by zachować twarz wobec ludzi, którzy mu uwierzyli, ale wobec siebie samego.

Zwyczajnie - nie każdy przekaz jest prawdziwy. Abstrahując od jakichkolwiek innych przyczyn, istnieją schorzenia psychiczne, owocujące niezwykle wyraźnymi omamami. Nie zrozumcie mnie źle, nie twierdzę, że Julien cierpi na którąś z nich. Nie twierdzę również, że chciał kogokolwiek oszukać. Nie twierdzę jednak także, że któryś z tych scenariuszy nie jest możliwy. Zwyczajnie nie wiem, jedyną rzeczą weryfikującą dla mnie jego teksty, jest niewydarzenie się tego, co przepowiadał. A skoro nie wiem, nie odważę się ferować żadnych sądów, a tym bardziej oceniać człowieka, z którym nigdy nie miałam i zapewne nie będe miała do czynienia.

... w CNN podano właśnie informację o trzęsieniu ziemi 6.3 w Indonezji

Cóż, Indonezja jest przecież terenem dość aktywnym sejsmicznie...
  • 0

#2375

eltom.
  • Postów: 204
  • Tematów: 3
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Wszystkie przepowiednie można jakoś zinterpretować. Ale może mi ktoś podać przykład choć jednej, która spełniła się co do dnia i godziny?
Ten cały temat (a czytałem go od początku) na dziś wydaje mi się potwierdzeniem tezy, że nie ma co wierzyć w takie wymysły. To, że coś kiedyś walnie w Ziemię jest pewne, tylko pytanie, czy wie ktoś kiedy?
Równie dobrze ja mogę snuć wizje globalnej katastrofy, ale ja mam wizję katastrofy spowodowanej, nie przez kometę, czy inne latające świństwo, ale przez nas samych.
Przez ludzi.
I ludzką technologię.
I wydaje mi się, że prędzej sami się załatwimy na cacy, niż jakiś kosmiczny kataklizm.
  • 0

#2376

aurel1234.
  • Postów: 6
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

PAP, IAR 27-05-2006, ostatnia aktualizacja 27-05-2006 11:04

W trzęsieniu ziemi w Indonezji zginęło blisko 2000 osób. Ratownicy ciągle odnajdują kolejne ciała ofiar.


Przedstawiciel ministerstwa spraw społecznych Kinta zaznaczył w rozmowie z radiem Elshinta, że liczba ta nie obejmuje ofiar zasypanych gruzami budynków i dotąd nie wydobytych.

Polski konsul w Indonezji Jarosław Skowroński nie ma dotąd informacji, by w porannym trzęsieniu ziemi ucierpieli Polacy. W rozmowie z IAR nie wykluczył, że takie informacje mogą pojawić się później.

Konsul Skowroński zapewnił, że nie ucierpiał nikt z polskich studentów przebywających w Dżodżiakarcie. W mieście przebywały dwie grupy studentów z Polski, którzy grają na indonezyjskich instrumentach. Wszystkim bez szwanku i strat materialnych udało się opuścić hotele. Wkrótce mają odlecieć samolotem z pobliskiego, innego miasta.

Według najnowszych danych, zginęło co najmniej tysiąc 1987 osób. Poinformowały o tym indonezyjskie władze. Wstrząsy o sile 6.2 stopni w skali Richtera wystąpiły w rejonie miasta Dżodżiakarta na Jawie. To miasto było siedzibą indonezyjskich królów. Sporo w nim starej, parterowej zabudowy, nieodpornej na trzęsienia ziemi. Ponadto region jest wyjątkowo gęsto zaludniony, więc ofiar może być nawet znacznie więcej.

Setki rannych są w szpitalach. Wstrząs zniszczył wiele budynków. Duże są zniszczenia w porcie lotniczym. Tysiące mieszkańców uciekło ze swoich domów.

Epicentrum było pod dnem morza, na głębokości 33 kilometrów, 50 kilometrów na południe od miasta. Indonezyjskie władze uspokajają, że wstrząs nie wywołał fali tsunami.

Dżodżiakarta leży w pobliżu czynnego wulkanu Merapi. Jednak zdaniem wulkanologów, wstrząs był natury tektonicznej, nie wulkanicznej. Konsul Skowroński powiedział, że część ekspertów nie wyklucza erupcji wulkanu, spowodowanej wstrząsami sejsmicznymi.

Żywioł zaatakował tuż przed godziną 6 rano czasu lokalnego (1 w nocy czasu polskiego).

Znaczne szkody odnotowano też w mieście Bantul, położonym między Yogyakartą a wybrzeżem Oceanu Indyjskiego. Zginęło tam co najmniej 10 osób, a lokalna służba zdrowia apeluje o przysłanie dodatkowych ekip medycznych.

Dawny pałac sułtana w Yogyakarcie oraz monumentalny kompleks buddyjskich świątyń w pobliskim Borobodurze zaliczane są do najważniejszych atrakcji turystycznych Indonezji.
  • 0

#2377

Sadhu.
  • Postów: 144
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Eltom-padło tu kilka razy to pytanie i sugestie również. Zerknij więc, proszę, na to-jedna z ciekawszych przepowiedni, która sprawdziła się dokładnie
http://www.gildia.pl.../kormak/filipek
Pozdrawiam
  • 0

#2378

saper.
  • Postów: 2
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Powie mi ktoś co to może onzaczać:

http://www.tvcomm.co...radio/live.html

Że komety są blisko uderzenia w ziemię ?^.-

Pozdrawiam,
saper
  • 0

#2379 Gość_muhad

Gość_muhad.
  • Tematów: 0

Napisano

Pamietacie jak mowilem o Filipku z dolnego slaska? Jak opowiadalem wam ze przepowiedzial dokladnie powodz stulecia? to moze tak przestaniecie mowic ze zadne przepowiednie sie nie sprawdzily i zadne sie nie sprawdza? zobaczcie co jeszcze przepowiedzial.


Dolnośląski Jasnowidz
Ostatnia aktualizacja: 10 maja 2004
Autor: Ewa Wiśniewska

Dołączona grafika
Fotografia zrobiona przez: Urząd Miejski - Kłodzko ®


Stary Waliszów. Wioska jakich wiele. Cicha, spokojna, położona wśród malowniczych szczytów okalających Kotlinę Kłodzką. Kilkanaście domów i gospodarstw, niewielki cmentarz...To właśnie w tym miejscu jedną z mogił zdobi przykuwający uwagę napis: FILIP FEDIUK - JASNOWIDZ .

Człowiek ten, zwany przez miejscowych Filipkiem, uważany jest dziś za jednego z najlepszych polskich jasnowidzów. Przepowiadał już od dziecka - mówią mieszkańcy Waliszowa. Chciano go zabić, bo mówił, że Ukrainy nie będzie, wkrótce potem przewidział wysiedlenie z Tarnawicy Polnej, miejscowości, w której wówczas mieszkał. I proszę... nie minęło pięć lat jak nas wywieziono na Dolny Śląsk , wspomina Pani Rozalia, która wychowywała się z Filipkiem.

Kłodzko podczas powodziPewnego dnia Fediuk wybrał się do fryzjera w pobliskiej Bystrzycy. Właśnie toczyła się tam dyskusja na temat szkód jakie przyniosła szalejąca ubiegłej nocy burza. Do dysputy włączył się także jasnowidz, a słowa które tego dnia wypowiedział setki razy miały się później przypomnieć niejednemu mieszkańcowi Śląska. KIEDY SPOTKAJĄ SIĘ TRZY SIÓDEMKI KATAKLIZM NADEJDZIE - WÓWCZAS I WILK SIĘ WODY W KŁODZKU NAPIJE. Mieszkańcy Kłodzka i Bystrzycy pukali się w czoło, gdy ten usiłował ostrzec przed zbliżającą się tragedią, nieliczni tylko zastanawiali się o jakiego wilka chodzić mogło szalonemu Filipowi. Wkrótce o całej sprawie zapomniano, ale nie na długo... 07 07 1997 - powódź tysiąclecia . Setki zniszczonych lub podtopionych domów, zabytków, gospodarstw. Tysiące ludzkich dramatów, których nie zrozumie ten, którego noga nie postała wówczas w rejonach powodzi. Spotkały się trzy siódemki - powtarzali sobie ludzie w Kłodzku, ale jakież było ich zdziwienie gdy ujrzeli, że poziom wody w zalanym mieście sięgnął dokładnie... płaskorzeźby przedstawiającej wilka na jednej z kłodzkiej kamienic, przy restauracji Wilcza Jama!!!

Teraz nikt nie miał już wątpliwości, że Fediuk przewidział kłodzki potop. Ale najgorsze dopiero przed nami, gdyż dalszy ciąg jego słów brzmi: ALE OSTATECZNY POTOP NADEJDZIE GDY TRZY DZIEWIĄTKI STANĄ OBOK SIEBIE - WÓWCZAS I LEW KŁODZKI PYSK W WODZIE UMOCZY... Najbliższa taka data to 09 09 2009 roku. A lew? Otóż kłodzki lew znajduje się trzydzieści metrów wyżej niż wspomniana wcześniej płaskorzeźba wilka. Jeśli przepowiednia Filipka ziści się, będzie to prawdziwa klęska. Cała Kotlina Kłodzka znalazłaby się wówczas pod wodą. Skóra cierpnie na myśl, że naukowcy z kraju i z zagranicy są zgodni co do jednego - położenie i ukształtowanie ziemi kłodzkiej wskazuje na to, że jest to jak najbardziej możliwe!

Nie jest to niestety koniec apokaliptycznych wizji śląskiego jasnowidza. Przepowiedział on również trzecią wojnę światową. Ostrzegał, że po jego śmierci nadejdzie kolejna, najstraszniejsza wojna, a nawet stare panny bez dzieci będą mobilizowane. Ten niepozorny z wyglądu człowiek stał się prawdziwą wyrocznią. Do maleńkiej i cichej niegdyś wsi zjeżdżały się kolumny samochodów. Tysiące ludzi (w tym wysłanników wielu instytucji) przybywało by poradzić się jasnowidza, którego sława rosła coraz bardziej. Jednym się to udało, innym nie, gdyż Filipik pomagał tylko wybranym. Nigdy jednak nie odmówił pomocy mieszkańcom Waliszowa. Mało kto wie, że przepowiedział on karierę Przemysławowi Salecie! Zdarzyło się bowiem, że krewna boksera zawitała do Waliszowa ze zdjęciami Salety i jego brata. Jasnowidz powiedział wówczas, że jeden z chłopców będzie bardzo sławny. Nie minęły od tej chwili dwalata, a młody Saleta osiągnął swój pierwszy znaczny sukces.

Mieszkańcy Waliszowa tęsknią za swoim Filipkiem, często go wspominają . Kiedyś powiedział mamie leśniczyny, że będzie żyć dopóki do miasta nie pojedzie. Kobieta 4 lata nie ruszała się z Waliszowa i w końcu pojechała autobusem do Bystrzycy. Nieszczęsna zmarła na drugi dzień - mówią mieszkańcy. Przychodziły do niego nawet siostry zakonne i milicja, ale tej ostatniej nie chciał pomagać. Jego diagnozy dotyczące problemów zdrowotnych często były lepsze niż te wystawione przez lekarzy, wspomina jedna z jego sąsiadek.

Dziś Filip Fediuk spoczywa na miejscowym cmentarzu. Pochowano go w złotej szacie i w ornacie ofiarowanym przez księdza proboszcza. Nigdy już nikomu nie doradzi, nigdy przed nikim nie odkryje tajemnic przyszłości. Za życia mówił, że jego dar jest darem od Boga i do Boga wróci on po jego śmierci.

Przepowiednie Filipa Fieduka pozostawiły nam wiele pytań bez odpowiedzi. Czy wrzesień 2009 roku przyniesie nam kolejny potop? Czy czeka nas kolejna wojna światowa, straszniejsza i bardziej krwawa niż ta z 1939 roku? Co tak naprawdę czeka teraz rejon Dolnego śląska? Czy jeśli nadejdzie kolejna powódź, ocaleje z niej cokolwiek?


Cytowane wypowiedzi pochodzą z rozmów przeprowadzonych przez autorkę oraz z książki Joanny Lamparskiej Dolny Śląsk jakiego nie znacie.

Nieoficjalnie tez wiadomo(moja babcia mi mowila kiedys) ze po 2009 nadejda jeszcze gorsze czasy, nikomu tego nie chcial otwarcie mowic bo bylo to straszniejsze niz to co przepowiedzial na temat 3 wojny swiatowej.

takze powiedzcie mi czy przepowiednie naprawde sie nie sprawdzaja? czy Filipek tez mial urojenia i byl chory psychicznie jak niektore osoby nazywaja tych co maja wizje?
  • 0

#2380

NHolokaust.
  • Postów: 653
  • Tematów: 40
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Powie mi ktoś co to może onzaczać:

http://www.tvcomm.co...radio/live.html

Że komety są blisko uderzenia w ziemię ?^.-

Pozdrawiam,
saper

Nie komety, a meteoryty. Nie blisko uderzenia w Ziemię, lecz wykryte w naszej atmosferze, na ogół płonące. Możesz spać spokojnie, hehe ;)
  • 0



#2381

elo17.
  • Postów: 76
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Nie widzę połączenia między trzęsieniem Ziemi w indonezji ( Australia i Oceania )
http://pl.wikipedia....onIndonesia.png a podwodnym trzęsieniem Ziemi które miało wywołać fale tsunami ?;/
  • 0

#2382 Gość_muhad

Gość_muhad.
  • Tematów: 0

Napisano

a ktos moze skomentuje chorego psychicznie Filipka ktory niec nie przepowiedzial?

widze ze ten watek jest pomijany i bedzie pominiety :smile:
  • 0

#2383

Eury.

    Researcher

  • Postów: 3467
  • Tematów: 975
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 108
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Muhad bo to nie miejsce zeby o Filipku rozmawiac, kto sam poszuka to go znajdzie na forum i przeczyta.
  • 0



#2384

elo17.
  • Postów: 76
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

@Eurycide proszę Cię odpowiedz jako opiekun tego wątku kiedy coś się stanie żebyśmy my "sceptole" mogli uwierzyć że przepowiednia była prawdziwa, bo trzęsienie Ziemi w indonezji nie ma żadnego związku z falą tsunami która miała zostac wywołana przez trzęsienie Ziemi na środku Atlantyku...
  • 0

#2385

mithrandir.

    Pan Satyros

  • Postów: 531
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Tu z forum E.J:

""May 26, 21:00 EST

A little fragment of the debris field of the comet 73P was localized some minutes ago, traveling in direction to the earth.

LATITUDE: 40N

MASS: 20 Kgs approximately.

SPEED: 900.000 Km/s approximately

DISTANCE: 11.000.000 Km approximately.

DIRECTION: TOWARD THE EARTH

EXPECTED IMPACT TIME: MAY 27, BETWEEN 5-6 AM EST

EXPECTED IMPACT ZONE: SOMEWHERE BETWEEN THE ATLANTIC OR THE CARRIBEAN SEA.

Regards,
An Anonymous NASA engineer.""
  • 0




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych