2740 replies to this topic

[NoMeansNo]

Aczkolwiek miłoby było przeczytać jakies podsumowanie. Czyli jakie wnioski płyną z tego zdarzenia. Bo chyba wypada wyciągnąć jakieś wnioski.

[vkali]

..te formacje mówią same za siebie:

http://www.tvcomm.co...radio/live.html
http://www.tvcomm.co...ast_24hour.html
http://members.shaw.ca/jbrower/ ,kanada

..zaczynaja się również uaktywniać monitory japońców:

http://nsn-net.plala...ive/hroview.cgi
http://hropage.hp.infoseek.co.jp/


oraz to co sie dzieje na magnetometrach i z jonizacja elektronowa atmy

http://www.n3kl.org/sun/noaa.html

[mithrandir]

:-/
Takiego zapisu widmowego jeszcze nie widziałem
Przegięcie, a na dodatek kilka zapisów Cannot Count Meteors
Szok...

[ktosiuf]

Ostatni post!!

[vkali]

Ostatni post!!

...z obfitości serca usta mówią....choć u sceptyków trzebaby również uzupełnić że również ..z obfitości głowy usta mówią,..

[ktosiuf]

Chiałem żeby temat został zamknięty bo już jest po 20 .....

[Indoctrine]

Ktosiuf, ale przecież widzisz, że jeden z forumowiczów nagle zobaczył wizję wręcz katastrofy!

A na serio, nic się nie stało, nic się na razie nie stanie. Dziękujemy panu EJ, że pokazał, jak to prorokom i wieszczom różnym lepiej nie wierzyć, bo tylko w jajo zrobić potrafią.
Aha, czytaliście jego forum? Podobno odnieśli wielki sukces i zapobiegli wojnie atomowej...

[ktosiuf]

No wiem ale wedle zapowiedzi moderatorów 07.06.06 godz. 20 = zamknięcie tematu

[vkali]

Chiałem żeby temat został zamknięty bo już jest po 20 .....

...ci co postawili rozum, ..za dużo powiedziane,..mózg, nad serce ...myślą, że jak sie coś zamkną przed sobą i ukryją pod zamknięciem to tego już nie ma, nie było i juz nie bedzie
... no cóż, ta strusia polityka choć niszczy ich postrzegania i czucia,.. to jednak pozwala im wypełnić swe wieczne istnienia jako taką egzystencją, choć coraz bardziej podzieloną i porozdzielaną, twardszą i coraz bardziej marną w miarę zamykania się ich na własne moce postrzegania i czucia,..w miarę ukrywania się lub przed sobą tego co było i jest im niewygodnym lub było i jest im coraz bardziej niezrozumiałym i niepojętymm,..a o co nie trudno, bo pętla zamykania i skrywania raz uruchomiona sama się w nich nakręca oraz narasta w postępie geometrycznym

... a pani sw3 nadal "mówi" sama za siebie,.. bez oglądania sie na zamykających sie w swych bukrach własnej i najlepszej, bo nie swojej wiedzy,..teraz nawet ładniej przemawia przez jeffa w kanadzie http://members.shaw.ca/jbrower/ niż przez andy'ego w angli

[Indoctrine]

vkali, daj spokój temu filozofowaniu. Liczą się fakty. NIC z tego co EJ prorokował się nie stało. Koniec. Gorzej, wyrządził szkody nawet, bo jak ktoś teraz będzie miał kolejne przesłanie tego typu, to więcej ludzi postanowi na wszelki wypadek nie uwierzyć.

[Eury]

Eurycide
"Jesli znajdzie sie choc jedna osoba, ktora po lekturze tego tematu zmieni cos w sobie na lepsze albo zainteresuje sie swiatem od tej drugiej strony to uznam to za sukces. Milo mi i ciesze sie ze sledziliscie ten watek praktycznie bez przerwy od poczatku maja. Ilosc wpisow i ilosc odslon tej strony przejdzie na pewno do historii serwisu Duzo jeszcze przed nami, co najmniej 6 lat wiec jeszcze powrocimy z rownie elektryzujacym tematem... kto wie... Jesli ktos z was zrobil cos dobrego dla innych, albo nawet dla samego siebie pod wplywem wydarzen zwiazanych z SW-3 to plan zostal zrealizowany "

W tym miejscu chciałbym jeszcze przytoczyć kilka ciekawych wypowiedzi. Niestety nie mogłem przedstawić wszystkich z uwagi na ogromną liczbę wpisów w tym wątku:

Sadhu
"Od wielu lat zauważam rosnące swoiste ciśnienie na świecie, które NA PEWNO znajdzie ujście w katalizacyjnym momencie przemian-to tylko kwestia czasu. Ignorancją i indolencją byłoby negować wszystko tylko dlatego , że nie powiedzieli o tym w telewizji.
Tsunami, które zabiło prawie 300 tys ludzi przyszło BEZ ostrzeżenia-tu mamy do czynienia z szeregiem specyficznych faktów, z których wyłania się PRAWDOPODOBIEŃSTWo i to o nim właśnie tu rozmawiamy. I wszyscy będziemy sie wspólnie cieszyć, kiedy po 6 czerwca nic się nie wydarzy a nie wytykać palcami stronę, która się myliła. Zresztą trudno tu mówić o myleniu się-nikt z nas nie twierdzi przecież, że coś się wydarzy ostatecznie a i jestem przekonany, że każdy chciałby się pomylić w takich sprawach."
http://www.paranorma...p?p=28133#28133

kenio
"Widze że wszyscy sceptycy tylko czekają aż w Ameryce wybije godzina 00:00 i będą wiwatować i wyśmiewać tych którzy uznawali prawdopodobieństwo katastrofy, spróbujcie zrozumieć że nie o to w tym wszystkim chodzi...Chociaż czego ja od was wymagam...Pewnym ludziom nie da się wytłumaczyć znaczenia słowa "możliwość" bo dopóki czegoś nie zobaczą na własne oczy to nie uwierzą. Jednak jeśli coś by się wydarzyło to najprawdopodobniej jako pierwsi brali by nogi za pas z wielkim zdziwieniem i żalem."
http://www.paranorma...p?p=28177#28177

Czeski
"Moja osobista duchowośc wiąże się z mozliwie maksymalnym zblizeniem do Natury i natury. Ta pierwsza to zawarta w swiecie boskość, ta druga - zwykłe codzienne i empiryczne zycie na ziemi. Jedna i druga N/natura sa jednym. Więc obserwuję świat dookoła, nie wysmiewając ani ludzi szukających Ducha pośród lasów, ani tych, szukajacych Wiedzy poprzez teleskopy. Bo oba spojrzenia są równei wartosciowe. I nalezy być OTWARTYM (znów powołam się na argument kolegi Muhada) na naukowy sceptycyzm, bo tylko on ratuje nas przed błedami WIARY, takimi jak przekonanie o płaskości ziemi, strachach w szafie czy tym podobne"
http://www.paranorma...p?p=28431#28431

betula_nana
"Prawdziwa "otwartość", to zachowanie równowagi. Również pomiędzy tym, co namacalne, udokumentowane, udowodnione i tym, co takie nie jest. A przede wszystkim zdolność do samodzielnego myślenia i poddawania rzeczy własnemu osądowi (i używanie tej zdolności), a nie przyjmowanie cudzych słów i opinii za niezbitą i niezbijalną prawdę. Na wiarę, tylko i wyłącznie."
http://www.paranorma...p?p=28460#28460

GripeN
"Katastrofą są ludzie. Ludzie dla których liczy się tylko pieniądz i władza. Ludzie którzy bez względu na wszystko niszczą środowisko. Ludzie obojętni na zło na świecie. Ludzie, którzy sami siebie uważają za "pępek" wszechświata, pełni pychy, chciwości. Ludzie tacy jak Ty, którzy czekają tylko na niepowodzenie innych żeby ich wyśmiać, oczernić. Problem leży w nas nie w tym czy EJ się pomylił czy zmyślił całą tą historię. Katastrofa bedzie prędzej czy później, albo sami się zniszczymy albo zniszczy nas asteroida czy inny kosmiczny gruz. Może istotą "przekazu" EJ było otworzenie ludziom oczu, czymś co miało wywołać chwilę zadumy w ciągle pędzącym świecie?"
http://www.paranorma...p?p=28656#28656

oliver axel
"Według mnie sprawa 25>5>2006 jest z jednym ciekawszych zdarzeń jakie dane mi było przeżyć do tej chwili, cieszę sie że brałem w tym udział i nie żałuje żednej chwili spędzonej w tym temacie, wbrew niektórym Erica Juliena uważam za spoko gościa, miał tz. wizje i nie bał sie powiedzieć co myśli, ZARYZYKOWAŁ >>>w iedział że jeżeli akcja zostanie spalona wyjdzie na kompletnego idiote a jednak poinformował wszystkich o swoich przeczuciach/wizjach.... za to darze go wielkim szacunkiem"
http://www.paranorma...p?p=28967#28967

MatoIto
"Warto było sledzic ten temat na Forum ,przeczytac opinie wielu ludzi, podzielic sie własnymi. Ten temat zmienił patrzenie na życie wielu ludzi, dzieki niemu stalismy sie lepsi, zaczlismy patrzec na zycie z innej perspektywy.Perspektywy człowieka który stoi przed obliczem globalnego nieszczescia które moze sie wydażyc w kazdej chwili, naszego krótkiego ziemskiego zycia. Nieważne co nas spotka za tragedia wazne zeby byc na nią duchowo przygotowanym . EJ chciał zebyśmy wiedzieli o tym, co moze a nie musi sie wydazyc. Chciał nas przygotowac, zmienic na lepszych ludzi. Ci którzy tego nie zrozumieli beda sie z niego nasmiewac i wytykac go palcami. Bedą zyc jak dawniej i czynic jak dawniej."
http://www.paranorma...p?p=29094#29094

Lightworker
"Trzeba oddać honor osobom które potrafią ujawnić sięze swoimi przekonaniami i walczyć o nie - nie ważne czy się spełniło czy nie. Mało znam osób które byyły by w stanie wystawić się na potencjalne pośmiewiso i przedstawić swoje "wizje" całemu światu nie mając żadnej gwarancji na ich sukces."
http://www.paranorma...p?p=29287#29287

Przemo
"Zakładam, że dla nikogo, kto zbłądził na te strony, nie jest tajemnicą, iż tworzenie rzeczywistości zaczyna się w naszych umysłach. Czyli nic prostszego, jak zamieścić myśl w milionach umysłów, że katastrofa na skalę globalną JEST NIEUNIKNIONA. Od tego już tylko krok, do wywołania przez nas samych globalnej katastrofy. I otrzymamy przykład samosprawdzającej się przepowiedni. Do tego wszystko będzie ok., ponieważ sami, swoim myśleniem zgotowaliśmy ten los. Z tego powodu, namawiam wszystkich „rozumnych ludzi”, czytających ten post, do kontrolowania swoich emocji i swoich myśli. Wszak MYŚLĄ, mową, uczynkiem, zaniedbaniem możemy zaszkodzić swojemu bliźniemu. Dla mnie MYŚL jest najważniejsza, bo od niej się wszystko zaczyna."
http://www.paranorma...p?p=29723#29723



...i tym sposobem chciałbym zakończyć ponad miesięczną przygodę z kometą SW-3, Ericiem Julienem, proroctwami, wizjami, snami o zagładzie. Każdy z nas na pewno wyciągnie wnioski z tej lekcji, być może część osób przemyśli ten temat raz jeszcze. Bez względu na to co zrobicie, nie warto zbytnio wiwatować, bo udało się uniknąć kolejnej katastrofy. Dobrze jest być gotowym każdego dnia, bo najgorsze zawsze bywa zaskoczeniem. 3majcie się i wielki szacunek za wszystkie Wasze przemyślane wypowiedzi i te, które ożywiały ten temat przez ostatnie 5 tygodni.

:imo: :closed:
[b]25 MAJA 2006 - dniem przeznaczenia