Ależ oczywiście i nikt wam tego nie zabrania. Problem w tym, że to brzmi a)przekomicznie i bezsensownie zarazem b)rzeczy podobne do "data ataku na iran pokrywa się z datą uderzenia komety, ładnie to zaplanowali..." same wrzucają uśmiech na twarzy czytającego, c)mieszacie jedno z drugim. Jak mnie się to przyśni, to nie wstaję z łóżka i nie piszę na forum, że odebrałem ostrzeżenie od pozaziemskiej cywilizacji o wielkim niebezpieczeństwie, podczas gdy reszta świata ma to gdzieś i woli pić piwo przed monopolowym (jeszcze bardziej mi żal ludzi, którzy wierzą w takie cuda), a papież przyjedzie do Polski, by się schronić (tja, chyba w biedronce). Media o tym nie piszą, bo nie ma o czym: czy zwykły, szary obywatel będzie przejmował się, że gdzieś tam, w kosmosie przeleci x km blizej kawałek komety, podczas gdy i tak nic się z tego powodu nie stanie? Pasjonatów to może zainteresuje, ale nie, zwykły człowiek będzie dalej grał w Quake'a albo Tetrisa i będzie mieć to w "czarnej dziurze".kurcze, ten topic to przyciąga normalnie jak magnes! Coraz więcej ludzi i coraz więcej tych co sie nabijają . Słuchaj dopelfish, to że piszemy tu o ewentualności uderzenia kawałka komety w Ziemię, a sny, to sny po prostu userzy opisują swoje wizje we śnie, nie mów że nigdy ci się nic nie śniło.
Tym postem (na razie) skończę dalsze spieranie się z wami (coraz bardziej zaczyna mi to zaczynają mi co niektórzy tu przypominać ludzi z Korei z wypranymi propagandą mózgami), odwiedzę was... 25 maja :D
[size=9]EDIT admin:
regulamin x2, ps nie udlaw sie jadem ;) i zapraszam za 14 dni