Skocz do zawartości


Zdjęcie

25 Maja 2006 - Dniem Przeznaczenia!?


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
2740 odpowiedzi w tym temacie

#406

Eury.

    Researcher

  • Postów: 3467
  • Tematów: 975
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 108
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Jeszcze tylko dwa dni kiedy to fragmenty komety SW-3 znajda sie w kluczowej fazie podchodzenia najblizej Ziemi. Pozniej, bo okolo 25 maja nastapi jeszcze faza przejscia Ziemi przez warkocz jadra komety, ktory to przetnie nasza ekliptyke.

W dniach 11 - 14 maja warto prowadzić obserwacje nieba.
A oto lista 9/11 - 9 fragmentów na 11 maja

Dołączona grafika

źródło NASA

Według Erica Juliena (www.savelivesinmay.com) 25 maja będzie kluczowym dniem odnosząc się do jego wizji, kiedy to "opóźnione" fragmenty SW-3 przecinając naszą ekliptykę uderzą wg. niego w Atlantyk. Warto tu dodać, że z naukowego punktu widzenia faktycznie tego dnia warkocz komety zbombarduje naszą atmosferę gradem meteorytów. Czy to może być bezpośrednia przyczyna katastrofy? Czas pokaże.

SW-3 wydarzenie astronomiczne tego roku! :)
  • 0



#407

oliver axel.
  • Postów: 352
  • Tematów: 16
  • Płeć:Nieokreślona
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

tobie się napewno przyda, to kto ten szajs zrobił mnie nie interesuje
piszesz nie na temat :mad: :rotfl: :lol :
  • 0

#408

zak.
  • Postów: 1198
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

9/11

nie przypomina Wam to czegos?
przypadek.. ;-)
  • 0

#409

ktosiuf.
  • Postów: 1007
  • Tematów: 13
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Tak, zapewne uderzenie komety zaplanowali amerykanie :crazy:
  • 0

#410

Baal.
  • Postów: 399
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Te przelatujące odłamki będzie widać na niebie gołym okiem?? I jeśli tak to gdzie mam patrzeć i o której?

p.s. mieszkam w Kielcach

p.s.2 Ten temat już ma ponad 25k wyświelteń i 29 stron. :shock:
  • 0

#411

oliver axel.
  • Postów: 352
  • Tematów: 16
  • Płeć:Nieokreślona
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

9/11- może nie zaplanowali, to dosyć dosadne słowa , mogą ukrywać informacje na temat komety ,a ktoś z Nasa specjalnie podpisał tabele w ten sposób ,aby dać prosty przekaz do zrozumienia, "UWAGA COŚ JEST NIE TAK" :wow: to oczywiście tylko przypuszczenia ,że może tak tez być.....

Yasiu wejdz na jakiekolwiek forum astro.....napewno uzyskasz odpowiedz ;-)
  • 0

#412

Eury.

    Researcher

  • Postów: 3467
  • Tematów: 975
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 108
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

9/11- może nie zaplanowali, to dosyć dosadne słowa , mogą ukrywać informacje na temat komety ,a ktoś z Nasa specjalnie podpisał tabele w ten sposób ,aby dać prosty przekaz do zrozumienia

NASA nie podpisala tabeli w zaden sposob a nazwa 9/11 po prostu wziela sie stad, ze "poszukiwacze spiskow" na roznych forach tak nazwali ta tabele :)

uot;]

Te przelatujące odłamki będzie widać na niebie gołym okiem?? I jeśli tak to gdzie mam patrzeć i o której?

Dowiesz sie jeszcze :)
  • 0



#413

Eury.

    Researcher

  • Postów: 3467
  • Tematów: 975
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 108
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Wiadomość dosłownie z przed 5 minut. Anonimowa osoba twierdzi, że miała bardzo podobne wizje do Erica Juliena i opisuje je bardzo szczegółowo na 8 stronach TEGO dokumentu. Tłumaczenie w drodze!
  • 0



#414

turrkus.
  • Postów: 851
  • Tematów: 15
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

9/11- może nie zaplanowali, to dosyć dosadne słowa , mogą ukrywać informacje na temat komety ,a ktoś z Nasa specjalnie podpisał tabele w ten sposób ,aby dać prosty przekaz do zrozumienia, "UWAGA COŚ JEST NIE TAK" :wow:

Ale o ile dobrze rozumiem (po wejsciu na strone nasa) to nazwe 9/11 nadal Eurycide a nie nasa (wprawdzie na stronie nasa jest wypisanych 9 elementow ktore maja zblizyc sie do ziemii 11 maja, ale doszukiwanie sie w tym ukrytego przekazu jest jak dla mnie troche naciagane)

EDIT: Widze ze Euri juz to wytlumaczyl. Tego posta wyslalem jednak nim pojawil sie jego post z wyjasnieniem 9/11, nie wiem dlaczego moj doszedl ze znacznym opoznieniem
  • 0

#415

Automasz.
  • Postów: 169
  • Tematów: 3
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ale o ile dobrze rozumiem (po wejsciu na strone nasa) to nazwe 9/11 nadal Eurycide a nie nasa (wprawdzie na stronie nasa jest wypisanych 9 elementow ktore maja zblizyc sie do ziemii 11 maja, ale doszukiwanie sie w tym ukrytego przekazu jest jak dla mnie troche naciagane)


Witam szanowne forum i od razu zwracam uwage ze podniecenie uderzeniem odlamkow tej komety jest przejaskrawione i chyba troche smieszne. Z listy NEO obiekt 73P/Schwassmann-Wachmann 3-BD odleglosc Miss Distance Minimum (LD/AU) = 0.04/0.00010 , zostala dokonana na podstawie zaledwie osmiu obserwacji ( a to za malo by dokladnie okreslic trajektorie lotu) i nalezy go dodac do Miss Distance Nominal (LD/AU) = 33.7/0.0867, a nastepnie wynik podzielic przez dwa. Wowczas otrzymamy srednia odleglosc obiektu od kursu kolizyjnego z Ziemia.

Wynik to 16,87/0,0434 (LD/AU), czyli ok 6 410 600 km od Ziemi.
A takich obiektow NEO z podobnymi parametrami przelatywalo i przelatuje kolo naszego globu dosc sporo.
Nie ma wiec co wzbudzac zbytnich emocji i nakrecac bojazliwych ludzi.
Poza tania sensacja proponuje raczej wziac lornetke i obserwowac niebo.
Bedzie na pewno co ogladac.
  • 0

#416

Cuu.
  • Postów: 4
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Up:

Dokładnie, 0,04LD to odległość w najgorszym dla nas przypadku.
  • 0

#417

ktosiuf.
  • Postów: 1007
  • Tematów: 13
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Pisałem juz o tym wcześniej.... :-|
  • 0

#418

keniu.
  • Postów: 119
  • Tematów: 10
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

[quote="Automasz"][quote=turrkus]
Z listy NEO obiekt 73P/Schwassmann-Wachmann 3-BD odleglosc Miss Distance Minimum (LD/AU) = 0.04/0.00010 , zostala dokonana na podstawie zaledwie osmiu obserwacji
[/quote]
Proszę o podanie źródła tej informacji. Jest ona przytaczana od momentu opublikowania niepokojących danych na temat fragmentu BD, czyli od 5 maja. Od tego czasu dane na stronie NASA zostały kilkakrotnie zaktualizowane, a tu cały czas przytacza się te 8 pomiarów. Czyli obiekt ten nie jest już dalej monitorowany? Zrobili 8 pomiarów i dali sobie z nim spokój?
  • 0

#419

Eury.

    Researcher

  • Postów: 3467
  • Tematów: 975
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 108
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Macie racje jest to odleglosc minimalna, lecz 15000km zawiera sie w granicach statystycznego bledu i wcale nie oznacza to ze "wiele obiektow" bylo w ten sposob w przeszlosci oznaczanych. Jednak zagrozenie istnieje i nalezy miec je na uwadze. Poza tym nie jest to portal astronomiczny dlatego tez staramy sie doszukiwac innych powodow mogacych w wiekszym czy mniejszym stopniu byc zgodne z tym co mowi Eric Julien (data 25 maja). Co do oznaczenia 9/11 to napisalem juz post wyzej skad sie wzielo.

Oto tłumaczenie anonimowego rozmówcy, który nadesłał obszerne sprawozdanie ze swoich wizji i snów dotyczących być może tego co nas czeka.

Tłumaczenie: Eurycide
źródło

Dlaczego uważam, że wiadomość Erica Juliena coś znaczy...

Mogłbym łatwo odrzucić przekaz Erica jeśli chodzi o zagrożenie niebezpieczeńswem ze strony fragmentów komety 25 maja tego roku. Jednakże nie mogę z uwagi na sny i doświadczenia jakie mają inni ludzie i ja - najpierw dwa lata temu a następnie tego roku. Otrzymałem wiadomość / ostrzeżenie o zniszczeniu dwóch miast włączając w to szereg elementów powiązanych blisko z tym co przekazuje Eric Julien (przypis admina: patrz tłumaczenia fragmentów wizji Erica Juliena i jego proroctw na 25 maja tego roku na tym forum).

Zacznę od tego co zdarzyło się ostatnio. 31 stycznia tego roku miałem sen gdzie dwóch dawnych przyjaciół P. i J. którzy żyją w San Francisco przyszło do mnie i powiedziało "Mamy jeszcze tylko dwa lub trzy cykle do końca", potem poprawili samych siebie mówiąc "Dwa i pół do trzech cykli pozostało, po których nie będziemy już "dostępni". Musisz przyjechać i zobaczyć nas TERAZ.". Nie powiedzieli oni wprost "cykle czasu" ale zobaczyłem tarczę zegara i zrozumiałem sens po pewnym czasie. W śnie porzuciłem wszystko co właśnie robiłem i dołączyłem do nich. Znaleźliśmy się przy wielkim stole, gdzieś na uroczystości podobnej do spotkania rodzinnego. Uważam, że to co powiedzieli: "będziemy niedostępni" oznacza, że mogą zginąć - co innego może znaczyć "niedostępny"? i wtedy (we śnie) zdarzyło się trzęsienie Ziemi dokładnie tam gdzie oni żyli...

Zadzwoniłem do moich przyjaciół, których nie odwiedzałem przez kilkanaście lat a oni oznajmili mi, że nadchodząca wiosna to będzie doskonały moment do spotkania. Wziąłem trochę urlopu i wyjechałem już w lutym.

19 lutego, pierwszego poranka u nich w domu obudziłem się, kiedy na dworze wciąż było ciemno. Medytowałem przez krótką chwilę i znów wróciłem do łóżka. Leżałem w łóżku a moje myśli próbowały odgadnąć "co może znaczyć "być niedostępnym"? Dokładnie w tym momencie mój umysł przeanalizował dwa osatnie słowa i w tym momencie równocześnie usłyszałem i zobaczyłem słowo:"Niespodziewany Atak". W tym samym czasie zobaczyłem litery, tak jakbym i czytał i oglądał napis i słyszał go. Nic więcej się nie pojawiło. Mój świadomy umysł chciał oczywiście coś zrobić z tą informacją... nic jednak nie udało mi się wymyślić podczas mojego pobytu na zachodnim wybrzeżu.

Jednakże ten sen ostrzegł mnie, że szykuje się coś dużego i moje przypuszczenia odnosiły się do okresu oddalonego o 2,5 do 3 miesięcy później. Pewnie powiecie, że to tylko powiązanie ze snem i tym co mówili moi przyjaciele, jednak było to też związane ze snami które miałem dwa lata wcześniej (więcej o nich niebawem). Obserwowałem od teraz bacznie wszystkie wskazówki w snach.

17 marca 2006 roku miałem sen w którym byłem na końcu długiej podróży w pewnym miejscu w Europie. Dosłownie tak jakby na końcu jakiejś drogi, bez pieniędzy i z ogromną chęcią powrotu do domu. Zostałem podwieziony przez jakiegoś kierowcę w minivanie. Byli ze mną inni, były tam porzucone samochody i ubrania, które wydawały się 'spadać' i powracać na Ziemię. Byłem zadowolony, że wreszcie wracam do domu. Kierowca zapytał mnie czy czerwona teczka, którą trzymałem była wszytkim tym co chcę zabrać ze sobą. Popatrzyłem za siebie na to wszystko co zostawiamy za sobą i powiedziałem "tak".

Wydawało mi się, że był to sen o umieraniu, koniec drogi, byłem "turystą" na Ziemi, wracałem do domu, porzucone samochody, ubrania, które często symbolizują fizyczne ciała.

W połowie kwietnia, kolega z grupy studenckiej do której dołączyłem, opowiedział mi sen: On i wielu innych było gdzieś co wyglądało jak lotnisko, które pozostawiali za sobą aby opuścić Ziemię w statku kosmicznym i skierować się ku innym planetom. Ziemia nie nadawała się do zamieszkania, podczas gdy coś stało się ze Słońcem. Ludzie byli bardzo życzliwi, każdy miał niebieski kombinezon. Ktoś złapał go (mojego kolegę) za ramię i powiedział "Postaraj się powiedzieć Craigowi o tym, on będzie chciał to wiedzieć".

Inny znajomy w połowie kwietnia miał sen w którym mógł kupić nowy samochód za taką samą cenę jak wartość swojego poprzedniego starego. W realnym życiu był on blisko spłacenia pożyczki za swoją Hondę - ciągle w bardzo dobrym stanie. Jakkolwiek nie ma obecnie takiego nowego samochodu, który można by kupić za cenę jaką uzyskałby za swój stary. Samochodu często symbolizują fizyczne ciało w snach.

Mój przyjaciel, którego możemy tu nazwać A. który mieszka w Los Angeles miał "pozaziemskie sny", w których często widywał niezidentyfikowane obiekty latające (ufo's), oto częśc z jego snów tego roku:

31 stycznia 2006 roku:

To było południe, słoneczny dzień, byłem w domu z moją żoną w Kalifornii, kiedy nagle poczuliśmy, że ściany trzęsą się i nadchodzi trzęsienie. Huk stawał się coraz głośniejszy. Powiedziałem jej abyśmy udali się w bezpieczne miejsce ale nie mogliśmy z powodu czegoś co potęgowało efekt trzęsienia Ziemi. Wtedy zobaczyłem przez przez naszą szklaną ścianę (wysokie szklane okna) falę wody zmierzającą w naszym kierunku. Ostrzegłem ją aby ratowała siebie jednak fala uderzyła w nas i utonęliśmy (nie czułem bólu). Przez szybę widziałem dużo zwierząt, zabieranych dalej przez wodę. Wyglądały na zdeorientowane tak jakby nie wiedziały co się dzieje. Zapytałem żonę czy mogłaby zadzwonić na 911 i poinformować o dzikich zwierzętach na zewnątrz naszego domu."

Co interesujące, kolega miał ten sen tego samego poranka kiedy to sam pojawił się w moim śnie:

25 marca 2006 roku:

Byłem w San Francisko i miasto było w kłopocie. Śniłem i widziałem bardzo silne trzęsienie Ziemi niszczące miasto, kiedy próbowałem się obudzić i ostrzec rodzinę jednak nie mogłem co męczyło mnie dopóki się w końcu nie udało. Poprosiłem ich wtedy aby byli przygotowani na opuszczenie domu. Wszystkie loty zostały zawieszone z uwagi na pewne problemy. Jeden z moich przyjaciół który właśnie był w pracy, Steve, Brytyjczyk, próbował pilotować samolot i zabrać nas z tamtąd jednak było to bardzo ryzykowne. Ostrzegł mnie o ryzyku, o tym że możemy runąć z uwagi na turbulencje w atmosferze. Czekał na sygnał ode mnie, kiedy w końcu znaleźliśmy się w samolocie. Zrozumiałem, że ryzyko startu jest zbyt duże. Odzieliłem się od mojej rodziny i byłem bardzo zamyślony "jak mogą przeżyć bez schronienia, jedzenia i wody". Nie mogłem do nich zadzwonić lecz po pewnym czasie znów ich spotkałem. Nic im się nie stało.

Steve mieszka wraz z rodziną w obszarze zatoki. Zauważcie że data snu - to dokładnie 2 miesiące do 25 maja 2006 roku, kiedy to wiele osób przewiduje katastrofalne w skutkach wydarzenie. Zwróćcie też uwagę na postać pilota, w którego wcielił się Stave. Próbowaliśmy to rozgryźć i oto co przyszło nam do głowy... czy postać pilota nie symbolizuje w jakimś stopniu Erica Juliena który jest Europejczykiem i pilotem. W tym czasie nie wiedzieliśmy zupełnie niczego o Ericu Julienie. Dowiedzieliśmy się o nim 29 kwietnia tego roku.

15 kwietnia tego roku, ten sam przyjaciel napisał do mnie:

Miałem sen tego ranka, który silnie przeżyłem... zaraz przytocze go z mojego dziennika snów... poczułem coś zmierzającego w naszą stronę, od strony morza.. co to było? Nie wiem, zabójcza fala, fala pływowa czy co? Ale wywarło to na mnie duże wrażenie...

Aby zaokrąglić te wydarzenia, poniżej są kolejne dwa sny które przesłał mi ów kolega, jednak z roku 2003.

Czerwiec 2003.

Byłem w domu i patrzyłem na południowy fragment nieba. To była noc gdy zobaczyłem bardzo duży fragment skały, wewnątrz zobacyzłem jakieś destruktywne istoty, które opanowały Ziemię. Przeszukiwały one wszystko i pamiętam, że umieszczono mnie w pokoju gdzie było zero stopni w skali Kelvina, sprawdzali moje mysli i pragnienia... przeszedłem test po którym nagle miałem bardzo dziwną moc (Boską).

18 września 2003

Oglądałem TV gdzie rozmawiano o nadchodzącym uderzeniu w Ziemię. Mówiono że tylko siła ludzkich umysłow może temu zapobiec. [...]

c.d.n
  • 0



#420

Automasz.
  • Postów: 169
  • Tematów: 3
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Proszę o podanie źródła tej informacji. Jest ona przytaczana od momentu opublikowania niepokojących danych na temat fragmentu BD, czyli od 5 maja. Od tego czasu dane na stronie NASA zostały kilkakrotnie zaktualizowane, a tu cały czas przytacza się te 8 pomiarów. Czyli obiekt ten nie jest już dalej monitorowany? Zrobili 8 pomiarów i dali sobie z nim spokój?


Proszę bardzo NEO

Trzy czesci komety widoczne sa niezle na niebie. Ksiezyc troche przeszkadza ale i tak jest to ciekawe wydarzenie astronomiczne. Na pewno jednak nie stanowi katastroficznej wizji zaglady Ziemi :) .
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości oraz 0 użytkowników anonimowych