34 replies to this topic

[BENDER]

Teoretycznie można ale problem z tym jest taki, że nie wiadomo gdzie dokładnie skierować teleskop bo tak na czuja się tego zrobić nie da Z tym szukaniem planety x jest trochę jak z igłą w stogu siana.

[TKr]

apo5. Skoro już "udowodniłeś" że można - poczekaj aż ją znajdą - proste
"Nie od razu Rzym zbudowano"

[michalp]

Cashpoint, nie ma się co spinać i tłumaczyć oczywistości

[apo5]

Moim skromnym zdaniem nie znajdą takiej planety, ale chętnie poczekam (o ile dożyję) te 10 lat aby potem chełpić się swoją racją którą miałem

[Cashpoint]

Wiesz ja nie próbuje się spierać w żaden sposób . Po prostu staram się trochę rozjaśnić sytuację i pokazać błędy niektórych.

[Szpetnysz]

Nie znam się na tym ni troche, jednak dziwi mnie to trochę iż

"Tak, jak Ziemia, tak i Planeta X krąży wokół Słońca. Zajmuje jej to jednak około tysiąca lat"

a my się obawiamy że nas zniszczy ?
przy tej prędkości, to który to będzie rok ? 4k ?

[swisti]

Mysle iz to mozliwe ze po orbicie słonca przemieszcza sie jakas Planeta X, ale jezeli naprwde krazy to jakie jest prawdopodobienstwo ze udezy w nas??? Spojrzmy na to z innej strony... Jakby juz bylo by pewne ze taka planeta sunie w nasza strone to Ziemianie by posłali z 10 bamb atomowych i by zmienila trajektorie lotu, i by sobie walnęła w jakiegoś Jowisza...

[JaToJa]

O taaa brawo:P Zmienić drogę planety mhm
Amerykańce testowali,testują,wcześniej ataki na Japonię i jakoś się nie przesunęliśmy:P

[apo5]

Niech wszyscy ziemianie udadzą się na północ planety i w jednym momencie podskoczą może się przesunie

[Cashpoint]

Zniszczenie Nibiru by Cashpoint

Z pewnych źródeł wiadomo, że wielkość Nibiru to połowa średnicy Słońca.

Średnica Słońca: 1,392×10(6) km (109 średnic Ziemi)

Średnica Ziemi: 12 756,274 km

Całkowita średnica Słońca: 12 756,274 km × 109 = 1 390 433,866 km

Domniemana średnica Nibiru zatem to: 1 390 433,866 / 2 ~ 695 217 km

Najmocniejszy ładunek jaki został zdetonowany i znana jest jego siła to "Tsar":

Trochę liczb:
1 kiloton = 1 tys. ton trotylu = 0,001 megaton
1 megaton = 1000 kiloton

20 kiloton [tylko] - taką siłę miała bomba "Fat Man" zrzucona na Nagasaki [zginęło ok. 74300 osób]
50 megaton - siła najmocniejszej dotychczas bomby detonowanej na naszym globie [Tsar] - [Rosja], której moc mogła osiągnąć 150 megaton. Fala uderzeniowa okrążyła Ziemię trzy krotnie.

1000/20 = 50 [50 bomb typu "Fat Man" daje siłę 1 megatony]
50*50 = 2500 [2500 bomb typu "Fat Man" daje siłę 1 bomby "Tsar"]

analiza projektu "Lucyfer"

Naukowo potwierdzona jest także teoria, że bomba o sile 100 megaton (2 bomby typu Tsar) wywołuje zaledwie jedną miliardową energii (oczywiście chodzi o bezpośrednie uderzenia w obiekt) w kosmosie potrzebnej, by dokonać całkowitego zniszczenia obiektu o średnicy ok. 1 km

1 000 000 000 (1 miliard = 1mld) bomb zniszczy doszczętnie obiekt o średnicy jednego kilometra.
Jednak tu mamy 695 217 km

Czepiając się analogii...
695 217 × 1 000 000 000 = 695 217 000 000 000 tyle bomb o sile 100 megaton potrzebne jest do zniszczenia obiektu pokroju "Nibiru".

... noo albo 1 390 434 000 000 000 "bombek" typu Tsar (Car). Skąd mamy to wziąć ?

Nie wiem czy komuś to się przyda jednak musiał dać upust moich zamysłów. Oczywiście nie opisywałem tutaj jak nastąpiłaby zmiana toru loty tego obiektu ale myślę, że na to również nie posiadamy wystarczających środków.

(z ostatniej chwili . Dalszy ciąg spekulacji...

Ta ilustracja, która została opublikowana przez Uniwersytet w Kobe, Japonia, przedstawia planetę, połowę mniejszą od Ziemi, która - jak się przyjmuje - może znajdować sie na krawędzi naszego Układu Słonecznego. Badacze z Uniwersytetu Kobe stwierdzili, że ich wyliczenia i symulacje komputerowe wskazują na to, że tylko trzeba trochę czasu, by tak oczekiwana przez ludzi Planeta X (spopularyzowana przez Zacharię Sitchina) została wreszcie znaleziona.

Uczeni ci w swym oświadczeniu wydanym w czwartek wyrazili nadzieję, że inna planeta o 2/3 wielkości Ziemi orbituje w dalekich sektorach naszego systemu planetarnego. Sądzą oni, że znalezienie Planety X jest tylko kwestią czasu.
- Z powodu niskiej temperatury jej powierzchnia może być pokryta lodem metanowo-amoniakalnym - powiedział prof. Tadashi Mukai - czołowy badacz z UK w wywiadzie dla AFP.
- Istnieje możliwość egzystowania planety o masie 30-70% masy Ziemi, która krąży poza granicami Systemu Słonecznego - stwierdził on w swym wywiadzie. - Jeżeli badania poprowadzimy w szerokiej skali, to planeta ta zostanie odkryta w czasie do 10 lat.

Planeta X - jak nazywają uczeni to nieodkryte ciało niebieskie - może mieć silnie spłaszczoną eliptyczną orbitę i okrążać Słońce w czasie kilku tysięcy lat, a ekipa z UK ocenia jej wielką półoś na 15-26 mld km. badania zaczęły się dwa lata temu,kiedy Pluton został zdegradowany i przemianowano go na kuiperowca - karłowatą planetę z peryferii Układu Słonecznego. Uczeni znaleźli ogółem 1.100 ciał niebieskich [w Pasie Kuipera] od połowy lat 90. XX stulecia.
- Ale byłoby to pierwsze odkrycie takiego dużego ciała niebieskiego o rozmiarach większych od Plutona - mówi prof. Mukai.

Uczeni sporządzili teoretyczny model patrząc na na to, jak ewoluowały odległe obszary Układu Słonecznego, w ciągu ostatnich 4 mld lat
- Patrząc na te dane jesteśmy przekonani o tym, że może istnieć tam jakaś nieznana planeta - powiedział prof. Mukai. - W oparciu o nasze hipotezy prześledziliśmy, jak te "kosmiczne odpadki po budowie Układu Słonecznego" poruszały się przez ostatnie 4.000.000.000 lat. Rezultat pokrył się z tym, co obserwujemy dzisiaj.

Ma on nadzieję, co do badań przeprowadzonych przez Uniwersytet w Kobe, Uniwersytet Hawajski i Tajwański Centralny Uniwersytet Narodowy.
- Mam nadzieję, że nasze połączone wysiłki w obserwacjach nieba pozwolą na odkrycie Planety X - stwierdził on na koniec.

Tłumaczenie: Robert K. Leśniakiewicz

Użytkownik Cashpoint edytował ten post 05.03.2008 - 17:44

[Bambo]

Badacze z Uniwersytetu Kobe w Japonii orzekli ostatnio, że istnienie legendarnej Planety X może być faktem. Bazując na swych obliczeniach naukowcy doszli do wniosku, że odkrycie tego ciała kosmicznego położonego na obrzeżach układu słonecznego, przy wytężonej pracy, nastąpić może w ciągu najbliższej dekady. Czy mit o Niburu staje się rzeczywistością?



--------------------------------------------------------------------------------
Naukowcy z japońskiego uniwersytetu oświadczyli 28 lutego br., że wedle ich badań na odległym krańcu naszego Układu Słonecznego krąży jeszcze jedna planeta o masie 2/3 Ziemi.

Badacze z Uniwersytetu Kobe oświadczyli, że komputerowe symulacje doprowadziły ich do wniosku, że znalezienie tajemniczej „Planety X” 1 jest tylko kwestią czasu.

- Z racji niskich temperatur, które na niej panują, jej powierzchnia może być pokryta lodem, zestalonym amoniakiem oraz metanem – powiedział kierujący badaniami prof. Tadashi Mukai.

Studium prof. Mukai oraz Patryka Lykawki poświecone „Planecie X” opublikowane zostanie w kwietniowym wydaniu „Astronomical Journal”.

Podsumowanie wyników badań opublikowane przez Uniwersytet Kobe mówi:

„Istnieje duża możliwość, iż dotychczas nieznane ciało niebieskie o charakterze planety, mierzące od 30 do 70 procent ziemskiej masy, znajduje się gdzieś na odległych krańcach układu słonecznego. Jeśli przeprowadzi się zakrojone na szeroką skalę badania, planetę uda się odkryć w ciągu najbliższych 10 lat."

„Planeta X”, jak nazywają ją naukowcy, może poruszać się po wydłużonej orbicie i obiegać słońce co ok. 1000 lat. Odkrycie pojawiło się na dwa lata po tym, jak Pluton został zdegradowany do pozycji planety karłowatej, wcześniej zamykając listę planet okrążających Słońce.

Plutona odkryto w 1930 roku w tzw. Pasie Kuipera – zbioru niewielkich ciał niebieskich krążących poza orbitą Neptuna.

W 2006 roku, niemal 10 lat po śmierci jego odkrywcy, Międzynarodowa Unia Astronomiczna orzekła, że Pluton jest w rzeczywistości planetą karłowatą, zaś nasz układ słoneczny kończy się na Neptunie. (Największą mini-planetą jest położona za Plutonem Xena, odkryta w 2005 roku).

Grupa zauważyła, że na krańcach naszego układu słonecznego od połowy lat 90-tych ub. wieku odkryto ponad 1100 ciał niebieskich.

- Jednak będzie to pierwszy raz, kiedy odkrywane jest ciało niebieskie w tym rozmiarze, który znacznie przewyższa Plutona – mówi Mukai.

Badacze z Japonii stworzyli teoretyczny model ukazujący, jak przez ostatnie 4 miliardy lat ewoluowały dalekie obszary Układy Słonecznego.

- Uważamy, że najbardziej naturalnym założeniem jest istnienie jeszcze jednej nieznanej planety – dodał Mukai. Bazując na naszych hipotezach, obliczyliśmy jak w ciągu 4 miliardów lat poruszały się szczątki kosmiczne. Wynik pasował to obecnego obserwowanego przez nas ruchu ciał niebieskich.

Naukowiec ma nadzieję, że wspólne wysiłki Uniwersytetu Kobe, Uniwersytetu Hawajskiego i Tajwańskiego Narodowego Uniwersytetu Centralnego doprowadzą do zamierzonego celu.

- Spodziewamy się, że projekt wspólnych obserwacji nieba pozwoli w końcu na zlokalizowanie Planety X – stwierdził Mukai.

1 Jednak już wcześniej spekulowano o istnieniu kolejnej, nieznanej planety. Wedle twierdzeń m.in. Z. Sitchina. Planeta X może być tożsama z planetą Niburu (występującą w mitologii ludów zamieszkujących obszar Niziny Mezopotamskiej). Dla Sumeryjczyków Niburu (zwana też Nibiru) miała być domem niebiańskich istot (zwanych Anunnaki), które w zamierzchłych czasach przybyły na Ziemię. Według Sitchina Planeta X miała poruszać się po elipsoidalnej orbicie a jej obieg wokół Słońca miał wynosić ok. 3600 lat. Planeta X stała się także motywem często pojawiającym się w fantastyce naukowej.


źródło : <a href="http://npn.ehost.pl/serwis/index.php?optio...3&Itemid=65" target="_blank">http://npn.ehost.pl/serwis/index.php?optio...3&Itemid=65</a>
[/quote]

Użytkownik Bambo edytował ten post 06.03.2008 - 11:03

[darokrol]

nie porównuj teorii Zitchina do tej Japońskiej, Nibiru miało być przecież 4 razy większe od Ziemi a nie mieć masę 2/3 Ziemskiej
pewnie zostanie odkryta jakaś planeta karłowata i to na odległej orbicie, to nie nibiru, nibiru ma zniszczyć ziemię

tonący brzytwy się chwyta prawda ?

[harap]

LOL, no ja nie mogę podajecie jakieś wykresy, obliczenia i inne ch*jki kogutki dotyczące czegoś, czego na razie NIE MA? Wszystko opiera się na przypuszczeniach. Ja też mogę stwierdzić: "no, jak wczoraj leżałem se na trawce i patrzyłem w niebo to żem Nibira tego wypatrzył, już myślę że wiem gdzie jest, ale muszę się jeszcze dziesięć lat tam gapić żeby go dojrzeć" (wszelkie błędy w tym zdaniu są celowe, żeby nie było ). I co, to wiarygodne dla was będzie? A za 10 lat Japończycy powiedzą "heh, ale niefart, bo to nie była Planeta X tylko mucha nam nasr*ła na obiektyw teleskopu, taki psikus".

[Gurgio]

Zaraz, jeśli Planeta X okrąża słońce co ok. 1000 lat, dlaczego akurat teraz ma nas zniszczyć ?

[Brivion]

kto powiedzial ze zniszczyc?