145 replies to this topic

[BENDER]

W lubelskim chyba przeszło na paluszkach bo oprócz małej zabawy z prądem nie było większych problemów, przynajmniej u mnie.

[Picu]

Limanowa. Chociaż do godziny zero jeszcze sporo czasu, wiatr wieje coraz silniej, w porywach bedzie już z 80 km/h.
Gałęzie z drzew się łamią, a same drzewa kolyszą sie na wszystkie strony. Prąd jak narazie jest, net (jak widać ) też...
Za 30 min. nastepna relacja.

[Matt']

No u mnie "w końcu" wieje

[Marchewa]

21:30 pierwszy raz od rana widze wiatr... niestety tylko lekko potrząsa gałęziami świerków... może jeszcze sie rozkręci do godziny zero

[lukasz9]

No u mnie zaczyna tez niezle wiac okolice Krakowa

[AriGroundZero]

wie ktos moze o ktorej ma sie najbardziej rozkrecic nad lubelszczyzna? siatka na drzewie juz niezle powiewa

[Picu]

W całej Polsce ma się zacząć około północy.
Ach, lubie tą atmosferę czekania ^^

[lukasz9]

Hehe widze ze kolega z Limanowej najładniejsze dziewczyny są w Limanowej wspomnienia;)

[Marchewa]

ja nie lubie jak wszyscy mają fajnie a ja nie

[Aeron]

U mnie się właśnie rozkręca impreza, okna za zachód nie mogłem zamknąć Na niebie od czasu do czasu się błyska.
Chrzanów (Małopolskie).

Użytkownik Aeron edytował ten post 01.03.2008 - 21:50

[Matt']

U mnie się właśnie rozkręca impreza, okna za zachód nie mogłem zamknąć Na niebie od czasu do czasu się błyska.
Chrzanów (Małopolskie).

O witam sąsiada U mnie się uspokoiło ale nad Chrzanowem przed chwilą się błyskało na zielono xdd

[Picu]

lukasz9, dokładnie Nie ma to jak Limanowskie dziewczyny
A teraz kolejny raport pogodowy:
Wiatr wieje coraz silniej, słychać trzaski drzew, zaczyna padać grad i niebo sie błyska...

[lukasz9]

Teraz u mnie w porywach juz koło 90km\h

[Roseb]

Karkonosze obecnie całkiem spokojne. Wieje, ale słabiej niż w ciagu ostatnich godzin, ustały też opady. Nie jest źle.

[shar0nie]

Ja juz sie do tego typu anomalii pogodowych przyzwyczailam. Ba, silne wietrzycho to moja ulubiona pogoda. Lubie isc wtedy na spacer bo nareszcie czuc ,ze powietrze istnieje, a gdy sie podskoczy ma sie wrazenie ,ze sie lata. I jeszcze te uginajace sie pod wplywem wiatru drzewa. Ekstra. (hehe pamietam jak kiedys podczas takiego "spacerku" omal nie dostalam dachowka ). Ponadto swietnie sie przy takiej pogodzie spi, przynajmniej ja tak mam (szybko zasypiam wsluchana w dzwiek wiatru mimo nieustannych problemow z zasypianiem i mam ekstra sny).

nic dodać nic ująć.. chociaż wolę nie spać pod gołym niebem... zawsze dobrze jest mieć dach nad głową

Chciałbym zwrócić uwagę na fakt, że luty nie jest miesiącem, w którym normalnie występują w Polsce huragany.

globalne ocieplenie, zmiany pór roku... ugh.

EDIT: w lublinie spokojnie, a miało być ok. 90... co jest?