401 odpowiedzi w tym temacie

[Apophis_]

Poraziła mnie jeszcze wypowiedź `Pi3gi~aka`Michał o tym, że miejsce kobiety jest w salonie a nie na 3 zmianie. TY człowieku NIE BĘDZIESZ mówił żadnej kobiecie (mężczyźnie też nie) gdzie jest jej miejsce! Myślisz, że ona nie wie co jest dla niej dobre i co chce robić aby być szczęśliwa? Będzie chciała pracować w kopalni - proszę bardzo! Jakim prawem TY masz DECYDOWAĆ O JEJ ŻYCIU? Jakim prawem też decydujesz o życiu homoseksualistów mówiąc im SCHOWAJCIE SIĘ PSYCHOLE? I jeszcze do tego zmęczony gadką nie chcesz nikomu "tłumaczyć coś tak prozaicznego" - no cóż, wiele osób ma inne poglądy i swoim tłumaczeniem nic nie zmienisz...

[_Silent_]

OCZYWIŚCIE - poślijmy nasze dzieci na obozy dla narkomanów skoro CHCĄ. Co będziemy im zakazywać, prawda?
Brednie.
Nie chodzi oto by coś komuś nakazywać. Mówiąc "miejsce kobiety jest w salonie" Michał ma na myśli to, że tak powinno być. Obecny upadek cywilizacyjno-społeczny wyciąga niestety kobiety z domu do pracy.

Mam nadzieję, że nie muszę tłumaczyć tak prozaicznej rzeczy jak to, że kobiety i mężczyźni są różni(wbrew temu niestety co głosi modna propaganda), i to, że kobieta jest stworzona(dosłownie) do tego by wychowywać dziecko też jest oczywiste. Natomiast nie wiem też jaka kobieta zrezygnowałaby z salonów i dostatniego życia za marny etacik w Twojej kopalni. TO jest wyzwolenie? Chyba kierują nami w życiu inne wartości.

Użytkownik _Silent_ edytował ten post 10.03.2008 - 08:25

[zak]

ja moze tylko napisze, ze wspolczuje Aylinn, ze sie spotyka z takimi madrosciami na forum, na codzien.. i ze musi zyc w tym chorym kraju gdzie

dziewczyna boi się iść ze mną za rękę żeby nie dostać od jakiegoś "obrońcy moralności" po twarzy.

to wszystko tylko pokazuje jak smiesznym jestesmy narodem, 90% spoleczenstwa to chrzescijanie ale zasada "zyj i pozwol zyc innym" ich nie dotyczy ^_______^
no to widze ladnie maja w domu

[Alyna]

Mam nadzieję, że nie muszę tłumaczyć tak prozaicznej rzeczy jak to, że kobiety i mężczyźni są różni(wbrew temu niestety co głosi modna propaganda), i to, że kobieta jest stworzona(dosłownie) do tego by wychowywać dziecko też jest oczywiste.

A ja myślałam, że do wychowania dziecka potrzebna jest mama i tata. To znaczy, no jeżeli tata zmarł to rozumiem, ale jeżeli rodzinka hetero ma dziecko to wg. ciebie oznacza to, że mama ma zapier**** w domu gotując sprzątając i opiekując się dzieckiem, a tata ma zapier**** w pracy od 8-22 żeby dać pieniądze, a dziecko mało go obchodzi bo przecież to kobieta została stworzona do wychowywania.
Wiesz, moja mama zrezygnowała z "salonów" byle tylko wracać do domu o porządnej godzinie. I to nie to, że tata nie umiał się nami zająć, ale dlatego, że uważa, że do wychowania dziecka potrzebne jest oboje rodziców, a czy to będzie mama i tata, czy dwie mamy, czy dwoje ojców to bez różnicy. Dziecko ma żyć w takiej rodzinie, w której będzie się czuło kochane i będzie wspierane nie ważne co by się działo. Rany, boję się o dzieci niektórych tutaj. Wychowacie je tak, że będą bały się wam przyznać do czegoś bo będą wiedzieć, że ich nie wesprzecie. Smutne.

P.S. Dzięki Zak Co prawda czytać te "mądrości" od ludzi "obeznanych" z tematem jest raczej zabawne bo po drugiej stronie komputera nic mi nie grozi, ale gorzej jak się coś takiego słyszy na ulicy. I nie mówię tu o 80-letnich babciach bo od nich nic nie wymagam, one wychowywały się w innych czasach, ale o młodych ludziach, którzy nie dość, że czasami powtarzają ślepo to co usłyszą u rodziców czy w TV, ale też nie zastanowią się co oni sami tak naprawdę myślą i czy zgadzają się z tym co im się powie. Takich owiec mi żal.

[judas666]

Mnie zastanawia czy niektórzy na prawdę nie potrafią myśleć? Twierdzą, że homoseksualiści są źli, a sami dali by takim po mordzie. Nie trzeba być geniuszem żeby zobaczyć kto w tej sytuacji jest tym złym.

"Natomiast nie wiem też jaka kobieta zrezygnowałaby z salonów i dostatniego życia za marny etacik w Twojej kopalni."
Kopalnie wymyślił Pi3gi i też nie wiem jaka chciała by harować pod ziemią. Ale jeśli to dawałoby jej szczęście, to proszę bardzo.

"OCZYWIŚCIE - poślijmy nasze dzieci na obozy dla narkomanów skoro CHCĄ. Co będziemy im zakazywać, prawda?
Brednie."
Przyznam Ci rację, że to co piszesz, to brednie :3 Dla Ciebie niema różnicy pomiędzy narkomanem i kobietą?

Smuci mnie, że niektórzy chcieliby wrócić do średniowiecza.

Kobiety i mężczyźni różnią się, w większości przypadków widać to na pierwszy rzut oka. Różnimy się także psychicznie - kobiety są bardziej wrażliwe, ale potrafią też lepiej znieść niepowodzenia i większy ból od większości mężczyzn, ból, który muszą znieść przez mężczyzn - poród.

"kobieta jest stworzona(dosłownie) do tego by wychowywać dziecko też jest oczywiste"
Pokaż mi naukowe dowody, bo nie zwykłem wierzyć ślepo w to, co mówią inni. Aż tak głupi nie jestem. Kobieta została stworzona by wraz z mężczyzną dawać życie, natomiast ssaki opiekują się swoimi młodymi. Nic nadzwyczajnego. Nie jest też niczym nadzwyczajnym, że lwice polują.

Zawsze mówię, że nie będę miał dzieci, bo byłbym złym ojcem, ale przynajmniej moje dziecko bym zawsze wspierał. Założę się, że zaraz niektórzy znowu zaczną z narkomanami, że jak moje dziecko będzie brać narkotyki, a inni będą mówić, że to złe, to ja będę zachęcał Jak będzie homoseksualistą, to wciąż będę je kochał tak samo. Jak córka w młodym wieku zajdzie w ciążę, czy to przez przypadek, czy gwałt. to nie będę jej robił wyrzutów, nie powiem żeby ciążę usunęła albo zostawiła dziecko w szpitalu. Będę ją wspierał, przedstawię możliwości i powiem, że decyzja należy do niej. Natomiast jak dziecko będzie pić, palić albo ćpać, to uświadomię mu co to robi z tego organizmem i jak to wpływa na otoczenie. Bo ja jestem człowiek współczesny, a nie wieśniak z wieków ciemnych :3

[zak]

judas, mysle ze mimo wszystko bylbys dobrym rodzicem

Bo ja jestem człowiek współczesny, a nie wieśniak z wieków ciemnych

i bardzo dobrze.

[Marchewa]

Natomiast nie wiem też jaka kobieta zrezygnowałaby z salonów i dostatniego życia za marny etacik w Twojej kopalni.

Gdzie ja to widziałem... chyba galeria na interii czy innym takim portalu... kobieta w pełnym stroju górnika wychodzi szczęśliwa z kopalni... to jej praca, odpowiada jej, lubi ją i woli to niż salon... gdyby była twoją dziewczyną zabronił byś jej tam chodzić, mimo iż ona chce tam zostać?

[_Silent_]

Mylicie podstawowe kwestie. Po kolei.

A ja myślałam, że do wychowania dziecka potrzebna jest mama i tata.

Łapiesz wyrażenie "skrót myślowy"?
Ojciec nie rodzi dziecka, nie rodzą go też po połowie mama z tatą. Rodzi je tylko kobieta. To zresztą ona 9msc żyje z dzieckiem w sobie. Nie rozumiem tylko dlaczego odbieracie to jako jakiś zarzut, a przecież piszę w tym momencie o zaletach bycia kobietą.
Tylko żeby zaraz nikt mi nie wyskoczył z takimi sensacjami, że ciąża i poród nie są lekkie. Tak ja wiem, że obok zalet są też wady.

a czy to będzie mama i tata, czy dwie mamy, czy dwoje ojców to bez różnicy

Stop. To JEST różnica. Jeżeli tego nie rozumiesz to nie ma o czym rozmawiać.

Rany, boję się o dzieci niektórych tutaj. Wychowacie je tak, że będą bały się wam przyznać do czegoś bo będą wiedzieć, że ich nie wesprzecie. Smutne.

Nie wiem skąd ten wniosek. Ty pewnie też nie, więc zapomnijmy o nim.

"Natomiast nie wiem też jaka kobieta zrezygnowałaby z salonów i dostatniego życia za marny etacik w Twojej kopalni."
Kopalnie wymyślił Pi3gi i też nie wiem jaka chciała by harować pod ziemią. Ale jeśli to dawałoby jej szczęście, to proszę bardzo.

Przecież nikt nie zabrania kobietom pracować. Chodzi tylko oto by ściągnać z nich przymus pracy.

"OCZYWIŚCIE - poślijmy nasze dzieci na obozy dla narkomanów skoro CHCĄ. Co będziemy im zakazywać, prawda?
Brednie."
Przyznam Ci rację, że to co piszesz, to brednie :3 Dla Ciebie niema różnicy pomiędzy narkomanem i kobietą?

Oho, widzę, że nie rozumiesz co to są porównania. Przeczytaj post Apophis_, później mój, a następnie zastanów się jaką gafę strzeliłeś.

ból, który muszą znieść przez mężczyzn - poród.

Faceci wymyślili poród? A może gwałcą swoje kobiety? Zastanów się co chciałeś przekazać i napisz to jeszcze raz.

"kobieta jest stworzona(dosłownie) do tego by wychowywać dziecko też jest oczywiste"
Pokaż mi naukowe dowody, bo nie zwykłem wierzyć ślepo w to, co mówią inni.

Mam Ci tłumaczyć to, że faceci są silni, opiekuńczy bla bla, a kobiety rodzą dzieci i się nimi opiekują? Logika, natura. OCZYWIŚCIE, żeby nikt mi z średniowieczem nie wyskakiwał - mężczyźni też mają za zadanie opiekować się dzieckiem, kobieta może pracować etc. Rzecz w tym, że jesteśmy różni, specjalizujemy się w innych zadaniach, zatem najbardziej efektywny jest podział. Facet zbija meble, kobieta posprząta po tym. Mówie ogólnikami bo chodzi o zasade.
Lwice polują - super. A kobiety wychowują dzieci w stadach? Rzeczywiście ciężko u Ciebie z porównaniami.

kobieta w pełnym stroju górnika wychodzi szczęśliwa z kopalni... to jej praca, odpowiada jej, lubi ją i woli to niż salon... gdyby była twoją dziewczyną zabronił byś jej tam chodzić, mimo iż ona chce tam zostać?

Lubi - jej sprawa. Poza tym mylisz pojęcia. Nie zabraniałbym dziewczynie ćwiczyć biceps w kopalni. Po prostu chce by moja dziewczyna była kobieca(bardzo za to dziwactwo przepraszam) i zwyczajnie takiej, która by parała się męskimi zajęciami bym nie miał.

[Alyna]

Mylicie podstawowe kwestie. Po kolei.

A ja myślałam, że do wychowania dziecka potrzebna jest mama i tata.

Łapiesz wyrażenie "skrót myślowy"?
Ojciec nie rodzi dziecka, nie rodzą go też po połowie mama z tatą. Rodzi je tylko kobieta. To zresztą ona 9msc żyje z dzieckiem w sobie. Nie rozumiem tylko dlaczego odbieracie to jako jakiś zarzut, a przecież piszę w tym momencie o zaletach bycia kobietą.

Silent, jasno i wyraźnie wcześniej napisałeś, że do wychowania dziecka jest potrzebna kobieta. Jeżeli napisałbyś, że do rodzenia dzieci to bym sie z tobą zgodziła bo inaczej dziecka urodzić się nie da, ale jeżeli wg. ciebie do wychowania dziecka potrzebna jest tylko i wyłącznie kobieta (a tak sam napisałeś myląc wychowanie z rodzeniem) to może samotnym ojcom zabierzmy dzieci?

a czy to będzie mama i tata, czy dwie mamy, czy dwoje ojców to bez różnicy

Stop. To JEST różnica. Jeżeli tego nie rozumiesz to nie ma o czym rozmawiać.

To chyba ty nie rozumiesz.

Rany, boję się o dzieci niektórych tutaj. Wychowacie je tak, że będą bały się wam przyznać do czegoś bo będą wiedzieć, że ich nie wesprzecie. Smutne.

Nie wiem skąd ten wniosek. Ty pewnie też nie, więc zapomnijmy o nim.

Nie zrozumiałeś o co mi chodzi. Jeżeli twój syn lub córka wyzna ci kiedyś, że jest homo to odwrócisz się od własnego dziecka? To powiesz mu/jej, że homo są źli, zboczeni i powinno się ich wystrzelać albo zamknąć w więzieniu? Albo jeżeli twoje dziecko nasłucha się takich mądrych inaczej teorii to myślisz, że zaufa ci i przyjdzie ci powiedzieć jeżeli będzie homo? Wątpię.

[_Silent_]

To powiesz mu/jej, że homo są źli, zboczeni i powinno się ich wystrzelać albo zamknąć w więzieniu?

Gdzie ja tak napisałem? Ja tak przede wszystkim nie uważam. Homo są ludźmi - tak jak ja. Rzecz w tym, że nie każdemu oddałbym dziecko pod opiekę. Nie przeczę, że możemy mówić o wspaniałych ludziach, którzy mogliby wiele przekazać dziecku, ale chodzi tu o to co jest nauką, a codziennością, czyli np tatusiowie śpią ze sobą i dają sobie buzi na dzień dobry. Jeżeli dziecko od urodzenia jest homo to będzie, ale już dosyć nas Chińczycy przeganiają żebyśmy sobie nabytym homoseksualizmem psuli przyrost demograficzny :q

Użytkownik _Silent_ edytował ten post 10.03.2008 - 14:26

[judas666]

"CYTAT(Aylinn @ 10.03.2008, 08:53) *
Rany, boję się o dzieci niektórych tutaj. Wychowacie je tak, że będą bały się wam przyznać do czegoś bo będą wiedzieć, że ich nie wesprzecie. Smutne.

Nie wiem skąd ten wniosek. Ty pewnie też nie, więc zapomnijmy o nim."
Jak syna takiego Rikamaru będzie gejem a będzie wiedział jakie poglądy ma jego ojciec, to co wg Ciebie zrobi? Ojcu nie powie w obawie o własne życie.

Faceci są silni fizycznie, ale kobiety bardziej opiekuńcze. Uogólniając oczywiście, bo są wyjątki, na np. jestem słaby fizycznie. Tylko, że chyba nie rozumiesz o co chodzi. Nie chodzi o to do czego kto został "stworzony" tylko o to, że każdy ma prawo decydować za siebie chyba, że jest chory psychicznie lub młody i nie rozumie, że coś mu może najwyżej zaszkodzić.

Porównałem kobietę do lwicy nawiązując do tego co niektórzy piszą że coś jest złe, bo nienaturalne. Polująca lwica = kobieta robiąca karierę w męskim zawodzie. Też wolałbym mieć kobiecą dziewczynę, ale nie będę jej mówił, że ma ubierać zwiewne sukieneczki. Jej życie - jej wybór.

[Alyna]

To powiesz mu/jej, że homo są źli, zboczeni i powinno się ich wystrzelać albo zamknąć w więzieniu?

Gdzie ja tak napisałem? Ja tak przede wszystkim nie uważam. Homo są ludźmi - tak jak ja. Rzecz w tym, że nie każdemu oddałbym dziecko pod opiekę. Nie przeczę, że możemy mówić o wspaniałych ludziach, którzy mogliby wiele przekazać dziecku, ale chodzi tu o to co jest nauką, a codziennością, czyli np tatusiowie śpią ze sobą i dają sobie buzi na dzień dobry. Jeżeli dziecko od urodzenia jest homo to będzie, ale już dosyć nas Chińczycy przeganiają żebyśmy sobie nabytym homoseksualizmem psuli przyrost demograficzny :q

Silent ok masz rację. Nie napisałeś i moja wina. Generalizowałam trochę.
Ale w sumie można to odnieść do wielu, którzy tak myślą w tym do samego autora tematu. Judas666 ma racje. Jego dziecko będzie mieć przechlapane w razie gdyby.

[michalp]

Porzygaliście na mnie poza moimi plecami przez 3 strony więc nie jestem w stanie właściwie do wszystkiego się odnieść. Powiem jedynie, że jesteście dziećmi socjalu i minie jakiś czas zanim dotrze do Was sens tych argumentów.

W kwestii równouprawnienia. Kobieta powinna mieć pewne przywileje a nie do niczego nie przydatne prawa czy coś w tym stylu, i o to się tutaj rozchodzi!!. P R Z Y W I L E J E Nic nie zrozumieliście.

To jest porażające ale kim ja jestem aby Was pouczać, Was jest więcej, a w demokracji większość zawsze decyduje i większość ma rację!

Jeżeli któraś z pań wolałaby być traktowana jak robol i zwykły smołuch to ja przepraszam... do tego nawet komentarz jest zbędny.

Swoje zdanie wobec gejów podtrzymuje nadal.

Użytkownik `Pi3gi~aka`Michał edytował ten post 10.03.2008 - 17:20

[judas666]

Czyli wg Ciebie kobiety powinny być traktowane lepiej od mężczyzn? Z tym się akurat zgodzę chociaż może nie w sferze zawodowej czy coś w tym stylu, a po prostu przez mężczyzn. Przynajmniej tych heteroseksualnych, bo panie są światełkiem naszego życia.

[qnik2]

Z Twoich wypowiedzi wynika, że masz poglądy prawicowe. Pochwalam to. Pochwalam nawet Twoje zdania wobec gejów. Ale jeszcze od siebie dodam, że:
"Dajmy tym wszystkim Homoseksualistom równouprawnienie, małżeństwo, możliwość adopcji, parady równości i wszystko czego zechcą. Po 2-3 latach zobaczycie samozniszczenie, AIDS, Europe bez wartości moralnych i religijnych. Zobaczycie powolny upadek."
Co do pań, które ze sobą współżyją i chcą zaadoptować dzidziusia, nie mam nic przeciwko. Dwie matki są przecież lepsze od dwóch ojców. BA! nawet od rodziny heterosexualnej! Jeżeli kobieta jest stworzona do wychowywania dziecka i pracy w domu, to proszę bardzo!