401 odpowiedzi w tym temacie

[judas666]

A to ciekawe, niby dlaczego nie uważasz tych "przypadłości" za chorobę.
Mnie się wydaje, że to jest bardziej coś jak podofilia np. Jednym podobają się piersi, innym pośladki, jeszcze innym stopy, zwierzęta, dzieci, przedstawiciele tej samej płci. Po prostu preferencja seksualna.

A co do "zgody", jak dziecko się zgodzi na współżycie to to już jest wszystko w porządku, czy masz na myśli jedynie piętnastolatki.
Na "zgodzie" dziecka bazują chore koncepcje tzw. "dobrej pedofilii".
Tu jest trudno... Ogólnie się przyjęło myśleć, że dziecko nie może odpowiadać za swoje czyny i decyzje i ja się z tym zgadzam, więc jeśli dziecko się zgodzi, to nic nie zmienia. z resztą małe dzieci całowanie się uznają za ohydne. Piętnastolatek jest bardziej rozwinięty umysłowo od ośmiolatka, ale nawet dorośli mogą być głupi. Imo piętnaście lat, to wciąż bardzo młody wiek, ale znam dziewczynę, która w tym roku będzie miała lat 17 i umysłowo jest bardzo dojrzała, dojrzalsza ode mnie (w tym roku będę miał 22 lata).

"Dobra pedofilia" to jakiś oksymoron chyba... Jak "święta wojna" czy "honorowe zabójstwo".

Ja nie potrafię odpowiedzieć czy jak dziecko się zgodzi, to wszystko jest ok, bo sam tego nie wiem. Nie wiem też gdzie jest granica. Czy jak osoba młodsza ode mnie o cztery lata się zgodzi to jest ok? A jak ja mam szesnaście lat i dwunastolatka się zgodzi na seks, to też jest ok?

Umysł dziecka jest jak gąbka, chłonie wszystko z otoczenia. Wszystkie jego doświadczenia rzutują na rozwój dziecka. Nie wiadomo więc jak seks w bardzo młodym wieku może wpłynąć na psychikę. Ale jeśli takie doświadczenia miały by nie przynosić bardzo negatywnych skutków, to równie dobrze można znieść ograniczenia wiekowe na wszystko - gry, filmy, używki - wszystko.

Jeszcze chciałbym zwrócić uwagę, że to dorośli chcą zalegalizowania stosunków seksualnych z dziećmi, nie dzieci. Inaczej odczuwają to dorośli niż dzieci i każdy człowiek czuje inaczej.

Varg, w podanym przeze mnie przykładzie na który odpowiedziałeś tak a nie inaczej nie było macania się i ślinienia tylko trzymanie za rękę i niewinny pocałunek. Pary heteroseksualne robią tak ciągle w miejscach publicznych i nie widziałem żeby ktoś miał coś przeciwko.

Co do programu, do którego link dała Vilandra - po Cejrowskim chciałem dać sobie spokój, ale uznałem, że przy czymś i tak muszę zjeść obiad :3 Chciałbym zauważyć, że wszyscy tamtejsi przeciwnicy homoseksualizmu już od początku byli zwyczajnie zdenerwowani. Widać było frustrację na ich twarzach, bo "jak ktoś śmie mieć na ten temat inne zdanie ode mnie. Ja jestem autorytet, badania nie kłamią, ja jestem katolik i to obraża moją wiarę, a oni są głupkami i to wszystko jest głupie". Kłamstwo - większe kłamstwo - statystyka - marketing.

Chciałbym też wiedzieć co to są za prawa religijne w konstytucji, o których mówił Cejrowski.

[limonka]

Judas, raz:

"W trosce o byt i przyszłość naszej Ojczyzny,
odzyskawszy w 1989 roku możliwość suwerennego i demokratycznego stanowienia o Jej losie,
my, Naród Polski - wszyscy obywatele Rzeczypospolitej,
zarówno wierzący w Boga
będącego źródłem prawdy, sprawiedliwości, dobra i piękna,
jak i nie podzielający tej wiary,
a te uniwersalne wartości wywodzący z innych źródeł,"

oraz....

Art. 53.
Każdemu zapewnia się wolność sumienia i religii.

Wolność religii obejmuje wolność wyznawania lub przyjmowania religii według własnego wyboru oraz uzewnętrzniania indywidualnie lub z innymi, publicznie lub prywatnie, swojej religii przez uprawianie kultu, modlitwę, uczestniczenie w obrzędach, praktykowanie i nauczanie. Wolność religii obejmuje także posiadanie świątyń i innych miejsc kultu w zależności od potrzeb ludzi wierzących oraz prawo osób do korzystania z pomocy religijnej tam, gdzie się znajdują.

Rodzice mają prawo do zapewnienia dzieciom wychowania i nauczania moralnego i religijnego zgodnie ze swoimi przekonaniami. Przepis art. 48 ust. 1 stosuje się odpowiednio.

Religia kościoła lub innego związku wyznaniowego o uregulowanej sytuacji prawnej może być przedmiotem nauczania w szkole, przy czym nie może być naruszona wolność sumienia i religii innych osób.

Wolność uzewnętrzniania religii może być ograniczona jedynie w drodze ustawy i tylko wtedy, gdy jest to konieczne do ochrony bezpieczeństwa państwa, porządku publicznego, zdrowia, moralności lub wolności i praw innych osób.

Nikt nie może być zmuszany do uczestniczenia ani do nieuczestniczenia w praktykach religijnych.

Nikt nie może być obowiązany przez organy władzy publicznej do ujawnienia swojego światopoglądu, przekonań religijnych lub wyznania.

O to chodzi

[judas666]

To ja i tak nie wiem o co się Cejrowsku rzucał x3

Na piśmie to tak ładnie wygląda. Szkoda, że w praktyce już tak fajnie nie jest.

[limonka]

No jemu chodziło o to, że dochodzi do ateizacji Europy i choć wszyscy chcą respektowania praw homo, nikt nie myśli o katolach, których może to razić. W skrócie ;D

[judas666]

Ale co ma ateizacja do poszanowania drugiego człowieka? Można być katolikiem, muzułmaninem czy ateistą a szanować innych tak samo i nie odbierać nikomu prawa do godnego i bezpiecznego życia.

[limonka]

No bo problem w tym, że skoro jest ateizacja, mało kto będzie się liczył z katolikami, bo inne rzeczy będą ważniejsze, niż religia.

[judas666]

Imo jest wiele rzeczy ważniejszych od religii. Katolicy się boją, że inni będą ich traktować tak jak oni homoseksualistów.

[limonka]

No jeżeli nam się Muzułmanie zjadą do Europy w ilości jeszcze większej niż dotychczas, to z pewnością.

[rafmajster]

Jesli homoseksualizm jest naturalny to ja jestem George Clooney ;D
Ludzie w co Wy wierzycie!
Kiedys ogladalem brytyjski program, nazwy nie pamietam, ale cos w stylu River...
Wystapil w nim jakis dosc znany pisarz - facet po szescdziesiatce, ktory chodzil to elitarnej szkoly TYLKO dla chlopcow.
Jasno powiedzial, ze wraz z dojrzewaniem trza bylo zahamować jakos poped, ot wyżyć sie;]
I tak zaczaly sie jego przygody z kolegami. Jak sam przyznal, nigdy wczesniej nie wydawalo mu sie, ze bylby do czegos takiego zdolny. Niestety hormony robia swoje. Ponoc to czeste zjawisko w szkolach dla chlopcow z internatem...


Tak w ogole to opowiem wam historie.
Historia ta dzieje sie we wspolczesnej polsce, w ktorej mozna zawierac zwiazki malzenskie para tej samej plci, oraz adoptowac dzieci... Coz za czasow proeuropejskiego Tuska wszystko jest mozliwe
Bohaterami jest parka homo Jacek i Wacek
Sa swiezo po slubie... Ktoregos dnia wpadaja na genialny pomysl - adoptujmy dziecko!
Wybor pada na 13 letniego Zbyszka. W koncu, jak obydwoje rodzicow zauwazaja, jest taki ladny, szczuply i delikatny.
I wtedy zycie Zbycha zamienia sie w koszmar.
Chlopaki z bloku nabijaja sie z niego. Dzieciak jest wytykany palcami, nazywany 'ten-od-dwoch-ciot-z-pod-osemki'..
Bywa nawet, ze jest bity i opluwany...
Delikatnie mowiac nie ma zycia, nawet w szkole!
Fajnie, ze Wacek pomaga odrabiac mu lekcje
Fajnie, ze Jacek robi mu sniadania do szkoly
Fajnie, ze czuje ich milosc
Jak po roku sie wiesza, bo ma dosyc takiego zycia...

A teraz naklaniam do osobistej refleksji kazdego zwolennika adopcji przez homo...
...Co jesli Ty bys byl Zbyszkiem?

[zak]

dlaczego?
bo spoleczenstwo ssie

[Alyna]

Jesli homoseksualizm jest naturalny to ja jestem George Clooney ;D
Ludzie w co Wy wierzycie!
Kiedys ogladalem brytyjski program, nazwy nie pamietam, ale cos w stylu River...
Wystapil w nim jakis dosc znany pisarz - facet po szescdziesiatce, ktory chodzil to elitarnej szkoly TYLKO dla chlopcow.
Jasno powiedzial, ze wraz z dojrzewaniem trza bylo zachamowac jakos poped, ot wyrzyc sie;]
I tak zaczaly sie jego przygody z kolegami. Jak sam przyznal, nigdy wczesniej nie wydawalo mu sie, ze bylby do czegos takiego zdolny. Niestety hormony robia swoje. Ponoc to czeste zjawisko w szkolach dla chlopcow z internatem...

A ja chodziłam do koedukacyjnej szkoły, miałam w klasie tyle samo chłopaków co i dziewczyn. Nie czułam takiego popędu żeby się wyżyć. A jednak wolę dziewczyny. Dziwne nie? I wyobraź sobie, że nie przechodziłam żadnej traumy w dzieciństwie. Częste zjawiska tego typu co miał ten pisarz występują również w więzieniach i nie ma to nic wspólnego z homoseksualizmem. Tak jak powiedział pisarz, czasami facet musi sobie ulżyć. A to już nie moja wina, że woli używać do tego innych chociaż mu się to nie podoba, zamiast ręki.

Tak w ogole to opowiem wam historie.
Historia ta dzieje sie we wspolczesnej polsce, w ktorej mozna zawierac zwiazki malzenskie para tej samej plci, oraz adoptowac dzieci... Coz za czasow proeuropejskiego Tuska wszystko jest mozliwe
Bohaterami jest parka homo Jacek i Wacek
Sa swiezo po slubie... Ktoregos dnia wpadaja na genialny pomysl - adoptujmy dziecko!
Wybor pada na 13 letniego Zbyszka. W koncu, jak obydwoje rodzicow zauwazaja, jest taki ladny, szczuply i delikatny.
I wtedy zycie Zbycha zamienia sie w koszmar.
Chlopaki z bloku nabijaja sie z niego. Dzieciak jest wytykany palcami, nazywany 'ten-od-dwoch-ciot-z-pod-osemki'..
Bywa nawet, ze jest bity i opluwany...
Delikatnie mowiac nie ma zycia, nawet w szkole!
Fajnie, ze Wacek pomaga odrabiac mu lekcje
Fajnie, ze Jacek robi mu sniadania do szkoly
Fajnie, ze czuje ich milosc
Jak po roku sie wiesza, bo ma dosyc takiego zycia...

A teraz naklaniam do osobistej refleksji kazdego zwolennika adopcji przez homo...
...Co jesli Ty bys byl Zbyszkiem?

I przez takie głupie historyjki jak na razie uważam, że w Polsce nie powinno być adopcji. Nie dość, że nasze tolerancyjnie inaczej społeczeństwo zlinczowałoby tę parę gejów czy lesbijek to jeszcze biedny dzieciak miałby przerąbane u "oświeconych" ludzi, którzy wszystko wiedzą lepiej.
Jak czytam niektóre mądrości ludzi nieobeznanych z tematem to nie wiem czy się śmiać czy płakać. To tak jak ja bym dyskutowała o fizyce kwantowej chociaż nigdy się w nią nie zgłębiałam, nie miałam z nią styczności i jej nie rozumiem. Ale przecież zawsze mogę wiedzieć lepiej co nie?
No, ale jak stwierdził, których polityk, do homo nie ma sie co zbliżać bo przecież nawet przez podanie ręki idzie się zarazić gejostwem

[judas666]

rafmajster, zgadzam się w pełni z Tą Twoją historyjką, tak by było zapewne. Mniemam jednak, iż TY widzisz tu winę przybranych rodziców Zbyszka?

[rafmajster]

No wyobraz sobie, ze ja sie Tobie dziwie;D
Aylinn domyslam sie, iz wiesz jaki wplyw maja meskie hormony na zachowanie plci meskiej:P
A jak nie to oswiece Cie. Podczas turniejow w pilke nozna, w wielu reprezentacjach jest zakaz uprawiana seksu przed meczem. A dlaczego? Bo podwyzszony poziom testosteronu (glownie dzeki odzywka) wplywa na walecznosc i agresje na boisku pilkarzy. Jak to sie ma do takich chlopakow? Dojrzewającemu dzieciakowi z internatu, nawet z wyrobiona preferencja seksualna, pod wplywem tego hormonu krew zamiast do mozgu zaczyna doplywac do przyrodzenia! I ta czescia ciala mysli! Wiec nie mow mi, ze wiesz lepiej jak to jest, bo ja tez przez to przechodzilem, jak kazdy normalny chlopak! A tamten pisarz jasno powiedzial, ze to przez szkole zostal homo i mu tak zostalo. W koncu zyl tam pare ladnych latek...
A co do wiezienia to wypisujesz jakies bzdury;)
Oczywiscie rozumiem, iz wiesz jak jest w wiezieniu - bo Ty, albo ktos znajomy przesiedzial wyrok na celi
Zapewne myslisz, ze tam nic innego nie robia tylko sie w d*** z nudow wala. Jak slysze tego typu argumenty to nie wiem czy smiac sie czy plakac;] Wiec oswiece Cie po raz drugi W wiezieniu akt seksualny dokonywany jest przez gitow na zwyklych Cwe****, ale tylko tych gitow, ktorzy wiedza, ze nie wyjda za kratki przez pare ladnych latek. Zreszta tylko niewielki ich odsetek! Poza tym oni sie brzydza tego co robia, poniewaz sa ludzmi doroslymi, a nie dziecmi w wieku 9- 16 lat!

co do historyjki... Wnerwiaja mnie ludzie, ktorzy mysla w podobny sposob co pary homo... Malo tego! Sa swiecie przekonani o swojej racji! A przeciez wychowanek par homoseksualnych, nawet ten odporny psichicznie na skierowana ku niemu agresje i podzielajacy zdanie niektorych forumowiczow... zostalby 'ukamieniowany'

Ludzie obudzcie sie! W wiekszosci krajow ue dominuje Chrzescijanstwo, religia zabraniajaca takich zwiazkow. I nawet gdy przecietny Kowalski nie chodzi do kosciola, to i tak czuje obrzydzenie do par homo, nie mowiac juz o adopcji! Co najwyzej udaje tolerancyjnego, ale jak tylko widzi dwoch facetow trzymajacych sie za reke, to powstrzymuje sie od smiechu. Nie mowiac juz o reakcji na widok parki homo z dzieckiem, idacych razem za reke.... bo juz to wzbudza agresje, mysli typu 'co oni temu dziecku robia'. Najchetniej by takich powiesil za jaja na latarnie...
Niestety, ale nie da sie zmienic tej rzeczywistosci nawet paradami rownosci...

[Alyna]

No wyobraz sobie, ze ja sie Tobie dziwie;D
Aylinn domyslam sie, iz wiesz jaki wplyw maja meskie hormony na zachowanie plci meskiej:P
A jak nie to oswiece Cie. Podczas turniejow w pilke nozna, w wielu reprezentacjach jest zakaz uprawiana seksu przed meczem. A dlaczego? Bo podwyzszony poziom testosteronu (glownie dzeki odzywka) wplywa na walecznosc i agresje na boisku pilkarzy. Jak to sie ma do takich chlopakow? Dojrzewającemu dzieciakowi z internatu, nawet z wyrobiona preferencja seksualna, pod wplywem tego hormonu krew zamiast do mozgu zaczyna doplywac do przyrodzenia! I ta czescia ciala mysli! Wiec nie mow mi, ze wiesz lepiej jak to jest, bo ja tez przez to przechodzilem, jak kazdy normalny chlopak! A tamten pisarz jasno powiedzial, ze to przez szkole zostal homo i mu tak zostalo. W koncu zyl tam pare ladnych latek...
A co do wiezienia to wypisujesz jakies bzdury;)
Oczywiscie rozumiem, iz wiesz jak jest w wiezieniu - bo Ty, albo ktos znajomy przesiedzial wyrok na celi
Zapewne myslisz, ze tam nic innego nie robia tylko sie w d*** z nudow wala. Jak slysze tego typu argumenty to nie wiem czy smiac sie czy plakac;] Wiec oswiece Cie po raz drugi W wiezieniu akt seksualny dokonywany jest przez gitow na zwyklych Cwe****, ale tylko tych gitow, ktorzy wiedza, ze nie wyjda za kratki przez pare ladnych latek. Zreszta tylko niewielki ich odsetek! Poza tym oni sie brzydza tego co robia, poniewaz sa ludzmi doroslymi, a nie dziecmi w wieku 9- 16 lat!

Aaaa czyli jak facet nie może sobie pociupciać z pannami to zostanie gejem? Bo przecież wali mu sperma w łeb i nie ma dziewczyny obok, to dobiera się do facetów żeby sobie tylko ulżyć? Rozumiem, że skoro przechodziłeś przez wiek dojrzewania to z braku laku miałeś kontakty seksualne z facetami, więc na pewno wiesz jak to jest. Jakoś mój kuzyn był w internacie dla chłopaków i przygód nie miał. Ale ok, nie wnikam, pan pisarz po prostu musiał sobie ulżyć i biedak teraz wszystkich obwinia za to, że sypiał z facetami.
Po drugie, nie twierdzę, że w więzieniu wszystko co robią to uprawiają seks między sobą, ale takie przypadki są. I nie, nie wiem tego z własnego doświadczenia, ale wiem, a od kogo to niczyj interes.

co do historyjki... Wnerwiaja mnie ludzie, ktorzy mysla w podobny sposob co pary homo... Malo tego! Sa swiecie przekonani o swojej racji! A przeciez wychowanek par homoseksualnych, nawet ten odporny psichicznie na skierowana ku niemu agresje i podzielajacy zdanie niektorych forumowiczow... zostalby 'ukamieniowany'

Ludzie obudzcie sie! W wiekszosci krajow ue dominuje Chrzescijanstwo, religia zabraniajaca takich zwiazkow. I nawet gdy przecietny Kowalski nie chodzi do kosciola, to i tak czuje obrzydzenie do par homo, nie mowiac juz o adopcji! Co najwyzej udaje tolerancyjnego, ale jak tylko widzi dwoch facetow trzymajacych sie za reke, to powstrzymuje sie od smiechu. Nie mowiac juz o reakcji na widok parki homo z dzieckiem, idacych razem za reke.... bo juz to wzbudza agresje, mysli typu 'co oni temu dziecku robia'. Najchetniej by takich powiesil za jaja na latarnie...
Niestety, ale nie da sie zmienic tej rzeczywistosci nawet paradami rownosci...

A wiesz co? Ja myślę, że wiele da się zmienić. Spójrz na czarnych w USA. Gdyby nie zaczęli protestować, bo wierzyliby, że nic tego nie zmieni do dzisiaj byliby pod jarzmem białych. Co mnie obchodzi, że w wielu krajach dominuje dana religia? Polska nie jest krajem wyznaniowym tylko demokratycznym. Mojego życia nie określa wiara tylko konstytucja. Wg. ciebie jeżeli urodzę dziecko i będę się nim opiekować z moją dziewczyną to znaczy, że powinno mi sie to dziecko zabrać? Że powinno się mnie pozbawić praw rodzicielskich? A z jakiej racji? Zresztą czy ja wiele chcę? Chcę tylko możliwości zalegalizowania mojego związku w urzędzie stanu cywilnego żeby podlegać temu samemu prawu co pary hetero. Chcę móc płacić podatki razem, chcę mieć możliwość odwiedzenia mojej dziewczyny w szpitalu jako rodzina, chcę mieć prawo do mieszkania czy domu, a nie, że skoro dom był jej i dajmy na to ona umrze, muszę się wyprowadzić bo dom formalnie należy do jej rodziny chociażbyśmy przeżyły ze sobą 30 lat.
Zresztą piszesz, że wnerwiają cię ci, którzy wspierają homo i są święcie przekonani do swoich racji. Ty jesteś taki sam. Nienawidzisz homo i uważasz to za złe i jesteś święcie przekonany co do swoich racji. Ta sama sytuacja.
Wiesz co mnie denerwuje? Denerwuje mnie to, że wielu ocenia mnie po mojej orientacji, a nie po tym jaka jestem. Dlaczego heteryk może się nie ukrywać, a ja muszę? Dlaczego, gdybym startowała do pracy i przełożony wiedział by o mojej orientacji w 90% przypadków dałby pracę drugiej osobie chociaż byłabym lepiej wyszkolona i wykształcona? Oczywiście nie dałby mi do zrozumienia, że to przez orientację, ale czasami idzie się domyślić.

Myślisz, że mi jest łatwo żyć w takim świecie? Myślisz, że ja się nie denerwuję, nie płaczę w domu bo ktoś mnie zjechał jak ostatnie, sorry za wyrażenie, gówno z powodu mojej orientacji? Myślisz, że miło mi słuchać rozmów ludzi o tym jak to homo powinni być zagazowani, powieszeni, wsadzeni do więzienia itp., i nie móc nic powiedzieć bo boję się, że mnie pobiją jak im powiem? Myślisz, że łatwo mi z tym pomimo wsparcia rodziny i przyjaciół? Nie, nie jest mi łatwo i nie zmienię wszystkich, ale chciałabym żeby mnie szanowano jako człowieka, żeby mnie traktowano równo, a nie jak jakieś zagrożenie biologiczne, które chodzi i zaraża wszystkich dookoła.

Użytkownik Aylinn edytował ten post 18.03.2008 - 21:07

[michalp]

http://www.dailymoti...dler-w-tvn_news