Skocz do zawartości


Zdjęcie

Pomyślmy logicznie.


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
67 odpowiedzi w tym temacie

#1

Ver19.
  • Postów: 18
  • Tematów: 1
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Skoro czas obiegu planety X wokół Słońca wynosi plus/minus 3500 lat, to musiała zderzać się z Ziemią już...WIELE razy. Nie chce mi się liczyć, z matmy zawsze byłam cienka :D , ale to chyba jasne.
Skąd więc apokaliptyczne wizje zagłady naszego globu?
Dlaczego 3500 lat temu nie zjawiła się i nie wybiła całego rodzaju ludzkiego? Pomyślmy treźwo, to niemożliwe. A przynajmniej mam nadzieje, że niemożliwe.

Poza tym - tylu jest niezależnych badaczy wszechświata, dysponujących niezłym sprzętem. Dlaczego oni nie natrafili na ślad tej planety?
Oczywiście, naukowcy nie wykluczają istnienia sporych ciał niebieskich na peryferiach Układu Słonecznego, ale wizja olbrzymiej planety, która tylko czycha na wybicie naszej populacji wydaje mi się - lekko mówiąc - pachnieć podpuchą i żerowaniem na ludzkim strachu [ile pan Geryl już nazbierał?]

Zapraszam wszystkich sceptyków [ i nie tylko] do dyskusji.
  • 0

#2

Cashpoint.

    egoism

  • Postów: 641
  • Tematów: 126
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Już Ci tłumacze ;) .

Skąd więc apokaliptyczne wizje zagłady naszego globu?

Chyba nie czytałeś interpretacji Sitchina i Danikena.

Dlaczego 3500 lat temu nie zjawiła się i nie wybiła całego rodzaju ludzkiego? Pomyślmy treźwo, to niemożliwe. A przynajmniej mam nadzieje, że niemożliwe.

Ha!, owszem mogła się zjawić i powiem Ci, że mogła nawet wyniszczyć całą populację jednak tutaj z pomocą przychodzi jakże ponętna "nauka" jaką jest paleoastronautyka, tworzona i rozwijana głównie przez tych dwóch panów wymienionych wyżej.

ale wizja olbrzymiej planety, która tylko czycha na wybicie naszej populacji wydaje mi się - lekko mówiąc - pachnieć podpuchą i żerowaniem na ludzkim strachu

To było już wałkowane w każdym większym temacie o Nibiru.

  • 1



#3

Ana Mert.
  • Postów: 2348
  • Tematów: 19
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Hipotetyczna Nibiru nie zderza sie z Ziemia przy kazdym okrazeniu mniej wiecej z tego samego powodu co komety i asteroidy. Ziemia sie tez porusza i choc tory ruchu obu cial niebieskich moga sie przecinac szansa ,ze oba znajda sie jednoczesnie w tym samym miejscu jest znikoma. Wyobraz sobie sytuacje: po 2 roznych drogach przez pustynie jada dwa auta. W pewnym momencie drogi te sie krzyzuja, jaka jest szansa ,ze oba auta spotkaja sie na skrzyzowaniu? Prawie zadna.
  • 1



#4

Ver19.
  • Postów: 18
  • Tematów: 1
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Oczywiście!
Skąd wiec przekonanie, że włąsnie w 2012 roku nastapi kolizja? Czy opieramy się tylko na wizjach Majów, czy może powstały już jakieś teorie bądź obliczenia...dotyczące planety, którą znamy tylko ze starożytnych podań :D
  • 0

#5

darokrol.
  • Postów: 729
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Hipotetyczna Nibiru nie zderza sie z Ziemia przy kazdym okrazeniu mniej wiecej z tego samego powodu co komety i asteroidy. Ziemia sie tez porusza i choc tory ruchu obu cial niebieskich moga sie przecinac szansa ,ze oba znajda sie jednoczesnie w tym samym miejscu jest znikoma. Wyobraz sobie sytuacje: po 2 roznych drogach przez pustynie jada dwa auta. W pewnym momencie drogi te sie krzyzuja, jaka jest szansa ,ze oba auta spotkaja sie na skrzyzowaniu? Prawie zadna.

wg prawa Murphego to że spotkają się na skrzyżowaniu jest bardzo prawdopodobne :D

co do komet to po pierwsze mamy Jowisza który "broni" nas przed większością, po drugie komety nie istnieją miliardy lat tak jak planety, tzn. istnieją ale kiedy zaczną krążyć wokół słońca żyją stosunkowo krótko, za to Nibiru musi istnieć tyle co reszta planet i wykonałoby ponad 1 200 000 obiegów słońca, tak na szybko wyliczyłem że prawdopodobieństwo że nibiru NIE trafiłoby w Ziemię jest 1:16, ale policzyłem tak jakby Nibiru było punktem (bo nie wiem jak inaczej to policzyć :P ) gdyby podstawić tam planetę 4 razy większą od naszej pewnie wynik byłby wiele razy wyższy, no teraz mi przyszło do głowy że orbity nie przecinają się pod kątem prostym więc wynik jeszcze wzrośnie, jakby ktoś chciał to liczyć :P
zresztą z tego co wiem to w ziemię trafiała w przeszłości mnóstwo komet i asteroid, a najmłodsze kratery uderzeniowe mają kilka tysięcy lat
  • 0

#6

Ver19.
  • Postów: 18
  • Tematów: 1
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Przemo, co konkretnie masz na mysli? Oświeć mnie.
  • 0

#7

darokrol.
  • Postów: 729
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

pewnie to że nie widziałaś wystarczającej liczby starożytnych rysunków z 10 planetami, nie przeczytałaś naukowców Sitchina i Danikena czyli nie masz żadnej teoretycznej wiedzy na temat układu słonecznego, nie wiesz że sumerowie byli tak wybitnymi astronomami że uznali Pluton za planetę itd. :)
  • 0

#8

FarmazonyTuGadacie.
  • Postów: 16
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Mnie irytuje jedno... skoro ta planeta ma za kilka lat "zderzyc" się z ziemią to dlaczego jej nie widac! :o Przecież 5 lat do 2012 roku...
I do tego... ta planeta jest bardzo daleko, to jak niby w 5 lat dotrze do ziemi? oO I podobno jest dużo większa od ziemi więc tym bardziej powinniśmy ją widziec skoro jest niby blisko ziemi? ...

Użytkownik FarmazonyTuGadacie edytował ten post 11.03.2008 - 18:32

  • 0

#9

Ver19.
  • Postów: 18
  • Tematów: 1
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Text z pierwszego linka gdzieś już widziałam, drugi się przydał, dzięki więc za pomoc.
[to o googlach grzecznie przemilczę :D ]


I znow wracamy do punktu wyjścia - U.S napewno kryje sporo tajemnic, jednak my nie jesteśmy w stanie ich poznać. Przynajmniej narazie.

Wizja apokalispy nadal jednak do mnie nie przemawia...uwazam, ze to źródło pompowania kasy dla takich cwaniaków jak Geryl, którzy zdązyli już obliczyć ile musimy zgromadzić pieniędzy na te wszystkie łodzie i zapasy :o

Użytkownik Ver19 edytował ten post 12.03.2008 - 16:26

  • 0

#10

_MajoR_.
  • Postów: 196
  • Tematów: 16
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Dlaczego oni nie natrafili na ślad tej planety?


Porównać to można z szukaniem igły w stogu siana... jeżeli nie mają wskazówki gdzie mogą jej szukać to przeszukanie całego nieba i znalezienie tej jedynej zajmie bardzo dużo czasu, nawet przy naszej technologii nie umiemy monitorować całej sfery niebieskiej
  • 0

#11

darokrol.
  • Postów: 729
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

gdyby wyznawcy planety X z łaski swojej powiedzieli astronomom gdzie skierować teleskopy a nie obrażali się jak tylko wspomni się o dowodach, to by ją zobaczyli
  • 0

#12

Moon101.
  • Postów: 80
  • Tematów: 13
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

to prawda nikłe szanse są na zderzenie ile planet wtedy na niebie będzie to musiało by być przez kogoś kierowane gdyby tak miało być przecierz nibiru może poclecieć na słońce bo my będziemy zwróceni w innym kierunku alo może uderzy w jakąś inną planetę
  • 0

#13

Ill.

    Nawigator

  • Postów: 1656
  • Tematów: 40
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Po pierwsze: Nibiru nie zderzy się z Ziemią i nigdy się z nią nie zderzyła. Żadne podanie niby o Nibiru ze starożytności nie mówi o zderzeniu, ale o zbliżeniu. To tak dla ścisłości.

Po drugie: Uważam, że bliższy rzeczywistości jest model wszechświata elektrycznego, zatem spodziewałbym się (jeśli już) Nibiru jako komety. Wg modelu elektrycznego gorąco może się na Ziemi zrobić jeśli Słońce, Ziemia i kometa ustawią się w jednej linii, ponieważ znacznie zwiększa to prawdopodobieństwo wyrzucenia przez Słońce znacznych ilości plazmy. Kometa sama w sobie groźna nie jest (nawet w Ziemię nie może uderzyć), groźne jest to co jest pomiędzy kometą a Słońcem.
Wg modelu grawitacyjnego, Nibiru by coś zdziałać powinna mieć gigantyczną masę i już powinna być widoczna.
Wg modelu elektrycznego ma jeszcze trochę czasu (względem grudnia 2012)

Pytanie: Nibiru nie ma, czy model nie ten?
  • 0

#14

avallach.
  • Postów: 314
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Uważam, że bliższy rzeczywistości jest model wszechświata elektrycznego

Możesz uważać, ale to go nie uczyni prawdziwym... Choćby nie wiem jak przekonujący film nakręcili jego propagatorzy. Wykazano sporo nieścisłości i błędów w modelu elektrycznym więc Nibiru nie ma.
  • 0

#15

Ill.

    Nawigator

  • Postów: 1656
  • Tematów: 40
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Uważam, że bliższy rzeczywistości jest model wszechświata elektrycznego

Możesz uważać, ale to go nie uczyni prawdziwym... Choćby nie wiem jak przekonujący film nakręcili jego propagatorzy. Wykazano sporo nieścisłości i błędów w modelu elektrycznym więc Nibiru nie ma.


Przyznaję film jest kiepski, ale nie na jego podstawie sądzę, że model elektryczny jest bliższy prawdzie. Poza tym nie napisałem, że jest prawdziwy, ale bliższy prawdzie. Możesz mi uprzejmie pokazać gdzie wykazano "sporo nieścisłości i błędów"? Czy Twoim zdaniem model grawitacyjny, który nie tłumaczy sporej części zjawisk zachodzących na Słońcu jest lepszy od elektrycznego, który tłumaczy je logicznie?
Podejrzewam, że Twoja niechęć wynika z faktu, iż model ten został zainspirowany legendami...
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 3

0 użytkowników, 3 gości oraz 0 użytkowników anonimowych