40 replies to this topic

[tatik]

Ponoć oczy są zwierciadłem duszy:



Lecz czy ludzie lubią gdy im się zagląda w oczy ?(duszę)
Wielu unika kontaktu wzrokowego lub patrzą w oczy przez moment, potem szybko odwracają wzrok (czasami przy tym kraśnieją na twarzy ale wtedy wiadomo o co chodzi)Inni latają wzrokiem od horyzontu po czubek buta lub sprawdzają czy strony świata są na swoim miejscu. Spore grono ludzi świdruje okiem jeden punkt jakby chcieli wypalić dziurkę w ścianie. Czemu tak się dzieje? Nie jest to żaden wysiłek patrzeć komuś prosto w oczy i nie boli !

Może się boimy że ktoś odczyta nasze myśli ?

Lub prześwietli duszę ?

Co możemy odczytać z oczu ?

Czy da się wyczytać z oczu ludzi, że czymś się martwią?

Czy da się cokolwiek wyczytać z oczu?

Czy znajdziemy na to odpowiedź?......

[Aidil]

Jasne ;-D jak głęęęboookoo popatrzymy w oczy.

[judas666]

Z oczu można wyczytać emocje. Ja jestem wstydliwy więc raczej nie spoglądam ludziom w oczy.

[Tacita]

Dlatego ja, gdy z kimś rozmawiam, patrzę mu głęboko w oczy. Wówczas nie tylko ta druga osoba widzi, iż jestem szczera i otwarta, wtedy i ja mogę sprawdzić zamiary swojego rozmówcy.
Co jeszcze? Patrzenie komuś w oczy może wzbudzać nie tylko strach (przed 'prześwietleniem' duszy), lecz również zaufanie. Gdy ktoś unika kontaktu wzrokowego, sprawia wrażenie, jakby coś ukrywał. Z taką osobą nie podpisałabym kontraktu.

Co możemy odczytać z oczu ?
Czy da się wyczytać z oczu ludzi, że czymś się martwi?

Z oczu można odczytać dosłownie wszystko. Gdy dusza jest w rozterce, to nawet gdy usta się śmieją, wystarczy jedno spojrzenie danej osoby i nagle staje się jasne, że ta coś ukrywa.
Albo tzw. 'iskierki w oczach'. Przecież nie mamy na to wpływu. Po prostu - gdy dusza się raduje, to serce śpiewa, a oczy się cieszą. I odwrotnie. Dlatego kłamca wodzi oczami we wszystkie strony świata, byle nie na nas

[Pingwin]

Fajny temcik według mnie ludzie często unikają konataktu wzrokowego ponieważ WSTYDZĄ się patrzeć komuś w oczy a szczególnie gdy osoba jest wstydliwa . Podam przykład jakiemuś chłopakowi podoba się dziewczyna ale on jej też się podoba i pewnym razem ona patrzy na niego on nagle się odwraca i chwilowo partzy jej w oczy po 1s-2s odrywają od siebie spojrzenie i ta wstydliwa osoba robi się czerwona

[Tacita]

Fajny temcik według mnie ludzie często unikają konataktu wzrokowego ponieważ WSTYDZĄ się patrzeć komuś w oczy(....)

Albo boją się, że ich uczucia zostaną zdemaskowane w nieodpowiednim czasie, albo że w ogóle ktoś się o nich dowie (to przy okazji zauroczeń)

[mEdyt]

Nie wiem jak to jest i co ja mam w swoich oczach ale mój wzrok jest częstym "zaczepnikiem" - za który chcą mnie "sklepać". Może ktoś mi to wyjaśni!?

[Snajper88]

A ja zauważyłem u siebie coś takiego, że gdy się zastanawiam czy patrzę komuś w oczy to zaraz coś mnie zmusza żebym spojrzał w inne miejsce. A jak rozmawiam bez zastanowienia, czy patrzę czy nie, to... no właśnie, nie wiem gdzie wtedy patrzę. Chyba jednak dłużej "zaglądam" w oczy.
Jak byłem mniejszy to bardziej się wstydziłem, dlatego się nad tym zastanawiałem. Myślałem, że jak ten wstyd przed patrzeniem komuś w oczy pokonam, to będe o wiele bardziej otwarty, rozmowny itp.

Użytkownik Snajper88 edytował ten post 12.03.2008 - 17:05

[tatik]

Kilkakrotnie odniosłem wrażenie jakbym wręcz czuł czyjąś duszę poprzez przypadkowe spojrzenie.
Bardzo dziwne doświadczenie...nie potrafię tego opisać

[j.z]

osobie z ktorą rozmawiam zawsze wydaje się, ze patrzę jej prosto w oczy, gdy ja patrzę pomiędzy nimi .

czasem jak ja się dlugo w cos patrzę to mi się to jakby deformuje, robią sie jakies dziwne ksztalty i muszę na chwile oderwac wzrok ;d.

i wlasnie takze parę razy mialam takie uczucie jak Titak


a te oczy zawsze byly takie tajemnicze.. niby wiem jak to wytlumaczyc, ale nie potrafię ;D.
zawsze się mowilo, ze oczy to zwierciadla duszy, ze ktos ma piękne oczy.. tak juz jest .

Użytkownik j.z edytował ten post 12.03.2008 - 17:25

[Tacita]

Gdy ktoś ma zeza rozbieżnego to tak, faktycznie ciężko czytać mu z oczu

[Tacita]

Owszem, ale to nie jest takie proste. Mam koleżankę, która ma zeza. Zwykle patrzyłam jej na nos, a nie w oczy.

[Mienso]

Co do zeza to też mam jedną koleżanke która ma jedno oko na maroko, drugie na kaukaz i ciężko jej spojrzeć w ślepia