99 odpowiedzi w tym temacie

[ciemność]

Ale zawsze tak nie jest. Ten świat nie jest uczciwy...niestety.

[Traper]

ale nie jest to wina bezpośrednio wina świata to ludzie tworzą te kłamstwa, a potem w nich żyją. A ci następni w tym kłamstwie są wychowani i uznają to za prawdę... Smutne, ale prawdziwe:(

[ciemność]

No niestety można to nazwać lawiną kłamstw...parszywe to :cry:

[Traper]

Teraz pomyśl od kiedy Chrześcijaństwo jest religią "dominującą" i liczbe pokoleń, to daje lekkie wyobrazenie o tym czym nas "karmią"...

[ciemność]

A to kłamstwo przechodzi swoją ewolucję. To już przestanie niedługo mówic o Bogu, tylko o tym, kim mamy być...

[Traper]

Ten proces się już zaczął... Ja nie wiem, do czego zdążą ten świat?

[ciemność]

Świat niestety zdąża do samozniszczenia...taka prawda, to jest logiczne.
Ludzie coraz bardziej kłamią, dziura ozonowa się powiększa, jest coraz mniej lasów...

Samozniszczenie nadchodzi - tylko nie wiadomo kiedy to nastąpi.

[ktosiuf]

No tak sobie czytam te tematy w tym dziale i wszystkie to przede wszystkim obelgi wobec Kościoła Katolickiego......

[ktosiuf]

Wiecie co, wy tak bardzo się oburzacie nad tym, że Kościół "ustalil" coś w co mają inni wierzyć. Zauważcie jednak co stało się po reformacji kiedy to każdy mógł interpretować Biblię w swój sposób, ile przez to powstało różnych "kościołów" często bardzo różniących się w zasadach wiary. I to jest właśnie przykład "grzeszności" człowieka, która mimo tego ze moze być nieświadoma to prowadzi do wypaczenia tego co przekazał nam Bóg. Dla mnie te tysiące różnych sekt i kościołów protestanckich są przykładem tego jak bardzo wiara może zatracić ze swoich podstaw w ciagu setek lat. Nawet w Kościele Katolickim powstało kilka odłamów króre sprzeciwiały sie nauce Koscioła....i co z tego wynikło? Np jeden z odłamów Kościoła Mariawickiego, którego członkowie uważali (i praktykowali), że dziecko poczęte na ołtarzu w ich kościele przez Księdza (wcześniej katolickiego) i siostrę (wcześniej katolicką) będzie święte....i tu właśnie ujawnia się ta grzeszność człowieka....o której często mówione jest w Biblii

[ciemność]

No tak sobie czytam te tematy w tym dziale i wszystkie to przede wszystkim obelgi wobec Kościoła Katolickiego......

Nie są to obelgi, a raczej własne przemyślenia nie mające na celu poddawania kościoła katolickiego ostrej krytyce. Nie w tym rzecz, żebym chciał obrażać. Mi chodzi przede wszystkim o to, że pojęcie wiary w Boga i jego ingerencji w doczesne sprawy jest wypaczane przez kościół. A powinno być tylko głoszone. Każdy powinien móc sobie samemu interpretować to co usłyszy.
Nie będę przytaczać nazwisk ludzi, którzy wypaczają wizerunek kościoła, ale także i Boga.

[Traper]

Dla mnie sprawa jest jasna i moich poglądów na ten temat nic nie zmeini...
Ale dodam jeszcze (może się powtarzam, ale...), że od samego początku istnienia Chrześcijaństwa, to duchowni ustalali w co mają wierzyć i jak żyć wierni...

Jeszcze dzisiaj się utwierdziłem w przkonaniu, że 'kościół robi, ludzie słuchają'. Pierwotnie Wielki Post trwał tydzień, ale został wydłużony prze któregoś z kolei papieża do 4, po co?

[ciemność]

Dokładnie tak...kościół powinien tylko głosić Słowo Boże, a nie wyznaczać zasad...

[ktosiuf]

"Ale dodam jeszcze (może się powtarzam, ale...), że od samego początku istnienia Chrześcijaństwa, to duchowni ustalali w co mają wierzyć i jak żyć wierni...

I tu sie mylisz, bo duchowni pochodzili z ludu i nie mogli stworzyć sobie jakiejś bajki i kazać w nią wierzyc ludziom. Przecież to absurd, to tak jakbym ja kazał ci dzisiaj w cos wierzyć a ty byś zaczął w to wierzyć....

"jeszcze dzisiaj się utwierdziłem w przkonaniu, że 'kościół robi, ludzie słuchają'. Pierwotnie Wielki Post trwał tydzień, ale został wydłużony prze któregoś z kolei papieża do 4, po co"

A co za róznica? Czy to że wielki post trwa 40 dni w jakikolweik sposób podważa cokolwiek?. Czy 40 dniowy post to jakikolwiek dogmat? Czy w jaki kolwiek sposób wypacza sens wiary? Ja nie widzę w tym problemu....i nie przeszkadza to mi jako Katolikowi.

[ Dodano: 2006-03-01, 22:35 ]
Aha czyli Kościoły Prostestanckie nie głoszą Słowa Bożego? Czy głoszą? Czy ich odłamy nie wypaczają Słowa Bożego? Zastanówcie sie trochę

[ciemność]

Czy to że wielki post trwa 40 dni w jakikolweik sposób podważa cokolwiek?. Czy 40 dniowy post to jakikolwiek dogmat?

Może i nie dogmat, ale tym sposobem można by zmienić całą religię. Pierwotnie trwał tydzień...Skoro tak ustalono na samym początku to chyba tak miało być...może był w tym jakiś sens? A kościół (Papież) zmienił.
I teraz jest inaczej, niż tego chciał Bóg. Czy to dobrze?

[ktosiuf]

Nie nie można by było zmienić całej religii, bo nie zmienia sie podstaw wiary...A ty ciągle te swoje "Kościół zmienił"! Ale co zmienił?!?!Przeciez w Biblii nie jest napisane aby obchodzić Wielki Post, wynika on z tradycji pierwszych chrześcijan, ato że go wydłużono niczemu nie zaprzecza itp Dłuższy post pomaga w lepszym przygotowaniu się do Świąt.....