oczywiście że nic nie było przed, ani niczego niema po, dobrze scpt pisze że człowiek wymyślił dusze kiedy zastanowił się nad tym co się stanie kiedy umrze, ja też sobie nie potrafię wyobrazić że mnie nie ma ale to nie znaczy że coś musi być "po"
zaraz posłucham tego czegoś od idioty kominka...
Jaką masz pewność, że dusza nie istnieje?
Może istnieć, ale to nie znaczy, że koniecznie musi być nieśmiertelna. Może po prostu przebywać w naszym ciele, aż do naszej śmierci, a potem ulegać duchowej "bio"-degradacji.
Osobiście także nie wierzę w reinkarnację i inne sprawy związane z buddyzmem, hinduizmem, czakrami etc.
P.S.
Nagrania nie wypróbuję z prozaicznego powodu:
Moja prababcia była schizofreniczką i jest duże prawdopodobieństwo wystąpienia tej choroby u mnie, a takie nagranie i podróż w "przeszłe życie" może u mnie wywołać różne stany paranoi.