60 replies to this topic

[Paweł]

Miliardy lat temu gdy chodzili jeszcze ludzie pierwotni to ich było mniej niz nas teraz. Wiec gdzie były te dusze wszystkie? Te które teraz zamieszkuja wszystkich ludzi?

Miliardy lat powiadasz. Dobra Te dusze byly zapewne w innych krainach, tzn. na innych planetach albo wymiarach.

[GPNS]

Myślę, że docenicie materiał, który zamieszczę.

Jest to nagranie mające wywołać stan hipnozy regresyjnej, w której możliwe będzie cofnięcie się do poprzedniego wcielenia, i przypomnienie sobie jego szczegółów.

Wersja dla mężczyzn: http://www.kominek.m...k-mezczyzni.MP3

Wersja dla kobiet:

Za pomocą hipnozy regresyjnej można także cofać się o dowolną ilość lat w swoim aktualnym wcieleniu, jednak powyższe nagrania przygotowane są do podróży w minione życia.

Właścicielem i wykonawcą nagrań jest Kominek, adresu nie podam, żeby nie było, że reklama... chociaż zareklamować warto.

[wojtek94]

Myślę, że docenicie materiał, który zamieszczę.

Jest to nagranie mające wywołać stan hipnozy regresyjnej, w której możliwe będzie cofnięcie się do poprzedniego wcielenia, i przypomnienie sobie jego szczegółów.

Wersja dla mężczyzn:

Wersja dla kobiet:

Za pomocą hipnozy regresyjnej można także cofać się o dowolną ilość lat w swoim aktualnym wcieleniu, jednak powyższe nagrania przygotowane są do podróży w minione życia.

Właścicielem i wykonawcą nagrań jest Kominek, adresu nie podam, żeby nie było, że reklama... chociaż zareklamować warto.

próbował ktoś to nagranie, bo ja się boje ściągnąć

[GPNS]

Nie bój się. Ja próbowałem, niestety należę do (z tego co zaobserwowałem) mniejszości, na którą to nie działa. Ale nie ma się co martwić, warto spróbować chociaż do połowy, gdzie podana zostaje instrukcja wprowadzenia ciała w całkowite rozluźnienie- uczucie jest niesamowite. Z początku trochę nieprzyjemne, ponieważ całe ciało zdaje się łaskotać od środka, jednak po osiągnięciu rozluźnienia człowiek czuje się... specyficznie:) Mam nadzieję, że mi się uda, dziś też spróbuję I pamiętajcie, wasze przeszłe życie nic nie zmienia w waszym teraźniejszym życiu, a sytuacje których tam doświadczacie (trwa to może minutę) nie mogą wam zaszkodzić- już raz to przeżyliście.

[Żaku]

Szczerze powiedziawszy sam bym chętnie posłuchał, ale wole żeby ktokolwiek to przetestował Nie wiadomo co może się stać

[GPNS]

Halo. Testowałem, i jestem nadal w stanie pisać na forum;] Chociaż jeden śmiałek po swojej wizji wybrał się do Kopenhagi aby odnaleźć widziane przez siebie miejsce. Jak wróci, może przywieść dowody na istnienie reinkarnacji;] Niektórzy także popłakali się podczas takiego seansu, jednak żadnych przypadków śmiertelnych nie stwierdzono;] Nagranie wygląda banalnie, jednak w prostocie siła.

Zainspirowały mnie wasze awatary, i też sobie zrobiłem, co by nie czuć się gorszym:

[Żaku]

co czułeś, jeśli mogę spytać ? Udało ci się za pierwszym razem doznać czegoś niesamowitego?
Widziałeś coś ?

[GPNS]

Myślę, że jeśli nigdy nie próbowałeś nigdy medytacji i metod głęboko relaksacyjnych to powinieneś doznać czegoś czego jeszcze nie znałeś. Niby to zwykłe rozluźnienie mięśni, a jednak dla przeciętnego Kowalskiego uczucie obce i dość interesujące. Wizji nie miałem żadnych, ale to chyba dla tego, że ciągle jakaś piosenka mi leci w głowie, nie potrafię oczyścić do końca umysłu. Ale mówię Ci- warto, na prawdę warto spróbować. Może być nieźle...

[scpt]

To co mówi poddany regesji hipnoycznej i ogólnie w hipnozie, średnio ma się w rzeczywistości. Często może opisywać sen, znane fakty historyczne, fantazje. Jest taka zasada, człowiek zahipnotyzowany nie powie niczego czego bu się nie nauczył, a w innym przypadku będzie improwizował. Jako że mocno interesowałem się hipnozą(w praktyce i teorii) to podam przykład. Jeśli osobie w transie poda sie sugestie na mówienie po chińsku, to będzie się ona starała mówić po chińsku, ale oczywiście nie będzie to chiński.

Podobnie z regresją i cofaniem w czasie. Nie wiem czy wiecie, ale osoby takie popełniają masę błędów Ja osobiście uważam, że nic nie było zanim się urodziłem gdyż nie miała prawa istnieć świadomość. Właśnie przed strachem przed jej utratą wymyślił bym sobie dusze. Ten program nawet ciekawie to opisuje, jednak sporo trzeba jeszcze po nim doczytać:

Discovery-Wielkie Pytania Dlaczego jestem sobą?
Inne z tej seri:
Discovery - Wielkie pytania - Dlaczego istniejemy?
Discovery - Wielkie pytania - Jak zaczęło się życie?
Discovery - Wielkie pytania - Jak powstał Wszechświat?
Discovery - Wielkie pytania - Jak skończy się świat?

I żeby nie było to od razu mówię, że wiele programów na tej stacji mi się nie podoba...ta seria jest akurat bardzo ciekawa Co do autohipnozy to uważam że jej trening najlepiej zacząć od treningu autogennego i lekkiej medytacji. Stopniowo przechodzić do coraz głębszego transu i testować różne sugestie. Ciekawa sprawa, ale obecnie nie mam czasu na "treningi"

Użytkownik scpt edytował ten post 03.03.2008 - 18:16

[darokrol]

oczywiście że nic nie było przed, ani niczego niema po, dobrze scpt pisze że człowiek wymyślił dusze kiedy zastanowił się nad tym co się stanie kiedy umrze, ja też sobie nie potrafię wyobrazić że mnie nie ma ale to nie znaczy że coś musi być "po"
zaraz posłucham tego czegoś od idioty kominka...

[Cahir]

Zapuściłem sobie to
Odprężenie.. rzeczywiście niesamowite uczucie po tym wszystkim jest.
Co do poprzedniego wcielenia.. jakiś obraz mi mignął przed oczami, ale za bardzo
był zamglony żeby coś powiedzieć bardziej.


Tak czy owak chociaż się zrelaksowałem bardzo

[Eye]

Nie działa link do wersji dla mężczyzn.


Edit. Już działa. Zaraz spróbuję i powiem co zaznałem.

Użytkownik Eye edytował ten post 03.03.2008 - 19:03

[Korynt]

Też sobie ściągnę i powiem co będzie
i mam pytanie - można zapamiętać kilka poprzednich wcieleń, albo moment gdy nasza dusza została stworzona?
fajnie by tak sobie wiedzieć kim się kiedyś było, jakby się w tedy dobrze żyło to można by brać wzór z poprzedniego życia

[Metal Soldier]

oczywiście że nic nie było przed, ani niczego niema po, dobrze scpt pisze że człowiek wymyślił dusze kiedy zastanowił się nad tym co się stanie kiedy umrze, ja też sobie nie potrafię wyobrazić że mnie nie ma ale to nie znaczy że coś musi być "po"
zaraz posłucham tego czegoś od idioty kominka...

Jaką masz pewność, że dusza nie istnieje?

Może istnieć, ale to nie znaczy, że koniecznie musi być nieśmiertelna. Może po prostu przebywać w naszym ciele, aż do naszej śmierci, a potem ulegać duchowej "bio"-degradacji.

Osobiście także nie wierzę w reinkarnację i inne sprawy związane z buddyzmem, hinduizmem, czakrami etc.

P.S.
Nagrania nie wypróbuję z prozaicznego powodu:
Moja prababcia była schizofreniczką i jest duże prawdopodobieństwo wystąpienia tej choroby u mnie, a takie nagranie i podróż w "przeszłe życie" może u mnie wywołać różne stany paranoi.

[Korynt]

Ale super to było
najlepsze jak strzelił palcami, a potem to tak jakoś podniecająco było
Pare rzeczy pamiętam:
1 - jakaś liczna rodzina siedziała przy kominku
2 - widziałem jakąś panią z kotem w kolorowym swetrze
3 - jak powiedział żebym się przeniósł pod koniec tego życia to był jakiś zakręt na autostradzie, jakiś facet krótko ogolony coś do mnie mówił (jakiś mały w tedy byłem) chyba mnie porwał, niewiem, potem z samochodu naprzeciw spadła jakaś belka. Pamiętam jak kiedyś miałem sen, że jechałem na drodze identycznej jak w tedy i wypadłem z samochodu (drzwi z tyłu nie było!) i uderzyłem w znak drogowy
4 - pamiętam jeszcze jakąś flagę, była podzielona na 3 części, więc to mogła być flaga francji, włoch, meksyku itp.
Po tym wszystkim ręce mi się trzęsą, ale to chyba z podniecenia, naprawndę WARTO ŚCIĄGNĄĆ!